dula

Wykąpałam się, odpoczęłam i dłuuugi weekend przede mną;) Miłego wieczoru

Teraz sprzątać pomagałam facetom....w szafkach z częściami komputerowymi....Ale ono potrafią bałaganu narobić...:) Taki żywot kobiet:) Tak wybieramy się na rynek a potem do lokalu....Tylko jest pewien problem....Nie mamy noclegów i sama nie wiem czy szukac czegoś czy poprostu ejchać autem i wracac po zabawie...To wszystko przez to że tak naprawde sami nie wiedzieismy co chcemy robić w Sylwestra,....:)

No widzę,że powoli tutaj staje się spowrotem gwarno;) Posprzątane w biurze na tip-top.....teraz kaweczka i do domu zaniedługo:) A jutro....WOLNE.....:D

Witam. Dziulaa ja nawet pospałam...u Nas tez zimno chociaż słoneczko świeci....Więc jest w miare przyjemnie... Zasiadłam na chwilkę z kawką i dalej do pracy....Ale jutro chyba wolne więc zapał jest;) Miłego dzionka

Witam !!! Ja juz Dziulaa dzisiaj w pracy byłam, ale z racji wykonywanych zajęć nie miałam dostępu do neta;) Święta i po Świętach...wielkie obżarstwo i lenistwo....Jestem dzisiaj gorzej zmęczona niż przed Świętami:D Jakie plany na Sylwestra??Ja wybieram się do Krakowa:) Pozdrawiam

WESOLYCH ŚWIAT!!!!!!!!!!! buziaki

oczywiście ja również dołączam się do życzeń...WESOŁYCH ŚWIAT I SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU. Leze juz sobie w łózeczku z laptopem na kolanach:)oczy mi isę juz zamykaja....trzeba isc spac bo rano mamuska chciala zebym jechala z nia do sklepu:) dobranoc

ja pije juz drugą kawę...zarz ma przyejchać szef z żona i ma być mała imprezka:) ciekawe....;)

Witam. Jejku ale sie niewyspałam!!!! Do tego posypał Nam sie komputer u Daniela i prosto z pracy jade z informatykiem do Nas....Cholera nie dość ze jest tyle zajęc to jeszcze komputer.........No ale to narzędzie pracy mojego.... Glowa chyba mnie znowu zaczyna boleć...robie kawkę może przejdzie:)

Dziulaa zrób sobie jeszcze raz....Za każdym razem dają inne pytanie...może nie wszystkie ale większość;)

bez sensu...za drugim razem mi wyszło ze jestem Aniołkiem:)

Dziulaa brawo...super pomysł...

KURCZĘ rzeczywiscie sytuacja skomplikowana....ale mocno wierze w to że sobie poradzisz...!:) Czekamy na dobre wiesci

No to nieciekawie Helga...Trzymamy za Ciebie dzisiaj kciuki !!!!Daj znać zanc potem jak poszło... ze tez tacy ludzię chodzą po świecie....

Helga a co sie stało jeśli można zapytać?

Tak Helga pracuje:) Tylko jak to mówi Mój Szef bedziemy robić remont biura:D:D:D Więc może być ciekawie i śmeisznie:)Pytanie tylko czy uda Nam się to zrobic:) Hega na aquaareobiku napewno bedzie super:) Głowa zaczyna mnie spowrotem boleć...ziewam co pół minuty...usypiam na stojąco...Nienawidzę takiej pogody!!!!! P.S. Właśnie sobie zdałam sprawę, ze tylko narzekam...

tak na szcęście przeszedł...już jest o niebo lepiej:) Ja sprzatania miałam podwójnie...u siebie i u Daniela.No ale muszę przyznać, ze Mój się spisał na medal:DJa wczoraj leżałam bo coś źle się czułam a On biegał ze ścierką i odkurzaczem....:)Musze przyznać mojej przyszłej teściowej:D:D ze dobrze wychowała synka:) U mnie w domku juz wszystko posprzatane...u Mojego jeszcze tylko kuchnia:) Przezenty zakupione....może jeszcze jakieś małe drobiazgi dokupie.... Nie mogę się doczekać już jutra:) Helga pracujesz w przerwie miedzy świetami a Sylwestrem?

Oczywiście Helga, że pijemy...Może postawi mnie na nogi:) Wupoczęłaś chociaż troszkę?

witam w ten paskudny poranek....Nic sie nie chce jak sie patrzy za okno. Na dodatek wstałam juz z bólem głowy:(RATUNKU

No Kasiu chociaz Ty się zlitowałaś i się pojawiłas:) No to już od razu życzę Wam Wesołych Świąt i szampańskiego Sylwestra!!!:) ( co by mi nie wyleciało z głowy;) ) A teraz zmykam do łóżka! Dobranoc pa

No nie dziewczyny przeginacie:P Żadna z Was się tutaj nie pojawiął od wczoraj!!! Helga usprawiedliwiona bo ma urlop a reszta??? Zostałam sama:P

No tak...Helga na urlopie, Madzia na zakupach a ja tuatj sama zostałam....:P Ale wieje tutaj nudą;) Na szczeście moja poniedziałkowa dniówka dobiega konca bo nie mogłam dzisiaj tutaj wysiedzieć. Pozdrawiam i miłego dnia Wam życzę

Nie Dziulaa nawet juz mi lepiej...nafaszerowałam się lekami i chyba powstrzymałam choroba...tzn. mam nadzieje ze powstrzymałam:)

Witam. Dołączam się do kawki....Starsznie pochnmurny ten poniedziałek....W taką pogodę najlepiej się śpi a nie pracuje;)

witam. Nawet kaca nie mam bo mało pilam....starsznie źle się czułam po tym myciu okien:( Więc zamiast pić to jadłam:D gardło mnie boli...za oknem plucha...deszcz pada...Niemiła ta niedziela:) P.S. Madziu ja też chcę fotkę;)