Ambrozja7

Kochane Zapuszczarki!!!Wszystkiego naj naj na Walentynki A odnosnie proszku do pieczenia na wloski:D Nie radzilabym tego stosowac :D Zastanawialam sie dlugo co mialoby nam nimy na wloski z tego proszku pomoc...hmmmm ....i nic nie wymyslilam :D Ale za to co mogloby zaszkodzic to wiem -w proszku do pieczenia jest przeciez amoniak,a amoniak jest tez skaldnikiem rozjasniaczy i farb blond i to on odpowiada za najwieksze zniszczenie wlosow po farbowaniu.

Naturalne-takie pasemka sie zrobily od slonca.Mam strasznego blizka na punkcie wlosow(zawsze mialam :D).W domu mam 4 rodzje masek do wlosow :D Jakas obsesja!!!

Zizitop/Masaz skory glowy faktycznie poprawia ich kondycje-ale to tylko dlatego,ze przez drapanie,ugniatanie i pocieranie skory glowy powodujemy wieksze przekrwienie w naczyniach skory a tym samym cebulki wlosowe sa lepiej odzywione.Lepiej masowac tuz przed myciem albo w trakcie,bo masaz tez przetluszcza skore. A odnosnie masek-nie warto ich nakladac na skore glowy nie tylko dlatego,ze sie wlosy przetluszcza,ale dlatego,ze one nie sluza do odzywiania skory.One sa do uzytku zewnetrznego na same wloski(w wiekszosci) A zdjecie faktycznie cos nie dzialalo :D Juz przeklejam :D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d1c4d6a0af663e14.html

Witam Zapuszczarki!!:D Ja tylko na chwilunie,bo jestem bardzo zajeta :) Faktycznie wiekszosc rzeczy,ktore kladziemy na glowe przetluszcza szybciej wloski-dlatego takie maski nie wciera sie w skore glowy tylko we wlosy kilka centymetrow od skory. Odnosnie Waxu-sama go kiedys uzywalam,ale pomimo takich rewelacyjnych opini na jego temat,musze przyznac,ze jak dla mnie byl calkiem przecietny-dobry,ale bez rewelacji(sa lepsze rzeczy). A tak a propos pielegnacji-nie przesadzajcie z nia!!!Wloski musza troszke odpoczac i co najmniej 1 mycie na tydzien powinno byc bez masek,bo to wszystko razem strasznie obciaza wlosy i efekt jest odwrotny.Jak sie tak bardzo duzo naklada na wlosy to warto je od czasu do czasu umyc w szaponie oczyszczajacym-wtedy znowu odzywcze substancje sie lepiej wchlaniaja. Ale sie rozpisalam :D:D:D

Juz sie o to nie obrazam...chociaz okreslenie malo przyjemne :D Lekarz :D

Sarenko!Jak to kiedy ktos okreslil...konowal :D:D:D

sarenko!Wydaje mi sie,ze co za duzo to niezdrowo :D To znaczy,mysle ze obciazysz wloski i bedziesz miala bardzo szybko tluste.Uzywaj moze na zmiane.A z tym zapachem to nie jest tak bardzo zle.Faktycznie czuje sie cebule jak wlosy sa mokre,ale po splukaniu woda z cytrynka i po wyschnieciu nie czuc prawie wcale(no chyba ze sie spocisz :D)

Odnosnie maseczek z drozdzy.Faktycznie dzialaja dobrze na cere łojotokowa,ale nie wolno ich uzywac codziennie,bo one oprocz dzialania przeciwbakteryjnego i pochłaniajacego nadmiar sebum tez wysuszaja,wiec mozna przedobrzyc i miec skore przesuszona.A skora przesuszona sie szybciej starzeje :D To tak dla zartu-ale faktycznie tak jest,ze skora tlusta starzeje sie wolniej :D a odnosnie picia drozdzy.Pije sie je ze wzgledu na duze ilosci witamin z grupy B.Ale poniewaz drozdze sa to zywe organizmy(grzyby)i powoduja fermentacje-zwlaszcza gdy malo jest dostepu tlenu(a tak jest w zoladku) to moga spowodowac nieastrawnosc.Dlatego zalewa sie je wrzatkiem,aby zabic drozdze.

sarenko!!!wetrzyj sok tylko w skore glowy i potrzymaj tak co najmniej z godzinke.Potem umyj wloski szamponem ze 2 razy i na koniec splucz woda z dodatkiem cytryny.Cytryna likwiduje w duzym stopniu zapach cebulki.Ale cytryna rozjasnia nieznacznie wlosy,wiec nie jest za bardzo dla brunetek.

