

Celi xx
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Celi xx
-
Ninke wolałabyś nie wiedzieć na co mój wydał :( Jestem na niego za to wqrwina na maxa - jeszcze tak zła na niego nie byłam. No i żeby było smieszniej to moja wyścigówka stoi na g.śląsku :( Debil to mało powiedziane :O I tak oto jutro czeka mnie najpierw wyprawa do warsztatu, zmiana opon w kombi i wypad z moim na ślask po mój samochodzik :O No i żeby było jeszcze lepiej to w nim sa dok mojego tj prawko, itp czyli jadąc po mojego szkraba będziemy jechać .... na gapę?? :O ehhh nie rozmawiam z nim :P Nie wiem jak będą wyglądały święta, jakos zapał świąteczny mi całkowicie opadł na dno :( Buzia ;) Ps ja dzisiaj musiałam zapąłcić za domek - i musiałam wydać 1300zł A więc rewelacja. 2,5 tyś w cztery dni póściliśmy mimo chodem. Ale ja chociaz za coś zapłaciłam, a on ??? :O ehhh
-
Ej poszłyście do domków??? :( a ja siama :( ehh ide prasować ;) nerwa mam na mojego nadal :P
-
Oj widzę, ze poście powyżej zjadłam kilka \"w\" ;) nie były smaczne :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Emmuś masz zwrotkę ;) Buzia ;)
-
Groszku , to moze się pomyliłam :( poczekajmy na Vici, penie przy wolnej chili wyjawi nam co nieco o sobie ;) Buzia ;)
-
Ninke ;) a więc pieniądz w związku ;) U nas wygląda to tak, ze i tak nie wiemy komu mamy zapłacić, bo ciągle nam brakuje pieniędzy :( Kredyt goni kredyt, karty kredytowe, debety itp :( Ale generalnie, ja należa powiedziałabym, ze nawet do skner :( mój natomiast uważa, ze żyje się raz - więc wszystko co jest mu bardziej lub mniej potrzebne musi miec i ma - nawet jeśli nigdy pożniej z tego nie skorzysta i po kilku latach sprzeda to na allegro to i tak musiał to kupić :( Efekt tego taki, ze ja nie kłóce sie o pieniądze, poza oczywiscie spłatami zaległości - a reszta jakoś leci ;) Czasami mnie dobija, bo w tym miesiącu mamy trochę wydatków no i trzeba w końcu ten pod. dochodowy zapłacić, a on od 1.04 do dzisiaj wydał ok 1200zł na nic - ale to kompletnie na nic :( Pieniądze niestety nie chca się rozmnażać jak króliczki i to ja będe się głowić za kilka dni jak ułożyć ten miesiąc w płatnościach , aby nam pieniędzy wystarczyło - a on ma zamiar jeszcze zaniwestować w jakies tam cóś :( ręce mi opadaja, słów brakuje :( Kasa leży sobie na koncie, mniejsza na półce i jak któreś na coś potrzebuje to drugie o tym informuje, oczywiście o kwotach 10 zł czy 20 zł nie debatujemy, ale myslę, ze chyba najwyższa pora to zmienić. buzia ;)
-
A Vici z tego co zrozumiałam to ma chyba córkę - dośc dużą ;) A zdjęcia mile widzane ;) Buzia ;)
-
Hej dla tych których jeszcze nie witałam ;) Emmuś ale mamy wyczucie w czasie :D:D:D:D Wczoraj podobnie smutki z Ani dzieliłam ;) Kofana zaraz siadam do @ dla ciebie ;) Ale juz teraz moge ci powiedzieć , ze bedzie oki ;) Buzia ;)
-
Garni :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Alez się nastrojowo zrobiło - mleczko z butelczki, meczko z piersi ;) Garni , nie smutaj się, niektóre dzieciaczki są wygodne i dlatego wybierają butelkę - ale to nie twoja wina ;) Poza tym nie ma co na siłe zmuszac małego do piersi i samą siebie katowć ;) Odciągaj pokarm i podawaj mu w butli ;) Najwazniejsze że przez pierwsze dni pił \"twoje\" mleczko teraz moze juz pić mieszanke sztuczno-naturalną ;) - naprawdę jemu to nie zaszkodzi, a tobie ułatwi życie za kilka tygodni, jak Maleństwo szybko podrosnie ;) - dasz butkle i po krzyku, a tak przystawianie do piersi, gryzienie, obolałe brodawki :( No wiec widzisz jakiego madrego masz synka :D:D:D:D Buzia ;) I kielki cmok dla was obojga ;) A jak brzuszek , już się wszystko wygoiło i nie pobolewa momi tych slodkich kilogramów na rękach ???
