Celi xx

Babko ;) wiesz dabajac o wszytkich dookoła w końcu zatracamy siebie :( ja tak nie zamierzam skończyc :( nie jestem matką teresą , co to dba o wszytskich a juz o własnego faceta najbardziej na świecie :P każdy ma prawo do szczęścia, ale definicja mojego szczęścia nie obejmuje usługiwania menowi :P , ani też liczenia sie z nim barzdziej niż ze sobą :P

Emmo, babko, bo ja obecnemu to jego uczcia maczugą pogłaskałam :D:D:D:D:D a w zanadrzu bejsbola trzymam :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D ja mu krzywdy nie robię !! ale w tym związku to ja jestem kobietą :P to ja co miesiąc bujam sie z podpaskami :P to ja co miesiac mam burzę hormonów :P Więc kto tu zasługuje na wiekszy szcunek ?????? odpowiedz jest jedna - kobieta :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Emmo, taka równowaga jest możliwa tylko z kawalerami :( z rozowdnikami dzieciatymi już tak bosssko nie jest i dlatego, zeby nie zwariowac trzeba siebie na piedestale stawiać :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D oczywiście nie depcząc uczuć naszego (jak to mówi Emma) połówka ;)

Dziewczyny przepraszam, ale dzisiaj nawet jednego postu bez głupawki nie jestem w stanie napisać :( Ktos mi w nocy śrubki poluzował :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Babko , musze wyjaśnić ;) a więc w I dbałam o niego jak o siebie, ba nawet o niego 100razy bardziej - no i w efekcie koles odwdzieczył mi się zdradą i dzieckiem z inna będac ze mna :P pan II chodzący metrosexualny ideał - ochy i achy i ubaw po pachy, wszystko on jemu, jego itp - kopniak w tyłek i krzyżyk na drogę. pan III podejrzewajac że moge być z nim w ciąży zwiał za szerokie wody :P Tak więc po takich miłościach za cholerę nie psotawię uczuć mojego faceta na tym samym poziomie co moje :P Teraz żyjemy sobie z J, szanuję go, kocham, ale to moje uczucia sa najwazniejsze :P jego też bierzemy pod uwagę, ale teraz czas na mnie :P Niech teraz ktoś mnie porozpieszcza ! Niech teraz ktos o mnie pozabiega -przeciez to jest takie miłe :D:D:D A tak poważnie, to uważam, ze jeśli facet nie liczy sie ze zdaniem kobiety to jej nie kocha, Jesli nie robi dla niej \"wszystkiego\" to dupa nie facet :P Pomijam małe niuanse :D:D:D:D:D:D:D

Groszku - równowaga jest bosssssssssska ;) pod warunkiem, ze druga strona tez tego chce, bo jeśli ty zapewniasz stagnację, a druga strona marzy o o niebieskich migdałach - to dupa blada z pięknej równowagi :(

Babko :D:D:D:D:D:D:D:D:D ja mam dzisiaj głupawkę :D:D:D:D:D:D:D:D ale nie !!! 4 a co ???

Ani , a ja pale przedostatniego papierosa i musze skoczyc do sklepiku, a nie che mi się , a nie ma J :( no i kto mi skoczy po papierosy ???? ale sie rozleniwiłam :(

Moja babka mawiała, zrób w sexie tak duzo, zeby facet zwariował na twoim punkcie, a on w zamian zrobi dla ciebie wszystko ! Tyle tylko, ze babka urodziła sie 1919 roku i do niej nie docierało, ze młody facet w dzisiejszych czas rewelacyjnie oddziela sex od miłości :P Groszku ;) W związku to kobieta ma być ważniejsza - bo ona z natury jest bardziej podatna na emocje i lęki. Ja w życiu nie zgodziłąbym się na równouprawnienie w tej kwestii, co to , to nie!! Ja mam być nr 1 i już, ba nawet tupię nóżką - słyszycie ? :D Ale jest coś takiego jak zaufanie i zajemnosć i szcunek !!! Ale z uczuciami kobiety trzeba się bardziej liczyc niż z uczuciami faceta, bo tak :P (argumenty mi się schowały, jak je odszukam to przytoczę )