Cos do poczytania na niedzielne popoludnie:D http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=542&s=1

Moge Wam polecic stronke,gdzie sama kiedys dawno zamawialam i bylo ok http://www.uradka.pl/ Bylo to dosc dawno,wiec nie wiem jak jest teraz,ale wtedy jedwab byl bardzo gesty.

A szybkosc, z jaka rosna tez jest w duzej mierze zalezna od genetyki,mozna ja nieznacznie poprawic,ale mamy duzy wplyw na to,czy beda rosly zdrowe.A jak beda zdrowe to nie bedzie potrzeby ich tak mocno podcinac i beda szybciej dluzsze.Tak to mniej wiecej dziala...

Urosna-tylko kazdy ma jakby \"zaprogramowana \" dlugosc do ktorej urosna zdrowe i nierozdwajajace sie.Innymi slowy -nie kazdy bedzie mial zdrowe wlosy do pasa.

No tak,bo wlos ma kilka faz.Faze wzrostu-trwa okolo 3-6lat,faze spoczynku do pol roku,a potem wypadaja.

No teraz siedze s sokiem z samej cebuli :D

5 łyżek suszu z korzeni rzepaku zalewa sie w szczelnym sloiku polowa szklanki koniaku i trzyma przez 2 tygodniew cieplym miejscu.Po odcedzeniu i wycisnieciu resztek korzeni przez gaze uzyskany plyn nalezy wymieszac z polowa szklanki swiezo wycisnietego soku z cebuli Plyn sluzy do wcierania w skore glowy.Zapobiega lysieniu i znacznie poprawia kondycje wlosow(zasluga siarki i krzemu i innych takich tam )

sarenko!Przepis na miksture na wloski jest dosc skomplikowany,ale warto zrobic,a teraz siedze z cebula,ktora starlam na tarce i wycisnelam sok przez gaze i wtarlam w skore.Jak chcesz to napisze tamten przepis(to taki przepis na lysienie).Bo cebula zawirea duzo zwiazkow siarki(takie same mostki siarkowe sa w aminokwasach metioninie i dlatego metionina jest w tych preparatach na wlosy,skore i paznokcie) Ale sie wymadrzylam :D:D:D

No sa dlugie.Ladniejsze sa latem,ale nie narzekam :D

Czesc dziewczyny!!!Siedze wlasnie z cebula na glowie....ale smierdzi!!!:D:D:D

Wklejajcie swoje wloski!!!!fajnie wiedziec o czym jest rozmowa i wtedy cos doradzac :) Jak nie chcecie twarzy pokazywac-to ja zamażcie :D

Czesc dziewczyny!!! Opisze Wam te miksture,ktiora smaruje glowe przed myciem wlosow.Skladniki: pol buteleczki soku z pokrzywy -- \" -- soku z brzozy 5 lyzek wyciagu z tymianku 5 lyzek nalewki z szalwii To wszystko miesz sie w szczelnej buteleczce i po uplywie 2 dni mozna juz stosowac.Wciera sie to w skore glowy na okolo 2h przed myciem,jesli jest za mocna to mozna ja rozcienczyc tuz przed samym uzyciem woda.Te skladniki kupuje sie gotowe w aptece lub zielarskim.Razem dalam za to okolo 12-13 zl.Zauwazylam,ze faktycznie nablyszcza wlosy,sa miekkie .Pisza tez,ze usuwa lupiez i odzywia wlosy. Sama zawsze sceptycznie podchodzilam do ziolek,ale sprobowalam i jestem zadowolona.Kazdy ma inne wlosy,wiec moze Wam tez pomoze a moze nie.Ale jedno pewne-z zilokami trzeba systematycznie :D:D:D

Dobranoc!!!Jak bede miala czas to bede czesciej do Was zagladac.

Beda beda!!!:D Rad mam bardzo duzo-z racji tego,ze wiele rzeczy probowalam,ale wiem tylko jak dzailaly na moje wlosy,a kazdy wlos jes inny.No ale sluze pomoca w sprawach kosmetykow-jak bede wiedzial oczywiscie:D Ostatnio uzywam takiej mikstury do wcierania w skore-na ladny polysk i poprawia tez ich kondycje.Robi sie ja z soku z pokrzywy,tymianku,brzozy i szlwii i to sie wciera przed myciem na 2h w skore(ale ja wcieram wieczorem i myje rano).Wedlug mnie dobra,ale jak to z iolami trzeba dlugo i systematycznie. A odnosnie facetow:D no wlasnie nie wiedziec dlaczego lubia te dlugie wlosy?:D

Dzieki!Tu jeszcze nie byly calkiem w formie,ale sie uparlam na droga maske i teraz sa ladniejsze.To znaczy nie w chwili obecnej:D:D(bo jestem chora i leze w lozku)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/99da9a0caabce33e.html