Celi xx

MAMUSIE aga84....23...PAWEŁ, JAN..18.11.2007...22.27......2375g...ur w 35 tyg....Irlandia YZA....23.... WOJTUS...22.11.2007...00.10..3350g..53cm....ur. w 38tc Patrycja22...22..KUBUS...22.11.2007...8.25 (cc).... 3050gr...54cm..ur. w 38tc Ssss...21....................23.11.2007...16(z minutami)..3950g, 55cm, ur. w 39tc mortonek_82...25....HANIA....29.11.2007...06:24...2450g. .ur. 37tc...Nowy Jork Tadziczka.....26..... Filipek.....1.12.2007...3630gr......38tc OCZEKUJĄCE Ariaska......27....12.02.....41tc Dawid .........19.11.07....... Kielce Marteczka.25....26.02.....39tc..Matylda.......03. 12.07.....Tarnów Swaneta....28....07.03.....38tc..Jakub.........03.12.07c c...Malmo Vall..........28...03.03 .....39tc...Maksiu ...07.12.07.........Kraków małamii.....32................34tc...Tosia......07.12.07 ........Kraków matimama ..20..............38tc.....Wiktoria....08.12.07....ok.krak.< br /> Bona111....34..............37tc..(S)................08.1 2.07....….k/Wrocławia NIKI.. ......18.....2.03....39TC.....SEBUŚ.......4.12.07 CC....Kra kow aniuladoniula.25..04.03....39tc...Erik.......09.12.07... Sztokholm- Poznan tiki*.......28......04.03.......31tc.....Iga...........0 9.12.07.. .Wrocław/Legnica Kasia1313....33........37tc.......Zosia......10.12.07 ......Częstochowa Wania.......23..........30tc.....(chyba)Synek ......11.12.2007……….Pomorze mari123......25........16tc............11.12.07… …………ok.Poznania celixx.........31.....04.03....39tc...........11.12.07.. .....podbeskidzie Edka28.........28.......06.03..........38tc...11.12.07.. ...Nowy Jork Malwinka......21.................10tc..........12 .12.07. ....Chełm kala.........21.........38tc........14.12.07( 24.11 wg usg)......śląskie Monia74.....33......38 tc ...Krzyś ..ok. 15.12.07.........ok. Oświęcimia arla.......28...09.03.....38tc...Mateuszek...14.12.07 .....Katowice Vaeronica ....32....12.03.....32tc...ASIA...17.12.07r.......podlaskie< br /> madziunska.....30....09.03......38tc..Szymuś..14.12.2007 . ......Gdynia blankaNY.......32...11.03....38tc ....LENKA ...18.12.07 ....Nowy Jork Eli.................28..15.03......30tc......synek. ..20.12.07...Ostrołęka Aneciorka.....28..............36TC....Julita.......20.1 2.07.....Wawa Grudnioweczka2007.....28.....37tc..Kubus.....20.12.2007. ....Kielce andzia28 ......28.........14.03....27tc.....Synek.....21.12.07......o k. ŚWrocławia anulka_29.....29.....15.03 ..........36tc............22.12./24.12.07usg..k/Wawy Agnes2007.....29.....15.03.....30tc..córka....22.12.07 ........k/Wrocławia Eulalia........27.....20.03......36tc.....córka......25. 12.07.....Bialystok karola26.......26.............33t........Maksymilian.21. 12.07....ok.Katowic. karolineczka26....26....18.03....37tc...Patryk. ..25.12.07/usg19.12..ok. Kalwarii Zebrz. Kiedyś........25.....23.03....34tc......Piotruś....29.12 . 07,wg USG 27.12.2007.....Kraków Refetka........25....13.03.......37tc.............30.12 .07......k/Ka towic NADIKAAAAA.....23.....25.03......36tc...........31.12. 07......Ostrołęka

