Celi xx

z mlekiem /zagęstnikiem nie pomogę :O nie wiem :O Nadiko a widzisz Sewus jest bardzo orgynalny :) no kto to widzial aby roczniak wszytsko nosił ? :D więc spokojnie :D Twój synio ma inny pomysł na rozwój umiejętnosci :) u mnie nie ma ciuchlandów jako takich , tylko wszytsko jest ze wszystkim wymieszane w koszach , więc ja owe sklepy omijam łukiem :O ale za to mam tesco i tam naprawdę śmieszne ciuszki sa w śmiesznych cenach :) jeszcze 5-10-15 czasami mnie zaskakuje i wójcik :D a reszta jak coś w oko wpadnie :D:D allegro omijał łukiem :P bo zawsze coś z ubrankami było nie tak :O albo się porozciągały w pierwszym praniu, albo zmechaciły przy pierwszym ubraniu itd. no mam pecha i juz :O nawet pościel z allegro jakas taka sztywna :O

ulubiona zabawa Ninki oczywiście ja pokazuję a ona bije brawo i podskakuje ze mną :D My jesteśmy krasnoludki, Hopsa sa, hopsa sa, Pod grzybkami nasze budki, Hopsa, hopsa sa, Jemy mrówki, żabkie łapki, Oj tak tak, oj tak tak, A na głowach krasne czapki, To nasz, to nasz znak. Gdy ktoś zbłądzi, to trąbimy, Trutu tu, trutu tu, Gdy ktoś senny, to uśpimy, Lulu lulu lu, Gdy ktoś skrzywdzi krasnoludka, Ajajaj, ajajaj, To zapłacze niezabudka, Uuuuu.

nadiko sukienki boskie ale moja jak ma spódniczke na sobie to ma ją w buzi :D:D i wydaje mi sie ze jje w nich niewygodnie :O Mortonku bawię się w balonika, w staredgo niedźwiedzia i jeszcze kilka zabaw :D nadiko, moja tez długo nie chiała pokazywac czesci ciała, ja byłam załamana i kiedyś z wyczerpania padłam na łóżko i pokazałam Nince gdzie mam pępek i spodobało jej się, po pępku zapytałam a gdzie mama ma włosy a ona juz wszytsko wiedziła tylko wczesniej mi pokazywac nie chiała :O może u Sewika jest tak samo? moze potzrebuje jakiegoś śmiesznego bodźca? :D a kontakty u nas juz sa nudne :P bo pod koniec listopada nie wyrabiałam na zakręcie , mała wszystko mi w dziurki wpychała więc dałam jej do zabawy przedłuzacz i przez 5 wieczorów ja wtykalam wtyczke ona wyciągała i znudziło się to dziecku :D:D teraz czeka az się zciemni aby zapalić swoją lampke, ale w dzień kontakty i przedłużacze sa bezpieczne i Ninka też :D:D buziaczki

P. Misiowa jestes najlepsza mamą pod słońcem :) zobacz co zrobiłas tylko coś cię zaniepokoiło a ty od razu do lekarza pędzisz będzie dobrze :)

ariasko :D Dawidek jest super pomysłowy :)

nadiko, a masło roślinne ? moja nie moze krowy pod zadna postacia :O

a jeszcze mortonek fałdki Ninka ma na jednej nóżce od urodzenia więcej o jedną - i nieteściowa też mi gadała ze to choroba itd :O boziu jak ja się o mała martwiłam az wszystkiech lekarzy o to pytałam, patrzyli na mnie jak na świra :P wiec spoko :) Marteczko Motylek chce chodzić w twoich kapciach ? :D:D musi to bosko wygladac :D:D mja póki co porównuje moje z J , siada w przedpokoju i bierze mojego kapciocha i J i przykłada i śmeije się bo J wiecznie jest większy a dla niej to straszna zagadka dlaczego :D:D a jaka skupiona jest wtedy :D:D Tiki a jak Igusia? napisałabys coś :D:D pa chyba do jutra

