Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Celi xx

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Celi xx

  1. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Groszku trzymam kciuki ;) Yennka, jestem, ale trochę chora i zakatarzona :( głowa nadal mi pęka i chyba nie będę najlepszą koleżanką do pogaduch ;) Buzia ;)
  2. Celi xx

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    Buuuuuuuuu :( Musisz mu wyjaśnić, ze ty z młoda nie rywalizujesz o niego, tylko chcesz aby on jako facet w końcu włożył spodnie w tym związku i wyjaśnił młodej , ze obie jetseście kobietami jego życia ;) Poza tym musisz go przekonać, że ty młodej nie krzywdzisz itp. Ale jej stosunek do ciebie powinien się zmieńić tym bardziej, ze ona nie jest malutkim dzieckiem tylko dojrzałą kobietą :( Poza tym jak twój M traktuje twoja córkę?? Jeśli jak powietrze, to następnym razem gdy twoja pociecha bedzie u ciebie,zacznij się zachowywac tak jak on zachowuje się w stosunku do ciebie, gdy jest jego córka :( Zobaczysz to najszybciej zadziała, a poza tym zacznij mu mówić, że on nie akceptuje twojego dziecka , - wiesz te same frazesy , kórymi on cię częstuje ! Może chłop w końcu załapie ;)
  3. Celi xx

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    Cześć waleczne serduszka ;) Oj widzę, ze smutki nadal was dopadają i nie tylko w myślach, ale i w realu :( > ja mam tak samo - hmm kochana ale masz w dpmku klimat :( , a próbowałaś z mężem rozmawiać, bez oskareżeń i podejrzeń tylko tak poprostu probowałas mu wyjasnić, ze tak życie nie powinno wyglądać. Ze to już nie życie w parze, a jakich chory klimat, który wszystkich razem i każdego z osobna wykańcza ?? Pasierbica nie musi cie kochać/lubić itp ale musi miec do ciebie szacunek i tego powinien nauczyć jej ojciec. Na razie to ty uciekasz z domu jak \"biedny kopciuszek\" do niego przyjeżdża :( A twój mąż nic nie robi aby zmienić tą sytuację???
  4. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Hej ;) Yennka będzie dobrze ;) Buzia ;)
  5. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Groszku :D:D:D:D:D:D:D:D:D Net będzie dobrze ;) Yennka - znowu rozłąka? ;) Buziaczki dla wszystkich ;)
  6. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Ani co to za stopka ?????? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
  7. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Ani, a pamiętasz jak ci wróżyłam że ów minister i tobie się przysłuży to zapierałas sie rekami i nogami :P no i na czyje wyszło ? :D:D:D:D:D:D:D:D:D kochana ty go nie doceniasz- a to błąd :D:D:D:D:D:D:D on ma swoje ambicje :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Buzia ;)
  8. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Ani miej litośc nad Agatą , dzisiaj wieje wszędzie i chcesz ja narażac na brzydką fryzurę - oj nie ładnie :P :D:D:D:D:D:D:D:D
  9. Celi xx

