Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tofikowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tofikowa

  1. U mnie sytuacja jest podobna - wszystkie moje koleżanki, kuzynki, znajome mają już dzieci i w większości przypadków \"podkradły\" ;) moje pomysły na imiona. Jest już Inga (na to imię \"chorowałam\" już od ogólniaka) , Kalina, Kacper, Maciuś, Sebastian, Mateusz, Kuba, Alicja, Miłosz. A zdrobnienia od Dominiki: Domi, Isia - całkiem fajne :) Może Domisia ?
  2. Kaja72 - dzięki a z tym \"cześć\" po czesku to jest tak, że na forum nie wolno używać przekleństw i brzydkich wyrazów, a czeskie \"cześć\" zbyt przypomina wyraz na ch... - taki rodzaj cenzury :D
  3. a teraz popiszę się moją ignorancję w sprawach związanych z wyprawką: co to jest adapter do fotelika ? Jak to wygląda ?
  4. Kaja72 - skopiowałam w/w listę z myślą, że doświadczone mamy coś z tej listy wykreślą lub dopiszą, coś doradzą - tak jak Ty :) Dla takich laików jak ja - każda rada jest cenna ;) Mam już za sobą kolejne zajęcia w szkole rodzenia: tematem był połóg - fizjologia i emocje związane z połogiem, relacje między małżonkami po pojawieniu się dziecka i oczywiście seks :D Dzisiaj idę z inną grupą (chcę zrobić cały kurs do połowy lipca) i będzie mowa o porodzie. Trochę niechronologicznie ;) hi hi hi Dzisiaj byłam oddać krew do badania i w poniedziałek idę na wizytę do ginekologa. Co prawda termin na kolejną wizytę mam dopiero na 9 lipca, ale wolę iść wcześniej, bo niepokoi mnie ostatnio to, co dzieje się ze mną w nocy. W dzień czuję się świetnie, natomiast kiedy budzę się w nocy boli mnie cały brzuch, jakby mnie ktoś kijami obił. Macica twardnieje, lekko się stawia. Natomiast rano i przez cały dzień wszystko jest OK. Podejrzewałam, że może w nocy nieświadomie kładę się na brzuch, ale teraz to już nie wiem. Na szczęście nie dzieje się to każdej nocy. Jeśli lekarz stwierdzi, że wszystko jest OK, od przyszłego tygodnia szaleję po sklepach i powoli kompletuję wyprawkę :)
  5. Karmienie •wkładki laktacyjne •laktator •butelka 250 ml. •butelka 125 ml •szczoteczka do mycia butelek •smoczek uspokajający – – chicco linia fizjologiczna •łańcuszek do smoczka •smoczek do plynow •smoczek do mleka •termoopakowanie •sterylizator parowy •podgrzewacz Torba do szpitala dla dziecka - Nożyczki do paznokci - Szczotka, grzebień - Zestaw ubranek: kilka koszulek i kaftaników, kilka sztuk body, kilka śpioszków / pajacyki, 2 czapeczki, sweterek, skarpetki, kocyk - Pieluszki (jednorazowe i tetrowe, z ceratkami) - Pieluszki, 7-8 dziennie. - Krem do pupy (Linomag, - Ręczniczek, Torba do szpitala dla mamy - Dokumenty: karta ciąży, wyniki badań, dowód osobisty, legitymacja ubezpieczeniowa + karta chipowa - Art. spożywcze: woda niegazowana (butelka z dziubkiem + zapas), soki (jabłkowy, gruszkowy, z aronii, winogronowy - Kosmetyki (bezzapachowy dezodorant, pasta, szczoteczka, delikatne mydło, mydło / płyn do higieny intymnej w wyciągiem kory dębu, szampon, grzebień do włosów) - Ręczniki (co najmniej 2-3) - Ręcznik papierowy, jednorazowy, lepszej jakości (do wycierania krocza). - Podpaski nocne (polecane przez psd: pieluchy Bella, największy rozmiar) - Wkładki laktacyjne - Papier toaletowy - Jednorazowa maszynka do golenia - Majtki jednorazowe, z siateczki (nie z fitolizyny), do nabycia w aptece - Staniki laktacyjne - Kapcie - Klapki pod prysznic - Szlafrok - Koszule nocne, rozpinane. - Skarpetki - Czysta odzież na wyjście, obszerna, z uwzględnieniem pory roku. - Telefon komórkowy. - Aparat fotograficzny - Zeszyt, długopis - Drobne pieniądze - Talerz, kubek, sztućce
