Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

TALA3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez TALA3

  1. Mychulcu dzięki ale tu musze sama nikt tego nie może załatwić za mnie :-(
  2. ohhh dziewczyny jestem dziś tak podminowana że chodze jak bomba zegarowa
  3. Jacklyn wiem co przeżywasz i wiem co bedziesz przeżywała mnie spotkało to w świeta bożego narodzenia w trakcie pasterki złodzieje weszli do domu i gdyby nie brati i bratowa którzy nie jechali na cmentaż tylko prosto do mnie przygotować ciepły poczęstunek i posiedzieć sobie w rodzinnym gronie pokolędować to przez przypadek ich spłoszył wyglądało by to tragicznie bo prezent mikołajkowy od rodziców był pokażny od tego czasu zamykam się z kazdej strony a każde pukniecie jest do \"sprawdzeni\" fakt że wigilie spędziliśmy przed domem a potem na uprzątnięciu całego bałaganu i to że obcy ludzie kręcili się po moim domu był okropny. gdy ktoś okradnie ci torebke wyrwie z auta radio to nie jest aż tak tragiczne jak to że naszazyl twoje poczucie bezpieczeństwa zostało naruszone Psychicznie przeżycie jest nie do opisania Trzymaj się ciepło
  4. wszystkie zajeły sie mikołajami :D I wcinają słodkości mniam mmniam na klikanie nie ma czasu
  5. Pewien dżentelmen biegnie co tchu do toalety, czuje, że za chwile zrobi w spodnie... Gdy dociera na miejsce oczom jego ukazuje się najgorszy, z możliwych w takiej sytuacji, koszmar: przed męskim WC kolejka na 30 metrów. Długo się nie zastanawiając pędzi do damskiej toalety:- Błagam, niech mnie pani wpuści, bo zaraz będzie bardzo źle! - prosi pisuardessę. Babcia klozetowa ulitowała się ale ostrzega: - Niech pan pod żadnym pozorem nie naciska czerwonego guzika!Szczśliwy facet ląduje w kabinie i z wielką ulgą załatwia swój interes. Siedzi sobie, spogląda rozanielony przed siebie i widzi trzy przyciski: niebieski, zielony i czerwony. Zaciekawiony naciska niebieski i czuje przyjemne łaskotanie, delikatne pocieranie a za chwilę głos z głośnika informuje: - Pupa umyta...... - Super!- myśli facet.Ale te babeczki mają tutaj bajer, muszę wypróbować zielony, i bez namysłu naciska zielony guzik. Rozlega się cichy szum, goć czuje ciepłe powietrze owiewające pośladki a głos informuje: - pupa wysuszona......- Ej! To> fantastyczne! - Facet zastanawia się co jest ukryte pod czerwonym guzikiem.Napewno ukoronowanie tych przyjemnosci! Naciska więc uśmiechnięty czerwony guzik i...... nagle czuje nieprawdopodobny ból, który przeszywa go całego a głos informuje:- Tampon wyjęty! :D :D :D
  6. Witam porannie z \\_/D w łapce i uśmiechem na twarzy Grunt to pozytywne nastawienie :D Me ahhh te twoje przepisy i jak ja potem man nie piec jak nie skosztować
  7. No dobra kobietki u mnuie koniec rumakowania bo M goni do łóżka a dziecko wisi na ramieniu w nadziei na bajke do poduszki więc zmykam kochane do jutrzejszej kawki pa pa :D
  8. Witam i tak jak obiecałam podaje pszepuis na rewelacyjne pierniczki 1/2 kg mąki 1/2 kostki margaryny (preferuje kasie) 3/4 szklanki cukru 25 dkg miodu (tylko sztuczny - prawdziwy się nie nadaje) 1 łyżeczki sody oczyszczonej ( rozpuścić w 1 łyżeczce wody) 1 przyprawa do pierników 1 jako Rozpuścić margarynę cukier i miód - ostudzić dodać przyprawę i pozostałe składniki dokładnie wszystkie składnuiki wymieszać żeby się połączyły. wyrobione ciasto odstawić na noc do lodówki. Lukier do posmarowania ciasteczek; 1 białko ubić z 3/4 szklanki cukru pudru i ostudzone pierniczki smarować w zależności od fantazji i upodobań.( jak ostygną robią się twarde) Ciasteczka po lukrowane najlepiej przechowywać w metalowych puszkach wtedy robią się kruche i przepyszne. można też wieszać je na choinkę. :D :D :D Powodzenia w pieczeniu i przyjemnej zabawy w lukrowaniu i ozdabianiu