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    _ale ;) smutno mi, ż etwoje córka musiała tak dużo w zyciu już wycierpeć :( , ale każdy kiedyś staje sie szczęśliwym ;) Przyznam szczerze, ze twój post wprawił mnie w zakłopotanie :( Nigdy nikt mnie z nikim nie porównywał :( - no może poza szkołą ;) Nie wiem jak to jest z tą dumą ? raczej to taki pancerzyk obronny, ale czy butny ? hmm myślę że nie ;) Wiesz ja już straciłam tą niewinnośc słowa i juz nie mam siły na ubieranie wszystkiego we wzniosłe słowa, bo raz, ze szkoda mi na to czasu, a dwa było to czesto mylnie odbierane przez otoczenie :( Poza tym wędrówka ludów zrobiła swoje ;) przybyło mi naleciałosci regionalnych z różnych zakątków Polski ;) _ale, ja już napisałam, ze z mojego punktu Gosia nie jest wcale taka zła na jaką probuje się tutaj wykreować :( , myślę, ze tutaj wyrzuca swój ból i cierpienie, moze nawet specjalnie prowokuje potyczki, aby ulzyć sobie w realu :( Wiesz kiedyś dawno temu tez miałam taki etap, ze musiałam do głosu dopuścić swoje drugie ja, które nie jest takie słodkie , a powiedziałabym, ze jest wyjątkowo podłe - i dawno temu na gazecie sobie popisałam jako potworzyca- chociaz nigdy tych swoich zapędów w realu nie spełniłam. Ale ulżyłam sobie i pokrzyczałam sobie i nawet byłam zauważona ;) Moze i jestem naiwna, ale ja we wszystkich na początku widze dobro i zagubienie, dopiero po czasie do mnie dociera, ze niektórzy sa poprostu zli :( Buzia ;) ps mam nadzieję, że twoja córka znalazła prawdziwą miłość i jej wewnętrzna walka jest warta tej miłości ;) Uwierz akceptacja istnienia \"obcego\" dziecka jest prosta, ale juz akceptacja tego dziecka w swoim domu jako powinowatego wcale taka prosta nie jest. Nie będe tutaj udawać, ze to jest mały pryszcz - to jest ogrom wysiłku i poświęcenia w siebie i w otoczenie, a zwłaszcza w emocjonalne zaangażowanie sie w życie tego \"obcego\" dziecka.
  10. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Ani ;) tym bardziej ci współczuję :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Yennka ;) ma fajne rady ;) - wszak to doświadczona już mama ;) i licze po cichu, ze kiedys gdy ja będe potrzebowac rady to Yennka też mi pomoże ? ;) - no do szybkich randek to nie podoba mi się taka perspektywa :( - chyba jestem juz zazdrosna mimo, ze nie mam jeszcze o kogo :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Buzia ;)
  11. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Hej ;) u mnie chyba początki halnego :( głowa mnie boli :( Byliśmy w BB trochę pooglądać różnych sprzętów do domku itp - ale ten wiatr zepsuł mi całą zabawę :( Już się dzsiaj nałykałam piguł bllleeee Garni, nie wiem jakie mają dziewczyny zdanie, ale ja z twoim Kubusiem bardzo się zżyłam i traktuję go jak prawdziwego siostrzeńca i nawet najmniejsze kichanie w jego obecności traktuję jako zamach na jego niezalezność :( ehhh ja juz taka jestem :( I chyba rodzina rekonstruowana to nie dla mnie :( Im więcej o tym myśle tym bardziej przekonuje się, że ja w takim składanym świecie nieodnajdę się nigdy :( Ani , polityka mnie kiedyś pasjonowała i pociągała, ale od czasów obecnych rządów zmianiłam załkowicie zainteresowania :( Yennka , tak trzymaj , dbaj kochana o siebie ;) a szczypta zazdrości u twojego tylko na dobre mu wyjdzie ;) Ninke, to super, ze twój zaczyna myśleć ;) Serduszko ;) - czasami musimy straszną cenę zapłacić za błedy, a wierz mi pózniej umiemy z tego skorzystać ;) Groszku ;) - no to gratulacje ;) jak juz wybierzesz koncepcję urządzenia domku to koniecznie pochwal sie, moze coś podkradnę z twoich pomysłów ? ;) Buziaczki dla wszystkich ;)
  12. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Aaaaaaaaaaaaa i co u mamy Kubusia? Kto w końcu zadeklarował pomoc przy małym? No Whim ;) Emmuś owym topikiem nie przejmuj się ;) Buzia ;)
  13. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Ani ;) ty siedzisz w teorii, a my oglądamy praktykę :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Cześć Wszystkim ;) Buzia ;) Serduszko i jak lepiej ?? Groszku co z tym mieszkaniem?? Yennka - ten weekend przeznacz na odpoczynek, żadnych zakupów i garów ;) Ninke i jak rozmowy?
  14. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Emmuś teraz to juz pewnie ty też śpisz? ;) Ja tez już Garnierce odpisałam - co prawda nie tasiemcowato, ale też mi troszke tego wyszło ;) Serduszko ;) no faktycznie ta dziewczyna była przybita, ale ona sama pozwoliła temu facetowi na traktowanie się jak darmowy hotel :( Miłośc miłością, ale ten facet jej jasno powiedział, ze jak sprzeda mieszkanie, w kótrym teraz mieszka jego była żona, to kupi sobie swoje mieszkanie i tam zamieszka sam :( Więc na co ona jeszcze liczy ???:( Przeciez nie na zmianę jego decyzji, bo to jest juz nieodwracalne. A nawet gdyby, to Exia uczyni z jej życia pieło i juz ona się postara, zeby jej były widywał sie z nią, i wyobaz sobie, ze ta dziewczyna jednak będzie z tym kolesiem . Exia będzie nadal z byle czym do niego wydzwaniać, i wyobaz sobie, ze jego synowie maja juz dzieci . Ja myślę, ze ta exia wraz z wnukami pakowałaby się do domu tej dziewczyny i tego faceta, wszak ta exia uważa , ze nie nalezy zrywac wiążących ich więzów :(. Ba nawet powiedziała, ze wg kościoła to ona nadal jest żoną :( Ja na miejscu tej laski wiałabym gdzie pieprz rośnie ;) Buzia ;)
  15. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Eeeeeeeeej Serduszko :( co jest????? czemu taka smutna jestes i czemu ów program tak cię zdołował ??
  16. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Garni ;) ja nie pomoge, bo nawet nie wiem, czy ów program ma powtórkę :( Ale szczerze - to było lepsze od komedii :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Chore klimaty maja to do siebie, ze świetnie pasują do rozbawiania publiczności . A rodzice z tego programu - to bardziej pasowali do roli kłotliwej przekupy niz zatroskanej osoby o los dziecka :( Dziewczyna 20paroletnia w związku z facetem grubo po 40tce zmagała sie z jego kontaktami z byłą żoną, która nie widzi niczego złego w przyjażni między nią a byłym mimo że jest w ciąży z kochankiem , dla którego zostawiła męża, a teraz kochanek ja zostawił w ciąży, i ona musi wspierac się ramieniem byłego :D:D:D:D:D Jeszcze była pani, kótra pracuje w niemczech i podejrzewa, ze mąż ma romans z pracodawczynią ?:D:D:D:D:D:D i ona jako ta waleczna lwica czesto tej pracodawczyni czy tez byłej pracodawczyni posyła chłodne kawałki o tym że jest świnią i żeby odczepiła się od jej męża. A mężulek każe żonce wytrzymac jeszcze trochę :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Jak dla mnie konwencja programu przybrała forme czysto rozrywkową , zresztą ku mej uciesze :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Buzia ;) Ninke, a jak ty to odebrałaś ??
  17. Celi xx

