Celi xx

Ani - ty heretyczko :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Już wypełniłam :P tylko kurna nigdzie nie mogę znależć rubryki drugiej strony :( bo kiedyś było przy umowach cywilnych kupujący i sprzedający a teraz tylko kupujący ? :P bleeeeeeeee nie cierpię tego :P bo ja te formularze z kótrych korzstam raz na 10 lat wypełniam na małpke, a oni mi je ciągle zmienią i zmuszają do wysilania szarych komórek :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

iftar - Ani ruszają modły całonocne :D:D:D:D:D:D:D Cześć kochane :) Mumi zaraz ci coś odkilkam, ale dziewczyny mają rację :) Yennka :) Groszku - ale z ciebie laska - ho ho ho ;) a jak wystrzałowo wyglądasz w sukience ? hohoho No cudo :) Garni - nie strasz tym marudzeniem :( Jo :) łaskotki dla Niuni :) Buźka :) ps a ja klnę nad ppc-3 :P ja to pindolę, czy jeden głupi formularz w tym kraju nie moze funkcjonowac przez kilka lat? po co do cholery ciągle jakieś zmiany??:P Dobra dość marudzenia, musze go rozszyfrować :P i wypełnić :P i oddac cesarzowi co jego :P

Witam was ;) te stare i te nowe :) Nie czytałam was dzisiaj , bo nie mam siły :( znowu te bóle :O chyba to jednak coś z jelitami , no bo nic innego nie obstawiam, ale wymiekam :( Do tego zaczeło mnie boleć spojenie łonowe . I pytanie do was czy was też to miejsce pobolewa??? hmmm mam juz dość tych dziwnych dolegliwości Zmykam leżeć , bo nie wyrabiam z bólów różnych i róznistych :O Moze jutro będe w lepszej formie to przeczytam zaległości ? ;) Buziaczki dla wszystkich :)

Mumi przytulam :) Yennka u mnie grzybków też brak ;) ale i czasu na nie :( Whimcia ;) to przyjedziemy do ciebie na grzybki - najlepiej od razu w zalewie ;) Bużka dla was wszystkich - normalnie nie wiem w co łapki włożyć już dzisiaj postałam sobie w kolejce w UM :P poźniej ubezpieczenia i mam dość, a jeszcze dok. mojego :P bleeeeeeeeee pa pa

No i ze strachu sie popłakałam :( dziewczyny filmik o cesarce i naturalnym porodzie - uprzedzam zdjęcia nie sa dla wrażliwych i bojaźliwych dziewczyn http://www.lachane.pl/Cesarskie-ciecie,2717f.html

znalazłam cały film do ściagnięcia w internecie... oto linki: http://rapidshare.de/files/28918240/National_Geographic_Special_-_In_The_Womb.part1.rar.html http://rapidshare.de/files/28920852/National_Geographic_Special_-_In_The_Womb.part2.rar.html http://rapidshare.de/files/28920878/National_Geographic_Special_-_In_The_Womb.part3.rar.html http://rapidshare.de/files/28927566/National_Geographic_Special_-_In_The_Womb.part4.rar.html http://rapidshare.de/files/28929550/National_Geographic_Special_-_In_The_Womb.part5.rar.html http://rapidshare.de/files/28930057/National_Geographic_Special_-_In_The_Womb.part6.rar.html http://rapidshare.de/files/28927852/National_Geographic_Special_-_In_The_Womb.part7.rar.html http://rapidshare.de/files/28925729/National_Geographic_Special_-_In_The_Womb.part8.rar.html Trzeba sciagnac 8 czesci i dopiero potem rozpakować (jedna część, spakowana, zajmuje ok. 100 mb). Niestety nie wiem w jakiej jest wersji , bo na razie mi net pada :( i nic nie moge dalej zrobić :(

Cześć brzuchatki :) pobuszowałam w necie i na razie udało mi się znaleźć fragmenty naszego filmiku po angielsku, ale już coś, jeszcze trochę pobuszuję, a moze i wersję polską znajdę ? ;) Blanko :) I buziaczki dla wszystkich :) a oto link : http://www.hli.org.pl/pl/obr_zycia/obr_zycia.html