  9. No a teraz zbieram się do Laryngologa :O Jak ja nie znosze lekarzy wrrrrrr
  10. Mychulcu mam rewelacyjny przepisik na takowe pierniczki świateczne i podam ci go z domku wychodzą rewelacyjne Zaletą nie wolno ich jeść wcześniej (badz ich wadą ) jest to ze muszą postać minimum 2 tygodnie żeby były mieciuśkie Ja zrobiłam je już jakiś czas temu i czekają do świąt
  11. Mychulcu gratuluje ja tej twojej wagi obecnej to moge ci tylko pozazdrościć :-( u mnie od tabelki raptem 2 kilo mniej ale i tak jestem zadowolona i dumna z siebie po 1 ze nie chodze głodna a po 2 że nie zrezygnowałam z ćwiczenia. :D Me licze na przepisy zwłaszcza tego na bazie bitej smietany i wisienek :-) No tak odrazu widac iż słabościa moją są słodkości ale dodam że tylko i wyłącznie własnej roboty wiec to nie aż taki problem jak nie pieke nie jest zle gorzej jak coś upichce Będac prackową u Me była bym jak kuleczka :D :D
  12. Witajcie Ja jakaś zaspana dziś z kawka w łapce i stertą papierów. Maxmarko dzięki za zdjatka super i kto wie może podpatrze i coś z małą wykombinujemy. Dzień zapowiada się ciężko dziś wizyta u laryngologa brrrrr normalnie mam pietra :O ale dobrze że nie będe tam sama jedziemy z M razem.
  13. Mychulcu świętuje barbórke w prawdzie ale nie ja ale M bo on górnikiem :-) Ja również życze wszytkiego naj naj Niech zyja nam nasze i Barbórki
  14. Hej kobietki wpadłam tu tylko na moment żeby wam powiedzieć iż kochający tato się nie pojawił :-( a małą wcześniej przygotowałam choć ona powiedziała że i tak wie że on nie przyjedzie. No ale najfajniejsze jest to że dostałyśmy od M z którym teraz jestem kompa i teraz będe mogła z wami pisać nawet z domku Uwielbiam mikołaja :D :D no nadmienie że komp jest córeczki :D myśle że da mamci czasem skrobnożć coś do koleżanek :-) Maxmarko chętnie pogadam z tobą na moje problemy poza forum moje gg3328794 a tlenika znasz No dobra ale teraz zmykam jedziemy w odwiedziny do maluszków a potem spacer pa pa
  15. behamotko spacer super pogoda wyśmienita a i zajrzałam do sklepiku i poogladałam i to i tamto :-) No i musze przyznac że ja też dziś jakaś nienajedzona ale trzymam sie przegryzke własnie sobie robie i mandaryneczke wcinam mniam mniam a potem kawka i do domku :D
  16. Pulsiku ja nie chce zabraniac mu kontaktów niech się z nia spotyka jak najbardziej oczywiście pod moja kontrolą dopuki nie zapracuje na zaufanie by wziąść ją bez mojego nadzoru ale nie widze wiekszych szans na to on jest okropnie nieodpowiedzialny Mała już dużo rozumie i orientuje się w tym co się dzieje potrafi sama wyciągać wnioski ale to dziecko i wiem że ma nadzieje marzenia pamiętam te noce gdy płakała i zrywała się ze snu gdy bała się i wstydziła wszystkiego odbudowałam jej już poczucie bezpieczeństwa iboje się choć po ostatniej wiadomości i że tato jej dzwonił i pytał kiedy mógł by się z nią spotkać powiedziała \"a co mu się stało że sobie o nas nagle przypomniał jak chce to niech przyjdzie \" wiesz ja cały czas kryłam przed małą jaki jest jej ojciec ale potem nie było juz sensu ona wiele sama widziała i do tego nerwy ostre wymiany zadń ona doskonale się w tym orientowała i wiedziała że cos jest nie tak. Masz racje dziecko dorosnie i samo zrozumie a ja postaram się tak postępować jak dyktuje mi serce i rozsądek
