Celi xx

to ja tez chcę słynny artykuł Nadiki i foty Oliwki tez kcę :D wczoraj dopiero obejrzałam Laurkę - jejku jaka ona śliczna :) a fota z ksiażeczką w łóżeczku bombowa :D:D:D no i wyglada na bobabsa 2 letniego a nie na roczniaka , to wszytsko przez te gługie włoski :) Tiki tak jak napisałas - siusiu i zmiana pielsuzki póki jesczez ciepła, bo jak ostygna siuśki to juz tyłek \"chory\" osiwiec jeszcze nie osiwiałam, ale kręgosłup mi padł dawno, jakby nie było te ponad 11 kg tyle razy dzienie na przewijak (stoi na pralce ) do wanny , z wanny na przewijak i na podłoge na 15 do 20 min na wietrzenie i znowu przewijak i podłoga i mamy koniec jednego przewijania :(

Garni- gratki dla Kubusia za nocnik :) jak tego dokonałas co ? bo moja biegnie na nocnik jak juz ma mokro :P i siada na nocniku i od razu wstaje i pokazuje wanne aby jej pupe umyć - bo nie lubi mokrej pieluszki :D:D ja z tym vifonem żartowałam :D:D:D jedynie nadal robię sałatke ala Kicia z vifonem i nie mam zamairu z niej rezygnowac nawet ze względu na vifon :P a małej rano gotuję zupki, w szybkowarze man nawet funkcję got. na parze. więc po śniadaniu , robię dla malej jedzonko i idziemy na spacerek po powrocie ma jeszcze ciepłą zupkę :D:D nie je jeszcze naszego jedzenia - bo my lubimy ostre bardzo ostre dużo chili :D więc jej naszym jedzeniem nie raczę :D poza tym dla małej prawie nie solę za to ziół duzo jej dodaję :D z parówek też zrezygnowałam, na rzecz zdrowszego jedzonka - chociaz czasami mnie korci aby jej dac więc jej daję ale rzadko .

aga, a ząbki? moja przy ząbkowaniu tez nic nie je! jedyny ratunek to dać coś przeciwbólowego odczekac 15 min i można karmić jako tako - bo ciązko to nazwać karmieniem ale coś podziobie. a jesli to nie ząbki - to skosultuj się z lekarzem, rodzinny nie rodzinny lepszy taki niz żaden ! ja teraz mała po tych pediatrach z koziej dupy mała tez od rodzinnego zapisałam i neinarzekam - co prawda przez te 11 m-cy przeszlam katorgę i naczyłam się dziecka i bez lekarzy , ale przynajmniej baba mi fochów przy głupiej recepcie na mleko nei stroi :P Tiki, może taka uroda Igusi, ze w nocy jada :) a ty długo karmiłas piersią? bo piersiowe maluszki tak mają :) nie wiem czy oliwa pomoże na rozciagniecie, ale Ninka je tylko z oliwą/olejem jak zapomne kupic zupki i II dania i jakos tam je, jak nic jej nie dolega to zupy zjada 220 ml , jak cos ją boli to max 150ml ale to i tak dobrze po takim poczatkowym starcie :O -------- naprawdę uwazacie, ze ten poranny nocnik to jakas tam nadzieje dla mnie ? wiecie ja szybko zeszłam na ziemię jak po obiedzie Ninka zwiała mi z łazienki z nocnika i uciekła zrobic siusiu na krzesełko do karmienia :O ja chyba nie dam rady jej nauczyć siusiania od nocnika :( ale mycie podłóg i wszystkeigo z siuśków tez jest fujj tak czy srak jutro idę po jakies uspokajacze i uczymy sie sikac do nocnika :D bo bez jakiś ogłupiaczy to chyba szybko porzucę swój plan.

