Celi xx

Yzka :) a oni sa pewni, ze to twójpokarm jest powodem utrzymywania się żółtaczki?? a jak bardzo chcesz karmić piersią, to moze przez kilka dni odciągaj pokarm i wylewaj, postraj się poprostu nie dopuścić do zaniku, i jak wszystko wróci do normy to będziesz mogła karmić piersią - oczywiscie jeśli chcesz się przemęczyć jakiś czas ;) Buziaczki :) Twój dzidzius na mieszance też wyrośnie na super facecika :)

Hej grudniowe brzuchatki :) i nasze topikowe mamusie :) Oj ale się porobiło .......... nie nadążam za wami :D:D:D:D:D:D Refeko- luzik ......... bedzie mniej stresów, buraków i tak niczego nie nauczysz, a jedynie sobie nerwy zszarpiesz :( Tadziczko :) najważnieszje aby dziecko było zdrowe, a czy na butelce czy przy piersi to chyba jednak drugorzędna sprawa :) Ja chyba tez będe butelkową mamą , bo mnie się nawet niezbyt biust powiększył :( żadnej siary itp nie mam, nic mi nie leci, nawet jak ścisnę to nic tam nie ma . Ale jakos rozpaczać specjalnie nie mam zamiaru ;) Od początku ciąży na samą mysl o karmieniu miałam strasznie mieszane uczucia, więc pewnie to jakaś blokada psychiczna .... Karolineczko dziękuję, ze zgodziłaś się w razie czego robić za pocztę netową :) Buziolki :)

Whimcia :) aż sie zawstydziłam ;) Staram się sprostać nowemu wyzwaniu najlepiej jak potrafię, na razie opornie mi to wychodzi :D:D:D:D ale do przodu :) Wczoraj przemeblowałam salon uwzględniajac miejsce pod choinkę i niestety suszarka na pranie znalazała sie w salonie :( Niby tak duże mieszkanie, a nie mam gdzie prania suszyć :( No i mój ma codziennie listę zakupów :) Trzeba zrobić zapasy ......... Mama J przyjedzie do nas jak będe jeszcze w klinice , a ja chce aby miała wszytsko pod ręką począwszy od zapasu ręczników papierowych po przyprawy do potraw, bo coś jesc będzie musiała, a mój bedzie kursował między wsią a BB, więc nie będzie miał zbyt dużo czasu na zakupy :( Ale na razie dzielnie znosi robienie zapasów :) Jest kochany :) Babko :) Ani :) Mumi :) Yennka :) Whimcia :) telefony to nie to samo co kontakt fizyczny, ale zawsze coś :) A co u Jo??? i Serduszka ?? Buziolki :)

Igunia jest cudna Tadziczko z tymi kupkami to jest troszkę tak ......... jak karmi się piersią to po każdym karmieniu kupka jest normą, ale nie musi mauszek tak często kupciać, natomiast na mieszankach kupek jest mniej ;) ale ile? ..... to kwestia indywidualna każdego bobaska :) Jak dzidzius nie będzie ci robił kupek i będzie się prężył to znak że trzeba mu pomóc zrobić kupcie :) Jakiś masażyk brzusia, podnoszenie lekko nóżek do brzusia itp w ostateczności wkładanie końcówki termometru do pupci- ale tego raczej nie doradzam :( Monica :) no to mamy podobne podejscie do tematu :D:D:D:D:D Ja czekam do 11.12 a ty do 12.12 :) No cudnie :) I żadna z nas nie ma zamiaru przyspieszać :D:D:D:D:D:D:D czyżby strach ? :D:D:D:D:D Matimama :) Mój też nie da znać na naszym topiku, bo dla niego to czarna magia :( te loginy, szukanie tematu itp :( No cóż jakos dam wam znać :) Na razie mam tylko nr. tel spisnay do Karolineczki :) bo kilka str wczesniej go podała, więc jakby co, to bedą ją bardzo ładnie prosić aby was poinformowała o moich poczynaniach w klinice :) Mam nadzieję, ze Karolineczka się zgodzi????? Buzialki dla wszystkich :)

