bladozielona

cześć pracy :) Fannky i myślisz, że wykorzystuje ją w niecnych celach ?? Nie każdego swoją miarką :D :P

bry wieczór. Ja poproszę gin z tonikiem :)

Znikam ;) Idę sobie zapewnić trochę rozrywki :D

Coś Ty,żadnych niespodzianek. Dobrze chociaż,że nieprzewidywalne, bo byłoby wręcz nudne ;) A co u Ciebie? Jakieś zmiany? Czy wszystko zgodnie z planem? :)

Hej! To jednak nie pożegnałeś się z nami tak do końca :D

Ja dziś zaspałam,zaczęłam 1,5 h później. To znaczy chciałam zacząć, ale nie zdążyłam, bo nam podłożyli bombę i była ewakuacja :D A potem to już miałam za mało czasu, żeby cokolwiek zrobić, to nic nie robiłam. I tym sposobem kolejny weekend spędzę w robocie :O

Ja byłam w Krynicy G. a nie na rynku :P Ale było super :D

To Ty mocarna kobieta jesteś.A ja dzisiej jakaś słabosilna ;) Ale na dziś skończyłam. Zaraz idę się pakować i znikam do środy :)

Ja imprezuję, a Stic to nie wiem :D Ale to nie był dobry pomysł, bo dziś muszę iść trochę popracować :O Tak mi się nie chce :(

No tak, człowiek się niemal na śmierć zaharowuje, a tu się towarzystwo w łóżkach wyleguje. Niektórym to ... wygodnie :D:P

Widzę, że dziś wyjątkowo zapracowane towarzystwo :) F. dziękuję za poparcie,faceci pod tym względem jacyś dziwni są ;) Ciekawski, a wiesz, że to niegłupi pomysł :D Wprawdzie przez baterie raczej nie zbankrutuję, ale...

Tak sobie myślę,że niektórym zamiast stymulacji łechtaczki można by zaproponować stymulację mózgu ;) U mnie w biurze oczywiście :D

A teraz idę trochę popracować. Zarobię przynajmniej na baterie do wibratora.

Nie muszę Cię oszukiwać i nie mam w tym żadnego celu :) Napisałam co myślę. A też mam przyjaciółki

Kwiatku,ryzyk - fizyk :D Umiejętnie zakładana,nie zleżała, czy też sparciała i odpowiednio przechowywana prezerwatywa (nie w kieszonce jeansów;) ) nie powinna pęknąć. Ale tego faktycznie przewidzieć się nie da. :D Stały partner też nie daje gwarancji, bo tak do końca nikomu nie zaufasz. Więc co? Wibrator i sztuczna pochwa????? Nie dajmy się zwariować :D A przed niechcianą ciążą można się chronić na wiele sposobów

To,że kobiety się komplementują (bo w końcu na facetów pod tym względem trudno liczyć), czy,że się rozumieją to nie oznacza,że fantazjują na swój temat,a tym bardziej,że zamierzają zrealizować te fantazje ;)

Kwiatku, a wiesz co to prezerwatywa?

Nie sądzę,Stic. Po dłuższym namyśle stwierdzam,że nie miewam (ani nie miewałam) fantazji seksualnych z udziałem moich przyjaciółek :)

Wydaje mi się,że to bardzo indywidualna kwestia. Niektórzy, czy też niektóre (bo kwestia dotyczy raczej kobiet) mają problem z rozdzieleniem emocji od seksu i bez zaangażowania emocjonalnego nie są w stanie oddawać się rozkoszom cielesnym. Nawet jeśli pójdą z kimś do łóżka na ogół natychmiast angażują się emocjonalnie. Jak to mawiał pewien znajomy - zakochują się jak nie od pierwszego wejrzenia,to od pierwszego włożenia. Tym bym odradzała wakacyjne przygody,bo po ich zakończeniu będą cierpieć (no chyba,że lubią;) ) Jeśli ma się pewność,że zaangażowanie Ci nie grozi i potraficie sobie powiedzieć czułe do widzenia na koniec - to czemu nie. Jak już napisałam, to kwestia bardzo indywidualna. Ps.Tylko czy można w ogóle mieć taką pewność?

W pracy :O No nic, na pewno coś wymyślę :) Tylko się trochę wkurzyłam. Ale zaraz mi przejdzie. Przecież w poniedziałek i tak znów wyjeżdżam:)

Wiem,że niektórzy nie mają.Ale nie wszystkim to jest potrzebne.

Banda głupców i tyle. Nawet mi się nie chce gadać co zaproponowali w zamian :O Ale już ja coś wymyślę. Mam jeszcze trochę czasu do przyszłego roku

Nie pojadę w przyszłym roku tam, gdzie planowałam. Zostaje mi tylko rejs po Adriatyku :( Jestem nieszczęśliwa :(

Świat jest okropny i tylko na prochach da się na nim przetrwać :(

No to żem se polatała Mam ochotę kląć niczym ta mucha. Do d*py w przyszłym roku pojadę :(