Tadziczko GRATULACJE Filipek Filipek No to chyba pierwszy grudniowy dzidziuś :D:D:D:D:D:D Edko :) Buziolki na odwagę :) Trzymam kciuki :) -1967- :) ja też cie pozdrawiam :) i wielkie buziaczki dla twoich dzieciaczków :) No i koniecznie pogłaszcz maluszka wiosennego :) jeszcez w brzusiu :) ale na piszczoty nigdy nie ejst za wczesnie, ani za poźno :) Aneciorka i ty też dzisiaj chcesz urodzić ?? :D:D:D:D:D:D:D no proszę jak sie dzieciaczki zmobilizowały i jednak grudzień wybrały :D:D:D:D:D:D Buziolki zmykam czytać dalej :) no i chyba się zaktualizuję :D:D:D:D:D:D

No hejka imprezowiczki :D:D:D:D:D:D:D Yennka, a obiecałaś mi , ze będziesz dbac o siebie i więcej odpoczywać i co ???? :( jak nie zakupy, to gotowanie, to krawcowa :O usiądź na tyłeczku i pooglądaj tv ;) Ani ;) nie za duży??? ale w sumie fajnie poczuć się jak w kinie :D:D:D Buziolki :) ps Garni zapomniałam wczoraj dodać, żebyś na stałe wprowadziła u siebie łykanie wit. C !!!! i do poki ci nie przejdzie to jedz ją w podwójnej dawce + najlepiej sok z czarnej porzeczki jesli jestes w stanie się do niego zmusić :( + dużo cytrynki we wszystkim, herbatka , mineralna z cytryną itd

Ilonko :) sam czop to jeszcze troszkę chyba za mło na jazde do szpitala :) ale niech wypowiedzą się dziewczyny - one jakies bardziej opanowane na wieści o porodzie :)

Garni :) nie wiem czy tobie pomoże , ale ja mam teraz urosept - taki trochę moczopędny , ale ponoć likwiduje bakterie w moczu- bez recepty jest, i ja mam go łykac 3x po 2 szt i popijać szkl. wody ;) moze i tobie to pomoże :) a linki mi ise nie otwierają, jak zwykle zresztą, pewnie Kubusia obejrze za tydzień, jak net mi sie rozpędzi do przyzwoitej prędkosci :( Buzia :)

Bona :) ja cię podziwiam , bo takie bóle krzyżowo - okresowe miałam kilka dni temu i powiem ci że nie w głowie mi figle juz całkowicie :( Pewnie na twoim miejscu powiedziałabym tej położnej żeby z bólami sama sobie sex uprawiała :P :D:D:D:D:D:D:D Aga 84 - dasz radę :) a małe niedociągniecia twój Pawełek ci odpuści :) Najważniejsze, ze jesteście juz w domciu :) Tadziczko :) juz trzymam kciuki :) za całą waszą trójeczkę :) i życzę lekkiego porodu :) Buziolki - mamusiu :)

Ilonko 18 :) ja juz nawet nie martwię sie czy sobie poradze z maluszkiem , co o to czy z maleństwem wszystko oki :( Oby strach miał tylko wielkie oczy - sobie i tobie tego zyczę :) Vall- czyżby w końcu przyszedł czas na ciebie ? :) Buziaczki na odwagę :) Blanka - dzięki za wieści od Martynki i Hani :) no to nasza pierwsza topikowa dziewczynka, więc jak przystało na królewnę gymasi przy cycuszku, ale poradzi sobie :) Monica - ja mam cc na 11.12 :) podałam dni 12 , bo policzyłam z dzisiejszym , jakoś zaczynam sobie na koniec przedłużać ciąże- to chyba ze strachu :D:D:D:D:D:D:D:D:D Monia - ja tez boję się i licze na to, ze wytrzyma maluszek w brzuszku do wyznaczonego terminu :) tak jakos uczepiłam sie tej daty jak pijany butelki i za nic w świecie nie potrafię sobie wyobrazić wczesniej swojego maluszka :( Moze dlatego, ze moje cc pokrywa się z datą z @ , nie wiem, ale tak się od początku ciązy przyzwyczaiłam do 11.12 że ciężko jest mi nawet zerkac na torbę i jej pakowanie :D:D:D:D:D:D Dobrze, ze mam mało rzeczy do zabrania :D:D:D:D:D Kiedyś - miło cię znowu czytać :)