Garni a słyszała o zupkach vifon ? :D noo to wiesz jakie gotowanie ? :D a powaznie to kup szybkowar tylko jakiś droższy nie bazarowy - ja mam tefal - i kurna żałuje ze tak późno takie cudo odkryłam :P mięso duszone, sosy gulasze max 30 min. wołownia ja trzymam dluzej ok 35 - 40 min. a zupa do 20 min. :D:D no i mrożonki to podstawa :D - ale to dlatego ze nikt mi 2 brukselek nie sprzeda :P czy jednej gałązki kalafiora :P powaznie kup sobie a zobaczysz ze w końcu masz czasu więcej :D sprzatać ? - z małą rano odkurzam :D później z nią myje podłogi i wieczorem jak juz mała spi jeszcze raz - ale ja mam teraz dziuple więc to chwila moment :D a czas na kafe mam bo jak śpi królewna to pierdnac nie mozna bo się budzi, a przeciez jest za mała aby 12 godzin skakać :( - bo byłoby 6 godz wycia :O więc jak ona śpi to udaję mysz pod miotłą i jest oki :D:D ale i tak czasami o 22 jak przykładam łeb do poduszki to nim zdąrzę kołdrę naciągnąć na siebie to juz śpię :P

garni - rocznika ! :D:D:D nie roczniaka :D:D mała gada na okrągło ale chyba po węgiersku bo nic nie rozumiem :D a ta papla i papla ale takie sylaby same i powaznie to brzmi jak węgierski :D:D Ka, ja tez stara panna tyle, ze bez dorobku i na wydaniu :D:D:D dawaj foty chocby tel i nie wykręcaj sie :D a znalazl się ten koleś na zyciu uczuciowym co zwiał cieżarnej? jakis czas temu tam zajrzałam i laska pisała, ze facet rozpłyną się w powietrzu ... ale nie pamiętam jaki to był topik, ale ty tam byłaś to wiem :D

nadiko ;) nie szkoda nerwów ? dzieki za gratki- ale to na bank przypadek- troche znam tą sowja pierdołkę :D karola, grudnówko i reszta posiadajaca super teściowe , podziiwam was słońca i śle dużo sił- to instytucja niereformowalna :( i tak zawsze to wy jestescie winne a te pruchna takie biedne no nie? :(

Ninke , klapasa chcesz ? słońce za rok będziesz się z tego wszytskiego śmiać :) ----------------- no to ja Jo i Garni zazdroszcze , w sumie we 3 mamy z tego samego rocznika bąble, ale moja mówi tylko mama, tata, co to, kto tam (jak dzwoni mój tel), tam, tu,daj, am. ----------- Jo bedzie dobrze, znajdzesz wymarzony domek :) --------- ka kiedy będa foty twojego domku co ? --------- garni WOW słońce w końcu sielana :D:D:D i oby już na zawsze :) resztę ściskam i cmokam dobra dobra nie wycierajcie sie tak, nie śliniłam :P :D:D:D:D

Tiki - super ze z Igusią lepiej Tadzia- WOW daj trochę energii ;) podziwiam cię kobieto i to bardzo , kiedy ty spisz co ? :D:D buziole , mała włazni na konia z konia wyżej i wyżej - macie jakiś pomysł żeby siedziała na podłodze?? :D a i rano pierwszy raz jak ją w łazience na przewijaku rozbierałam po nocy to krzyczała na nocnik , więc ją posadziła i nasikała YUPI - ale podejrzewam, ze to bardziej przez przypadek :O

tadzia nie da sie w pracy zastosowac spychologii ? moze kolege by dociązyć? hęęę? i pochlip se pochlip yzka kochana to nic złego oblac pierwszą jazdę :) za 2 razem będzie lepiej :) i kochana naucz się ruszac z ręcznego pod górkę- dobrze radzę ;) edko - próbuje mała przyuczac do nocnika - i wyglada to tak, ze jak juz nasika w majtki to biegnie do łazienki i siada na nocnik i od razu wstaje i pokazuje mi wanne aby jje pupe umyc - ręce mi juz opadają bo ja nie potrafię złapac nawet raz jej siuśków do nocnika :( dzieki bogu kupsko nam tym razem tyłeczka nie ożarło, ale akcja ratunkowa od razu była w użyciu :P nie czekam teraz na atrakcje pieluszkowe tylko "na zapas" uzdrawiam :D jesssssssssu nie pomyślcie ze jestem suka, ale lżej mi na duszy jak przyczytałam, ze waszym maluszkom tez czasami dupinki się odparzają -(oby jak najmniej i jak narzadziej) bo juz se łeb chciałam palnać - bo tylko ja wiecznie pisałam ze coś z pupą Ninki nie tak :( boze co ja z jej tyłkiem nie wyprawiałam i nei wyprawiam aby nie był podrazniony :( to nie uwierzycie :P 3 razy dziennie zmieniam jej ręcznik do wycierania tyłka, a i tak dosuszam pupę ręcznikiem papierowym i dodatkowo papierem toalet. - normalnie mam juz manię dupinkową :( chyba matimama, spróbuj jeszcze przemywac pupe na zmiene ta korą dębową z fioletem , wiesz raz to raz to ! i jakie masz maści ??? moze kup jeszcze maść alantan plus (bez wit.) sam plus !! buziole dla wszytskich potrzbujacych