-
Ninke - kwestii pieniędzy odniose sie troszkę pozniej ;)
-
Hej, hej ;) Yennka - troche mnie zasmuciłaś :( Groszku odpisałam - nie bój się i nie masz co sie wstydzić - idz tam jak w dym, a tylko miej dowód osobisty i powiedz to co ci napisałam :) Takie rzeczy to raczej norma niz wyjątek , więc nie będziesz traktowana jak intruz - tylko nie daj się zbyc w razie czego poros kogoś na dyżurze o sporządzenie notatki , że dn tego i tego byłas i zgłaszałaś to i to ;) Ani - no i co o tym myślisz , chodzi mi o mojego @ do ciebie ??? Buziaczki dla wszystkich ;) A co u Kubusia i naszej młodej mamy??
-
miało byc pagórek ;) :(
-
Vici - jak twoje miasto B jest na południu polski w górach to jest to to samo maisto- ale pisałaś że w górach nie mieszkasz?? więc to chyba nie to samo ;) Bo mnie i Net dzieli tylko górek ;) Buzia ;) Dzięki za filmiki, poplułam monitor znowu przez ciebie :D:D:D:D:D:D:D
-
Do pomarańczki > robie robię, az mnie paluszki bolą od stukania i wysyłania swoich CV do firm - a frajerem zajmę sie jak ochłone o ile to wogóle nastąpi :P Kupiłam sobie już kurczaczka, baranka, i zajaczka cukrowego ;) takie maciupkie to to ;)
-
Wiesz J mnie tak wqrwił, ze wszystko lepsze niż para z nim i u niego :P Frajerstwo się szerzy :P
-
Poza tym rozważam jeszcze te cholerne ubezpieczenia :( ale jakos do nich dojechac nie mogę :P :D:D:D:D:D:D:D:D ciągle nie po drodze ;)
-
Nio ;) jeśli mnie zechcą :P no i zobaczymy co mi zaoferuja - bo własnie firmę otwieraja i szukają pracowników , ciekawe co będa i za ile mieli dla mnie ? :(
-
Już juz jestem, gadała o pracy - jutro mam rozmowę ;) ciekawe co z tego będzie ? :( A więc Groszku wyślij mu polecony ,( kopię zachowaj) z potwierdzeniem odbioru i tam napisz, ze żadzasz wydania swoich rzeczy , musisz je wymienić, nazwa jesli pamiętasz firma kolor itp. jeśli w ciągu powiedzmy 2 tyg J ci nie odda rzeczy - idziesz z listem na policję i pytasz co robić ;) - oni z reguły wzywają takiego delikwenta do siebie spisuja zeznania i nakazuja zwrot zagarniętych rzeczy :P Jedyna droga! Tylko nie możesz za długo zwlekać - ja oddczekałam 3 miesiace i wszystkie moje rzeczy znikneły z domu frajera łacznie z pralką i panelami podłogowymi :( :P Buzia ;)
-
Ani one są lekko słonawej zalwie - ale takiej prawie naturalnej ;) a dobre sa i na zimno i na ciepło ;) bez pomidorów !!!!! Parówki to podstawa mojej lodówki, zwłaszcza berlinki serowe ;)
-
To sa słoiczki z etykietką zółto-niebieską ;) i niebieską nakretką ;) napis \"Parówki w delikatnej naturalnej osłonce\" a napis 8 szt jest w kółeczku zółtym z niebieskim tłem ;) Gut Frielingshoof ;)
-
Ani - w lodówkach ;) Net ;)
-
Net - u ciebie jest taki sam rynek pacy jak u mnie na wsi - wszak to podobne mieściny - i parcę mają znajomi i rodzina :( smutne, ale prawdziwe :( W B poszukaj ;) napewno coś się znajdzie ;) A tak swoja drogą , to mam ochote ostatnio zrobić jazde wszystkim facetom świata :O Ta ich delikatnosć dobija mnie :O Ta taktownosć ? :(
-
Nio takie parówki niemieckie w zalewie w słoiczkach ;) - mniam ;)
-
Ani -ja tez robię zakupy w Lidlu, i wiem, ze jest tam tanio ;) więc jak się chce to da się tanio żyć ;) ja kupuje orzeszki ziemne ;) :P i inne ziemniaczane przysmaki , a i parówki w słoikach też sa dobre ;)
-
Net - nie mam starego jarmarku - tam był tel :( ale moze będzie w dzisiejszym ? ;) a jak nie to po świętach ;) Buzia ;) Net - praca to najmniejszy problem ;)
-
no to ja ci Ani w skrócie telegraficznym wyjasnie ;) Net ma domek do spółki z księciuniem, on mieszka w B, ona na takiej wsi jak ja. On ma zobowiązania i nie jest w stanie utrzymac Net i jej dziecka :(, Net nie ma stałej pracy :( I życie zaczyna wymykac się spod kontroli. Bo księciunio powiedział \" dopóki nie masz kasy to nici ze wspólnego mieszkania\" No to tak w skrócie - ale chyba jasne co?