Celi xx

hej ja tez obejrzałam skrzynke dokłądnie i fotek Ani nima :P ani co jest??? gdzie te foty co ??? zimno, zimno .... dużo kawy bo ciśnienie słabe ... za to mój postanowił mi je podnieść sztucznie - w efekcie mam go dość :P pa

u nas zimno wrrrrrr brrrrrrrrr od 2 dni na zewnatrz tylko 8 stopni - czujecie to? :( Niunię ubieram prawie jak zima na spacerki, które trwają max godz. raz że zimno, 2 mamy bunt wózkowy :( oj kole w dupinke tą mała wózeczek że szok :( poza tym oki. mój miał ur. prezentu nie kupiłam, ze względu na to ze mała nie dała się w wózku dowieść do żadnej galerii :( a niesienie jej i pachanie wózka po górkach jakoś mi sie nie uśmiechało :( oj głupia sprawa i teraz siedzę na allegro i szukam pomysłu :D dziewczyny czy wy kupiłyście lub macie rajstopki z frottki ?? wiecie te grube? kurde jaki ja mam rozm. małej kupić pomóżcie body i śpiochy nosi na 86 lub większosć na 92 ale kurtkę ma 74 a spodnie 80 no i za cholere nie jestem wstanie wydedukować jakiej wielkosci te rajstopki kupić??? a chce na allegro bo u mnie nigdzie ich nie ma :( aaa i jeszcze jedno mała ślini się potwornie byłąm u lekarza kazał używać kremu balneum baby krem, ale on o kant dupy rozbić - dziewczyny na kafe mi doradziły linomag i gencjanę - ale marnie to nadal wyglada :( ona ma okropne krostki na brodzie i pod nsokiem !!! czego wy używacie??? help !!!!!!!!!! moze jakis inny krem/masc cokolwiek bo ja to swedzi i tzre i koło się zamyka buziaczki

mumi na rozstepy testuję cocoa butter firmy palmers - tylko na allegro :O póki co po 4 dniowym testowaniu stały się płytsze - zobaczymy co będzie dalej :D aa ja je mam na tyłku :(

Whimcia melduj i jak poszło ??? yennka- ojej - zębista zrobi ci cudeńko nie będzie różnicy - zobaczysz- i zapomnij o orzechach :P mumi- trzymaj się ciepło - zdrówka dla ex teściowej :P a ty nie bierz na swe plecy dodatkowej obsługi dodatkwoej osoby :P neich ci przypadkiem do główki nei wpadnie gotowanie dla babuni i zasuwanie przed praca z garami po szpitalach !! ani- spokojnie- klawiatura rzecz nabyta - a ta huknij na głowe przechodnia :D:D potrzebuję pomysłu na prazent na urodziny dla mojego- miał juz 11 - ale wiecie myślałam ze z mała uda mi się śmignac do galerii i coś kupię, a ta jak na złośc zaczeła przechodzić bunt wózkowy - no max wytrzymuje 35 min i tzreba to to nieśc, i pchac wózek - a to niezbyt mi się uśmeicha po moich górkach :O więc zostaje mi allegro - jakby wam coś fajnego przyszło do głowy to piszcie czekam, na każde propozycje- a tylko nie perfumy i krawaty :D:D:D

yennka foty nie ma bo wyglądam jak Breżniew :D pomocy !!!!! jaki tusz ? kolor? włosy ksztan ! oczy po pociagnięciu czarnym tuszem zrobiły się zielone - zapomniałam o tym :O tzn nie białka tylko otoczka ! do tego jaka kreska? czy rozmazany cień - taki styl bardziej romantyczny - bo przyznaję wygladam dość surowo w tym kolorku :O następny będzie fiolet i już !! ewntualnie doraździe mi zimny odcień ale ciemny !! mam dość 5 cm sterczących włosków :( - zel odpada- brylanyyna fatalnie to wyglada jakbym włosów nie była mieisąc :P do tego koniecznie potrzebuje rady jaka fryzura !! pomocy aaaaaaaa i jakie sa teraz na topie cienie ? pastele czy \"perły\" w tych błyszczących wygladam jak wyjdź i nie wracaj :P no i pamiętajcie o moich naczynkach ! aaaaaaaa i potzrebuję super maseczki na rozszerzone pory. no to chyba już się wystarczajaco pożaliłam, a teraz cierpliwie czekam na wasze podpowiedzi :) aaaaa Yennka ty nadal masz coś wspólnego z Avonem? czy nadal avon ma ten super kosmetyk na biust ? kiedyś był dla mnie rewelacyjny - no kurna kompleksów się nabawiłam jak nic :P a i testuję nowe cudo na rozstępy - jak będzie jakakolwiek poprawa to zdradze co to :D:D

