Celi xx

mała figlarka ;) oj jak ja cie zazdroszczę, że ty juz sie zdecydowałaś na wózek :) ja nie mam pojęcia czego chcę :( na razie byłam w 3 sklepach- ale tutaj w okolicy są tylko najtańsze wózki i niestety ich waga mnie dobija :( ja nie mam windy i 2i pół piętra nie dam rady wnosić wózka o wadzae 15- 18 kg :( a innych tutaj brak :O dobrze, ze kraków i śląsk i bielkso blisko :D:D:D:D:D:D:D w końcu i ja musze się wybrac na rekonesans :D:D:D:D:D:D:D

Swaneta ;) no chamstwo i juz :D:D:D:D:D:D chodzi mi to ten jakże cudny prezent, z kótrym mam więcej kłopoty niż pożytku :( a co do ślaskich sklepów to moze tam sie wybierzesz? www.salomea.pl ja zamierzam ;) ale to gdzies w połowie miesiąca, lub na początku listopada ;) no i coś mój wspominał, bo w weekend pracował w chorzowie, ze są tam jakies fajne sklepiki itp - oj musze odwiedzić stare smieci :D:D:D:D

a powiedzcie mi Miller były premier z jakiej partii startuje??? bo wczoraj nie mogłam załapać :( oglądałam jednym okiem :( no i nie wiem ......... a ciekawość mnie zżera :D:D:D:D:D:D:D no chyba nie z samoobrony? :P

Cześć :) Yennka ;) nie denerwuj sie- grunt, ze ciebie to niedotyczy , wiem, że sa tragedie, ale ja po ostatniej interwencji w moją rodzinke powiedziałam- dość koniec- ja tez mam swoje życie i nikt nigdy mi w niczym nie pomógł- więc niech sie wszyscy odwalą ode mnie :P A ty Yennka- staraj się do kawki czytać coś bardziej optymistycznego ;) np. emilka od tego gościa, który był teraz u ciebie :) Ani, Serduszko- dzięki wam za wasze zdanie- też uważam, ze tak będzie najlepiej - no i przynajmniej się nie obrazi nikt na mnie. Ale mimo wszystko ludziska to mają tupet :O no i zero wstydu :(

No no jak tu dzisiaj wesoło :) az miło sie czyta takie optymistyczne wieści :) Serduszko :) a bardzo sie piłas tymi drinkami? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D ja .......... hmm czeję się jak ja , tyle, ze uwięziona w ciele hipopotama :P mam już po eoli ze wszystkim problemy, jak wstaję z kanapy to się musze rozbujac :D:D:D:D:D:D:D bo inaczej to makabra :D:D:D:D:D:D:D a poza tym małe kopie, ja śpię w salonie mój w sypialni :P przynajmniej oboje jesteśmy wyspani i wypoczęci :P on codziennie nawet dzisiaj znika z domku przed 6, ja śpię do 8 i jest gucio :D:D:D:D:D:D:D:D:D no może poza jednym - znowu moja rodzinka :O ale nie wiem czy wam pisac, bo juz mi głupio normalnie :( no wiec wczoraj dostałam paczkę - niespodziankę , a tam......... ciuszki po siostrzeńcui niby oki, ale ciuszki te nosił tez już inny chłopiec i są w stanie fatalnym mają sprane wszystkie nadruki, kolory wypłowiałe, szare mankieciki i ponadrywane kołnierzyki :O poza tym śmierdzą stęchła oliwką i kwasnym mlekiem, są niedoprane i z zaciekami i połowa nadaje sie na śmietnik :P no i mam teraz dylemat co ja mam z tym zrobić???? a bratowa napisała mi jeszcze list , że bardzo cieszy sie iż może mi pomóc :P a kto ja prosił o taką pomoc ? :( ja nie :P i zaznaczyła, że jak już bąbelek sobie w nich pośmiga, to żebym jej te ciuszki odesłała to jej sie jeszcze przydadzą dla drugiego dziecka, które planuje na przyszły rok. A ja mam dylemat czy od razu odesłac jej te szmatki, czy moze być dobrze wychowaną i odczekac tak z miesiąc od urodzenia bąbelka i odesłac i napisac, ze było mi miło, ale bąblek nie zdązył ich nawet założyć bo wyrósł ???? :( W każdym bądź razie nie zamierzam dziecka ubierac w te ubranka :( ehh ta moja rodzinka, zawsze mnie z czymś urządzą :( Buźka