  6. Oto co znalazłam o wyprawce :) Poród niedlugo... a wiec - skompletujcie wyprawkę. I tu uwaga - warto dobrze się zastanowić przed dokonaniem wyboru i zakupieniem ubranek, zwłaszcza nad ich rozmiarem. Najmniejsze - 56-58 cm czasem od razu są za małe na dzidziusia. Przy wyborze ubranek należy brać pod uwagę fakt, czy są one praktyczne i funkcjonalne - łatwo je ubierać i zdejmować (czy mają np. zapinania od wewnętrznej strony nogawek, które umożliwiają przewinięcie maluszka bez konieczności całkowitego rozbierania), a także na tkaniny, z jakich są uszyte. Najlepsze są włókna naturalne - bawełna, płótno batystowe. Unikajcie aplikacji, które malec mógłby mieć ochotę posmakować. Luźne, niekrępujące ruchów ubranka zdecydowanie są lepsze niż te opinające, co dotyczy zarówno czapeczek, jak i skarpeteczek. Pamiętajcie również, że decydując się na wielokolorowe ubranka skazujecie się na pranie, zwłaszcza w wysokiej temperaturze, co dla niemowląt jest wskazane, każdego z nich osobno. A Wasz malec, jak zobaczycie, i tak najlepiej będzie się czuł na golasa, co umożliwiajcie mu tak często jak to możliwe. Jest to radość nie do opisania! Wyprawka: •4-6 śpioszków; •4-6 kaftaników; •4-6 koszulek; •3-5 body (krótki, długi rękaw); •2-3 pajacyki; •1 sweterek; •2 śliniaki; •2-3 pary skarpetek (zwróć uwagę, by nie miały obcisłych gumek). •2-3 czapeczki (2 cienkie i 1 grubsza); •40 szt. pieluch tetrowych + caratki; •3 szt. pieluch flanelowych; •becik - rożek; •kocyk flanelowy; •kocyk ciepły; •2-3 komplety pościeli; •2 ręczniki z kapturem i 2 ręczniki bez kaptura; •kilka ubranek ekstra (bardzo ciepłych lub bardzo lekkich)w zależności od pory roku, w jakiej się dziecko urodzi np. kombinezon zimowy. Do zimowych spacerów potrzebować będziemy także: rękawiczek; ciepłego śpiworka; ciepłej czapki. Do letnich spacerów natomiast potrzebna jest cienka z daszkiem. Ubranka mające bezpośrednią styczność ze skórą powinny być wykonane z naturalnych materiałów - np. bawełna, batyst, frotte, z niewielką najwyżej domieszką elastiku. Nie powinny mieć ostrych szwów ani guzików, które mogłyby uwierać. Przed pierwszym założeniem należy je wygotować. Dodatkowo: proszek do prania ubranek niemowlęcych. Tutaj uwaga - jeżeli okaże się, że Wasza pociecha jest uczulona na wszystkie środki piorące, będzie trzeba użyć płatków mydlanych, których absolutnie nie wsypujcie do pralki automatycznej, nawet w formie rozpuszczonej. Zaklajstrujecie całą pralkę - zimna woda, która pralki pobierają do płukania ścina mydło, które jest potem bardzo trudno usunąć z \"wnętrzności\" pralki. Pozostają rączki rodziców lub stara frania. Na szczęście zdarza się to (uczulenia) dość rzadko. Następnie wybieramy kosmetyki. Ważne, aby wszystkie kosmetyki, jakie kupujemy dla dziecka, miały atest Państwowego Zakładu Higieny i pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka. Te informacje znajdują