Celi xx

Miłego dnia :) Tadzia pewnie juz na plażę wybiera się z synkiem :D

Yennka - przyjeżdżaj do mnie , ja mam upał większy niż wczoraj :D:D zrobimy sobie nie tylko grilla, ale i mega ploty :D:D:D:D jakiś tam mały ogródek mam za budynkiem, a ze w wekennd nikogo nie ma, to spokojnie można dymek puszczać :D:D:D no i nie bądź zła koleżanka - podrzuć przepis na te nalesniki ze szpinakiem i serem- brzmi to smakowicie - więc mnie kusisz na jakies wariactwo kulinarne :D:D:D trochę padam na pyszczek ::O położyłam sie po 2 :( nio zachcialo mi się oglądania filmu w nocy, film denny, ale czasami lube sie na coś pogapić :D:D:D:D:D

Groszkowa :D:D:D ale twoja fryzurka to tez fryzrka i fajnie, ze masz pomysl na wloski :) zresztą ładnemu we wszystkim ładnie :) no i nie smutaj się :) ułoży się wam :D na bank się wam ułoży :) trochę się dotrzecie, trochę przemilczycie, ale w koncu będzie co ma być i jak ma byc :D:D:D wiesz co do większej kasy na wyjazdach, to jak macie wplanach budowę domku - to musicie to uwzględnić i szybiecj się wybudowac i cieszyc się razem na działeczce :D niz siedząc razem budować az do starości :O no chyba, ze macie jakąs bogatą stara ciocię :D:D a poważnei to zobaczysz , ze misiu po ślubie bedzie warował i pilnował swojej żonki - więc uśmiechnij się :D no i uwazaj na gardełko, bo wrzaski z kumpela oslabią gardełko :D:D Yennka :) ciasto ? kobieto kiedy ty regenerujesz siły ? :D:D mój wpadł na pomysł aaaaaato moze w @ za kilka dni , no tak czy siak, pokazałam mu jak wygląda wyjazd z Ninką na kilka godzin ! no więc juz od wczoraj robiłąm przygotowania, aby dzisiaj tylko wrzucic do torby niezbędne rzeczya i tak tzreba było mała nakarmić poczekac na pelne majteczki i wyruszyć w drogę ..... jak juz znależliśmy miejsce to mała była padnieta od upału :O i nie chciała w wżóku sedzieć :D:D:D Mój foch, bo jak to, on ją tak kocha a ona nie chce w wózku siedziec i dac ise taci epchać :O więc wział ją na ręce, ale maluch jest cwany rączki tak, ale z zabawianiem, a nie tylko neisieniem jak worek kartofli i znowu mu marudziła :D:D:D więc ja ja wziełam i od razu był rechot, mój foch :P a taki był pewien, ze zna Ninkę :D:D: w końcu dotarło do niego, ze nie będzie mógł małej wozić codziennie do swoich starych :P no to juz napisze.... wymyślili sobie, ze pół miesiąca ok. nieteśicowa pobędzie u nas, a poźniej nieteść dojedzie i posiedzą w jakimś domku czy kwaterze i j. będzie im mała dowoził codziennie :O wqrwiłam sie, bo nikt mnie o zdanie nie zapytał :P i ta bym na to niepozowliła :P aleprzynajmniej mój się dziisja przekonał, ze pomysł jednak do dupy :D:D:D: zmykam , bo jeszcze mi powieść wyjdzie :P i kto to później przeczyta :D:D:D

Kicia :D:D Yennka ;) ty obżarutszku :) Mumi :( buziaczki przytulam :) Groszkowa masz już wybrana fryzurkę???

He he he :D:D:D z tym niechciejstwem to ja się przyłączam :D:D:D:D

Yzka ;) widzę, ze Ninka zapatrzyła się teraz na twojego synia :D:D:D (ale nadal podrywa Filipka ) bo robi dokładnie to samo + na brzuszek i w ten sposób pokonuje drogę z pokoju do kuchni :D:D:D:D Dzisiaj myślałam, ze zawału dostanę :D:D a kręgosłup padł, w kolanach mi trzeszczy :D:D:D i ręce odpadły od sprężynek :D:D:D:D Już wiem po co kupuje sie kojec !! chociaz nadal dla mnie to tak troche psiowo brzmi, ale gdybym tylko miała więcej miejsca to jutro bym już kupiła, a tak - chyba poszukam sobie części zamiennych do nóg i rąk :D:D:D

obiwiazkowo musicie to obejzreć w pracy do porannej kawki :D http://www.widelec.pl:80/widelec/1,82861,5321603,Pani_Barbara___.html

Pomarańczko ;) przeczytałam twój post jeszcze raz, wiesz co do głębi hmm ja ostatnio jestem tak zjechana, ze nawet o tym nie myślałam, ale powiem ci, ze czasami ochladza się w związku to jest normalne :) a czy ponownie sie ociepli oto jest pytanie ???? na które nie znam odpowiedzi ........ no i znowu dupa, mała własnie pała, ale za to j. wrócił ......