Blanko ;) wiesz ja myślę, ze jeszcze nie musisz panikowac ;) odpoczywaj i faktycznie policz te ruchy, ale im blizej rozwiązania tym spokojniejsze będą te nasze bąbelki- bo domek im się kurczy ;) Tak jak juz dzisiaj Aniulce pisłam, najwazniejsze aby dzidziuś kopnał 10 razy w ciągu 12 h ;) - to jest norma dla naszego wieku ciąży ;) Co prawda rózne sa techniki- ale ta jest chyba dość wygodna ;) Bo jakbym miąła w ciągu 2 godzin naliczyć iles tam ruchów, a małe akurat by spało to jak nic byłabym na izbie przyjęć :O noo taka ze mnie panikara :D:D:D:D:D:D:D Blanko- dzidizusie też maja różne dni- czasami nawet leniwca ;) Ale jeśłi cię to bardzo martwi, lub masz jakieś podejrzenia konkretne- to spokojnie przejedz się do szpitala niech cię zbadają :) Ja wychodze z załozenia, ze lepiej panikowac i częsciej sie badać niż coś przeoczyć;) Ale tak jak napisałam, poczekaj jeszcze z jeden dzień- jesli dzidziuś nadal będzie taki \"spokojny\" to wybierz się na badanie ;) Niki - moje malusie ma czkawkę, ale niecodziennie :D:D:D:D:D:D za pierwszym razem to wpadłam w panikę bo to było takie nerwowe jak dla mojego szkraba - teraz to juz wiem że czka mu się :D:D:D:D:D a odczuwam róznie, dzidzius cały czas fika koziołki, więc raz czuję w okolicy pępka innym razem na samym dole ;)

i jeszcze jedna wazna stronka- chodzi o ułożenie boabasa w brzusiu mamy ;) http://dziecko.onet.pl/944,5,8,przygotuj_sie_do_porodu,2,artykul.html

mortonek_82 ;) trzeba skopiować link w całosci i wklieć i usunąc spacją przerwe przed przecinkiem ;) i zadziała ;) niektóre adresy przy kopiowaniu się rozwalają :( ale ja na to wpływu nie mam :( noo a z tymi ciuszkami - to normalnie meksyk :O oczy to ona ma, ale chyba uznała, że sama moge sobie pranie zrobić :O a poza tym ona jeszcze te ciuszki chce spowortem, bo będa dla jej jeszcze jednego bobasa- no cóz citecznych bratowych się nie wybiera i czasami zdarzają się brudaski- ale ja ostatnio mam dośc mojej dalszej rodzinki :( trochę za dużo mnie absorbują swoimi sprawami :P i jeszcez daja kłopotliwe prezenty :( ja to mam pecha - nie ma co ................ Buźka :)

Kolezanka Anety - przekaż Anetce dużo buziaczków :) A jeszcze jedno - Aniadulka ;) jak sie czegoś przestraszysz, mocno zestresujesz itp to maluszek moze być wyjątkowo spokojny- bo podczas stresu nasze organizmu wydzielają hormony ;) i one maluszkom nakazuja spokój - gdzies to czytałam , jak odnajde w necie to wkleję ;) W skrócie - dlatego ciężarnym zaleca sie przede wszystkim spokój i odpoczynek :)

Dziewczyny coś o naszych zimowych maluszkach ;) http://dziecko.onet.pl/302,4,4,lepiej_urodzic_sie_zima,artykul.html aniuladoniula - najważniejsze żeby dzidziuś w ciągu 12 h godzin ruszył się 10 razy ;) ale to ma być pora dzienna dla mamy ;)- maluch jeszcze tego nie rozróżnia - jesli w ciągu dnia maluszek się rusza to oki ;) w razie wątpliwości - połóż się w wsłuchaj w szkraba ;) twoje lezenie napewno go obudzi, bo mu zabierzesz \" kołyskę\" ;) jak będzie się wiercił to oki ;) jak nadal się będziesz niepokoić, ze za mało się rusza itp- to zawsze mozesz pojechac do przychodni\\szpitala\\ibe przyjęć i tam zbadają ci dzidziusia, sprawdza tętno i napewno uspokoją ;) A z tym liczeniem- to pamiętaj , że nie liczy się czkawki ;) I nie każdy dzidziuś w ciągu 2 godzin nakopie 10 razy ;) Może mieć gorszy dzień, lub przesuna mu się pory figlowania w brzusiu i dopiero np. po twoim obiedzie będzie szalał lub przed kolacją - więc spokojnie ;) Buźka :)

