bladozielona

Jasne, chwilowo nie mam nic przeciwko temu :D Dziecka pokój pusty stoi :)

Ja takiego dwudniowego miałam, ale mi przeszło. Pisałam Wam już co to kac? Ku**wska Abrakadabra Czachy :D

C C C C Dzień dobry, kawa dla państwa? Nigdzie się nie zabłąkałam :P Ładnie to tak obgadywać:P:D Kaca mam giganta, bo trzeba było w końcu dopuścić do wytrzeźwienia :O Do pracy czas wrócić :O

Skoro tak twierdzisz, to chyba się skuszę. Choćby w celach porównanawczych :)

To ja się użalam nad sobą, że musiałam do domu wrócić przed północą niczym grzeczna dziewczynka, bo rano do pracy, a Wy spać idziecie??

Dobrze, że umówiliśmy się na maj ;):D

O żesz q. Nie wiem jak u Was, ale u mnie jazda bez trzymanki :D Nieźle zasypało, ledwo z pracy dojechałam.

Chyba nie :DDobranoc

A jakże bym mogła;)

Dzięki, udało mi się popłakać ze śmiechu :D:D:D Jeden taki bączek jabłkowy... i kto wie, co może się zdarzyć :D:D:D A na samą myśl o lipie z miodem robi mi się nienajlepiej :O

Abra pamiętaj,żeby stawać po zawietrznej:D Bum, a co to komandos?

N. tia. Daj mi Panie Boże taką starość :P Słuchajcie mam napad: zorganizujmy zjazd w Międzyzdrojach. W ubiegłym roku jechałam tam pociągiem i zajęło mi to jedyne 16 godzin:O Za to możemy się spotkać już w pociągu i pić przez 16h(no bo co innego można robić?:D)

Wiecie co, to może Szczecin? Ja już dalej nie mogę mieć ::D

Naja, a czemu nie? Ja mam 6 godzin w pociągu i przyjadę po prostu 25 wieczorem

Ważne, żeby dzieci były zdrowe :P Sorki musiałam zjeść obiadek. A tu znowu jakieś zmiany?

A ja cały czas czekam, aż Ty dopiszesz się do tej listy :P

Brywieczór Ustalony termin, który, jak dotychczas wszystkim pasuje i miejsce, które nie budzi sprzeciwów to 26-27 maja 2012 we Wrocławiu Oto lista: 1. F. 2. Bum. 3. M. 4. Naja 5. Bla Wyłamywaczom mówimy stanowcze NIE :P

Późno się zrobiło, a rano znowu trzeba wstać do roboty:( Dobranoc

Bez czajnika, kawy i fajek nigdzie się nie ruszam :P ;)

Sprzeciwu nie widzę, to może być Wrocław. Setunia pojawia się i znika, ale na kolonie się nie zapisała

Ja do Wrocłwia mam 400km, czyli jakieś sześć godzin w PKP, ale nie marudzę jak M:P

Niee, no z tym Toruniem to przegiąłeś

Bardziej na północ od Krakowa są Kielce. Tyż piknie i nocleg bez problemów:P No i całe 120 km bliżej:D

Właśnie skończyłam pracę i się chyba też. Padam na pysk. Widzę, że lista nie została zaktualizowana, to na razie nic nie szukam. Zresztą chyba jeszcze czas?

My pójdziemy gnój spod smoka uprzątnąć w tym czasie :D:D Zajrzę jutro, dobranoc