miłych i wesołych: wypoczynków, przeprowadzek i chrztów

mam na głowie kasztanową czerwień :P jeszcze tylko henna na brwi :P i kupić porządny podkład i pstryknę sobie fote to ocenicie :D:D:D:D

co wy na to? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3847579

ale ja nie wiem co to sikanie w samotnosci :P przynajmniej jak mała nie śpi to i tak za mną przychodzi do łazienki :D:D:D:D ona już raczkuje ! i stoi i chodzi przy meblach , więc kojec czy bóg wie co + nawet tona zabawek jest do kitu gdy słyszy szum zza ściany :D:D przeciez wanna jest jej :D:D i na mnie i na J zawsze krzyczy jak się myjemy - no wanna jest jej :D:D bo w wanience przestałam ją kampac jak skończyła równo 2 miesiące :D wiecie to chodzi o to, ze ona sama wszedzie wejdzie i sobie krzywde zrobi :( szuflady fruwają dosłownie, porządki w szakach kuchennych na porządku dziennym :D właczanie i wyłaczanie dekodera tv standard :P a najgorsze jest to, ze ona próbuje od kilku dni wchodzić na fotele, kanapę pufę - i spada :O

yenny ;) w takich chwilach motylki sa podtrute :P i śpią cicho głeboko w brzuszku :D:D:D juz mi przeszło, w końcu mała uśpiłam , i w koncu się umyłam- bo nic mnie tak nie rozstraja jak niemożliwośc umycia :O a nie moge przy malej, bo kojec do łazienki mi nie wejdzie :O w bujaku nie chce juz siedziec , bo musi mnie widzeć :P więc stoi mi przy wannie i uczy się chodzić więc puszcza się wanny i ląduje łepkiem na płytkach - więc kurna z nia umyc się nie mogę nooo fajnie było jeszcze m-c temu bo kładłam jej koc i zabawki a sama się szorowałam :P a teraz oczy wszedzie - ale rąk mi czasami brakuje :D:D:D

Tadzia mam takie samo odczucie :D:D:D ale na szczęście Niunia uwielbia jak ja obcy tarmosza i nad niz piszcza- gorzej jak ja ktos zignoruje - to ho ho :D:D:D ale mnie to wkurza jak babiszony nachylaja się nad mała i ciumkaja do niej i to wieczne łapanie za raczki- mala ząbkuje łapki ciągle w buzi, ale ja po kazdym takim przygodnym dotyku na oczach owych babek wiciągam nawilżane chusteczki i mówię , no kochana lalu bawiąłś sie lapkami to teraz musze ic je umyć - a baby cos tam pod nosem phii i takie tam , ale ja mam to w dupie, ważne zdrowie mojego dziecka a nie ich samopoczucie- no przynajmniej dla mnie :D:D:D:D

dzisiaj tez jestem jeszcze bez mycia ... ale za to posprzątałam,gołabki zrobiłąm, pranie, mycie, zmywanie wsio tylko malej za cholerę uśpić nie mogę, a juz nie chce od dawna siedziec w bujaku jak biorę prysznic tylko stoi przy wannie i co chwila puszcza sie wanny i upada na płytki tyłem główki- wiecie - jakie to mycie wtedy jest ? ... a kojca do łazienki nie zmieszczę- więc zarastam zarastam ... jeszcze mój mnie wqrwił do łez .. ehh cudny poranek nie ma co .. co ja pisze południe :P tadzia- nic nie poradzisz moja ma to samo- bo nawet spacer ja denerwuje i najlepsze sa jej miśki na jej dywanie i przy jej tv i kompie :P

yennka mój nastrój też jeż zjeżył bo se pan i władca we łbie pokręcił :P wrrrrrrr do tego mała rozstroił, marudzi, płacze itd ... on zabrał dupę w troki, a ja z nią się bujam .... qrwa od rana zrobiłam pranie, gołabki, odkurzanie, zmywanie - a było go w pizdu ..., mała przewinełam juz 6 razy dałam jej I i II śnaidanie, picie , i 3 proby uśpienia na poranną drzemkę - a ten odebrał az 2 tel. i się umył - i qrwa .... musiał się tłuc jak potłuczony, a to ze ja się z mała bu7jam - to chuj :O mam takiego nerwa zeeeeeeeeeeeee

hej :D

aniulko pytam by nam expresowo pomagałą jedna maść robiona z kwasem borowym i hydrocortyzonem jako baza- i też mozna było używac tylko 1 raz na tydz i to cienka warstwę- jakbym uzywała codziennie to moze szybko bym się tych plam wtedy pozbyła :( ale tej maści było tyci tyci :( wymiękam, mała płacze, zeby rozną - do tego wstaje i otwiera szafki- i guzy sobie nabija i płacze, prubuje puszczac się mebli więc upada i płacze i tak wkółko ............ dopiero teraz wziełam szybki \"poranny \"prysznic :( i zęby też dopiero teraz umyłam .... jak tak dalej pójdzie to brudem obrosnę :P J. jak zobaczył jak mala zabkuje to raniusio zwiał z domu - wróci pewnie jak mała już będzie spała :O ot taka z niego pomoc ... ale nie narzekam, bo jeszcze mi tu mamuśkę swa przywiezie :P