Widzę, że dalej pociągnełyście wątek Majek , ja nie mogłam, po przeczytaniu poryczałam sie jak bóbr i wyłaczyłam kompa :O Majek - teraz już się troszkę opanowałam , więc życzę ci kochana zdrowego bobaska i owocnych i miłych staranek :) A lekarze cóż .......... ja miałam i mam 2 , a dopiero rodzinny dopatrzył się wielu rzeczy , mimo iz u ginów miałam już 36 wizyt :( Oboje zawsze twierdzą , ze wszystko oki . A nie zawsze ze mna było oki :( Ale trzymam za ciebie kciuki, ze tym razem trafisz na kompetentną osobę, kótra zajmie sie tobą prawidłowo :) Buziaczki i masa pozytywnych fluidów :)

Majek123 trzymaj się . kiedyś ten ból minie . Buziaczki dla ciebie :)

No dbac dba :D:D:D:D wyjścia nie ma :D:D:D:D:D:D:D:D Ani - to koniecznie trzeba teraz suto to zakropić :D:D:D:D:D:D , aby przypadkiem w innym miejscu jakaś podła plama nie wylazła :( Chyba sobie drzemke zafunduję - mój na ślasku od rana, wróci poźno, więc chata wolna - mozna szaleć .................... z mopem i odkurzaczem :D:D:D:D:D:D:D:D

Garni :D:D:D:D:D o sny lepiej nie pytaj, kazdej nocy uciekam z porodówki :D:D:D:D:D i wrzeszczę, ze boli jak diabli i chcę dziecko na allegro kupić :D:D:D:D Groszku :) ty mi tych zasp śnieznych nie zazdrość- wiesz jak ciężko chodzi się po oblodzonych chodnikach i robi uniki, bo co chwila z dachód zjeżdżają nawały snieżne :D:D:D:D:D w/s wrózb /zabaw nie pomogę :( ostatnio w liceum byłam na takiej imprezie, więc nawet juz nie wiem co i jak :( pamiętam, ze coś z kluczem i woskiem i rzucaniem butów za siebie :D:D:D:D:D:D:D:D Ani - to cudownie, ze jestes juz w formie :) Whimcia- ty to przebojowa kobieta jesteś :D:D:D:D:D:D:D alez sie uśmiałam z tego teojego zakomunikowania mamie jak spędzacie święta :D:D:D:D:D Yennka- czy ty przypadkiem nie pomyliłaś się z powołaniam? nie miałas być kucharzem aby??? ;) A ojcu do świąt jeszcze przejdzie ;) Buziolki :)

Dziewczynki :) dzisiaj co prawda dopiero andrzejki, ale myślicie po woli o świętach??? Ja jestem przerażona ........... Z jednej strony ciesze sie, bo maluszek będzie juz z nami, a z drugiej ogarnia mnie panika na całego :( Na razie wmówiłam ojcu J. że u nas w górkach jest taka tradycja, ze panowie jada po drzewko z marktu ma sie rozumieć i poźniej je ubierają w cukierki i koniecznie muszę pojechac po pstrągi za górkę i oczywiscie je oprawić, bo ja w tym roku nie będe mogła - tata J. miał wielkie oczy jak tego słuchał- on w domku nic nie robi, a ja mu juz tyle rzeczy do zrobienia wymieniłam :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D No i babcia J. będzie pierwszy raz w życiu w górach :D:D:D:D:D A najbardziej to chciałabym im pokazać żywą szopkę i szopkę w kalwarii zebrzydowskiej :) ale to juz spadnie na J. I tak sobie wymysliłam, że trzeba będzie coś kupic od bąbelka dla dzidków i prabaci - tylko co ........... ostatnio w sklepie widziałam, takie zastawiki mini maskotka + słodycze ;) i myślę, ze to jest to - co wy na to ??????????? aaaaaaaaaa juz nawet opłatek kupiłam :D:D:D:D:D:D:D:D

