mądralka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mądralka
-
a ja dodam do tego, ze Biblia jest jedyna i tylko ona. :)
-
no własnie mozna sie w tych interpretacjach pogubic
-
moze pogadamy o tym jaka religia jest prawdziwa aktualnie mam troche wiedzy swiezej na ten temat. A trzeba czymś kontrowersyjnym rozruszac towarzycho
-
to jaki temat poruszamy?
-
mnie tez ciągnie do natury, choc mieszkam w domku obok lasku, ale to miasto jednak.
-
ja mam nowego kota, akurat byłam na zebraniu u siebie w zborze i przyleciał na sale królestwa taki maly czarnuszek, musiałam sie popłakać zeby mama dała sie namówić i udało sie mamy strasznego łobuza w domu. Charly ma na imię.
-
(oczywiście ani trochę tego nie żałuję, a wręcz przeciwnie) my tez my też
-
jaka to rzecz dreamer pewnie chodzi Ci o kobiety, co? Belaiza poszukaj kotki bo mi jej szkoda hehe
-
no i mamy setną stronkę naszego forum :)
-
gdyby człowiek nie chciał koniecznie ich oswajac to by sobie zyły na wolności. A co Ty Dreamer tak z tymi końmi?
-
szkoda ze tylko Ci to przemnęło :) swiat naprwade potrafi być piękny, widac po ziwrzetach jakich Bóg nas wszystkich stworzył, pelnych milości ale my niedoskonali z wolną wolą i kierujący sie rozumem przestalismy w wielu przypadkach tak zyć.
-
zachowanie Twojej kotki belaizo moznaby było nazwac ubieganiem sie o swoje terytorium i walka o hierarchie w stadzie, ale sama wiem ze fajnie sobie tak myslec ze mój piesek tak mnie kocha ze chce miec mnie na własnosć.
-
własnie nie zastanawiaja sie np. jak tu komuś zrobić cos złego, nie sa zazdrosne, no nie mają mnóstwa wad które my mamy jako ludzie \"myślący\"
-
to ze korzystamy nie wyklucza naszego rozumu, czasem jednak uwazam ze to ze zwierzaki nie zastanawiają sie nad włsnym bytem czyni je madrzejszymi.
-
wiesz jesli słowo dusza oznacza zycie to fakt czesto w biblii ma takie znaczenie - zycia. Ale ja mam coś głebszego na mysli np swiadomosc tego ze ją mamy ze zyjemy i umieramy, zwierzeta tego nie czuja nie maja swiadomosci ze zyją, tak wnuioskuje z nauk Biblijnych, choc samej mi czesto to stwierdzic kiedy widze chocby pieski w schronisku, czuje jakby mialy swiadomosc ze jak je wezme ze sobą to beda zyły, ale tak nie jest one kieruja sie instynktem.
-
co do potopu ziwrzeta nie mają duszy, to napewno, ale smierc ich jest taka sama jak człowieka. A co do zycia na ziemii, Biblia jasno naucza o wielkij rzeszy która pozostanie na Ziemii, Kamelia wypisujesz wersety które nie wykluczaja tego co mówię. Jak jest napisane \"chorób już nie bedzie ani łeż ani trosk\" a gdzie są troski tylko tu na ziemii z tego jasno wynika ze troski znikną stąd gdzie dotychczas były, w niebie Króleswte Bozym nigdy nie było łez, wiec... mówi samo przez sie, ze Ziemia bedzie zamiszkiwana przez ludzi.
-
widze Kamelia ze Ty sie nie zaznasz spokoju, póki nie przyznam ze odejde od Sj a przystąpie do Baptystów, bo gdybys chciała zebym tylko oddawał cześć Bogu i Jezusowi to dawno byś sobie spokój dałą, bo moim przywódcą jest Jezus, a prawdą i drogą Bóg. Szczerze i z serca dziekuje za modlitwe, nie napisze ze ja bede sie modlic za Cibie bo zabrzmi ironicznie, ale zycze Ci wiele szczescia.
-
widzisz Kamelia ja jednak nie mam pewności
-
Black ale my mamy pewnosć ze mamy szanse na zycie wieczne, a Ty nie masz czekając na wynalazki geniuszy.
-
dokładnie Seksowna nie da rady tak MOCNO uwierzyc aby nie cierpiec, ale przeciez wizja obudzenia zmarłych daje nam choc troche ukojenia, bo Bóg chce nas ukoić, mamy przerzucić na Niego wszelką troskę, bo On sie o nas troszczy. Mam pytanie do Kamelii, napisałas, ze smierć Jezusa była dla Niego haniebna, to czemu ciągle KK i no. Ty wspominacie i swiecicie tylko to, u SJ tego nie ma swiecimy radosną nowinę Jego zmartwychwstania, pamietajac oczywiscie za co umarł. Ale mysle ze hanbisz go za kazdym razem kiedy swiecisz Jego smierć.
-
włąsnie Ci pisałam o tym ze Biblia nie pisze o partnerach tylko o zonach i mezach, ale skoro dla Ciebie Biblia nie jest odpowiednim miernikiem, tylko Ty sam nim jestes to spoko. Tylko pamietaj takie nie oficjalne przysiegi, są znacznie mniej trwałe, łatwiej je zerwać.
-
ja nie pisałam ze papierek swiadczy o uczuciu mam na mysli to ze jest zalegalizowaniem związku.
-
dreamer własnie o to chodzi ze nie mozemy miec własnego wyobrazenia o Bogu, bo dał nam sie poznać przez Biblie wec przypisując mu jakiekolwiek sobie wymyslisz cechy, po prostu stwarzasz nowego Boga.
-
\"Mądralko - to racja, ale nie wszystkie związki mają szanse na przeżycie, choćby nie wiadomo jak się ludzie starali, czasem po prostu zupełnie do siebie nie pasują albo coś wielkiego staje na ich drodze.\" Zyjmy ze swiadomoscią, ze nasza zona czy mąz jest jeden na cale zycie, moze wtedy dokonamy własciwego wyboru. Jak ludzie którzy znają sie na tyle by przysiegac sobie wierność i miłość do konca zycia, nie poznali sie na tyle by uznac ze do siebie nie pasują, dopiero po slubie przestają? Ja nie uznaję nie oficjalnych malżeńst, w sumie to nawet nie są małzeństwem, w naszym panstwie zoną lub mezem mozna kogoś nazywać po podpisaniu jakiegos papierka, a Bóg nakazywał przestrzegania prawa. Bo dąze do tego ze Pismo Swięte naucza o mezach i zonach nie o partnerach. Powiedz co moze stanąc na drodze tak wielkiej milosci jaka daża sie ludzie decydujacy na slub, to tak jakbym mogła wytłumaczyć, ze coś mi staje na drodze do milości jaką dazę Boga. Nie ma tak wielkiej rzeczy by przeszkodziłą dwojgu ludziom którzy chca ze sobą być. Trzeba tylko sie dobrać.