fasolka87

hej dziewczyny, ja dziś mam grobowy nastrój. wczoraj byłam na wizycie, lekarz zrobił większe usg i wyszło, że dzidziuś ma podwyższoną przezierność karkową co może oznaczać poważną wadę genetyczną. kazał mi się zapisać na badanie genetyczne (chciałam wykonać je wcześniej, ale przez 3 dni nie mogłam się dodzwonić). dostałam skierowanie, ale niestety za badanie i tak będę musiała zapłacić. gdy dziś po długim oczekiwaniu aż któryś z lekarzy wreszcie odbierze, jeden odebrał zbył mnie mówiąc, że nie ma czasu i żebym mu smsa wysłała. ja wysłałam i mam do wieczora czekać na jego telefon czy zechce mnie prywatnie przyjąć. czasu mam coraz mniej bo do końca trzynastego tygodnia można je wykonać a ja jestem w połowie. jestem zrozpaczona, wylałam już litry łez i czekam przy tym telefonie:(

melisQa w tej chwili jestem w 13 tygodniu, na moje nieszczęście mdłości nie przeszły a wręcz się nasiliły. maj zapowiada się ciekawie:)

MelisQa świetnie, że wszystko w porządku z dzidzią i spokojnie jeszcze będziesz narzekać na te kopniaki;) ja wizytę mam we wtorek. w maju czekamy na dobre wieści dziewczyny:)

hej dziewczyny długo się nie odzywałam, jakoś nawet komputera mi się odpalać nie chciało. przykro, że żadnej się w tym miesiącu nie udało. ja czuje się fatalnie, boli mnie cały czas pod żebrami z prawej strony i nikt nie wie co to jest, do tego te mdłości od rana do nocy, znowu schudłam. połowę produktów musiałam wykluczyć bo nasilały mdłości. czekam na dobre wieści z waszej strony dziewczyny:)

maxim pewnie, że zobaczysz, nie wiem jak z serduszkiem, ale lekarz ci pokaże, jak coś każe ci przyjść za tydzień tak jak mi kazał

Marcelka ja właśnie jestem na stażu i powiem ci tak, nic ci nie przysługuje będąc w ciąży, co gorsza przy zwolnieniu lekarskim powyżej 30 dni (nawet jak zsumują ci pojedyncze dni) rozwiązują ci umowę. zawsze to jakieś pieniążki, ale nic poza tym

a ja wczoraj wróciłam z SOR-u ze szpitala, mam ból pod żebrami z prawej strony czasem promieniuje do pachwiny a przy tym niewyobrażalne mdłości nigdy takich nie miałam i wyniki z krwi wskazujące na infekcję. po 21 godzinach na SOR-ze bez jedzenia i masie kroplówek wyniki się poprawiły a mdłości zniknęły i kazali mi iść do domu. niestety zwolnienie dostałam tylko na wczorajszy dzień. lekarze nie wiedzą co to, powiedzieli, że to może być wyrostek albo nerka ale mam wrócić jak gorączkę będę miała wysoką i bóle się się bardzo nasilą. na szczęście z dzidzią wszystko dobrze urosła przez tydzień trzy krotnie:)

maxim gratuluję:) koniecznie powtórz badania i pewnie od razu zwolnienie dostaniesz, żeby dzidzię uchronić.

lekarz się zdziwił, że sam pęcherzyk ciążowy jest wielki bo ma 30 mm

ja właśnie po wizycie, widziałam serduszko 121 uderzeń na minutę, a dzidziuś ma 5 mm:) karola trzymam kciuki za owocne starania

Melisqa na szczęście ciuszki dla dziecka mam już do 1 roku życia, skompletowałam wcześniej, zostały mi te większe wydatki typu łóżeczko czy wózek. mam nadzieję, że ta sytuacja u męża w pracy się ustabilizuje, bo zarabiał dużo lepiej ostatnio jakoś pseudo kryzys w pracy mają, ja sama postaram się jakoś jeszcze odłożyć trochę pieniążków. boję się tylko sytuacji, że będę musiała już iść na to zwolnienie, ale jeśli trzeba będzie to dla dziecka wszystko. zawsze miałam smykałkę do zarządzania finansami i nigdy nam nie brakowało, także teraz też dam radę:) dziś wyszło słoneczko i jakoś łatwiej mi patrzeć na wszystko, bardziej optymistycznie. a jak coś to zawsze jakaś babcia popilnuje dzidzi a ja ruszę wcześniej do pracy

dzięki agii za wsparcie, mam nadzieję, że wszystko się unormuje. czekam tylko, żeby usłyszeć jutro serduszko

