Lolita Lempicka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lolita Lempicka
-
Maalutka, Margo jest mądrą kobitka i jak widze wie co mówi, przeczytałam uważnie co piszesz (nawet bardzo uważnie) i nie widzę spójności w Twoich wypowiedziach mówisz, że nie zdradzasz w wg mnie zdradzasz, że kochasz ... a jednak nie do końca, słowa nigdy nie zastąpią czynów. Ciekawa jestem jak określiłabyś związek w którym jedno z małżonków 10000 razy dziennie powtarza, że kocha ..itd, zmusza do tego partnera ... a oboje w tak zwanym międzyczasie traktują się jak przysłowiowy pies i kot
-
Amen!
-
O matko! Maalutka jak to nie wiesz, ganisz nas za to, że śmiemy myśleć o innych mężczyznach niż nasi mężowie, a sama leciutko mówisz, że Ty nie robisz z tego żadnych problemów (a tym bardziej Twój mąż) zaczynam coraz mniej rozumieć.
-
Ocho cho! Maalutka! Flirtować wolno tak? To w którym momencie w takim razie dochodzi do zdrady ... zdrada ma miejsce w momencie kontaktu fizycznego czy emocjonalnego? I czym generalnie rzecz biorąc jest ta cała cholerna zdrada?
-
Margo a wg Ciebie jaki jest ten \"związek\" maalutkiej mnie sie już coś tam wydaje, ale nie jestem pewna czy dobrze rozummiem..
-
Własnie ... tak jak nie ma dwóch takich samych ludzi tak i każda chwila, każde przeżycie jest inne!
-
Dzięki Margo! Dobrze jest wiedzieć, że ma sie na kogo liczyć!
-
Margeritto ja od niedawna uczę się nazywać swoje uczucia ... pragnienia ... i najważniejsze : analizować je! Jak widzę Wy wszyscy tutaj doskonale to potraficie!
-
Ależ proszę Cię bardzo, aczkolwiek nie był to komplement!
-
Momentami nawet bardzo żarliwa, muszę w spokoju świętym to wszystko porządnie przeczytać! Nie ulega jednak żadnej wątpliwości, że chylę czoła przed Margo!
-
widzę, że wpakowałam kij w mrowisko i ... musiałam opuścić to zacne grono! Dyskusja jak widzę, była niezwykle żarliwa!
-
Maalutka powiedz mi... czy Ty przypadkiem nie udajesz szczęśliwszej niż jesteś?
-
Margaritta bardzo uważnie czytałam waszą dysputę, nie śmiałam się doń włączyć, maalutka nie ma racji, ja czuje się teraz dokładnie tak jat Ty ... kiedyś ... nieustannie obserwowana i na ... smyczy!! A Maalutkiej się dziwię... to nie my demonizujemy sex ...
-
ale masz rację czegoś brak!
-
Margeritto szarość szarością ... monotonia monotonią ... ale sęk tkwi w czymś jeszcze... widzisz mój mąż podobno baaaardzo mnie kocha ... a ja poprostu sie duszę ... nie można życ w klatce. Klatka nawet ze złota zawsze pozostanie klatką!
-
mówimy chyba o dwóch różnych czynnościach :D
-
mam sobie haftnąć czy jak?
-
może dlatego .... znalazłam się tutaj, bo... jak słusznie kilka dni temu zauważył Morfi ... nieobcy mi jest temat kochanka ... a raczej chciałabym żeby nie był :)
-
Tak Abis, chyba przeszkadza Zaczyna mi się poprostu ulewać
-
No popatrz! Mąż przeszkadza! :)
-
ufffff! Ulżyło mi! Bo juz myślałam, że tylko tyle!! Ale skoro tylko na początek.... to ok! Zachowuje sie jak jakaś alkoholiczka :) , ale tak poważnie - naprawdę ostatnio mam ochotę upić sie do nieprzytomności i zapomnieć o całym świecie!!
-
poprzestawiałam lyterki, :( Margaritko! (przepraszam)
-
Dzień dobry Matgeriko! Abis ostatecznie może być ajerkoniaczek....
-
wzmacniamy ją, czy zostawiamy samopas?
-
Hej Abis Słoneczko, zaparzyłaś już kawusię, czy ja mam to zrobić? Tylko wiesz, że ja serwuje kawkę z prądzikiem :D