Tadziczko :) dla synia masa buziaczków i łaskotek :) oj jak was czytam to wydaje się to wszystko takie proste i normalne i naturalne :) a przeciez to najwazniejsze wydarzenie w życiu , a często jedyne :) Jesteście kochane, ze tak wszystko nam opisujecie :) Dobrze, ze to nie ja zaczełam opisywać :D:D:D:D:D:D:D:D bo gdyby to na mnie trafiło , to słowo daję połowy dzieciaczków jescze by nie było :D:D:D:D:D:D:D Jak ja bym opisała ból to ojoj :D:D:D:D:D:D:D Buziaczki :) Miłych snów :) I niech aniołki pilnują waszych maluszków :)

No to Aneciorka - powodzenia :) a za resztę trzymam kciuki :) Buziaczki :)

Refetko - grunt to spokój :) Yzka pozdów nadikę i życz jej zdrówka Buziolki :)

Yzka :) mamsz cudowną rodzinę i cudnego Wojtusia :) ha dobrałam sie do fotek Hani :) ale ona malusia :) a jak rodzice są w nią zapatrzeni :) jak widze takie fotki, to chyba mniej sie boję :D:D:D:D:D:D

Garni :) zwrotka :) będzie dobrze :) Groszku :) oj kochany Groszku :) oby to nastąpiło jak najpoźniej :D:D:D:D:D:D:D:D mam mega stracha :D:D:D:D:D:D:D:D Buzia :)

Garni ;) jak zacznę to tez mi zrobią cc ;) wiesz jak zacznie sie coś dziać to mam dzwonić po anastezjologa i do kliniki, aby przygotowali sale dla mnie i od razu bedę \"wyjmować\" dzidziusia :) Ja tam jestem taką panikarą, ze bez takiego zabezpieczenia w życiu bym nie łykneła terminu cc :D:D:D:D:D:D:D:D:D ale wczoraj czułam sie fatalnie, dopadł mnie pierwszy powazny skurcz i ból, myślałam, ze zemdleję z bólu, ledwo pod prysznic sie doczołgałam :O a poźniej nospy i magnez i do łózeczka :D:D:D:D:D i się wszystko wyciszyło i dobrze :D:D:D:D:D:D:D Jak tak boli przy porodzie to chwała tym co cc na życzenie wymyślili , w życiu bym nie urodziła przy takich bólach, wcześniej bym odleciała w zaświaty :(

Ilonko - Gratulacje Ariasko - Gratulacje No no, widzę, że marzą wam sie już maluszki u boku :D:D:D:D a mnie wczoraj wieczorem jak dopadł skurcz i ból brzuszka to myślałam, ze zdemdleję :O ledwo doczołgałam się pod ciepły prysznic :( Jejku ale bolało - jeśli tak boli przy porodzie to chwała tym co wymyslili cc na życzenie :) Aniadulka :) to zależy w jakim wieku jest ta twoje koleżanka ? ;) bo ja mając juz 27 lat wogóle o dziecku nie myślałam - to było dla mnie jak kosmos :D:D:D:D:D:D więc moze twoja koleżanka tez jest z tych co czeka sobie w spokoju i nieświadomości na swoją kolej ;) w/s czopów, to mnie dzisiaj znowu wypadł kawałek , ale nadal galaretka - ciekawe ile ja w sobie jeszcze tego mam ? oby jak najwięcej, bo jakos przeraża mnie podróż do kliniki , z każdym dniem boję się co raz bardziej :( Buziolki dla was :)

Refetko :) to cudownie, ze wszystko z dzidziusiem oki :) ale tych lekarzy to ja bym jednak na staż wysłała :P bo co jeden to lepszy w tych swych diagnozach się okazuje :O najważniejsze, ze wszystko oki :) a wiesz poród w sywlka, czy nowy rok - to też nie tak źle :) i wszyscy będą pamiętać datę urodzin twojego dzidziusia :) Buźka :)