Whimcia :) stare złotko .............. :) no proszę , proszę :) i wysztko na dodatek przemyślane i zaplanowane - tylko pozazdroscić :) ja tez już marzę o jakiś zakupach do domku :) Na razie drzwi gerdy sa zamontowane , ale trzeba wymienić rury - bo budowlańcy zachlapali nam je zaprawą :( Zamiast obłożyć je otuliną wyciszajacją, oni chcieli je poprostu zamurować :( No i teraz J. musi kupić i rury i otulinę i zrobić to zgodnie ze sztuką budowlaną jak on to mówi :P A ja to chcetnie bym już tynki położyła i wylewke samopoziomująca i od razu kolorki i podłogi i już bym chciała tam mieszkać :D:D:D:D Byleby dalej od tej wsi :( Yennka :) Nie denerwuj się tak ........... bo zmarszczek dostaniesz, a chłopa i tak na długo nie zmienisz :D:D:D:D:D:D:D:D Mój jak ostatnio stwierdził, ze trezba wyszoraowac prysznic to nie dosć ze zużył cały wybielacz, cif, i jesczez coś to do tego zniszczył sobie nową bluzę i spodnie dresowe :D:D:D:D:D:D A żeby chociaż słówkiem pisną, ze będzie szorował łazienkę, to poinstuowałabym go, ale nie....... on chciał być taki samodzielny ....... No to ma za swoje :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Tadziczko :) ja jestem taką panikarą, że bez ustalonej daty cc chybabym była juz z 5 razy na porodówce :D:D:D:D:D:D:D:D:D Tak to jest jak ktoś jest taki jak ja :( Zawsze wszystko zaplanowane, w notesie zapisane i nawet jeszcze przypomnienie w komórce :( Więc czekanie w niepewności czy to juz - nie dla mnie :( Bo stres by tylko mi zaszkodził :D:D:D:D:D:D a juz napewno ludziom mającym odebrac mój poród :D:D:D:D:D:D

Monica - zdążysz :) ale warto sie przygotować :) no a z tymi skurczami to jest różnie , wystarczy poczytac relacje z porodów :) ale ja mojemu tez nic wczesniej nie powiem jakby co, bo też bym go z wc nie wyciągneła :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Ani :) chyba u ciebie lepiej co ? :) Yennka :) wiesz mój ostatnio tez wypalił z tekstem - ja do niego , zeby pojechał do markety po ziemniaki i kupił od razu 5 kg , bo w najbliższym sklepiku są pakowane po 2,5 kg i dlatego ja ich nie kupię. A mój na to a dlaczego ? ............. a ja na to, ze jak chce mneić bąbelka w ciągu 3 godzin to mogę iść po ziwemniaki :P A mój : zapomniałem :( Nie no jasne, ruszam sie jak mucha w smole, wyglądam jak wieloryb i od 2 miesięcy przeżywam poród - a mój se zapomniał :D:D:D:D:D:D yennka, chłopy tak juz mają :P Mój tez czasami zamiast zrobić mi herbatki to się nagada ile to on juz w domku rzeczy zrobił :P Ze pomalował pokoik dla maluszka, ze nawet pierwszy raz okno umył itp itd .......... wrrrrrrrrrrr aż sie tej herbatki odechciewa :P I ja go tego nie uczyłam :(

Yzka i Sławcio - no Gratulacje :) a największe i tak dla Wojtusia :) Karolineczko :) cudownie, ze jesteś z nami :) twój maluszek ma jeszcze troszke czasu :) Oj dziewczynki tak was czytam i czytam i coraz bardziej panikuję :( Jakoś wasze opisy mnie nie uspokajają :( A nawet powiedziałabym , ze napawają coraz więszymi obawami :( Mnie zostało 12 dni do cesarki - ale boję sie strasznie, juz nawet nie o siebie, co o maluszka :( Czy wszystko będzie dobrze, czy maleństwo nie będzie cierpiało ......... a wczoraj to się zastanawiałam, czy maluszek czuje w brzuchu , ze za chwilkę w jego życiu coś nowego obcego się wydarzy tj zobaczy pierwszy raz mame i tatę ......... hmmm ja to mam myśli ............. cała ciąże tylko narzekanie na dolegliwości a na końcu takie myśli :D:D:D Buziolki i miłego dnia :) ps mój jak się dowiedział, że Hania się urodziła - to pobiegł do sklepu po wanienkę ze stelażem i przewijak i przerażony do mnie \"czy na pewno wszystko juz mamy\" :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D No a jak dobrze pojdzie to jutro złoży łóżeczko :) czyżby zaczynał i on panikować ? :D:D:D:D:D:D:D