Yennka ;) a jednak moje pierwsze przypuszczenia się sprawdziły :( ehh te chłopy :P:P ale najważniejsze że zaczynacie sobie wszystko wyjaśniać :) Serduszko ;) ja wiem, ze kazdy musi dostać po tyłku bo i tak innych nie posłucha, ale moze jednak spróbujesz pociągnąć nadal na 2 fronty ? ;) Bo ja z każdym dniem trace wiarę w facetów po rozwodzie :( Ninke :) miło cię słoneczko czytać :) Ja sobie takie podumowania robię co roku w boze narodzenie - to już u mnie taka mała tradycja :) Buźka :) ps matka mnie rozstroiła znowu :P kłamczuch z niej i tyle :P ale dzisiaj przyświrowała już do bólu :O

Dziewczynki kochane ;) to ja się ustawiam nastepna w kolejce po II część w wersji polskiej - moze być skrócona - tylko nie za bardzo ;) mój namiar to : jacek_str z góry dziekuję :) ewntualnie poproszę adres www i spróbuje sobie sama ściągnąć?? bo ja mam łącze radiowe i nie wiem jak to będzie wyglądało przez skype? :( nigdy nic przez niego nie przesyłałam poza linkami :( Buźka :)

Ja też padam na pyszczek :( spac nie mogłam, wszystko mnie boli, mojego budziłam i rano dowiedziałam sie że dostałam od niego eksmisje na kanape do salonu :P pożyjemy zobaczymy czy w salonie będe mogła spać :P Mój sobie pojechał tj robić \"biznesa\" :P a powaznie to zawozi dzisiaj do świdnicy kilentowi produkt i myslałam, ze będe w lepszej formie i pojade z nim, bo chciałam zobaczyć wro - a tu dupa blada do tego padła mi antena i nie mogłam rano na 2 obejrzeć drugiej czesc programu \"W łonie matki\" i net mi rano nie działał i do tego rano mi prąd wyłaczyli :P nie ma to jak życie na wsi :P Yennka- będzie lepiej , zobaczysz ;) trochę wody upłynie i się ułoży tak jak powinno :) Buźka :) ps u mnie znowu zimno :P a w tv mówią że nie będzie w tym roku polskiej złotej jesieni - to pewnie dla tego zona rokity została doradcą kaczki w razie mrozów schorni się pod pod ciepłym pierzem :P :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Dziewczynki dzięki za info w/s watróbki ;) jak nie mozna to nie, ale tego soku z buraków to nie przełknę za nic w świecie :( wrrrrrrrrr już modlę sie nad pomidorowym i nad kefirami, a co dopiero buraczki :( Wczoraj kótras wspominała o szpitalu w którym była oswoić się z sala porodową - to miłe że tak ładnie ci pokazali wszystko ;) a to łózko/krzesło do rodzenia to wygląda tak jak w linku zdj pierwsze ???? http://www.klinika-eskulap.pl/pl/poloznictwo.html ja będe rodzić właśnie tam tj w bielsku w eskupalpie warunki jak widac na zdjęciach oki , w realu o wiele lepiej to wygląda - i też marwtię sie porodem. :O A dzisiaj w nocy dzidzius mnie wyjątkowo skopał , budziąłm sie co 15 min i wierciłam sie strasznie i mojego budziłam przez to kręcenie się , a on dzisiaj ma do przejechania ok 300km :( i juz mi rano zapowiedział, że od dzisiaj spię w salonie :P

a ja się pożalić do was przyszłam dzisiaj buuuuuuuuuuuuuu] padła mi tvp 2 ( w nocy była burza )i nie widziałam programu dzidziusiowego skąd moge sobie go ściągnąć??? bo wczoraj pisałyście, że gdzies w necie krąży - i ja też chcę zobaczyć . jeśli mozecie to podajcie adres www będe wdzieczna :) no to zmykam zjesć ciasteczko na pocieszenie :P

Agnes2007 ;) to jak to jest ? z ta wątróbką? nie można? a sok z marchwi zalecają? - ja myślałam, ze marchewka ma więcej wit. A niż watróbka :( poza tym ja mam w diecie dla ciężarnej cukrzyczki ;) wątróbkę - jako jedyne danie z wieprzowiny dozowlone :( nic już nie łąpię :(

Tadziczka - ostatnie ostrzeżenie , jeszcze jeden wypad do sklepu, a słowo daję , ze dupkę ci przetrzepię i już :P Masz leżec i piękniec w ciąży, a nie biegac po sklepach a poźniej się umartwiać :P Nooo !!! Buźka :)