upss Laurkę - oczywiscie !!!!! P. Misiowa koniecznie idź do lekarza niech obejrzy co to ! oby nic poważnego. na rzie nei stresuj sie bo Patrysi się udzieli twój niepokoj . Tadzia a ty pomyśl nad odwykiem od zleceń i dodatkowych prac ;) zajedziesz się nam :D Yzka - powodzenia w szukaniu pracy :) oby w koncu cś konkretnego :) Eulalio a jak twoj test ? juz coś wiadomo ?? Nadiko ha ha ha chciałas dziecko dodatkowo zaszczepić ty potworku :D:D i oby leki pomogły i Sewuś szybko odzyskał głosik :) Ja swoja na spacerze korkuje smoczkiem, zeby uchronić gardełko , wiem podła jestem :P i pytanie do was ................... w czym uprac kombinezon ? Ninka ma jasno-różówy i sadza z komina spadła wczoraj na nas :O uprałam w arielu do kolorów ale kropki nadal są ! przed praniem zapierałam i nic :O posmarowałam odplamiaczem i tez nie pomogło :O nie pytajcie czym w tym kominie palili bo nie wiem :( macie jakieś tajemne sposoby ???

ha ha ale rozpisałyście się :D Aga, moja tez tak psoci, ale nauczylam ja pokazywac jaka jest duża - i jak zbliza sie do zakazanego miejsca to pytam Ninko jaka duża jetseś i ona zaczyna podnoscic rączki do góry i się popisywac i zapomina co chciała nabroić :D:D lub pytam ją jak lale (dzieci) myja rączki i ona pokazuje, albo pytam a gdzie Ninka robi siusiu - wtedy biegnie do lazienki pokazać nocnik :D ale nie psoci juz tak bardzo !! moze i u was się to sprawdzi ?? co do jednego sie zgadzam, skarbinca wiedzy dla mam :D ja podpatrzyłam jak Eulalia nauczyła Lurke szorowania ząbków w wannie i nauczyłam Ninke tego :D rano myjemy obie przy umywalce :D ja oczywiscie w uświnonych dresach :D:D madziamo, a może my mamy bliżniaczki co ? sen taki sam :D:D moja tez pojętna :D tylko strasznie ciekawska :O każdy szelest ją ciekawi i od razu musi tam biec i sprawdzić co to :( jak rano tatcie robi pa pa to koniecznie musi dostać domofon i gada do słuchawki kto tam - ja jej odpowiadam hipopotam a ona się śmieje i mówi NIE tata !! :D:D jak nie śpi a ja chce was poczytać to daję Nince jej laptop i wtedy mam 10 min na kafe :P lub biorę ją na kolana i mówię teraz mama przeczyta Nince co ciocie napisały i musze jej to czytać - choć ona nie wiele rozumie :P ale reaguje na imiona waszych skrzatów :D:D od grudnia ładnie pokazuje wszystkie wymieniane przeze mnie przedmioty :P np Ninko gdzie jest światło - pokazuje wsyztskie lampy i żyrandole, gdzie jest okno, pokazuje :D gdzie jest konik pokazuje itd. wszyskie przedmioty w domu zna z nazwy i nie myli się :D ale sa tez i minusy bo na spacerach krzyczy na światla drogowe i musze jej mowić tak tam jest światło - ludzie gapią się na mnie jak na świra :P cdn po papierosie :P

buźka madziamo spoko :) Ninka miała znowu bogate życie nocne :O obudziła sie o 22.30 i ani myślała spac, czopek tez nie pomógł :O więc o 24 wziełam ja do siebie, bo już nie miałam siły jej trzymac i lulac i głaskać w łóżeczku i łaziła po mnie do 2 :O w końcu padła . a ja ledwo żyję, jestem bardzo skopana..... a Julka jest typowym poprzeczniakiem ? bo moja jak ma przesunięcie w planie dnia o 15 min. to juz sa jaja :O czytam :P

marteczko, moja po nocce ciągnie mnie za włosny mówi eeeeeeeee i szczypie w nos i wstaję :D:D nadal od 5.30 do 7 śpimy razem :O nawet jak J sapł ze mna to mała i tak musiała z nami bo płacz i cyrk :( ale za to po drzemce trzeba ją conajmiej 40 min tulić nosic i ciagle głaskac po głowie , i zapewnaic o milosci i nie ma odstępswta - bo jest płacz i pisk :( ona bardzo powoli się wybudza i potrzebje tulenia do tego - taki maly pieszczoch :D ale z tym dziennym tuleniem to ma tak od urodzenia !