Ani ty to wiesz jak dobic :D:D 46 cali to ma obecnie moja sypialnia razem z małą :P :D:D ale powazny zakup planujesz, ostatnio co nieco ogladałam i nie dziwię się twojemu mętikowi :( jedno moge radzić kup to co ci się podoba - jesli chodzi o takie sprzety to ja patrze tylko na obudowy reszta i tak dla mnie nie dorozgyzienia więc po co se łeb zasmiecać :D:D powodzenia w zakupie :)

mumi , ty nie diet szukaj tylko kochanka francuskiego , a kilogramy na łeb na szyje spadną, jak cie ów bedzie raczył tylko przytulaniem i dojrzałym serem :D:D

i sie naspało małe :P garni :P gdzie ten emilek co?? a Kubus bosssssssski taki do schrupania :) no i twój zapał di sniegu powalajacy :D mnie tam jara tyko ciepłe wybrzeze :P górki srurki - wieja nuda i poslizgami :P ale miło popatrzec ze kogos to jeszcze cieszy :D Jo- ales ty wygodnicka :D\ a moze my siosry co ? :D

serce- dom moze i tak, ale ogródek to juz nei w moim stylu, mnie wystarczy jak se przez jeden sezon trawska na suszyłam na dzialeczce :P nigdy w życiu :P jeli juz działka to max 600m i na tym duzy dom coby zieleniny nie trza było kosić :P to najlepiej wsio wybrukowac i na tym trzasnac małej piaskownice i finito :P podejrzewam ze Jo ma podobne podejście :D chyba ze stac ja na ogrodnika :P i sie bestyja nie chwali :D:D

jestem żyję, małe śpi :P choinka rozebrana marznie na tarasie coby maleństwo mogło sie z nią porzegnac bez zbędnego szoku :P Groszku, wiem ze lepiej u siebie niż w wynajetym, ale zawsze będę powtarzac albo małe mieszkanie, albo małe dziecko :D niestety tego połaczyć sie nie da :( mimo szczerych chęci i zapału . powiem ci tylko tyle mała dzidzia mało miejsca zajmuje tyle co łóżeczko +wózek i szafka na ciuszki :D im większa tym więcej sobie przygarnia terytorium :D a to bujaczek , a to mata edukacyjna, a to krzesełko do karminia, huśtawka, srwaka, chodzik ,pchacz, kojec, nocnik pudło min jedno wielkie na zabawki itp itd :D:D i dobrze robisz ze szukasz willi :D nawet jakbyś kupila pietrowe małżeńskie łoze a pod spodem łóżeczko - to chyba i tak pozabijalibyście sie o własne nogi :( my to robimy teraz, wpadamy wszyscy na wsyztskich , bez wyjatku :D:D Jo- oj szalała, szalała :D:D z opisu wynika ze to jakis rodzynek wyszukany :) oby udało sie dobić targu na twoich warunkach :) Ninke, wiesz ja jakos nie wyobrażam sobie byc z kimś i siedziec w innym pokoju :( ale ja stadne zwierze jestem :D:D choc przyznaję się ze czasami chętnie zwiałabym od \"miśków\" :D:D

groszku skrobne do ciebie osobnego posta , ale później .... bo teraz nie mam jak ... już mi 3 razy maleństwo skasowało , włazi na konia z konia wyzej i wyżej, jak se dziisaj karku nie skręci, albo ja na zawał nie zejdę to kliknę, po 13 :D