Yennka ja chcę ja chcę kogucika :D:D:D:D:D:D:D Jo ;) łaskotki dla Misi :) a dla ciebie masa buziaczków :) Garni ;) to kubuś jeszcze walczy z ząbkami? nie ma czegoś na przyspieszenie?? chyba to go strasznie męczy ? :( ojej taki maluszek a juz tyle wycierpiał ;) ale za to będzie miał piękne ząbeczki :) Trzymajcie się cieplusio :)

No ale sie uśmiałam :D:D:D:D:D:D:D:D dziewczyny jesteście niemożliwe :D:D:D:D:D:D:D:D jeszcze bąbelka przestraszę, bo cały czas rechczę :D:D:D:D:D Pomysł z imionami rewelka :D:D:D:D:D:D a i mamy macie odlotowe ;) Monia - wiem, ze w esculapie nie robia problemów- ale na początku robią :( już tam byłam raz i nie wyszłąm zbyt zadowolona, a to ze względu na to, ze p.doktor nakłaniała mnie do naturalnego :P 17.10 znowu mam tam wizytę i jeszce w listopadzie jedną i już teraz wymusze na niej wpis w jej papierach na cesarkę i juz :P nie mam zamiaru się stresować :( Nie chce rodzić naturalnie A mój bąbel dzisiaj strasnzie dokazuje, juz mnie 9 razy kopnął jeszce z 5 min i koniec liczenia na dzisiaj :D:D:D:D:D:D Buźka :)

Cześć Misie kolorowe :) Blanka - wózeczek fajny ;) ale buciki odlotowe ;) zaraz przeczytam co wczoraj napisałyście - ja wiecznie mam zaległosci :D:D:D:D:D:D:D No ale do rzeczy musz eise was poradzić ;) Wczoraj dostałam paczkę od dalekiej bratowej z ubrankami dla dzidziusia - i jestem załamana , wszystko jest strasznie zniszczone- ale to tak że naprawdę nadają sie te ciuszki jedynie na szmaty lub na śmietnik :O A ona mi jeszcze napisała list, że jej w ten sposób pomogła koleżanka i ona była jej ogromnie wdzięczna i teraz ona postanowiła mi pomóc :( A ja mam z tym tylko kłopot- bo raz ciuszki strasnzie znisczone, poplamione, z zaciekami to jeszcze śmeirdzą niedporaną oliwką i mlekiem kwaśnym :( no i zajmują mi miejsce w domku - a nie mam zbyt dużego domku . No i co ja mam teraz zrobic ??? wstępnie jej podziękowałam, ciszki zapakowałam do worków i postanowiłam że jak bąbel się urodzi to poczekam z miesiąc , moze 2 i jej odesle- jak myślicie dobry pomysł?? A dodam, ze nie będę ich używac :( Poza tym dostałam kaftaniki i bodziaki i 3 śpiochy i 2 pajace + dużo czapeczek i skarpetek . Kurcze noo głupio mi .............. ale ciuszki to przecież nie majątek- zwłaszcza te które dostałam- to sa najtańsze w sklepach- no i poza tym ja już wszystko mam :( Doradźcie coś :)

iftar ;) specjalnie dla ciebie :) http://www.kurnik.pl/ miłej gry :) Serduszko - zdjęcia extra ;) wyglądasz szałowo :) Buźka :)

Koleżanko Anetki - dużo buziaczków dla niej i szybkiego powrotu do formy :) Dziewczynki ale was zebrało na pogaduchy :D:D:D:D:D:D Ja tez chodzę późno spać ;) na razie jakoś się trzymam ;) ale co będzie za tydzień lub 2 :( nie mam pojęcia ;) ale jakoś to będzie :) Buziolki dla wszystkich marków nocnych i porannych ptaszyn :) Co do tabl. nasennych - to chyba żadne nie sa dostępne bez recepty dla kobiet w ciąży - chyba trzeba z lekarzem to omówić :( - zresztą jak wszystko w naszym stanie - czasami na wizycie czuję się jak w konfesjonale :D:D:D:D:D:D:D:D Miłych snów :) Niech wam sie aniołki przyśnią :)