Karolineczko :) ja od wczoraj mam na zmianę syndrom wicia gniazda, wszystko po raz setny z kurzów wytarte, na zmianę z objadaniem się :D:D:D:D:D a zapomnaiłam, jak mi wczoraj czop zrobił siup - to mój ze strachem w oczach skręcał łóżeczko :D:D:D:D:D:D:D:D bo przestraszył się, ze bedzie mnie jeszcze w nocy musiał wieść do szpitala :D:D:D:D:D:D a dobrze mu tak, on na wszystko ma czas :P tylko, ze ta jego beztroska powoduje u niego duży stres :D:D:D:D:D

Buzilolki :) Anetko gratuluję Kubusia :) Mam nadzieję, ze mnie nie weźmiecie za wariatkę- ale nie wiem czy moje gratulacje juz się umieściły czy jeszcze nie :( Nie mam pojećia czy moje poprzednie posty z dzisiaj są na topiku, bo mi się nic nie otwiera :( teraz mam wasze ostatnie wpisy z tej str. ale poprzedniej nie moge otworzyc :( Yzka - Wojtuś bossssssssssski :) Wy narzekacie na dolegliwości to i ja wam ponarzekam, a co ? :D:D:D Nie wiem co moje dziecko mi robi, ale od dwóch dni, jak poleże to nie moge stanąc na prawą nogę, boli niemiłosiernie, do tego nie mam w niej czucia :( I musze zawsze to rozchodzić i jakos leci :D:D:D:D:D:D Byłam dzisiaj u gina - jak zwykle wizyta pierwsza klasa- powiedziałam mu, ze wczoraj wypadł mi czop - i wiecie jak mnie zbadał?? A no kazał się położyć na leżance i uskuteczniał macanie brzuszka- poprostu \"ręce które leczą \" :P Jak to dobrze, ze ciąża zbliza sie do końca, bo zaczyna mnei wszystko co raz barzdiej rozstrajać, i nie wiem czy gdybym byłam w takiej formie psychicznej od początku ciąży jak teraz, to ten gin nie oberwał by ode mnie po głowie :P A i mam antybiotyk na te zatoki :( to juz drugi :( Jeden w spreyu a teraz jeszcze tabletki :( Moje biedne dziecko, jeszce w brzusiu naje się antybiotyków :( Aby przez to nie miał mój maluszek mneijszej odporności :( Buziolki :)

a w/s naszej-klasy, to mój net tak szybko chodzi, ze od pierwszego zalogowania, nie jestem w stanie zmienić sobie profilu :( tj uzupełnić :( ehhhhh no ale koniec narzekania :D:D:D:D:D:D:D śnieg stopniał i jest Yupi :D:D:D:D:D:D:D no i dzisiaj nie mogłam sie oprzeć i bąbelkowi znowu kupiłam dresik - taki żółciutki, a jaki słodki :D:D:D:D:D:D:D:D:D Buzia :)

Hejka :) jestem co raz blizej :D:D:D:D:D:D:D wczoraj mój znowu dostał przyspieszenia :) bo wypadł mi juz czop i go o tym poinformowałam i biedaczysko ze strachu w nocy skręcał łóżeczko :D:D:D:D:D:D no cóz, żarty się skończyły :D:D:D:D:D:D Groszku :) to ja cię zaprosiłam do listy znajomych :D:D:D:D:D Garni :), a ty jak ? jak nerki czy tam pecherz? - lepiej??? no i co u Kubusia ? jak zębulki ?? bolą? i mamy łapki najszybciej przynosza ukojenie? :) Buziolki :) idę prostowac kręgosłup, bo od rana na nóżkach jestem i boli mnie już wszystko :( Byleby doczekac do 11.12 - i mieć za sobą upragione cc , a reszta sie jakos ułoży :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D dobrze jest mieć nadzieję ? :D:D:D:D:D:D:D