no i dupa nie popiszę :O J. pojechał, ale dzidzia wstała i ani myśli spac :D:D:D:D:D:D:D

Arla :) spokojnie :) u Ninki tez jedna lekarka wykryła szmery :O ale wiedz o jednym takei szmery się zdarzają i to sie nazywa chyba szmery przypadkowe :) a czy na wszytskich wizytach dzidzius miał wykryte te szmery? czy tylko raz? bo jak raz - to warto to sprawdzić - ale nie masz czego się obawiać :) bo to normalne , a jelsi na wszystkich wizytach wychodziły szmery - no cóż , powiem ci tylko tyle, ze dzieci sa różne i róznie reagują na daną sytuację - udziele się im nasz zastrój. Ninka była w domu badana przez pediatrę i nie maiłą zadnych szmerów, a 2 dni poźniej w przychodni lekarka powiedziała, ze są szmery. I tak samo teraz , jeden nam raz stwierdził szmery, ale 3 innych na innych wizytach nic nei mówiło o szmerach mimo iż kazałam zwrócić na to uwagę. Więc będzie dobrze :) aniula- ojej

Jo :) wiesz miłosc z liceum we mnie nadal tkwi :D często łąpię się na tym jakby wyglądało moje życie wlaśnie z tamta miłością :D ale cóż było mineło .......... a poza tym tamten podkochiwał się w emnie juz od 6 kl szkoły podst. :D:D:D:D:D

jasne że głębia i istota może być z kimś obcym , ale tylko w fazie zauroczenia :D:D:D:D:D:D:D to moja teoria :( więcej jak juz J. pojedzie, a mała pójdzie na poranna drzemke

Edko :) dzieki za rady :) ale wiesz moja Ninka nie chce jeść groszku :( -a w słoiczkach z miesem tych poczatkowych własnie jest albo groszek, albo por - a ona jak tylko poczuje te warzywka w buzi - to mam płacz i 3 dni mi strajkuje i nie je :( dlatego zaczełam sama jej gotowac, najpierw będę powoli wprowadzać jej ten groszek i por i wymysliłam, ze na początku to bedę go gotować w warzywkami i wyrzucać, aby Ninka oswoiła ise z zapachem , bo smaku to nie wiele po takiej ilości będzie :D:D:D a z czasem będę jej dorzucac po 1 groszku i po 2 mm pora :D:D:D no cóż - jakoś trzeba ją przekonać do różnych warzywek :D ja wczoraj też robilam zupke z mięskiem :D:D tylko chyba ciut za dużo tego mięska mi sie dodało, bo mała mi zrobiłą mega zieloną kupkę- więc jak nic dostała słuszną dawkę żelaza :( Msze uważać, bo jakoś ponowne kolki mnie nie bawią :O a osttanio czytałam, ze można do tego doprowadzić w kazdej chwili do roku czasu :( buziaczki miłego dnia Mortonku hehehe tesiowa jest w dechę- dobrze ze na strachu sie skonczyło, szkoda, ze moja taka nie jest :O bo ta kwoka, ja nie chce małej zabawiać czy nościć pionowo to od razu przydusza mi NInke cycem na chama wkłada smoczek i lula na siłę, ale to ze jak mała się wyrywa to ta ją na siłe przytrzymuje :( niech mi jeszcze raz tak zrobi a słowo honoru walnę ją w ten głupi łeb az jej tam zadzwoni :P

Yennka :D:D:D:D:D:D ale mix kulinarny :D:D:D:D:D:D a kotek jest w deche :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Yennka a ja ci kaca zazdroszcze :P niepisałam rano, bo pewnie byś mnie zjechała :D:D:D ale chętnie bym se ciapneła co nieco :D:D:D ale to tak, zeby miec mega kaca :D:D:D:D:D i następnego dnia wstać w poludnie :D:D:D:D:D:D oooooooo i pomędzić w szlafroku do 16 , a poźniej znowu paść na łóżko :D:D:D:D ale mi się marzy :D:D:D:D:D:D

babko :D nooo tak to się nie udzielasz, a jak ponabijac sie ze mnie to od razu jesteś :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D zaglądaj do nas od czasu do czasu co? ;)

śmiejcie sie śmiejcie , a mnie tam do śmiechu nie było :D:D:D małej dawałam, ta się tym zapychała, a ja miałam minę ehh szkoda gadać :D:D:D:D:D:D nio i pierwszy raz zjadla mega ilość bo az 130 ml zupy :D:D:D:D:D:D:D J. spokorniał :P a rano przyczepiłam ja się do niego tak jak to on zawsze ma w zwyczaju :P oj jaki milusi ...... ale i tak działa mi na nerwy wrrrrrrrr pojebało go, uważa mnie za wróżkę czy co? ehh te chłopy :P zamiast wprost powiedzieć, o co mu chodzi, to od tygodnia szukał dziury w całym :O

mortonek i hania :) witajcie :) no i mni nie zawiedź i napisz cos wiecej o tesciowej :D yzka czy ty zupki dla wojtusia jakos doprawiasz? sól , cukier jakies inne zioła ? małej dzisiaj upichciłam zupke - zjadła :) ale to była zupka prawie taka sama w smaku jak ta ze słoika :O i mnie wyjatkowo nie smakowała :O sorrka za małe literki, ale próbujemy zrobić hepika :)