milenkaa świetnie, że już lepiej się czujesz. agii teraz to tylko czekać na dwie kreseczki, wera głowa do góry będzie dobrze, wykuruj męża i do dzieła. ja dziś dowiedziałam się, że do końca sierpnia mogę być na zwolnieniu w sumie max 30 dni, w przeciwnym wypadku muszę oddać wszystkie pieniądze co mi dali i zerwą ze mną umowę. i teraz nie wiem co robić, wiem, że po stażu i tak nie dostanę macierzyńskiego, ale z 1300 zł które zarabia mój mąż nie damy rady nic kupić dla dziecka:( jestem załamana. najpierw choroba męża, potem lekarz mówi nam że albo teraz dziecko albo wogóle, jak już się udało u męża w pracy coraz gorzej.......aż boję się jutrzejszej wizyty u lekarza

widzisz kochana, mówiłam, że wcale nie musi być tak źle. teraz jak będziesz miała staranka to jak burza pójdzie (droga udrożniona) moja mama w następnym cyklu po udrożnieniu z jednym tylko jajowodem zaszła w ciążę, także głowa do góry:)

Inesskaa jak już pisałam puchnę jak balonik, może nie jest to jakaś wielka opuchlizna, ale buty o rozmiar większe musiałam kupić i obrączki już nie założę, no i na twarzy trochę spuchłam. ogólnie to ciągle się czyje jakbym przez tydzień nie spała, jestem zmęczona, senna i bez sił. jak jutro będę to może poproszę choć o tydzień zwolnienia no i powiem o tej opuchliźnie bo ostatnio zapomniałam;)

Inesska zobaczysz wszystko będzie dobrze, najważniejsze, że odpoczywasz i dzidziuś jest spokojniejszy:)

agii pamiętaj, że każdy to badanie przeżywa i odczuwa inaczej, ja słyszałam, że jest nieprzyjemne ale bolesne to nie. trzymaj się kochana. melisqa zdrowiej szybciutko. ja jutro na usg i chyba wezmę z tydzień zwolnienia, bo strasznie puchnę, nawet twarz mi puchnie, dłonie i stopy, musiałam buty o numer większe kupić. no i chodzę spać codziennie o 20.

karola wspaniale mieć taką lekarkę, naprawdę rzadkość w dzisiejszych czasach, ale teraz już się uspokoisz jak wiesz co i jak:) mnie dziś strasznie plecy bolą, ale muszę w pracy wysiedzieć, a na weekend do moich rodziców wyjeżdżamy trochę odpocząć. nie mogę się doczekać środy, żeby usłyszeć serduszko

niuńkaa trzymamy wszystkie kciuki za wysoką betę:) czekamy na wieści

agii ja brałam kiedyś unidox z tego co pamiętam to na bakterie w nerkach i nawet kiedyś na chyba anginę go dostałam, na mnie działał niezawodnie, nie miałam po nim skutków ubocznych. myśle, że twój gin chce pozbyć się przed badaniem jakichkolwiek bakterii z dróg rodnych, żeby cię czymś tam w środku nie zakazić

niuńkaa wspaniale, że nie masz żadnej paskudnej choroby. teraz już tylko działać bez stresu:P

przepraszam Inesskaa z pamięcią mam lekkie problemy ostatnio:P ciężarna zapominalska;P

biedna ty jesteś Inesskaa. zrobimy wszystko, żeby nasze dzidzie były zdrowe

dziś pan dzwoniąc z Plusa nadział się na mój zły humor i nagadałam mu, że dzwonią do mnie po 7 razy dziennie a ja nie zawsze mogę odebrać i żeby nie dzwonił, nagadałam mu coś jeszcze nawet nie pamiętam co, przeprosił mnie i życzył miłego dnia. jestem podła:) Inesskaa w tym jest problem, że jestem tu na stażu z MOPS-u i nic mi nie przysługuje, pracowałam tu wcześniej 1,5 roku i pryzwyczaiła się, że ja nie choruje i nie chodziłam na zwolnienia. nie chciałabym, żeby zerwali ze mną umowę. dziś mam się dowiedzieć więcej na ten temat jak ktoś kompetentny odbierze telefon i mi odpowie, bo narazie to nie ma tej pani co by mi udzieliła informacji. no i chyba skończy się na cesarce u mnie, niedługo będę wiedziała więcej. aj dziewczyny nie chce zawracać wam głowy tym wszystkim, i tak wysłuchujecie moich żalów. Inesskaa współczuje ci tych wszystkich dolegliwości, które miałaś, mam nadzieję, że teraźniejsza ciąża będzie dla ciebie o wiele lżejsza.

agii masz dobrego lekarza, działa szybko, a to psychicznie bardzo pomaga. daj znać kiedy dokładnie to badanie masz. macie rację z facetami trzeba sposobem inaczej się nie da, jak z dziećmi:)