A wszystko przez J, miał wrócić wczoraj, ale że panowie (sic) nabakali mu ise na montażu , to siedzi tam jeszcze dziisiaj cały dzień :( A mówiłam mu, zeby im zabronił takich zabaw po pracy - to mnie nie słuchał :O to teraz cierpimy oboje - cóz za rozłąka :P :D:D:D:D:D Nie ja dzisiaj juz tutaj nie pisze, bo mam humor iscie zabakany :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Ani, jak twój humor na wakacja, to co ty tutaj jeszczer robisz??? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D jedz za nim :P

Ani , stopka hmmm ja na mojego czekam, czekam, wczoraj zrobiłam cudownie ostre chili, a on dzisiaj dopiro pożnym wieczorem wróci :O No i stopka w sam raz do mojego nastroju :(

Groszku jak dla mnie moze być i na odwrót :D:D:D:D:D:D:D:D:D Ani, gdzie twoje poczucie humoru???? :P

Ani czuję się poszkodowana :P serduszkowi napisałaś : \"serduszko, najważniejsze to być ze sobą w zgodzie, z uczuciami, myślami...\" A ja jak chciałam exię udusic to tak mi nie pisałaś ?:P a byłoby to zgodne z moimi myślami i uczuciami , a myślami to już napewno :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Babko - niestety nie :( wczoraj w nocy / wieczorm nudziłam się strasnie, wiec sobie czytałam to i owo :D:D:D:D:D:D:D:D:D no i tak patrzę i patrzę, a tam nasza Babka ;) :D:D:D:D:D:D:D:D Ka, też ostatnio wyruszyła na wedrówkę ludów ;)

Ani, a kiedy Garni wychodzi ze szpitala??? No jak dumny tata?? No i jak Kubuś? - płacze? śpi?? nooooo napisz cos wiecej , bo uschnę z niewiedzy :D:D:D:D:D:D:D

Babko ;) wysledziłam cię na innym topiku :P Ka ;) Ani ;) Groszku, Serduszko ;) - tylko czas pokazuje nam czy słusznie postąpiliśmy ;) Buzia ;)

hej :) dziewczynki :) ale tematy z samego rana :( jestem z wami ;) buzia ;)

Serduszko ;) tulę mocno ;) trzymaj się ;) będzie dobrze - bo będzie co ma być ;) Wiem, ze to tanie pocieszenie :( ale nie mam pojęcia jak cię wesprzeć w tej jakże trudnej decyzji :( Wiec tylko wirtualnie tulę i ściskam ;) Buzia ;)

Hej, hej ;) jak ja przychodze to wy wychodzicie :( Emmo,Ninke pozwoliłąm sobie wam troche potruć :( :O Ehhh jakos mi tak dziwnie i dlatego was męczę ;) Pewnie jutro będe myślec już trochę ąłgodniej , ale dzisiaj czuję jak czuję i postanowiłam wyrzucić to z siebie, bo były już obawy, ze pęknę ;) Buzia ;) Groszku, myszorek dobrze prawi ;) ale skoro jest mozliwosć zarejstrowania sie w tym klubie to zrób to , napewno ci jakiś męski fachowic lepiej doradzi niz stado kobietek - wszak nas to nie urzeka tak jak facetów, nas bardziej bawi kolor , niz dane techniczne ;)