Hej śniezynki :) jak tam dzisiaj zdrówko???? Myszorku - aleś ty wylewna :D:D:D:D:D:D:D:D Buziolki i miłego dnia :)

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaale wiesci :) a miałam juz dzisiaj nie wchodzić , a tu proszę Hania jest już z mamusią :) Buźka :)

Swanetko :) no to od poniedziałku będziesz już miałą Kubusia przy sobie :) alez ci fajnie :) Już będziesz sobie go tuliła w ramionach , a on bedzie się ciebie uczył od nowa :) No cudnie ......... na odwagę Buzia :)

Tiki :) sumienia nie masz ?? :( faworki :D:D:D:D:D:D:D a kto będzie za mnie później brzuszki robił ? :D:D:D:D:D:D ale ja też dzisiaj zaszalałam, oczywiście jak na mnie , kupiła 2 w-ztki i 2 ambasadorki :D:D:D mniam mniam :) i przez ciasteczka obiadek został przesunięty na wieczór :D:D:D:D:D aniulka - czytac można, ja tez czytam listopadówki, październikówki, ale się nie wypowiadam, bo i po co ? ale niektórzy mają potzrebą dowartosciowania sie kosztem innych i nic na to nie poradzisz :( Buzia :)

myszorku :) własnie to mnie uratowało w ubr :D:D:D:D:D:D:D kompletnie o tym zapomniałam :( oj skleroza mnie zaatakowała na całego :D:D:D:D:D:D Myszorku a co u ciebie ???

piku - bądź milszy/a :P Poza tym w niektórych szpitalach wymagaja przedziwnych rzeczy i jesli się samemu nie zyużyje to się to zostawia na odziale dla innych :P Dobrze, ze ja musze mieć ze sobą tylko koszulkę, klapki i kosmetyki :D:D:D:D ewentualnie jeszcze szlafrok :D:D:D Reszta będzie \"szpitalna\" Nie wyobrażam sobie tego całego pakowania i noszenia :( Nie zazdroszcze wam dziewczynki tych wszystkich pakunków :( Ha nie wiem czy wam pisałam, mój jednak będzie przy cesarce , będzie stał dzielnie za szybą i wszytsko będzie nadzorował :D:D ale dopiero od momentu wyjęcie bąbelka z brzuszka :D:D:D:D Ciekawe czy nie zemdleje ?:P Ale przez to zaczał jakos inaczej podchodzić do bąbelka, dzisiaj pierwszy raz rozmawiał z brzuszkiem ....... Pytał maleństwo czy mu tam dobrze i takie tam ......... az się wzruszyłam , myślałam, że ten dzień nigdy nie nastąpi... a jednak :D:D:D:D:D:D:D ja jestem zwolennikiem naturalnych odruchów i dlatego mojego nie nakłaniałam do takich zachowań, ale skrycie bardzo chciałam aby go w końcu dzidziuś jeszcze w brzuchu zainteresował więcej ;) i żeby mój nie ograniczyał sie do kupowania przedmiotów dla maluszka ..... no i stało się :D:D:D:D Buzia :)

etaaaaaaaaaam mnie w ubr trzymało dłużej :( chyba jest to zalezne od odporności i znolności naszych organizmów do walki z tym czymś :( Ale dasz radę :) ty dzielna dzieczynka jesteś :) Buziolki na odwage i masa pozytywnych fluidów :)

Ani :( trzymaj się jakoś :( ojej to ty masz najgorzej wrrrr lecz się :) Buzia :)