się na opakowaniu. Kosmetyki dobrych firm uchronią maluszka przed uczuleniem czy podrażnieniami. Raczej zdecydujcie na wszystkie kosmetyki jednego producenta (np. oliwka - mydło - zasypka, pieluszki jednorazowe i chusteczki do pielęgnacji). Kosmetyki i akcesoria pielęgnacyjne: •oliwka dla niemowląt; •płyn do kąpieli – Oilatum •zasypka (puder); •maść na odparzenia Sudokrem / linomag / bephanten; •chusteczki nawilżające; •pieluchy jednorazowe New Born; •mydło dla niemowląt; •wanienka; •termometr kąpielowy; •2 myjki frotowe •waciki lub wata; •gaziki jałowe / płatki kosmetyczne •patyczki z wacikami; •szczoteczka do włosów; •proszek do prania; •nożyczki do paznokci / obcinak; •plastikowy pojemnik na brudną bielizną; W domowej apteczce na pierwsze dni powinny się znaleźć: •70% roztwór spirytusu; •jałowe gaziki; •termometr, najlepiej o krótkim czasie mierzenia temperatury; •gruszka do nosa; •sól fizjologiczna; •herbatka z kopru włoskiego Spacer i podróż: •wózek + folia przeciwdeszczowa do wózka •fotelik do samochodu 0-13kg + adapter do fotelika •torba z dużą ilością przegródek i kieszonek - idealna do wyjścia •parasolka •śpiworek do wózka •leżaczek Spanie: •łóżeczko •materacyk •ceratka na materacyk •pościel + prześcierado (2-3 kpl.) •wypełnianie – kołdra + poduszka •ochraniacz na łóżeczko •kocyki polarowe •przewijak Karmienie •wkładki laktacyjne •laktator •butelka 250 ml. •butelka 125 ml •szczoteczka do mycia butelek •smoczek uspokajający – – chicco linia fizjologiczna •łańcuszek do smoczka •smoczek do plynow •smoczek do mleka •termoopakowanie •sterylizator parowy •podgrzewacz Torba do szpitala dla dziecka - Nożyczki do paznokci - Szczotka, grzebień - Zestaw ubranek: kilka koszulek i kaftaników, kilka sztuk body, kilka śpioszków / pajacyki, 2 czapeczki, sweterek, skarpetki, kocyk - Pieluszki (jednorazowe i tetrowe, z ceratkami) - Pieluszki, 7-8 dziennie. - Krem do pupy (Linomag, - Ręczniczek, Torba do szpitala dla mamy - Dokumenty: karta ciąży, wyniki badań, dowód osobisty, legitymacja ubezpieczeniowa + karta chipowa - Art. spożywcze: woda niegazowana (butelka z dziubkiem + zapas), soki (jabłkowy, gruszkowy, z aronii, winogronowy - Kosmetyki (bezzapachowy dezodorant, pasta, szczoteczka, delikatne mydło, mydło / płyn do higieny intymnej w wyciągiem kory dębu, szampon, grzebień do włosów) - Ręczniki (co najmniej 2-3) - Ręcznik papierowy, jednorazowy, lepszej jakości (do wycierania krocza). - Podpaski nocne (polecane przez psd: pieluchy Bella, największy rozmiar) - Wkładki laktacyjne - Papier toaletowy - Jednorazowa maszynka do golenia - Majtki jednorazowe, z siateczki (nie z fitolizyny), do nabycia w aptece - Staniki laktacyjne - Kapcie - Klapki pod prysznic - Szlafrok - Koszule nocne, rozpinane. - Skarpetki - Czysta odzież na wyjście, obszerna, z uwzględnieniem pory roku. - Telefon komórkowy. - Aparat fotograficzny - Zeszyt, długopis - Drobne pieniądze - Talerz, kubek, sztućce
  7. Malagocha333 - leukocyty to białe krwinki, które są odpowiedzianlne za obronę organizmu przed wirusami, bakteriami itd. Norma leukocytów w morfologii to 4,0-10,0 tys./mm3. Jednak kobiety w ciąży mają podwyższoną górną granicę do 20 tys. W moczu nie powinno być więciej leukocytów niż 3-5 w polu widzenia.
