tofikowa

***NIUNIA*** - biedactwo - podobno na mdłości dobra jest herbatka imbirowa. Na mnie działają banany. Wiecie co jeszcze zaobserwowałam u siebie - nie mogę teraz znieść zapachu perfum ! Raz się tylko wypachniłam ;) i już drugi raz nie powtórzyłam tego błędu. A wody mojego męża to doprowadzają mnie do szału bleeeeeeee ! A jeszcze nie tak dawno sama mu je kupowałam ;)

Zauważyłam, że bardziej smakują mi kanapki i posiłki na zimno niź ciepły obiad. Czekam nawet, aż herbata mi wystygnie ;) Poza tym jem dużo owoców - jabłka, banany (rewelacyjne dla mnie na mdłości), winogrona, mandarynki, ... Tylko kiwi nie mogę, bo mam po nim sensacje w jelitach ;) Staram się pić codziennie 2 szklanki mleka albo 1 jogurt i 1 szkl. mleka. Poza tym piję 2 litry płynów i nie zmuszam się do jedzenia. I staram się wystrzegać chemii w jedzeniu - raczej nie piję gazowanych napojów, kawy, nie jem chipsów, fastfood`ów, , margarynę zamieniłam na masło. Jem za to dużo jajek - smakują mi jak nigdy :)

ja lubię chodzić do pracy i chciałabym pracować do końca ciąży. Natomiast koszmarem jest dla mnie poranne wstawanie - godz. 5.30 :-O Dlatego zazdroszczę dziewczynom, które mogą sobie pospać rano ;)

Aniołekjg - na szczęście wszysto jest OK :) Ja też nie mam jeszcze problemów z garderobą - spodnie dopinam bez problemu, ale to dlatego że 2 tygodnie temu czułam się fatalnie (mdliło mnie że hej ;) i prawie nic nie jadłam) - wtedy schudłam 2 kg. A teraz powróciłam do normalnej wagi :) Natomiast zaokrągliŁam się na twarzy i piersi też urosły ;)

próba suwaczka :)

Zgubiłam w tabelce jedną ciężaróweczkę ;) Już naprawiam NICK..........IMIE........MIEJSCOWOSĆ.....OST, @. ...TERMIN.. ..WIEK Miśka_26 ....Marta.......lubuskie.............17.12...... 23.09........26 Tofikowa .....Gosia ......Bielsko-B. ..........06.12.......12.09........30 Kaja 72........Kaja........Praga................8. 12........14.0 9. .....34 destiny........Ania........Siemianowice Śl....11.12...... .(?)...........28 monia12......Monika.....Ciechanów..........09 .12......18.09........28 Diana 24......Diana.......Olsztyn.............06.12. .....14.09. ......24 zielony_talerzyk...Ola...małopolska.........11.12....... 18.09........25 aniołekjg.....Julia ........Skierniewice.......26.11........................ *slonko*.......Hania.......Sopot................11.12. ......17.09.......24 syliak.........Sylwia.......pomorskie..........26. 11........09.09.......27 aniołekjg....Julia .........Skierniewice.......26.11 ....... ..............28 Shiva24......Klaudia...Baden Württemberg...18.12......23.09........24 tristeza......Monika.....podkarpackie......5.12......... 12.09.........28 diana shanti....Ania......pomorskie..........15.12........20.09... .....27 sakahet..... Gosia........Gliwice..............05.12........12.09........ 23 Szczęściara28...Monika..Łódź................26.11....... . 02.09.......29 ***niunia***...Dorota.....Wolverhampton....05.12.......( ? ).........30 justme.......Justyna.....Radom...............25.11...... 05.09........26 ewapiano.....Ewa.....Szczecin...............06.12....... 14.09.........27