Edka - Gratulacje Tiki - Gratulacje Swaneta - trzymam kciuki :) Buziaczki :)

Aneciorka :) trzymam kciuki :) Buzia :)

a mnie własnie \"wypadł\" czop ............... taka galaretka , zero nitek krwawych , zero podbarwień - pewnie to nastąpi w drugim etapie ;) no i zaczyna się odliczanie :D:D:D:D:D wytrzymam do cc do 11.12 czy nie ? :D:D:D:D:D:D:D:D na wszelki wypadek wieczorkiem ostrzygę się tam ;) i ułoże sobie włoski te na głowie, gdyby jednak bąbelek zechciał mnie zaskoczyć i wyskoczyć z samego rana :D:D:D:D:D:D:D:D na razie zero skurczy, zero bóli , poza kręgosłupem :( ale to mi dolega juz od dośc dawna :D:D:D:D:D Buziolki :)

Hej słoneczka brzuchatkowe :) mnie net szwankuje :( połowy waszych wpisów nie widzę :( bo oc jakis czas ma info o nowym wpisie, a jak wchodze to sa tylko stare :( Ciekawa jestem co u was :) Może poźniej net się rozkręci ?? Buziolki :)

Aneciorka, a pochwalisz się??? Refetko :) ty i tak masz szczęście, bo ja na tym USG nic się nie dowiedziałam, poza - że wszystko oki :( Ale nie martw się na zapas, jak dzidziuś się wierci to oki :) a wagi w brzuszku mamy są to wartosci przybliżone , bo określa się na podstawie wielkości , a jak wiemy wielkosć nie zawsze idzie w parze z wagą :) Więc bądź dobrej myśli

Maluszek ma juz pierwszy prezent :D:D:D:D:D:D:D:D Rodzice J. kupili dla maluszka smoczek z termometrem :D:D:D a raczej termometr w smoczku :) To bardzo miłe z ich strony :) Ale mnie tym zaskoczyli ........... normalnie aż w to nie wierzę :) Buziolki :) ps Yennka no to pa pa pa :)

aniuladoniula :) ja bambki od 3 lat kupuję tylko plastikowe :D:D:D:D:D wtedy jeszcze o maluszku nie myślałam, no moze myślałam, ale że kiedys ........... :D:D:D:D:D:D:D no i prosze w końcu będzie okazja sprawdzić je w użytku :D:D:D:D Yzka :) aż pisnełam na cały głos jak przeczytałam, ze Wojtus lubi kąpiele :) Moze i moje bedzie grzeczne w waniennce? hmm Vall :) co sie odwlecze to ........... :D:D:D:D:D:D:D ale tych skurczy wcale ale to wcale ci nie zazdroszczę :( Trzymaj się :) Ja się przygotowuję psychicznie na poniedziałkową wizytę u gina i juz w progu mu powiem, ze zero z oglądania szyjki :P bo po ostatnim razie przez 2 dni na tyłku usiąść nie mogłam , więc wole aby on jej nie dotykał do cesarki , a nawet i dłużej :D:D:D:D:D

w tematyce świat :D:D:D:D:D:D moje święta w ubr :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5476caf25aaf7d12.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a1957bf4bf3d17bc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0d65604f8363aa66.html Bużka :)

Aneciorka :) a moze jednak żywą???? choinka żywa to co innego niz sztuczna :) albo chociaż stroik \"żywy\" sobie zafunduj :) ja tam jestem za żywą choinką :) Oj marzą mi się juz święta :) Vall - a ty moja faworytko ?? kiedy się zbirasz do szpitala? :) Razem z tadziczką was obstawiałam jako jedne z pierwszych :D ale widać dzieciaczki innych koleżanek bardzo chciały juz zobaczyć swoje mamusie i was wyprzedziły :)