Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

NapaValley

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez NapaValley

  1. Julia69 ----> Tak, trzymaj! Głowa do góry. \"Ważne są dni, których jeszcze nie znamy\" MG (już odszedł niestety) Drogie Panie, moje ukłony! Sweet dreams! Over and out! Ciao, NapaV
  2. Piwo jest ok choć b kaloryczne.. Ale kawę też piją niektórzy aż za dużo ;-)
  3. Julia69 ----> Musisz mu postawić ultimatum wtedy, ale musisz być na własnych nogach, żeby nie myślał, że to blef
  4. szczęśliwa ----> ukłony zatem .. ja 14+ ale z tej drugiej strony ... wszystko się chyba zgadza choć to ja nabroiłem dużo ale Wy jesteście kochane! nie wiem co ja tutaj robię ale spodobał mi się tytul kafeteria ... dlaczego kafeteria jest tylko dla kobiet niby?
  5. Julia69 ----> praca, super! ... to też może go trochę obudzić ..bo Ty będziesz miała swój świat... ładnie się ubieraj, trochę znikaj itd.. uwaga i jego nagła niepweność gwarantowana i o to chodzi
  6. Świetne! czuję sie prawie jak Pierce Brosnan ..(tzn prawie ten sam wiek) ;-)
  7. :-) no właśnie .. nie ma to jak dobra \"stara\" szkoła. Te sposoby są jeszcze biblijne! Nic się nie zmieniło, wtenczas imprezy integracyjne odbywały się w domach rozpusty po wygranej batali.
  8. Julia69 ---> ok, dzięki. Hale Berry właśnie wynurzyła się z morza. Do dzieła! :-)
  9. A tak w ogóle, powinnaś tak podziałać, żeby był o Ciebie trochę zasdrosny. Wy kobiety to przecież potraficie.
  10. Julia69 -----> Jesteś na właściwej drodze. Miej własne życie, praca, kurs językowy, wycieczki. On musie Ciebie zdobywać od nowa. Mowię z doświadczenia.
  11. Ultimatum .. takie od tych Vikingów jakby ;-)
  12. 4x TAK ;-) Może jeszcze dodam stan wskazujący z reguły ale i to (w tych przypadkach, że nie bedzie \"jutra\" bo wsiądziemy w 2 różne samoloty lecące w innych kierunkach)
  13. Może się niezręcznie wyraziłem ;-) Ale miałem na myśli, że taka jednonocna zdrada może być trochę przypadkowa (nie usprawiedliwiam w żadnym wypadku) i jest wyolbrzymiana i sytuacja się sama napędza. Trzeba postawić wtedy jasne ultimatum. Wiem, że wielu mężczyzn pójdzie wtedy za głosem rozsądku (ale też i serca bo nadal kochają). U mnie tak było. Coś musiało mną wstrząsnąć. Moje 3 grosze.
  14. Tak, miałem na myśli, że tak to poważnie opisałaś. Często te zdrady są całkiem banalne i bez większej głębi tzn te myśli nadchodzą po. Ale masz racje, często osoby zdradzane się dręczą za bardzo i sprawy się pogarszają. A powinne być stanowcze i zdecydowane.
  15. Co z tymi Vikinagmi? Przynajmniej oni nie mieli żadnych oporów z integrowaniem sie z kims sie da? ;-) Ale podziwiam Twoją naukową analizę zdrady. Pewnie dla każdego jest to trochę inne przeżycie. Ale w końcu liczy się tylko to jedno, Nasze. Wiem coś o tym, przeżylem.
  16. edi2006: Mówisz święte słowa ale nie trać nadzieji. NapaV.
  17. Jest nadzieja. Ja jestem po 40stce i przeszedłem ten okres (choć nie na imprezach integracyjnych ale na dłuższych wyjazdach na projekty). Mam sprawki na swoim sumieniu, ktore bardzo zraniły. Ale teraz to już za mną *tak myślę*. Bo te jednonocne zdrady pozostawiają taką pustkę potem. Może czułem się podle. Ona mi dałą szansę, dajcie i Wy.
  18. \"muszę przyznać\" miało być w tym co napisałem powyżej
  19. edi2006: Bardzo dobrze napisane! Z mojej perspektywy mężyczny w częstych wyjazdach zagranicę muszę jednak, że jest to trudne. Ale masz rację, okazja czyni ... oj tak.
  20. Mogę się jedynie wypowiedzieć o podróżach służbowych np. za granicą, że to podatny grunt dla romansów i to przy najlepszych chęciach by tak się nie stało. Nie wiem jaka jest recepta. Może Ty wiesz? Z Marsa na chwilę.
×