Sylwiaczek,mieszkam tu od 20 lat i o Wieszowej tylko słyszałam,po lekturze w wikipiedii już wiem,gdzie leży :-)
zapomniałam dodać o jednym,co nie bardzo mi się spodobało-otóż za
konsultację trzeba zapłacić 600 zł,które zostaną zwrócone,jeśli zdecydujesz się tam na zabieg,ponieważ byłam zdecydowana od razu,to nie bardzo mnie to wzruszyło,dlatego zapomniałam o tym
powiedzieć
atmosfera i podejscie i symapatyczna pani doktor zadecydowały
o kontynuacji upiększania właśnie tam
gabinet jest na zygmunta starego,niedaleko pogotowia,postaram się wkleić link,jest w nim nazwisko
http://www.malgorzatakocot.com/Kontakt.html
skończyłam w sierpniu 40 lat i od tego czasu wydaje mi się,że mam
codziennie większe zmarszczki,no może mi sie nie wydaje? w każdym
razie dosyc to przeżywam :-)
na temat botoksu,pani doktor powiedziała,że można,a nawet lepiej
jest wczesniej wstrzykiwać,bo odzwyczaja się twarz od zbędnej mimiki i pogłębiania zmarszczek,póżniej,jak się ma np. głebokie kurze łapki to one sie wyprostują,ale kreseczki pozostaną
boję się trochę tego ostrzykiwania,w końcu coś się pod skórę obcego wprowadza,no,ale zmarszczek też się boję
pozdrawiam