Jo - wenecja ci sie marzy ? :D Ninke - no i jak spło sie jako tako ?? ja nie pisze, bo u mnie stagnacja uczuciwa - i oby juz tak było :D zycie -no cóz zupki kupki i tak od roku :P wiec ilez mozna wam o tym truć ? chatka \"sie robi\" samochód mimo iz nowy to termostat padł, j własnie wstawia jutro do serwisu - jednak zdania nie zmienie francukie to tyklko perfumy :P reszta nic nie warta :O u mnie nadal mróz, więc nadal w domu sie kisimy :( moze jutro juz będzie lepiej i uda sie wyjśc chociaż na godz? :D a tak juz nie moge na tv patrzec :( Jo zdaj relację cenowo-jakościową owych mieszkanek - oki??? ;)

aga, ja czesto Nince podaję kaszkę na chrupku, bo na widok łyzeczki i kaszki w miseczce jest ryk :( więc łyzeczki brak a chrupki słuza jako łyzeczka i zjada cała kaszke i przy okazji dużo chrupek :D marteczko dupka jej jezcze niezamarza od siusiu, ale ona się nauczyła, ze jak robi się ciepło na dupince to zmieniamy pieluszke i stad te jej wrzaski an spacerze . a ze teraz jest zimno więc siusiu jest szybko :O

Ninka własnie mi zrobiła takie kupsko ze jak jej tyłek po tym nie odpadnie to będzie cud :( nie dawało mi to spokoju, wszak wszytsko co je jest pod ścisłą kontrolą i co sie okazało mojemu dziecku wyrasta dolna dwójka :( ledwo przebiły się gorne jedynki a tu znowu kolejny zabek :( czy 3 zabki w tym samym czasie, bo ta dwójeczka juz jest troszkę na zewnątrz bo kłuje w palec- mała zasnela to jej pogrzebałam w buzi :P dziewczyny jak u was z myciem zabków podczas zabkowania, bo Ninka nie daje mi się dotykac do ząbków szczoteczką nawet ta silikonową :( a sama tylko troszke gryzie i to bez pasty bo ma odruchy wymiotne :( nawet zel na zabki nakładam jej na smoczek- bo palca nie pozwala mi włozyć sobie do buzi :( ehh chyba ja to boli :(

marteczka, ale Motylek i 3 godz ci siedzi na dworze , bo moja od kiedy jest na minusie to wytrzymyje do pierwszego siusiu - a późneij tyko drze się jak opentana , szarpie spodnie od kombinezonu i łyz jej płyna jak u krokodyla, do tego wrezszcy na mnie kopie ehh ale ona nawet w domu jak siknie do pieluszki to też ściga mi rajstopki i odpina pampka :( tadzia co innego przebiec ;) z maluskziem do samochodu a co innego trzymac dziecko godz. w wózku czy na sankach :( poza tym łeb mi pęka, j. tez cherla i tylko brakuje mi rodzinnej epidemi :( a tak przynajmniej mała ma te sowje rzęski w nosie i neich ja bronią przed naszymi bakteriami :D no to się sama przed sobą usprawiedliwiłam - ze nie ide na spacer :D:D aneczko- no moje dziecko jest mega upierdliwe, i jak was czytam o tym co 3 godz. zmienianiu pieluszki - to wam zazdroszcze :( moja tylko w nocy wytrzmuje 5 godz. później zrywa z siebei ubrania i chciał nie chciał trzeba jej zmienić majtki na suche :D:D a ze to wypada ok 1 w nocy to bardzo się z tego cieszę :( i zazdroszcze wam tego ze wasze skrzaty mają tak odporna skórkę na pupie - wiem ze nie powinnam wam tego zazdroscić, ale zazdroszcze no :( buzia :)