  8. Witam wszystkie Wrześnióweczki :) Ostatnio nie pisałam, bo miałam (w zasadzie dalej mam ;) ) w pracy dużo roboty, a w domu jeszcze nie mam internetu. Na szczęście mąż obiecał mi, że do miesiąca załatwi nam necik :) U mnie na razie wszystko jest dobrze - czuję się OK, upały znoszę całkiem przyzwoicie, czasem tylko stopy mi puchną. Mam już +14 kg i wilczy apetyt :) więc obawiam się, że do września mogę dobić do +20 kg :o Mały czasem kopie mnie mocno, czasem czuję tylko, jak się przesuwa, a są dni, kiedy prawie nic nie czuję. Jednak wieczorem po kolacji zawsze daje mi znać o sobie :D Jedyne co mnie niepokoi to twardnienie brzucha - co drugi, trzeci dzień brzuch robi się na kilkanaście minut twardy jak kamień. Na szczęście nie boli. Lekarz powiedział, że z szyjką wszystko jest w porządku, więc staram się nie martwić na zapas. Mężowi ściągnęli już gips z nogi, więc może mi więcej pomóc. Od przyszłego tygdnia czeka nas też mały remont - w małym pokoju popękały nam ściany na łączeniu płyt gipsowych (uroki bloku z wielkiej płyty o: ) i teraz trzeba będzie osiatkować cały pokój. Dziewczyny, kurcze ja dalej nic nie kupiłam dla maluszka, nawet nie byłam w sklepie oglądać ciuszków, łóżeczek, nie chcę zapeszyć ... Mimo ogromnego brzuszka czasem tak trudno mi uwierzyć, że we wrześniu będę już tuliła naszego dzieciaczka :) Są takie dni, że wpadam w panikę, czy poradzę sobie z opieką, czy będę umiała -pielęgnować noworodka, czy sobie poradzę (bo niestety nie mogę liczyć na pomoc mamy i teściowej). Ostatnio przyczytałam o pielęgnacji kikuta z pępka i prawie wpadłam w panikę, że nie będę umiała nawet okąpać małego bez zmoczenia kikuta. Na razie staram pocieszyć tym, że nie ja pierwsza i nie ostatnia zostanę mamą po raz pierwszy. Inne kobiety sobie radziły to i ja dam radę. Peppetti, Miśka_26 - ja jak zwykle jestem nie w temacie ;) Z tego co piszecie, ostatnio są jakieś spięcia na topiku. Nigdy nie widziałam tu żadnych złośliwości, bo zbyt często nie zaglądam do Was (widocznie moderator jest szybszy :) ) Nie przejmujcie się dziewczyny - czasami złośliwość ludzi i brak tolerancji są zaskakująco duże. Ale nie ma sensu się denerwować z powodu kilku głupich komentarzy. MELKA-P - witaj :) Eve81 - współczuję przygody z gasnącym samochodem. Najważniejsze, że z maluszkiem wszystko w porządku. Całuski dla wszystkich Wrześnióweczek -przepraszam, że nie piszę do Was wszystkich po imieniu, ale jest nas już tak dużo :) zmykam do pracy
  9. Irysku - pierwsze brałam Ascofer 1 raz na dzień (w składzie oprócz żelaza jest też witamina C, która zwiększa wchłanianie żelaza), ale na mnie wcale nie działał. Kiedy hemoglobina spadła mi do 10,6 lekarz kazał mi brać 2 razy dziennie Hemofer + folik (Hemofer jest na receptę). Mimo, że Hemofer jest preparatem \"starszej generacji\" u mnie się sprawdził - hemoglobina podskoczyła mi do 11,5. Teraz biorę go jedynie 1 raz na dzień. U mnie jedyny skutek uboczny brania żelaza to bardzo ciemny stolec. Natomiast u niektórych osób występują zaparcia.
  10. Kaska0110 - racja - możemy sobie wybrać, jak nam pasuje :D Ale przynajmniej 9 miesiąc nam się zgadza ;)
  11. Katusiu - witaj :D Kaska0110 - siódmy miesiąc rozpoczyna się pierwszego dnia 28-go tygodnia ciąży (czyli 27 tc i 1 dzień). Wg książki, którą przeglądałam u koleżanki (tytułu nie pamiętam) ostatni trymestr wygląda tak: - 7 miesiąc: od 28 tc do 32 tc - 8 miesiąc: od 33 tc do 36 tc - 9 miesiąc: od 37 tc do 40 tc. Można liczyć też tak: jeśli termin mam na 12 września, to: - 7 miesiąc jest od 13 czerwca do 12 lipca, - 8 miesią jest od 13 lipca do 12 sierpnia, - 8 miesiąc jest od 13 sierpnia do 12 września.