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    No to koniecznie nakarm głodną rodzinkę ;) i czekam na info ;) Nie jestem złośliwa , skąd ten pomysł ?? :( Poprostu jestem ciekawa ;) No bo ty masz to już za sobą, mineło trochę czasu, więc odpowiesz bez zbędnego ładunku emocjonalnego, który trochę mógłby zamazać sedno problemu. Na pewno twoje spostrzeżenia będa trafne i pomocne, moze nawet mnie ? ;) Wiesz zawsze miło poczytać, ze ktoś zmagał sie z czymś podobnym do naszy problemów i wyszedł z tego - to daje taki pozytywny impuls ;) Buzia ;)
  18. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Ninke ;) mnie się juz oberwało za ten program :( J. uważa , zę skoro on wszystko robi, aby mnie ten problem niedotyczył to niepowinnam nawet takich programów oglądać :( A ja chcę ! Bo w zwiastunach zapowiadało sie na przednią zabawę :D:D:D:D:D:D I tak obejrzę , a co ? :D:D:D:D:D:D:D:D:D Groszku - naklikaj co z tym mieszkaniem, bo łapki mi już zdrętwiały ;) Buzia ;)
  19. Celi xx

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    do dee........ jak ty sobie poradziłaś ??? no wiesz alimenty na dziecko kochanki ? wizyty twojego M u tamtego dziecka itp ?? zapytałas czy chcę o coś zapytać , więc juz o to raz pytałam , więc ponawiam :) jak wy sobie to ułożyliście? obyło się bez przepychanek ? i innych chorych zagrywek? Buzia :) PS pytania nie są złośliwe.
  20. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Garni i Kubusiu :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Ani, no wszystko ładnie i pięknie, ja też czasami trace nerwy, ale od czego sa tel ?? dzwonię jak nie do swojego terytorialnie miasta to do innego Pcimia, aby tylko uzyskac info. I nie popieram nagłego użalania sie na zły los i zła wolę urzędniczą :P co najwyżej posioczę na głupotę i niekompetencję niektórych osób - ale od razu nie biegnę i nie pisze do gazet, ze za niewinnośc chca odemnie kasę :( I dalej uważam, ze dziewczynka a właściwie jej matka przyjmując spadek musiała być poinformowana, ze jesli okaże sie, ze sa długi to ona przyjmując spedek będzie musiała je spacić. Kazdy sąd i każdy notariusz musi o tym powiedziec i pyta czy człowiek zrozumiał !!!!! Jeśli ktos czegoś nie rozumie to mu to tłumaczą. Nie spotkałam się z niedouczonym notariuszem :( A już napewno sąd musi wytłumaczyć taka kwestię :( A takie pisanie artykułów bazujacych na uczuciach litości czytających przestaja na mnie robić wrażenie :( Jest tego codziennie masa :( Szkoda mi tej kobiety, ze za swoją niewiedzę przyjdzie jej teraz zapłacić, ale Ani naprawdę ona musiała zostac poinformowana o konsekwencjach przyjecia spadku ! Wiesz u mnie w rodzinie te tematy sa na bieżąco i niezdażyło sie to nikomu z osób , kóre znam przyjac spadek nie będąc doinformowanym :( A co do złej woli urzędniczej hmmm, ja kupiłam sobie wyściówkę i pojechałam na wakcje i nie zapłaciłam podatku , bo zapomniałam :( Po powrocie dopiero zorientowałam sie, ze mój termin minął 2 tyg temu i co ?? ............. po tym terminie zgłosiłam się do us i odbyłam pogadankę z 3 paniami i jednym miłym panem i złożyłam pita i zapłąciłam podatek - bez kary ! Więc jaki z tego wniosek ?......... a no taki, ze urzednik to tez człowiek i jak mu odpowiednio umotywujesz swój błąd to cię zrozumie ;) :) Buzia ;) PS ale czasami niektórzy urzędnicy potrafia doprowadzic mnie do szłu :( nawet ostatnio o tym pisałam :(
  21. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Ani ;) o ile wiem taki spadek przyjmuje sie albo w sądzie, albo u notariusza i obie te instytucje informują zaineresowanych o ewentualnych możliwościach . Nie innej opcji. A to, ze ktos czegoś niezrozumiał :( To fakt smutna jest ta historia i mam nadzieję, ze us anuluje na wniosek tej małej tą należność, wszak tam tez pracuja tylko ludzie. Pewnie nie obędzie się bez kilkakrotnej wyprawy do us , ale chyba lepsze to niż płakanie i bieganie po gazetach :( Buzia ;) ps zastanawiam sie tylko, dlaczego matka tej małej nic nie mówi o tym, ze ów us odrzucił jej wniosek ? :( Czyżby nawet nie była w us i niepróbowała wyjaśnic tej sprawy ? :( No jakies to strasznie lakoniczne i uderzajace w wielki dzwon, jak to mała dziewczyna taka biedna bo zostałą obarczona długami ze spadku :(
  22. Celi xx