Cześć :) dziewczyny dzięki za wsparcie :) jesteście wielkie :) nadrobiłam zaległości - ufffffffff ;) ja mysle o cesarce na żadanie . Rozmawiałam nawet dzisiaj ze swoja kuzynką, ona miała cesarki na żadanie - tzn I bo II to juz robią bez problemów. I ona sobie bardzo chwaliła taki poród- fakt dłuzej ponoć dochodzi się do siebie, bo brzuszek bardziej boli- ale przynajmniej dzidziuś jest nieumęczony i nic mi się nie dzieje tak jak przy naturalnym . Ale to wybór bardzo osobisty ;) I każda musi sobie sama wybrać co jest dla niej najlepsze :) Agnes- jak tylko będe miała dłuższą chwilkę wolnego czasu to odezwe sie na skype ;) lub chociaz prześlę ci swój namiar- ale to dopiero jutro koło południa, albo nawet pojutrze . Monia- spoko jeszcze napijemy się dobrej herbatki ;) ewentualnie ja wpadnę do twojego miasta ;) - na razie samochodzik mam w warsztacie - więc byłoby to trudne - a jakoś przewozom psażerskim niezbyt ufam :D:D:D:D:D:D Buźka :)

qrwa mać :O ja juz nie wyrabiam z tymi ćwokami :P jak można nic nie robić w takiej sytuacji??? jak mozna powiedzieć, ze jak mają nowy dom i samochód - to wszystko u nich jest dobrze? i dlaczego nikt nie chce jej pomóc??? przecież oni omal jje nie zabili

Cześć :) sorrka że tak poźno do was dzisiaj zaglądam, i że na razie mam zaległosci w naszym topiku , ale musiałam jakos zareagować. Znalazłam dla siostry odpowiednie stowarzyszenie, które zajmie się jej sprawą. Ale jest jeszcze gorzej niz myślałam. Siostra ma wstrząs mózgu i uszkodzone kosci twarzoczaszki :( dobrze, ze nie ma przesunięć , ale to i tak tragedia :( Ten jej mąż i teściowa i jego brat odważyli się na takie chamskie zachowanie, bo 2 miesiace temu ojciec mojej kuzynki zmarł, a jej mama wyjechała na miesiąc do włoch do mojej matki.(a rodzice siostry z nia i jej mężem mieszkali ) A ta banda kretynów postanowiła wykorzystać fakt iż siostra jest sama i sobie poużywali na mojej kuzynce :( Postawiłam cała dalsza i blizszą rodzinę na nogi- kazdy szuka jakichś mozliwości pomocy i wsparcia dla kuzynki. Znależli sie ludzie , którzy chętnie pomoga z policją - bo mają tam rodziny, znaleźli się chętni do składania zeznań na niekorzyść rodziny męża tej kuzynki . Jessssssssssu ale że musiało dojść az do takiej tragedii :( on się wstydziła i bała .......... i przez to omal nieosierociła 3 małych dzieci :( A wczoraj ten skurywsyn jej maż- powiedziął do niej, że nie zabili jej tylko dlatego, żeby za śmeicia nie pójść siedziec do więzienia :( wyobrażacie to sobie ? :( Ehhhh musze się uspokoić, bo bąbelkowi szkodze tym stanem emocjonalnym. Ale jak pomyślę o tej 3latce, to serce pęka mi na pół :( Buźka :) ps jutro nadrobię czytanie ;)

uuuuuuuuu a ja właśnie szukałam takich co się rozciągają :( bo jak ja w te sztywniaczki wcisnę bąbla??? a nie wiem gdzie kupione- bo to nie ja to kupowałam :( miały tylko znaczek - przyjazne tekstylia .

a to link do nowych zakupów dla bąbelka + prezent od mojego dla bąbelka :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0996ee2d66f14ce0.html

dziewczynki poszło do was @ ale dalej smutne i przygnębiajace :( ja jakos nie moge w to uwierzyć :( ehh ........... ps jak piszecie o grzybkach to mnie skręca - u mnie ich całkowity brak :( a ja grzybki tak lubię - mniam mniam, pod kazda postacia :D:D:D:D:D no i z tej rozpaczy mój kupił mi kurki w sklepie- ale sa nie dobre :O ale lepsze to niż nic :D:D:D:D:D:D:D:D

Cześć :) A mnie net nie pozwala na podglądanie Kubusia :( Groszku - gratulacje i dużo sił i wytrwałości ;) Napewno dasz sobie radę ;) kto jak kto ale ty napewno ;) Whimcia - tatcie na pewno się polepszy , najwazniejsze że jest pod dobrą opieką :) Yennka - panele powiadasz? dobrze że zawęziłas sobie mozliwośc wyboru, bo ja do tej pory zastanawiam się w jakim kolorze bedzie podłoga :P na razie wiem tylko tyle, ze ma to być gres polerowany , ale odcień ........... :( chyba nic nie wybiorę :( bo co tyd. podoba mi się coś innego :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Mumi - dzięki za wsparcie i pomoc - zaraz spróbuję do ciebie naklikać, o ile juz to pudło działa. Buźka :)