Karolcia- jak sa mniejsze to super !!! zaraz Ptyś będzie zdrowy :) a z tym przewijaniem po każdym siusiu - to jak tak przez miesiac robiłam :O powiem wam, ze czasami cieszyłam sie jak małą 2 razy nasikała do pieluszki:D:D przesrane !! Karolcia- a lekarz wam powiedział, ze jak Ptyś na skazę - to ma skłonności do odparzeń, żracych kupek , żrącego siusiu itd - i że nawet czeste przewijanie całkowicie nie wyeliminuje takich sytuacji jak ta ???

też spać ..... i z kurami nie poszłam spac , ale z sowami wstałam :O i mała sówka cała noc na nie właziła przez sen :P oby do wieczora ..... wam tez tego życze :D:D

yza - nie wierz karolci- bo te 20 min to w środku nocy :P toz ta dorga to zawalidroga, kurna nią się jechac nie da ! i spokojnie poświecic tzreba min. 40 min :D:D:D:D

ząbki odsłona 3 ... wymiękam... łeb mnie napierdala ... dziecko znowu głodne poszło spać, pisk płacz, jęki ... i jutro znowu to samo ... mumi- znam jeden dom za bezcen- ale ponoć w nim straszy ;) nikt długo w nim nie mieszka :P itd wiesz ile w tym prawdy ile głupot nie wiem... ale jakoś nie widze w takowym agroturystów w nocy wybiegajacych przed dom w piżamkach bo ich odgłos płaczącego dziecka lub stukot łańcuchów obudził :D:D a moze by to uznać za atrakcję turystyczną?? :D:D dobra z tego jakoś mi nei do śmeichu :O padam ...

szlag by trafł laptopy juz po raz 3 cos se przycisnełam i poszło się jezyć :P Niunia znowu ząbkuje :( od 19 miałam od teraz ryk i pisk - zero mleka herbatki itd - niunia wyje z bólu ... Karolcia nasze plamy pod pieluszka były żółte ! takie łuszczace takie typowo atopowe - jak mała na nie nasikała - co przeciez pod pieluszką logiczne to robiły się czerwone, jak się je umyło i osuszyło to były żółte :( tfuu cholersto jedno - a jak długo ja się z tym babrałam - no wole nawet sobie nie przypominać ..... powiem ci że wolałam w tamtym okresie żeby to był grzybek- bo to dzidostwo rach ciach i zobaczysz Ptyś bedzie zdrowy tylko smaruj od razu tridermem, nie baw się w clotrimazolum :P a cholerstwo atopowe- do szału mnie doprowadzało ......... no kurna ... nie niewspominam tego :P Mala dizisja kończy kolejny miesiąc .. jakoś mi coraz blizej do kolejnego małego dzidziusia :D:D pomijam takie dni jak dziisaj , gdzie płacz i pisk non stop :O padam na pysk ....

karolcia ;) u nas były tylko plamy atopowe pod pieluszką !!! pozostałosć po krostach i plamach po zwykłym mleku !! za cholerę tego wyleczyć nie mogłam :( a triderm i clotrimazolum to ja sama testowałam ! - ale nam nie pomogło - tzn tylko przyblakło na jeden dzien a poźneij od nowa !! my dostalismy krem lichtena - szajs jakich mało :P a w aptece stara aptekarka doradziła mi własnie alantan i tormentiol pól na pół ! i koniecznie zmień pieluszki i niestety musisz zmieniac pieluszki max po 2 godzinach !!!!! nie dłuzej !!!

edko do roku 2x dziennie rano i wieczorem po 5 kropelek !! tutaj masz iwęcej o tym http://www.zdrowiec.pl/cat163-id1045-sedalia-syrop--200-ml.aspx mała po mje skacze - wybaczcie literówki yhhh

jest jeszcze syrop Sedalia !! ponoć juz po 7 m-cu można podawać !

edko pocztaj o syropie Melisal lub kropelkach Passiflora , może bedziesz musiala cos z tego Rememu zaserwować :(

na poprawe humoru :) wyszperane przez moja kolezanke wrrrrrrrróć przyjaciółke :) abażur - autentyk z jakiegoś forum Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża zeby kupić abażur z kryształów (to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć). Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: - A może powiesimy od razu ten abażur ? No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tą piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem,który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi: - Kurde, ale mnie prądem pie**olnęło, aż do jąder doszło, dobrze,że nie na śmierć !