Ariasko :D:D Dawidek to juz duży chłopiec :) ojej i kiedy on tak ci wyrósł co? :D:D a jaki poważny :) noo słodkości :)

yzka, a ja myślę ze aniula i marteczka nei będą miały na to czasu :D:D w języku 2 latka w ostatnim chyba rodziale jest o tym jak chodziaczka zajac gdy karmi się piersią niemowlaczka , czy tez go przewija i jak to czytałam to pamiętam, ze postanowiłam ze nei chcę Nince robić konkurencji, ze wcale a wcale z mojego punktu widzenia rodzeństwo dla niej nie jest dobrym rozwiazaniem :P nie mówiąc juz o mnie :D:D no i zaraz po porodzie nie ma się na glowie tylko małego zwiniątka, co je i spi, ale tez chodziaczka rozbrykanego, ktróy niekoniecznie będzie chciał siedziec cicho gdy maluszek śpi :( dziewczyny mają nie lada wyzwanie przed sobą :) Tadzia czy jodbrze na poprzedniej str wyczytałam, ze zachciewa ci się po raz kolejny mausiowania? :D:D mnie tam jedno skrzyżowanie żywczyka z poprzeczniakiem w zupełnosci wystarczy :P :D:D:D drugi raz tego bym juz nie przeżyła :P :D:D

poraziła mnie dzisiaj sytuacja w aptece, była dziewczyna ok 17 lat z maleńkim dzieckiem, widać ze biedna, bo wózek najtańszy i używany, ona ubrana na bazarku , dziecko w kombinezonie , który chyba pamieta dzieciństwo swojej mamy i chciała kupić coś do nawilżania noska swojego miesięczniaka, a aptekarka do niej ze tylko i wyłącznie wodę morska za 29 zł - laska stała jak wryta i pyta czy jest coś tańszego to pokazała jej wodę morska innej firmy za 27 zł i z uśmiechem szyderskim ze nic innego do nawilżania noska nie ma ! - dziewczyna prawie juz łzy w oczach , patrzy na to swoje dziecko- juz mnie z butów wyrwało i pytam ile ma dziecko ? czy ma katar? czy coś dolega ? ona chciała tylko rozmoczyć "lokatorów" żeby gruszką wyjać- więc mówię zeby kupiła sobie zwykłą sół fizjologiczną , a jak będzie miała pieniadze to niech zainwestuje w jakąś wodę morską bo wydajna i na dłuzsza metę tańsza laska omal mnie po rękach całowała, a aptekarka chciała mnie wzrokiem zabić . Dziewczyna miała przy sobie 2 zł . !! ehhh szkoda mi małolatów :O i ich dzieci .

Motylka na fotce widziałam :) gdzie na żywo .. :P jak marteczka wywiozła Motylka do teściów za góry doliny :D:D ulżyło mi z ta rybką wędzoną, bo wczoraj małej dałam makreli bo ja jadłam a ta płakala, a póxniej se pomyślałam, ze chyba przegiełam, ale brzusio nie bolał, pełne majteczki bez atrakcji więc oki :D no i cieszy mnie to bardzo, bo ryby słoiczkowej, czy gotowanej nadal jej brzusio nie trawi- biegunki :( kupiłam Nince na lato 2 dresy z disneya :P różówy i seledynowy :D:D tak mi ten seledyn od ciąży został :D:D:D- bo kolor uniwersalny i chyba dlatego Ninka połowe rzeczy ma seledynowych :D

ja tylko donieść :P widziałam Motylka YUPI ! jaka ona fajniusia i już taka panienka :) a jaka ładna :) słodziak kochany Marteczko masz piekną córcię :) czytam :P

mortonku, ja Nince daje mleko rano i wieczorem , czasami jak nie wypije mleka to na nim robię jej kaszkę, ale ona mleka na kaszkę nie chce zamienić :O a cześciej to mała nie chce pić mleka :O ale pepti smakuje i pachnie tak, ze ciesze ze II dziennie mi je pije . dawała już któras z was wędzoną rybę??