Dziewczynki :) moje drogie o której jest jutro nasz wspólny seans dzidziusiowy ??? nie chce przegapić :) a w/s Refetki - dziewczyny tylko jedno zdanie dosłownie , ona te posty pisała wzburzona ! weźcie to pod uwagę ! i nie wierzę aby tak mądra i rozsądna dziewczyna jak ona wplątała się w jakąś patologię :( Może to tzw docieranie ?? ........... jak nic z tego nie wyjdzie to zawsze jest rozwód, ale moim zdaniem warto jeszcze spróbować ? ........ jak długo nie wiem, ale próbowac zawsze warto i dac szansę drugiem człowiekowi też. Mam nadzieję że Refetka podejmie najlepsza dla siebie i dzidzi decyzję. Będe za nią trzymać kciuki :) i juz czekam na poniedziałkowe wieści od niej , a moze wczesniej sie odezwie i coś nam napisze , ze jest lepiej lub gorzej cokolwiek ;) Buźka i miłych snów dla was i waszych bobasków :)

Mumi i Yennka zwrotki :) Garni, ale ci synio urósł - ho ho ;) a jaki on cudny :) Dbajcie dziewczyny o siebie :) Buźka :)

NADIKAAAAA ;) dla ciebie ;) na wzmocnienie ;) Ja jako najstarsza DDA w tym gronie , powiem wam, ze mnie terepie jedynie nudziły :P olałam je :P nie szukałam pomocy, bo w moich czasach tj gdy dorastałam nie wiele mówiło się o DDA a poza tym mieszkałam na końcu świata :( Musiałam od życia dostać porządnie po dupsku aby zrozumieć, że w połowie moje związki rozpadaja się nie przez niedpoasowanie co przez moje chore lęki i chore wygórowane oczekiwania wobec partnerów :P - choć zdarzały sie też przypadki, że koles był poprostu cymbałem :P- ale to co innego i na inną opowieść. Musiałam nauczyć się przełamywac wstyd, musiałam nauczyć się mówic ludziom, ze mój ojciec jest alkoholikiem, musiałam w szpitalu powiedziec że w mojej rodzinie sa cukrzycy, ze strony matki z otyłości a ze strony ojca przez alkohol - i wiecie co z każdy rokiem otwartości łatwiej mi się żyje - pzrestałam sie wstydzić za ojca , za matkę - nauczyłam sie żyć swoim życiem - bez porównań, bez wycieczek do mojego dzieciństwa, bez strachów . Teraz usilnie pracuję nad zaufaniem i nad odbudowaniem swojego Ja, bo gdzies juz w dzieciństwie zostało zatracone :( Z tego można wyjść !! I da się z tym żyć, normalnie żyć. Tylko trzeba tego chcieć i dążyć do tego :) co było mineło i juz nie wróci !!!! o ile same do tego nie będziemy wracały !!! Boli ............ jasne że boli , ale przecież teraz żyjemy juz tylko na swój koszt i najwyższa pora obudzić sie aby naszym dzieciaczkom nie stworzyć z dzieciństwa koszmaru, bo mama jest DDA :P Ja mam już w dupie swoje DDA, bo teraz jest nowy rozdział w moim życiu - teraz zaczynam tworzyć historie dla swojego dziecka :) I to daje mi dużo siły i czego i wam życzę z całego serca :) Buźka :)

kala_ ;) ja farbuję normalna farbą ;) - tyle tylko, że w ciąży wychodzą mi cieniejsze niż przed :P to jedyny minus ;) Ale spokojnie mozesz ufarbować włoski ;) nic ci się nie stanie i dzidziusiowi też nic nie będzie ;) tylko z ta farbą nie siedź w małym pomieszcezniu do tego zamkniętym - bo i bez ciąży smrodek farbki może zemdlić ;)