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    Do dee dee... Miriamko ..moja historia? Byłam zdradzona 10 lat temu ,m się zakochał, później się określił i tak żyjemy razem do tej pory. \"Wygląda\" na to, że jest dobrze. Na forum trafiłam , poszukując jakiejś pomocy dla koleżanki która właśnie przeżywa zdradę męża (już 8 m). Na wasz temat trafiłam , czytając różne topiki i pozwoliłam sobie czasami u was posiedzieć bo jesteście tak otwartymi , przyjaznymi osobami , po mimo swoich problemów ,ze przyciągacie ludzi I z całego serca życzę wam żeby się wszystko \"po ludzku\" poukładało. Martwia mnie wasze smutne wpisy lub wasz brak na kafeterii. Wiesz nasz powrót z m , ten mentalny, nie odbył się szybko. To znaczy, że m wrócił do domu i od razu ze skruszoną miną naprawiał nasze życie. To trwało dosyć długo, lata. Na początku \"był\", dotrzymywał słowa ale.........cierpiał rozerwany i ja też. Zmiany nastąpiły nie tylko w nim ale i we mnie. Czasem myślę , że wchodzenie na kafeterie to masochizm. Poznałam tu jednak tak fajne dziewczyny, że mogę trochę \"pocierpieć\", porozdrapywać. Kiedy naprawdę zapragniesz miłości- będzie ona czekać na ciebie Oskar Wilde A ty jak sobie poradziłaś ze zdradą ?? No i czy twój M ma dziecko z tamtego związku ? No i jak radzisz sobie z wizytami M u tamtego dziecka, alimnetami, i innym ewentualnym roszczeniowym podejściem byłej kochanki M ??? Buzia PS moze twoja historia pomoze komuś? ;) Moze ktoś posłucha doświadczonej kobiety ? :) Wszak ty uporałas sie ze zmorą ? :)
  23. Celi xx

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    Oj, oj oj :( Stosowanie tutaj spychologii chyba sięgneło już zenitu :( Ludzie to rodzice odpowiadają za swoje potomstwo, a nie macocha/ojczym czy sąsiad z klatki obok :P Jeśli matka zabrania kontaktów - to jest to jej wina , a nie next , która jest młoda i choćby nawet była kochanką :( Jeśli ojciec nie chce kontaktów z dzieckiem to jest to jego wina, a nie sąsiada , bo coś mu nagadał :( To takie proste ! A wy bijecie pianę , z której nic nie będzie :( A pomarańczki lubią bawic się uczuciami osób emocjonalnie związanych z tematem - tylko jaki mają w tym cel ?? :( No, bo przeciez nie misję oświecenia :( Buzia ;)
  24. Celi xx

    TERAZ MY!!!

    Hej ;) Ani ;) nie oburzaj się tak ;) wszak tutaj jest opis tylko jednej strony :( a moze matka tej 12latki walczyła o spadek z II żoną?? Jedno jest pewne jak ktos przyjmuje spadek to musi liczyć sie też z konekwencjami jakie z tego wynikną :P A co by to zmieniło gdyby to była 20latka? nic! Trzeba najpierw wszystko sprawdzić , a pozniej podpisywać :( Buzia ;)
×