Witam :D Byłam wczoraj u ginekologa na drugiej wizycie - dzieciątko ma się dobrze, jest tętno :D :D :D Na razie nie mam powodów do niepokoju. Wszystkie wyniki badań są OK. Lekarz założył mi już kartę ciążową i kazał wypoczywać i oszczędzać się - zwłasza w dniach, kiedy miałabym dostać @. Wtedy macica jest bardzo wrażliwa. Pracę mam lekką, więc mogę dalej chodzić do pracy. Teraz mogę uzupełnić tabelkę :) NICK..........IMIE........MIEJSCOWOSĆ.....OST, @. ...TERMIN.. ..WIEK Miśka_26 ....Marta.......lubuskie.............17.12...... 23.09........26 Tofikowa .....Gosia ......Bielsko-B. ..........06.12.......12.09........30 Kaja 72........Kaja........Praga................8. 12........14.0 9. .....34 destiny........Ania........Siemianowice Śl....11.12...... .(?)...........28 monia12......Monika.....Ciechanów..........09 .12......18.09........28 Diana 24......Diana.......Olsztyn.............06.12. .....14.09. ......24 zielony_talerzyk...Ola...małopolska.........11.12....... 18.09........25 aniołekjg.....Julia ........Skierniewice.......26.11........................ *slonko*.......Hania.......Sopot................11.12. ......17.09.......24 syliak.........Sylwia.......pomorskie..........26. 11........09.09.......27 aniołekjg....Julia .........Skierniewice.......26.11 ....... ..............28 Shiva24......Klaudia...Baden Württemberg...18.12......23.09........24 tristeza......Monika.....podkarpackie......5.12......... 12.09.........28 diana shanti....Ania......pomorskie..........15.12........20.09... .....27 sakahet..... Gosia........Gliwice..............05.12........12.09........ 23 Szczęściara28...Monika..Łódź................26.11....... . 02.09.......29 ***niunia***...Dorota.....Wolverhampton....05.12.......( ? ).........30 justme.......Justyna.....Radom...............25.11...... 05.09........26

ja też za chwilę zmykam do domu ;) pracuję do godz. 15.00 Ale dzisiaj obiad zjem o 19.00 Buuuuuuuu ! Idę do ginekologa, potem zakupy i muszę sama sobie zrobić obiad. Chyba zrobię barszcz czerwony zabielany, a na drugie danie ekspresowy posiłek - ziemniaki, jajka sadzone, fasolka szparagowa.

poprawiam tabelkę, bo pogubiło się kilka ciężaróweczek ;) NICK....................IMIE........MIEJSCOWOSĆ.....OST,@. ...TERM IN.. ..WIEK Miśka_26 .............Marta.......lubuskie................17.12...... 23.09........26 Tofikowa ........... Gosia .......Bielsko-B. Kaja 72................Kaja..........Praga.....................8. 12........14.0 9. ....34 destiny................Ania.........Siemianowice Śl....11.12.......(?)...........28 monia12..............Monika.....Ciechanów.............09 .12......18.09........28 Diana 24..............Diana........Olsztyn..................06.12. .....14.09. .....24 zielony_talerzyk...Ola.......... małopolska.............11.12......18.09.......25 aniołekjg....Julia ........Skierniewice.........26.11 *slonko*.........Hania...........Sopot............11.12. ........17.09.......24 syliak..............Sylwia.....pomorskie.............26. 11......09.09........27

Aniołekjg - masz 100 % rację - trzeba sobie powtarzać, że wszystko będzie dobrze :) Już nie będę tu pisała o poprzedniej ciąży, bo niepotrzebnie wywołuję u siebie smutek, strach i obawy. Miśka_26 - BĘDZIE DOBRZE D) zobaczysz

Miśka_26 - zabieg miałam 22 marca 2006 r. - w ostatnim dniu 12 tc. Ale zarodek obumarł w 8 tc. Teraz z całych sił staram się wierzyć, że po prostu MUSI być dobrze.

Tu jest fajny kalkulator http://hektor.umcs.lublin.pl/~mhacz/dziecko/

*slonko* - niestety tak to czasem bywa z państwową służbą zdrowia. Bratowa chodziła do państwowego lekarza i miała już USG na 1 wizycie w 6 tc, a koleżanka dopiero w 10 tc. Wszystko zależy od lekarza.