NADIKAAAAA - zgadza się , ale ten dom jest na działce którą dostali od teściów i ja nie wiem czy teściowie kuzynki nie zrobili zapisu, ze działaka jest tylko dla ich syna :( No i jesli zrobili to juz tak prosto nie jest, bo wg polskiego prawa czyja działka tego dom ! Mimo iż dom byłby wspólnotą majątkową, to o tyle nie się to komplikuje w przypdaku działki należacej do jej męża przed ich ślubem :( A eksmisja na wsi ??? to jest nierealne!! :( Chyba nie znasz wiejskich policjantów ? :( Którzy wolę z jej mężem skoczyć na flaszeczkę niz go z jego domu wyrzucac- a poza tym jak na każdej wsi panuje i tam przyzwolenie na bicie kobiet ! Bo jak się raz w tyg babie po gębie nie nakładzie to jej się w dupie przewraca- to czeste słowa wiejskich menów :( Nie wiem jak to dalej poprowadzić, spróbuję zrobic co będe mogła

tiki* - co do grzybków - to mimo zakazu , zjadłabym małe co nieco z nich pzryrządzonego :D:D:D:D:D:D:D jakis dobry sosik - mniam mniam mi się marzy :) ale u mnie grzybków brak :(

Dziewczyny ja się o tym dowiedziałam wczoraj po południu i jakoś to do mnie nie dociera. Powiedziałam swoim koleżankom, one dały mi namiary na specjalistyczne placówki itp . Musze teraz to wszystko wydrukowac ze str. www i przesłac kuzynce - a raczej do jej najbiższej rodziny, bo nie wiem czy przypadkiem jej mąż nie odbierze poczty , a nie chce zaogniać tej i tak chorej i porąbanej na maxa sytuacji! Nie moge do kuzynki zadzwonić bo ma tylko komórkę, a mąż jej zabrał :( Nie moge przesłac e-maila - bo mąż założył hasła itp :( W kwestii - powinna odejść od meża ; no tak nie do końca, bo i prokurator i policja odradził ten krok kuzynce, gdyż na rozprawie rozwodowej będzie ona na pozycji przegranej - jako ta która porzuciła męża i rozbiła rodzinę :( Chore, ale tak w naszym kraju juz jest! Musi tam mieszkać do momentu rozowdu! Poza tym gdy teraz ucieknie to rodzina jej męża juz się o to postara aby nie miała praw do tego domu, który ona wraz z mężem i jej rodzicami budowali 3 lata. Dom jest przeogromny ma ok 350m wszystko pięknie urządzone, najnowsze sprzęty kuchenne, rtv itp , ale co z tego?? skoro mąż się znęca nad nią :( ja nie mam z nia najlepszego kontaktu. Byłam u niej 2 lata temu i wydawało sie, ze to normalne małżeństwo - ona wstydziła się komukolwiek mówic o mężu kacie. Oni mieszkają na wsi - i to takiej głębokiej :( Ehh ale to wszystko głupie .......... postanowiłam ja wspierać jak tylko mogę , dać jej namiary na wszystkie możeliwe instytuacje, nawet mam wzory pism, bo to też jej się przyda w takiej sytuacji, ale więcej nie moge zrobić :( Nie moge teraz wsiaś w samochód i ganć przez pół polski do niej - moja ciąża nie jest książkowa i mimo jej tragedii nie moge być przy niej :( Co do domu samotnej matki - najbliższy jest oddalony o 150km od jej miejsca zamiszkania , a ona tam tez pracuje normalnie na etacie . Więc nie moze porzucic pracy, bo z czego się utrzyma? z trójką dzieci? Poza tym te dzieci starsze chodza do szkoły, mają swoje sympatie , kolegów itp - nie tak prosto zabrać im cały świat :( Najmłodszej jest wszystko jedno gdzie jest,byleby z mamą, ale starsi chłopcy już więcej rozumieją że ojciec kat , ale też maja tam swoje korzenie itp. Już rozwód źle wpływa na psychikę dziecka, a co dopiero przeprowadzka w nieznane itp :( Kuzynka nie ma rodziców nie ma tak na dobra sprawę gdzie się wyprowadzic :( Ma jedną rodzoną siostrę, ale ona nie ma warunków aby przygarną ja z 3 dzieci :( A ze swojej pensji nie wynajmnie mieszkania i nie wyżywi 3 dzieci :( A alimenty zanim dostanie - to coś jeść wszystcy muszą :( Oj trudne to wszystko - naprawdę :O Buźka