Tadzia, a ty Filipka w te mrozy na spacer wysyłasz? bo u ciebie mroźno strasznie :( dziewczyny pamiętajcie ze mróz uszkadza błony sluzowe !!! i ja nie rozumiem twierdzenia lekarzy ze do roku to do -5 chodzimy na spacer a po roku do -10 - kurde nie wierze, ze dziecko 9 miesięczne jest aż o -5 stopni słasze od tego 13 miesięcznego tzn uwazam ze taki 13miesięczniak czy tez roczniak nie ma o wiele większej mozliwości naturalnej obrony przed mrozem -10 stopni !! ja tam małej nie wyprowadzam dzisiaj a mam teraz -9 i nic mnie nie zmusi do spaceru w takej tem. poza tym ona juz przy -5 drze się jak zrobi siusiu a co dopiero byłoby przy siusiu przy minus -9 :( nawet nie zaryzykuję :( moje dziecko zwariowało - wdrapuje się na kanape, jak juz nie ma siły to se konia plastikowego podstawia i dalej włazi :( ehh potrzebuje dodatkowych rąk :D:D

a ja ostatnio nie wiem co sadzić o tym wsyztskim, ten słynny niezawitkowski czy jakoś tak, ten z tvn style (j a nie mam tegokanału) ponoc odradza niekapki, bo powodują one własnie wadę zgryzu :( Ninka nie pije z niekapka :( ale ona herbatke pije dopiero ze smoczka nr 3 i do tego sie mi krztusi przy tym nr , więc ja nie wiem czy kiedyolwiek będzie u nas niekapek :( oczywiscie pijac ze zwyklego kubka tez sie krztusi, ale ja to tak niezniechęca jak niekapek :O moze będzie lepiej jak juz będzie miała te górne jedynki ? no tak se ja tłumacze :D:D smoczek ........... siiiiiiiiiiiiii nic nie mówicie :D:D ja sobie tego niewyobrażam :( przeciez mała mi bez niego nei usnie :O ja chyba poczekam jeszcze i będe go po kawałeczku obcinac i pokazywac ze się zepsuł- mzoe pomoże, jak juz Ninka nie bedzie mogła go w buzi utrzymać?? :D:D

no temat ciężki, ale lis się popsuł w tv2 pamietam go tvn tam był pojechany a tutaj jakis taki nijaki :(

Tiki a pytalas lekarza czy mozesz podac smectę na biegunkę? u nas tylko to na mała działa, a często miewa napady kupkowe :( smecta w malusich ilosciach zagęszcza kupkę - nie zatrzymuje jej , tylko zagęszcza - więc na chłopski rozum maleństwo tak sie nei odwadnia :( i ja bym raczej jabłko sobie odpusciła :( spróbuj marchew z ryzem. lekki rosołek wesz 2 łyzeczki to i tak badzo dużo dla takiego chorego brzuszka. będzie dobrze - Iga ma najwspanialsza mamę - więc będzie dobrze Tiki zobaczysz jeszcze kilka dni - i maleństwo bedzie zdrowe pa

juz wiem :( to przeciez odparzenie, ale ja ciezko jarzę :P to jakby jeszcze chcialą któraś sobie poczytać http://www.biomedical.pl/dziecko/pieluszkowe-zapalenie-skory-228.html zastanawia mnie jedno bo wszedzie piszą iż odparzenie zaczyna się od rumienia, a u Ninki zawsze od pojedyńczych bąbelków :( tzn zawsze gdy cos jest na rzeczy najpierw ma kilka krost pod pieluszką, a juz po godz. jest total bajzel skórny :( chyba ze od razu umyje jej pupę w kalii jak to ładnie nazwałyście :D

kochana najtrudniej to chyba zdecydowac sie na napisanie pozwu :( bo juz samo stukanie w klawisze to pikuś w porównaniu z myślami i bilansem życia z kula u nogi zwaną mężem . o tfuu z takim mężem :P tego kwiatu to pół światu :D:D i jako wiece - wróżka (bo wrózką jest tu Jo) widzę kochaniutka przed tobą świetlaną pzyszłosć w miłości i spokoju i zaje.. fajnym facetem ! facetem a nie trokami od kaleson .