Sorrka z tymi km , az musiałam odszukac umowe kupna, kupiłam w ub roku pod koniec sierpnia i miała wtedy przejechane dokładnie 76500 km, ja maluchem jeżdże strasznie mało , bo w tym miesiac mnie nie było - wakacje ;) pożniej przez pełne 3 mieisące byałam zastawiona :( a teraz mój malec ma juz na liczniku prawie 78tyś :( a ja jezdże tylko po okolicy i do tego przewaznie fordem :( Groszku jak kupowaliśmy forda to miał 50tyś km i pachniał nowością, teraz ma 140tyś i tez pachnie nowością. jesli w środku plastiki są zasyfione, jesli siedzenia ulepione to nie kupuj tego, bo jesli ktoś nie dba o czystość to oleju tez nie wymieniał na czas :( Więc takie cuda odpadają. Poza tym skoro wszystcy piszą że mają takie przegiegi to kochana wybierz sobie markę i taki sam model sprawdz w salnie autoryzowanym idz i po siedz w nowym samochodzi, zboaczysz jaka jest róznica- jesli do zaakceptowania to mozna kupowac, jesli ten wystawiony na sprzedaż strasznie odbiega od nowego nie kupuj - bo samochód jest znioszczony i zajeżdżony. Ja nie mówię, o jakichs dziurkach małych, ale ogólnie, jakie wrażenie sprawia smochód ! Czy dywaniki pod wycieraczkami sa poprzecierane! czy i kiedy były wymieniane klocki hamulowe itp - o to musisz zapytaći sprawdzic w warsztacie !! I bardzo ważna rzecz - musisz sprawdzić zbierzność !!!!!!!!!!!!!!!!! Wtedy wyjda wyszskie przekoszenia samochodu itp ;) Buzia ;) A te ma ja wyjątkowo małe przebiegi :( Zwłaszcza ten nr 2 - ja bym go nawet nie ogladała- bo śmierdzi z daleka :(

Jejku ale literówki :( wstydzę się :(

Groszku smaochód nr 2 odpada, ma cofnięty licznik !! nikt przez 11 lat tak mało nie zrobi km :( ale to nikt!! Ja mam malucha z 2000r , i ona mam już prawie 90tyśkm to jakaś totalna ściema :( Nawet jeśłi jezdził nim starszy pan i tylko do kościoła i marketu to iwęcj by przejechał !! Co do pozostałych - jak będziesz już na miejscu to dokładnie sprawdz strukturę lakieru, czy nie był malowany, lakier powinien miec lekkie ryski na całosci, ale nie może byc matowy- bo jest strasznie wtedy zjeżdżony:( przypatrz sie wytarciom na kierownicy, na pedałach , no i koniecznie zapytaj które to opony, i czy ktoś zmieniał sezoanowo czy nie! Poza tym sprawdz czy nie ma widocznych wycieków na silniku i koniecznie prezd zakupem jedz tym samochodem do jakiegos znanego mechanika , niech sprawdzi zawieszenie i inne rzeczy !! Buzia ;)

No i ja tez odpisałam. Emmo, Ninke Yenny macie @ - mam nadzieję, ze was nie przerazi mój sposób na zycie ? :( Buzia ;)

Jejku ;) poranek to dla mnie koszmar :( Boziu ja dzisiaj wstałam o 10 :( nie ustawiałm sobie budzików, a że usnełam o 4 to i nie dziwota :( Ale tak mi szkoda takie pięknego poranka, ze go przespałam :( Ja nie potrafię tak spac, raz z J, raz sama, raz J wraca o północy, raz nie wraca :( Mam juz trochę dość. Wybijam się z rytmu . ---------------------------------------------------------------- Groszku tylko weż z sobą jakiegoś znajomego znającego isę na samochodach ;) No chyba, ze sama jesteś w stanie ocenić stan techniczny pojazdu ;) A chcesz duży czy mały samochodzik ? Bo z mnijeszych to radzę szukac strszych państwa, którzy swego czasu kupowali Tico,Matizy itp , ale taki starszy pan zawsze bardzo dbał o samochód - i raczej to trupek nie będzie ;) Co do sprowadzonych :( ja ostatnio podziwiałam w komisach i umierałam ze śmiechu jak np BMW totalnie zjechane było z cofniętym licznikime no sobie ze sprzedajaceym uciełam pogawędke o tom, oczywiście się zabulgotał :P , ale nie był w stanie mi wyjaśnic dlaczego nasz samochód - z tym samym przebiegiem wygląda normalnie, a ten w komisie tak jak by trafił prez przypadek bo miał trafic na złom :D:D:D:D Groszku uważaj i nie daj się nabić w butelkę ;) ------------------------------------------------ Włosny nadal są czekoldadowe :( Buzia ;) Wszystkich ściskam ;)