  12. Miśka_26 - gratuluję studniówki :D Ja wczoraj wkroczyłam w 7 miesiąc ciąży.
  13. Witam Wrześnióweczki :) Aneta76 - mam tak samo jak Ty - przewracanie się w nocy z boku na bok to kilkuetapowa akcja ;) Jeśli zrobię to za szybko, boli mnie brzuch. Poza tym już drugi raz się zdarzyło, że obudziłam się przez mocny ból brzuszka - wystarczyło jednak wstać i trochę pochodzić i od razu ból minął. Lekarz powiedział, że prawdopodobnie w czasie snu położyłam się na brzuchu. Azazella - też się nie wysypiam, ale z innego powodu - co 1,5 - 2 godzin muszę wstać do WC :o Natomiast ostatnio nie bolą mnie kości i mięśnie, nie łapią mnie skurcze - czuję się świetnie :) Zauważyłam też, że mój organizm lepiej \"znosi\" ciążę, kiedy jestem aktywna, coś robię, gdzieś wychodzę, jestem w pracy. Kiedy siedzę w domu i tylko odpoczywam, częściej twardnieje mi brzuch, częściej czuję się zmęczona i osłabiona. Dziwne :o Ziarnko_piasku - co to jest vaccum ? Chodzi o próżnociąg ? Miśka_26 - trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę u lekarza. Nie martw się o leukocyty we krwi - kobiety w ciąży mogą mieć ich do 20.000 (przy normie dla kobiet nieciężarnych do 10.000). Głowa do góry. Vanilam - współczuję puchnących nóg - mi do tej pory stopy spuchły dopiero 2 razy. Z tego co mówił lekarz, puchnięcie w upał jest normalne, jednak gdy opuchlizna nie ustępuje po odpoczynku, jest to niepokojący sygnał, mogący świadczyć np. o zatruciu ciążowym.
  14. Mysza3 - podsyłam link dot. liczenia ruchów płodu http://www.mediweb.pl/womens/wyswietl_vad.php?id=660
  15. Vanilam - też mam stosunkowo wysoki puls - ok. 95. Ale ja mam tak zawsze - więc na razie się tym nie przejmuję ;) Najważniejsze, że ciśnienie mam w normie 120/80, czasem 130/80. Vanilam - A Ty ciśnienie masz prawidłowe, czy też Ci podskoczyło ? Azazella - hałas od F16 i relaks ;) to chyba się wyklucza. Szczerze Ci współczuję.
  16. Ostatnio pisałyście trochę o rozstępach. Niestety u mnie też się pojawiły - na razie tylko na 1 udzie. Natomiast na brzuchu i na biodrach na razie nie mam tych paskud. Od 4 miesiąca ciąży używam codziennie kremu na rozstępy Gerber - wystarcza mi 1 opakowanie na miesiąc. Ale wydaje mi się, że jeśli ktoś ma skłonności do rozstępów, to żadne kremy, żele nie pomogą. Niestety ...
  17. ***niunia*** - ja nie mam takich huśtawek nastrojów jak Ty. Co prawda w pierwszym trymestrze ciąży codziennie płakałam bez powodu, ale teraz jestem ostoją spokoju :) nic nie jest w stanie mnie zdenerwować - wszystko po mnie spływa, na nic się nie denerwuję, co najwyżej ponarzekam trochę mężowi i od razu przechodzi :) Joasia_ - te bóle mogą być zarówno od tego, że za długo siedzisz w pracy, jak i od tego, że zaczynają się powoli \"rozchodzić\" wiązadła i kości miednicy powoli przygotowują się do porodu. Mnie czasem też tak boli, ale odczuwam to, jakby ktoś mocno kopnął mnie w pupę ;) Dziewczyny - jak mi się nie chce dzisiaj pracować ;) to chyba syndrom poniedziałku hi hi hi
  18. Mysza3 - jeśli przed ciążą badałaś się na toksoplazmozę i miałaś IgG dodatnie (tzn. masz przeciwciała i jesteś uodporniona), a IgM ujemnie, to oznacza, że nie zachorujesz już na toksoplazmozę. Wydaje mi się, że teraz takie badanie jest niepotrzebne. Ja mam IgG i IgM ujemne, dlatego co 3 miesiące muszę sprawdzać, czy przypadkiem nie zaraziłam się tym pierwotniakiem.