Refetko :) słoneczko ;) ten twój to chyba taki typ :( wszystko ma być zgodnie z jego planem :P bo jak nie to wojna :( Ale zmartwiło mnie to że on jest taki mściwy :P to skasowanie prezentacji to odgrywanie się i wydzwanianie jego jakiś kolezanek :( Co on dzieckiem jest???????????????? Nie wiem już co ci poradzic ;) ale małopolska od sląska w końcu tak daleko nie lezy , wszak jest A-4 troche zakorkowana, ale da sie dojechać ;) Ja też przeniosłam się ze ślaska do małopolski ;) ale szczerze to juz wolę mentalność sląską niż małopolską :P a wracając do ciebie nigdy nie jest tak, ze nie ma wyjścia ;) Pamiętaj o tym ;) Twój mąż jest dziwny to prawda, ale w końcu dla jakichś powodów do niego wracałaś ? w końcu zdecydowałaś się na ślub ? i watpię aby to były tylko namowy mamy :P Bo ja mimo ciaży nadal jestem panną :P I mimo iż z moim mieszkam juz ponad 4 lata to nadal mam wątpliwości, mimo,ze on ma do mnie bezgraniczne zaufanie, nawet wszystko na mnie przepisał :P to ja nadal sie waham - to jest wynikiem tego, ze mój ojciec był i jest alkoholikiem - i chyba z twoim jest podobnie :P On sobie ubzdurał jakiś model rodziny, moze on jako dziecko marzył o ojcu odpowiedizalnym przynoszącym pieniądze, a nie tylko o walających się butelkach po domu i dlatego teraz trudno jest mu się odnależć w roli pratnera - bo poprostu nie wie czego od niego oczekujesz? ON może myślał, że życie dorosłe to zarabianie na dom - Ty natomiast oczekujesz czegoś więcej niz opłaconych rachunków! Ale na boga Refetko to jeszcze nie koniec świata :) Zobaczysz ułoży wam się , ale po woli ;) Poprostu musisz ochłonąć i dać mu czas do namysłu - powiedz mu czego od niego oczekujesz - tylko nie mów , zebyś mnie kochała i był dla mnie partnerem- bo jako psycholog wiesz, ze facet tego nie zrozumie, a juz napewno nie taki DDA !! :( Trezba mówić wprost chce żebyś ze mna bywał w wekendy, chcę z tobą chodzić na lody , kawę itp Chę żebyśmy razem kupili dla dziecka łóżeczko - wiem, ze masz dużo pracy, ale to nasze wspólne dziecko i jako rodzice powinniśmy działac wspólnie no nie ? Wiesz dużo trików psychologicznych i będzie gucio :) Ale jesli to zawiedzie - to rozwieść zdążysz się w każdej chwili ! Pamietaj rozwód to najszybsze wyjście z impasu- ale z tego co wiem to ślubowaliście sobie bycie na dobre i złe -teraz jesteście w tym żłym, ale może warto się wysilic i naprawić to zło i zamienic je na dobro ?? hmmm przemyśl to :) Prosze nie podejmuj tak ważych decyzji dla waszego dziecka jak rózwód pod wpływem emocji !!! Chcesz mieć poxniej jeszcze więcej problemów i chcesz ise dręczyc że nie spróbowałas dla dziecka naprawić związku??? Refetko życie jest trudne i daje w dupę , ale czasami takie złe chcwile bardzo scalają związek :)

ja tylko na chwilkę ;) bo obiadek robię ;) Refetko - słoneczko mam pytanie do ciebie, uważnie przeczytałam twoje posty , nawet po 2 razy, żeby zrozumieć , słońce, a ty nie mozesz wrócic do rodziców do czasu porodu ????????? wiem, ze to raczej ostateczność i taki krok raczej rozwala zamiast zcalać, ale ty teraz potzrebujesz spokoju, a nie wiecznego użerania się o okruchy miłosci. To zebractwo o uczucia i godzenie się na poniżanie, i bóg wie co jeszcze , bo coś czuję, ze i tak wszystkiego nam nie piszesz :( to chyba nie jest teraz ci do szczęścia potrzebne!? Ty teraz masz się skupić na sobie i dzidzi, a nie na jasnie księciu :P co to zaczyna rogi pokazywac i cię po kątach ustawiać :P- palant :P Nie każe ci się wyprowadzać, ale moze zapytaj rodziców czy jest taka mozliwość, wiesz lepiej wiedzieć czy w razie ostateczności będzie miała gdzie pojść !! Refetko, ja na twoim miejscu na razie nie próbowałabym niczego wyjaśniać, bo jesteś cały czas pod wpływem emocji, a one nie sa dobrym doradcą, poza tym nasze nastroje ciążowe nie kazdemu facetowi odpowiadają i oni też się obawiają, czy przypadkiem po porodzie nie straca swego tronu pana i władcy i że zejda na dalszy plan i niektórzy faceci w ten chamski sposób walczą ze swoimi ciężarnimi partnerkami o zachowanie ich mejsca w rodzinie! Wiem że to brzmi głupio, ale tak jest !!!!!!!!!!!!!!! Odpuść sobie na razie wyjaśnianie czegokolwiek, staraj się życ chwilą i ciążą. A mężusiowi schodź z drogi i tak teraz z nim nie wygrasz, bo nerwy juz nie te, a poza tym ciązy na tobie odpowiedzialnosć za dzidzię !!! Niech palantunio poczuje się jak władca, ale bez przegięć, chodzi mi tylko o to żebyś nie wszczynałą awantur!!! Niewykłócała się o wszystko staraj się prosić, jesli nie odnosi to skutku to zrób to sama tyle na ile mozesz to zrobić, ale nie wykłócaj sie !!! Moze to go wycisz i wtedy będziesz mogłą z nim pogadać o twoich troskach i bolączkach?? Daj wam czas i spokój! Buźka :)