Monia12 - ale Ci zazroszczę tego siedzenia w domu ;) Ja niestety muszę chodzić do pracy. Na ogół jest ok, ale wstawanie o godz. 5.30 jest koszmarne. Przez ostatnie 2,5 tygodnia byłam na L4 z powodu przeziębienia. Teraz muszę nadrobić wszystkie zaległości. Ogólnie czuję się dobrze - mdłości i wstręt do jedzenia minęły, mam tylko lekkie zawroty głowy, podwyższoną temperaturę i czasem pobolewa mnie podbrzusze - tak jak przed okresem. Wczoraj bolała mnie głowa. I jeszcze okrutnie bolą mnie piersi ;) Poza tym płaczę z byle powodu. Kurcze - uzbierało mi się tych objawów ;)

Z tabelką fajny pomysł :) NICK...........IMIE........MIEJSCOWOSĆ.....OST,@....TERMIN.. ..WIEK Miśka_26 ....Marta.......lubuskie.............17.12......23.09......2 6 NIUNIA....DOROTA....WOLVERHAMPTON...5.12........13.09... ....30 Tofikowa ... Gosia ........ Bielsko-B. Resztę dopiszę jutro - dzisiaj mam drugą wizytę u ginekologa i nie chcę zapeszać. Poprzednia ciąża niestety obumarła i boję się jak cholera.

Miśka_26 - już piszę :) morfologia : - hematokryt HCT 38,2 - w normie - krwinki czerwone RBC 4,23 - w normie - hemoglobina HGB 13,0 - w normie - krwinki białe WBC 11,1 - trochę za dużo (norma do 10,0), ale u kobiet w ciąży leukocyty mogą rosnąć - płytki krwi - PLT 327 - w normie oraz MPV 7,2 (za niskie - norma od 7,5) - wskaźniki czerwonokrwinkowe MCV 90 - w normie; MCHC 34 - w normie; MCH 30,7 - w normie i RDW-CV 12,2 (za mało - norma od 12,7) - rozmaz - OK, trochę za dużo BASO i NEUT - ale u kobiet w ciąży tak po prostu jest :) - tak mi powiedział w poprzedniej ciąży lekarz Mocz: przejrzysty, kwaśny, ciężar 1015, nie wykryto glukozy, ciał ketonowych, krwi, azotybów, białka, erytrocytów, wałeczków, leukocyty 0-2, brak szczawianów i moczanów !!!! Glukoza w surowicy krwi - 81 (normy 70-110) kreatynina - 0,53 (normy (0,5-0,9) test kiłowy - ujemny ;) Dostałam skierowanie na odczyn Coombsa i anrygen Rh, a odebrałam wynik na alloprzeciwciała odpornościowe do antygenów krwinek czerwonych - mam nadzieję, że to jest to samo badanie. Wynik ujemny

Cześć laseczki :) ***niunia*** - z tym tyńczykiem masz rację - raczej nie powinny go jeść kobiety w ciąży. Rok albo dwa lata temu przeprowadzono w Polsce kontrolę puszek z tuńczykami i w większości z nich stwierdzono przekroczone normy zawartości rtęci. Okazało się, że tuńczyki często odławia się w rejonach, gdzie w oceanach i morzach występują znaczne zanieczyszczenia wód. Rtęć ze względu na swoje właściwości gromadzi się w rybie i dlatego kontrola wykazała przekroczenie norm rtęci. A rtęć jest bardzo niebezpieczna dla płodu. Podobnie sprawa wygląda z łososiami i z jeszcze jednym gatunkiem ryb, ale zapomniałam nazwy (skleroza - starość nie radość ;) hi hi hi) Jednak nie ma co popadać w panikę - jeden wędzony tuńczyk czy puszka tuńczyka - na pewno nic się nie stanie, ale lepiej unikać tych ryb. Zdrowszy jest np. śledź, makrela, szprot.