  19. Witam Laseczki , a szczególnie nowe Wrześnióweczki :) Trochę się nie odzywałam - miałam bardzo dużo pracy w biurze, a potem od środy rozchorowałam się i lekarz kazał mi iść choćby na parę dni na L4. Czuję się już prawie dobrze, jeszcze tylko trochę kaszlę, ale te upały to mnie dobijają :o Na szczęście mimo mojej wagi (+13 kg !!!) nie puchnę, ale pocę się jak mała świnka ;) szybko męczę się i straciłam apetyt. W piątek byłam oddać krew do badania i stałam w kolejce prawie godzinę ! Też było kilka kobiet w ciąży i matek z niemowlakami. Ale niemowlaki na szczęście przyjmowali bez kolejki :) Wreszcie wyniki mam OK - hemoglobina podskoczyła mi do 11,5, a norma dla ciężarnych jest od 11. Dzisiaj mam wizytę kontrolną, może wreszcie dowiem się, kogo noszę pod sercem ? Pozdrawiam i zmykam do pracy. Muszę nadrobić zaległości w papierach ;)
  20. Dzisiaj melduję się pierwsza :) Właśnie zaczęło u nas padać, jest chłodniej i od razu lepiej się czuję :) Soophiee - cieszę się, że już wróciłaś i że wszystko z Twoją córeczką jest OK. Mysza3 - współczuję puchnących i bolących nóg. Mnie nie bolą nogi, tylko kości miednicy. Skurczy łydek też nie mam. Więc nie jest źle ;) Laura_28 - na razie problem z wyborem wózka ominął mnie ;) gondolę obiecała mi dać koleżanka, na wiosnę natomiast zamierzamy kupić spacerówkę - lekką i zwrotną. Vanilam - w jakiej proporcji mieszasz wodę z octem na okłady ? Miśka_26 - bardzo łanie wyglądałaś na weselu :) Szczęściara28 - życzę zdrówka - nie daj się przeziębieniu Przykro mi, że Twój mąż też ma unieruchomioną nogę - to chyba zaraźliwe ;) Mój małżonek ma jutro wizytę u chirurga - mają mu otworzyć gips i ponownie ściągnąć krew z kolana. Pozdrawiam wszystkie Wrześnióweczki
  21. Aniu20 - na pewno będzie wszystko dobrze, po prostu MUSI być dobrze - zobaczysz Staraj się niczym nie przejmować, nie martwić na zapas, bo to co Ty czujesz, czuje również Twoje Maleństwo. A ja termin mam na 12 września 2007 - 11 września mamy z mężem 3 rocznicę ślubu, więc lepszego \"prezentu\" nie mogliśmy sobie wymarzyć. Zmykam trochę popracować :) I pozdrawiam wszystkie Stycznióweczki - dbajcie o siebie i o maleństwa, które nosicie pod serduszkami :)
  22. Aniu20 - też jestem w ciąży :D to już 6 miesiąc ! Jeszcze nie wiem, czy chłopczyk, czy dziewczynka - na razie dzieciątko jest bardzo wstydliwe i nie pozwala sobie patrzeć, co ma między nóżkami ;) Pozdrawiam
  23. Ania20 - witaj Aniu. Nie wiem, czy mnie jeszcze pamiętasz - w marcu 2006 r. pisałyśmy na innym topiku (wiesz na jakim) - miałam tam nick kirra1. Chciałam Ci pogratulować i życzyć bezproblemowej ciąży i zdrowego dzieciątka. Dla Ciebie
  24. Cześć Wrześnióweczki :) Nie mogę uwierzyć, że już jestem w 6 miesiącu - szybko minęło ;) Do września już blisko, a my jeszcze nie zastanawialiśmy się nad imionami. Nic nie mam kupione dla dzieciątka, nawet nie wiem, co będzie potrzebne. Mam prośbę do dziewczyn, które są już mamami - napiszcie, co się przyda, jak skompletować wyprawkę dla wrześniowego dziecka. Na razie wiem tylko tyle, żeby kupować ubranka w rozmniarze 62. Aniołekjg - dzięki za słowa współczucia Nie jest źle - jakoś sobie radzimy - młodszy brat zrobił mi zakupy na całe 2 tygodnie (mleko, wody, soki, proszki do prania, chemia i wszystkie cięższe produkty) i wszystko wniósł do mieszkania, a bratowa zaoferowała pomoc w sprzątaniu. Ziarnko_piasku - witaj :) gratuluję córci - śliczne imię wybraliście.
×