Mumi przytulam cie mocno do serduszka :) a w/s rozwodu gratuluję :) Yennka - trzymaj sie cieplusio :) Garni ;) uważaj na siebie i Kubusia :) Dziewczynki naklikam do was poźniej, teraz musze wyjść i pozałatwiać kilka spraw ;) ale obiecuję, jeszcze dzisiaj do was naklikać :) Trzymajcie się :)

Whimka juz masz :) Yennka ;) do ciebie napisze specjalnie, a co ? wszak my z tych samych stron :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Buźka :)

i jeszcze Kiedyś buźka ;) bo gdzies mi umknełaś :)

andzia28 witaj w klubie :) Blanko no w końcu jesteś :) juz doczekac się ciebie nie mogłam :) no i czekam z wypiekami na twarzy na relacje jakieś z wakacji :) Refetka no widzisz twój cię żywi jak kotka, a mój się sam odchudza gdy ja jestem w ciąży i codziennie przybiega do mnie jak jem śniadanie i ogłasza ile to gram mu ubyło :P i juz mi zapowiedział , ze po porodzie mnie na fitnes zapisze :P Na razie przytyłam juz 7 kg no może jeszcze parę gr ale ile to nei wiem, jutro się zważę i wam napisze. Ale te chłopy są czasami podłe :P Co do piersi tez mam takie obawy jak ty :( chociaz moje jeszcze się mieszczą w duże c to i tak zostały mi tylko 2 biustonosze , bo reszta jest już za mała :( musze sobie jakąś bieliznę sprawić :) Ale boję się czy po karmieniu nie będe miała wiszących skarpetek :P Ty masz duże piersi więc i mały obwis im nie zaszkodzi, ale ja mam małe, bo c i jak jeszcze mi te wypryski obwisną to bedzie katastrofa :( No i cię pocieszę to chyba nie depersja około porodowa - co jedynie wychodzą nasze lęki :D:D:D:D:D:D:D Bo być mamą jest fajnie, ale być piękną mamą jest jeszcze fajniej no nie? :D:D:D:D:D:D:D:D Miejmy nadzieję, ze nic nam się nei stanie :) Tadziczko :) trochę dużo tych leków, ale naprawdę warto je zazywać i urodzić pięknego zdrowego bobasa :) No i odpoczywaj ;) nawet ucząc się rób sobie przerwy, bo praca umysłowa też męczy inaczej ale jednak :) mortonek_82 ;) zrób w końcu sobie test gluta i będziesz miałą z głowy chociaż to :D:D:D:D:D:D na pewno wszystko będzie dobrze :) karolineczka26 tak piszecie o mniejszej ilosci ruchów dzieciaczków, a moje wierci się tak samo , tyle że o wile mocniej mnie kopie :( to zaczyna boleć jak maluszek przez pół dnia w jedno miejsce celuje :D:D A o wyspaniu też marzę ;) a kręgosłup z każdym dniem zaczyna mnie bardziej boleć i te moje kolki niewiadomego pochodzenia nasiliły się :( ehh starosć nie radość , ja się już rozpadam, a dziecka mi sie zachciało :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D aniuladoniula :) Monia :) Buźka :)