Nince ugotowałam zupkę i mnie niesmakowała, ale mała ją zjadła :D:D:D:D:D:D:D i już dobrze :D:D:D:D:D:D

:(

warto zajrzeć :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3772728

poprawiłam sobie humor , wiec sie dzielę :D nie zrażac się działem ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3772728&start=0

Grudnioweczko ;) tortelini jest różne tzn różne nadzienie ma - do tej sałatki przepis przewiduje z mięsem - czesto na tortelini jest napisane ze jest z szynką- może być i takie :) a szynka chyba konserwowa - to dodatek ta samo jak ser feta i kukurydza- oczywiscie można to modyfikować wg własnego gustu smakowego ;) mnie ten przepis podała koleżanka, która specjaizuje się w sałatkach :) ale jak kazda sałatka - ma swój specyficzny smak i dopóki się nei spróbuje to sie człowiek nie przekona czy mu smakuje :D:D:D:D ostatnio skopiawałam sobie przepis na sałatke z kurczakiem i zupką chińska- podejrzliwie do tego podeszłam, ale nie uwierzycie wyjątkowo wszytskim smakowała :D:D:D:D:D:D Yzka ;) ja tam sporadycznie mała pewnie będe od czasu do czasu wysadzać na nocniczek juz wiosną, ale spróbuje oduczania latem :D:D:D a co z tego wyjdzie? :D:D:D:D:D coś czuję ze my długo pobiegamy w pieluszkach :D:D:D:D:D:D:D

A ja się ranoz moim pozarłam ale nie na żarty :P No bo jego mamuśka ma urlop przez cały lipiec już od pierwszego i nie zgadniecie wpadła se na pomysł, ze se wakacje u nas zrobi :O i z nami posiedzi , bo Ninke będzie bawić i mnie pomagac wrr a po 10 jej mąż do nas dojedzie , bo 10 ma coś tam załatwić :( No więc pytam J w czym mi jego matka pomoże ?? Ze jak chce do Ninki przyjechac to oki ale na ile? no i się zaczeło usłyszałam sru tu tu bla bla bla wqrwiona do granic możliwości mówię, ze jak chciała być taka troskliwa babunia to mogła w ubr przyjechać jak byłam na podtrzymaniu i pomóc, bo nie miał mi kto wody ze sklepu czy chleba przynieśc jak J wyjechał np na tydz. to jakoś się nie przejmowała przyszłym wnukiem, ze moge poronić, a gdybym poroniła to teraz do kogo by przyjeżdzała?? I mówię do J. ze jak chce do małej przyjechac to myślę ze na tydzień będzie w sqam raz, bo u nas ciasno, ale tydzien jakos przezyjemy . No to usłyszałam, ze w takim razie to on jej powie zeby nie przyjezdżała, bo jej nie lubię . A i powie rodzicom , zeby wogóle do nas nie przyjeżdżali . Poiwedziałam zgodnie z prawdą, ze mnie to wali :P No i znowu obraza . Jeszcze usłyszałam, ze pasierbica miała komunię, a on na niej nie był! No i wtedy to się wqrwiłam, i mówię ze mamy dziecko nieochrzone więc co mnie obchodzi obce jakieś ze miało komunię - no co?? i foch ........ no powiedzcie, czy ja mam zabiegać o jego rodziców i ich przyjazd? pożytku to to z nich zadnego , ale to żadnego , i czy ja mam się przejmować ze jego dziecko mialo komunie? a skąd ja niby mam wiedziec kiedy jego dziecko miało niby tą komunię? żeby chociaz coś powiedział , to nic, a poźniej foch...... eeeeeeeh pocieszcie chociaż wy ! skrzynka mi padła więc nakliakłam na forum, bo nerwy mnie noszą noo

1 makaron tortelini z mięsem szynka konserwowa pęczek rzodkiewek 1-2 świeże ogórki ser feta 1 puszka kukurydzy szczypiorek,koperek 1-2 łyżki majonezu Makaron ugotować- wystudzić. Ogórki i rzodkiewkę pokroić w półtalarki. Szynkę i ser feta pokroić w kostkę. Szczypiorek i koperek drobno posiekać. Wszystko razem wymieszać dodając kukurydzę i zimny makaron, dodając majonez. pani misiowa :) ja robilam ta sałatke kilka razy ale nigdy ogórka nie daje ::)