  17. Do tego wszystkiego strasznie się denerwuje wiem chyba też z jakiego powodu jest to spotkanie przed świetami mamy sprawe w sądzie a ja wystąpiłam z ograniczeniem praw rodzicielskich wobec niego i wydaje mi się że to stąd ta cheć spotkania albo ruszyło go gdy dowiedział się że od pewnego czasu spotykam się z kimś i nie jestem sama i tu go chyba boli meska duma Nie chce tylko by ucierpiała na tym mała. Nie wiem jak mam się zachować.Co zrobić żeby nie zranić małej okropnie ją kocham. To się napisałam i wyżaliłam przepraszam że zawracam wam tym głowe ale tylko tu moge spokojnie i bez emocji wyrzucić z siebie co mnie boli :-(
  18. Mychulcu u mnie dziś przymroziło bielusio się zrobiło ale przyjemnie : Mam problem a właściwie nie problem a zresztą sama nie wiem jak to nazwać. Wiecie że jestem w trakcie rozwodu notabene formalnego od ponad roku a fizycznegood ponad 3 lat. I wiecie co boje się nie o siebie ale o córke wczoraj skontaktował się ze mną jej ojciec (którego niewidziała już prawie dwa lata) i oznajmił mi ze chciał by się spotkac z dzieckiem i musze przyznac że boje się tego spotkania a żeby było ciekawiej to nie wiem czy on tylko blefował czy mówił poważnie (już kilka razy umawiał sie z nią na spotkanie a potem nie przyszedł mała to przeżywała) tym razem nie powiedziałam jej nic i nie wiem czy gdy się pojawi nie bedzie to dla niej szok nie wiem jak sie zachowa ona i jak sie zachowa on. Wiem że nie moge ograniczać im kontaktów i nawet nie chce tyle tylko że to nieodpowiedzialny człowiek i poprostu boje sie o małą
  19. Witam porannie z kawka w łapce Me u mnie w pracy dziś podobnie tyle ze ja mam się wyrobic z tym wszystkim do końca następnego tygodniaja ale napięcie i stres ten sam zwłaszcza że koniec roku zbliża się wielkimi krokami. Wczoraj po andrzejkach przedszkolnych jakas taka niewyspana jestem ale wytańczyłam się wyskakałam szkoda tylko że ze mnie wieksza gapa jak ME bo klucze to nic w porównaniu z aparatem fotograficznym który zostawiłam zamiast mieć na tańcach :-( Mam dziś wogóle okropny dzień ale o tym napisze wam potem może cos podpowiecie
  20. a tu co taka posucha gdzie was wywiało dziewczyny czyżby Andrzejki w pracy :D No a ja po ploteczkach z behamotką poszłam i zrobiłam się elektroniczna do potengi enter znaczy się korzystam teraz z PKO inteligo odważyłam się a co :D
  21. Witam pięknie wszytskie kobietki W małej przerwie na śniadanko jogurcik pycha ma któras ochote to zapraszam :D z ranka pogaworzyłysmy sobie z behamotką i ani mysle blokować po co na co z jakiej przyczyny a praca jak nie ta to innna a papiery nie zając nie uciekną współczuje plusikowi moze warto się zastanowic nad zmianami ?
  22. CO ZA EMOCJE AHHHHHH ale atmosferka napięta a co do ilości oświeżń to pobiłam dziś rekord dnia :D Behamotko duży za komentowanie z najlepszego stanowiska komentatorskiego jakim jest domowa kanapa :D
  23. CO ZA EMOCJE AHHHHHH ale atmosferka napięta a co do ilości oświeżń to pobiłam dziś rekord dnia :D Behamotko duży za komentowanie z najlepszego stanowiska komentatorskiego jakim jest domowa kanapa :D
  24. Ja też nie pomine:D ba daje info na całe biuro dzieki behamotce :D :D
×