Diana shanti - niestety mam piasek szczawianowy na nerkach. Niby nie jest to poważna choroba, ale kiedy schodzi mi piasek mam straszliwe ataki bólu (raz mąż z bratem nieśli mnie na pogtowie, bo nie byłam w stanie chodzić). Lekarz powiedział mi, że tak mocny ból może niestety nawet doprowadzić do poronienia.

Podrzucę Wam fajną stronę o rozwoju ciąży: http://twoja-ciaza.com.pl/czlowiek1.html

Niestety hormony robią z nami, co chcą ;) i dlatego jedne z nas robią się wybuchowe, inne płaczliwe. Mąż nie może zrozumieć, dlaczego wciąż płaczę, a ja niestety prawie nigdy nie mogę podać racjonalnego powodu łez.

Witam :) Odebrałam wczoraj wyniki badań - wszystkie są OK. Jutro wybieram się do ginekologa na drugą wizytę. Świetna stronka :D Sakahet - mamy ten sam termin porodu :) Pepetti {serce] wczoraj zajrzałam na stary topik i niestety chyba nikt tak już nie zagląda ... Dziewczyny - czy też macie straszliwe wahania nastrojów ? Ja płaczę przynajmniej jeden raz dziennie - wystarczy, że zobaczę lub usłyszę coś smutnego i już zaczynam ryczeć

ja dostałam skierowanie na morfologię, mocz, glukozę w surowicy, kreatyninę, test kiłowy (to standardowe badanie na początku ciąży) i allop/ciała odpornościowe. To ostatnie jest związane z potencjalnym konfliktem serelogicznym - mam 0 Rh (-), a mąż 0 Rh (+) i za sobą jedną ciążę. Co prawda zaraz po zabiegu dostałam immunoglobinę, ale muszę cały czas kontrolować, czy mój organizm nie wytwarza przeciwciał. Dobrze jest też zrobić toksoplazmozę IgG i IgM

Samara never sleeps - dzięki za pozwolenie ;) D) D) D) Miśka_26 - u mnie podobnie - do piątku ledwo żyłam - mdłości, zawroty głowy, bóle, wielki wstręt do jedzienia. Czułam się katastrofalalnie. Schudłam 2 kg. A od piątki prawie nie czuję, że jestem w ciąży- tylko bolą mnie piersi. Nie wiem, czy się martwić, czy nie. Dzisiaj odbieram wyniki badań, a w środę idę do lekarza.

Cześć dziewczyny Też mam termin porodu wyznaczony na wrzesień 2007 r. Obecnie jestem w 8 tc, widziałam już swoje Maleństwo na USG :D Mogę się przyłączyć ? ;)

Cześć dziewczynki :) Witam po długiej przerwie. Nicolla- tak strasznie mi przykro :( Przytulam Cię mocno Nie ma słów, które by Cię teraz pocieszyły. Ale jestem myślami z Tobą. Bądź silna... Gratulacje dla nowych mam - Pepetti i I jeszcze ja - cieszę się, że ujrzałyście 2 kreseczki na teście :) Będziniankaaaa - witam nowąv koleżankę -:) Długo się nie odzywałam, bo byłam na L4. Na szczęcie obeszło się bez antybiotyków. Byłam w tamtym tygodniu u ginekologa i widziałam na USG moją fasolkę. Żywa i zdrowa :D Niestety coś mam złe przeczucia - jestem w 8tc i od piątku znikło mi 80 % objawów ciążowych. Dzisiaj odbieram wyniki badań, a w środę idę znowu do ginekologa. Trzymajcie za mnie kciuki. Mam tyle zaległej roboty w pracy, że chyba dzisiaj zostanę po godzinach. Jutro napiszę coś więciej. Pozdrawiam mocno. Dziewczyny, nie pozwólcie, aby ten topik padł. Piszcie czasem, co u Was.