mortonku, u mnie klucze sprawdzałay się jak była mniejsza, teraz nic nie skutkuje, ani pilot, ani nic wisi na mnie i płacze :O ehh te brządce :D wspinaczka :D:D Ninka uprawia wyskogórską :D:D potrafi nawet trzymając sie tylko na jedej racze czegos wdrapac jak kot na coś :O szafek nie nadążałam zamykac, więc J kupił "głupotoodporne" zabezpieczenia w castoramie dla dzieci 3 letnich, stwierdzam, ze mała je rozszyfrowała w tydzień i nadal mi wywala z szafek ! obsługuje kuchenke mikrofalową, dekoder tv postawiliśmy na tv bo nie było szans - codziennie musiała do rozkodowac min. 30 razy !! wszystkie zabawki sa bee juz po 5 min. :( nic ale to nic jej nie bawi , poza kompem naszym ! i dorosłymi sprzętami :O pralke też mi obsługuje, najgorzej jak przed uruchomeiniem nie sprawdze temp. bo to pokrętło upatrzyłą sobie , czasami piorę coś w 60 stopniach zmaist 40 ! :( efekty sa opłakane :D a piec naprawia mi ponoć po 17 ... a do tego czasu mała w kombinezon chyba włożę :D:D

a mnie padł piecyk , mam zimno w domu i lodowata wode w kranie, dogadac sie z 2 panami z serwisów nie mogę:O w końcu j jakiegos załatwił, najgorsze u nas jest to ze jak jestem z mała sama, i musze coś przez tel. to ona wyje , krzyczy i kopie mnie :( współczuje tym ludziom po II stronie :O jesssssssssu czy wasze maluchy tez tak krzyczą jak musicie coś przez tel załatwić? czy tylko moja jest jakas taka .... :O kupa w nocniku :D mnie kupa w majtkach wykręca, i tak jest teraz oki, ale jak piła mleko HA, to po kazdej jej kupie ja pawiowałam, jak szalona :O teraz kupa to kupa, ale tamto było okropne !!!!

TADZAIA moja przed siuśkami ucieka za kanapę lub fotel, lub kuca- ale nie zawsze takie zachowanie oznacza - chcę siusiu ! a ja naprawdę czasami mam dość, jak mam obiad z poprzedniego dnia, jak mam wszytsko zrobione tylko sprzątanie na głowie, bez zakupów i zabkowania to oki, łapiemy siuśki, ale kilka niesprzyjających okolicznosci i po kilku "fałszywych " alarmach odpuszczam danego dnia łapanie :(

mortonku :D minełyśmy się :D:D Nadiko , kup syrop i czopki przeciwbólowe + viburcol - to uspokaja , dawaj Sewikowi mokra zimną tetrę do buzi żeby ciamkał - nie będzie go tak swędziało i najwazniejsze kup duzo róznnych żeli przeciwbolowych . tyle moge radzić. moja przy 3 zabkach na raz męczy się okrpnie a co dopiero 6 ząboli !! buziaczki dla Sewika umęczy się maleństwo ! i pamietaj bolesne ząbkowanie nalezy traktowac jak chorobe dziecka, a nie jak kiedyś ze tak musi być i trzeba przeczekać !!

etka, z mojego kafeteryjnego doświadczenia wynika, ze nic to nie da :O no chyba ze \"szpieg\" chwilowo nieobecny , a my naprodkujemy mase str. żeby nie mógł się dogrzebac kto to ! ale pomysł spoko :) tadzia a są takie prace? :D yzka powodzenia :) nocnik .......... moja nadal siada na nim bardziej do zabawy :P od wczoraj nocnik słuzy za super pchacz na kolankach i jak na nim siedzi to nogami się odpycha i jeżdxi po całym mieszkaniu :D więc długo oj długo bedziemy się jeszcze przewijać :P a poza tym ja jestem z nia ciągle sama i poprostu czasami mam dosć i nie mam siły pilnowac każdej oznaki siuśkow ! pa

Oluska trzym się aneczko, boli w pewnej sytuacji ,ale to opis na inny dzień . cmok

kala , ojej buziole dla was moja od dawna ściąga mi kratke z kuchenki gazowej jak coś gotuje :( w akcie desperacji (bo ją pilnuję)wywala mi wszytsko z szuflady pod kuchenką :D-

i niech teraz któraś pomarańcza nam zarzuci ze źle /za szybko podawałysmy pokarmy ? gdzie nam do tych sprinterek ? ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3965983