Eulalia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Eulalia
-
Ok. Jutro znów nie jem. Ale nie ma innego sposobu skoro nie umiem racjonalnie jesc. Czemu nie umiem?? Kiedys umialam. czy czlowiek glupieje z wiekiem czy samozaparcie mu slabnie?? Mialam schudnac do Swiat, do wyjazdu do domu a tu co?? Przytyje jak tak dalej bedzie(o ile jeszcze nie przytylam bo wagi unikam)
-
Od teraz i cale jutro Perelko! Ty ze mna??
-
Czesc Mam dzis nastrój dolujaco- depresyjny Waga nie spada, jesc sie chce. W cholere z tym wszystkim I zimno na dodatek... I jeszcze z tymi górnikami taka tragedia.. :-( A za miesiac bede w domu! To akurat jedyne co pozytywne na dzis Spadam narazie. Baj baj
-
Witam ! dodziu bede 21-go grudnia w Polsce!!! To równiutko miesiac!!!! Juz sie nie moge doczekac Co do Sylwestra to my chcielismy w tym roku kameralnie- znajomi, domowa atmosfera, dobre alkohole, jedzonko... Rok temu bylismy na balu i tym razem chcielismy spokojniej. Ale zobaczymy jak bedzie. Póki co mielismy propozycje wyjazdu do Goldapii do pensjonatu (zrezygnowalismy bo za daleko), no i brat z bratowa proponuja zeby na impreze z nimi, tylko drogá strasznie wynalezli i w sumie jeszcze nie podjelismy decyzji.. luli jak Malenstwo?? Trzymajcie sie wszystkie dzielnie!
-
Dzien dobry niedzielnie!! Juz wstalam, zjadlam gruszke a teraz ide przyrzadzac jakis sniadanko. GB- jestem z Ciebie taaaaaaaaka dumna!! Widze ze wszyscy maja problemy z prezentami... A do swiat coraz blizej... Ale cos wymyslimy, wspólnymi silami. Milego dnia. Postaram sie zajzec pózniej
-
Ale u mnie pogoda \'pod psem\'. Ulewa, wichura. Brrr. Dobrze ze nigdzie wychodzic nie musze. Spalam sobie troszke Przed snem wypulam kubek Pysia. Poza tym nic dzis. I wiecie co- glodna nie jestem. Mój zoladek prawdopodobnie ma zapasy na jeszcze kilka dni ;-) Karola jak u Ciebie???
-
Skoro jest nas wiecej powinnysmy uaktualnic tabelke, prosze sie wpisywac: Nick.........wzrost......waga poczatk......waga obecna... ubytek eulalia........173 cm..........80,6kg................80,6 kg.........0. gruba baba..170 cm.......136,7 kg...............132,4 kg.........4,3 kg. lady_in_red.. 169 cm.......79 kg.................66,5 kg.........12,5 kg luli laj..........158 cm .........95 kg.................85 kg..........10 kg. dodzia.........164 cm..........110,8 kg............90,5 kg.......20,3 kg. perełka.......173cm...........110kg......................................... naszata.........................90 kg.......................................... Wioli.............................................................................. Britka............................................................................
-
hop hop z wieczora.... gruba babo- jaka decyzja w sprawie nowej pracy?? jak dietkowanie?? nie zapominaj o mnie, o nas!! :-( Wrócilam na swój stary topik.. Ale tu tez bede zagladac...
-
Witam! Oto dowód ze odchudzanie sie udaje. W niektórych przypadkach nie moglam uwierzyc wlasnym oczom... http://people.aol.com/people/gallery/0,26335,1144532,00.html Jutro oczyszczanie... Ktos ze mna??
-
dziwadeklo tak mi przykro...:-( :-( :-(
-
Puk Puk! Mozna tu zawitac?? 173 cm, 81 kg, 26 lat. Potrzebuje pomocy. Nie umiem sie zmibilizowac zeby zaczac.. Pomozecie?? Tak ladnie Wam idzie....
-
Pisalam juz o tym - poprostu zaczelam zle jesc, wiecej, nieregularnie.. i poszlo , do góry :-(
-
Przestalam jesc mieso wlasciwei bez problemu, nie przepadalam za nim poprostu i latwo mi przyszlo wykluczenie go z jadlospisu. Dla przekonan na poczatku troche tez... A zaczelam bo mój organizm chyba stesknil sie na miesem :-) Tak jak przez 4 lata zadne zapachy ani potrawy miesne mnie nie wzruszaly tak przeyszedl czas gdy zaczelo mi sie tego chciec. I stwierdzilam ze nie ma sensu bronic sie na sile. I tak zaczelam. Pamietam nawet moja pierwsza miesna potrawe- kurczak z rosolu :-)
-
Ja chyba glodówke oczyszczajaca jednak od piatku zaczne...
-
Witam wszystkie Was! Dzis dietowo Ok póki co. Rano kilka lyzeczek jogurku, ciastka owsiane pózniej winogrona. A teraz 2 kanapki z pieczywem ryzowym, zóltym serem (dopiero dzis odkrylam ze w Londynie jest mazdamer, mój ulubiony!!) i pomidorkiem. Zakupilam dzis centymetr krawiecki. Mozemy sie mierzyc w poniedzialek, i wazyc. gruba babo ty mozesz sie tylko mierzyc skoro nie masz wagi. Wazne by mierzyc sie zawsze w tym samy miejscu- biodra w najszerszym a talie tam gdzie powinno byc wciecie ;-) Karola szybkiego powrotu do zdrowia!! I ubieraj sie cieplo bo to przez to pewnie cie chorubsko chwycilo :-) Mi tez cosik dzis z nosa cieknie ale moze przejdzie. I cieplo u nas jest narazie.... od jutra maja byc deszcze :-(
-
yohimm dzieki za dobre rady :-) Z tym jedzeniem regularnym to swieta prawda. Tylko w ten sposób zawsze udawalo mi sie chudnac. Trzymalam sie nawet nie tylko posilków regularnych co godzin. Skutkowalo naprawde. Teraz jem kiedy chce, czyli za czesto, za duzo, za slodko :-O I faldów mi sie porobilo i jak maz przytula to jakos mi tak glupio.. Piszecie ze odchudzanie jest dla siebie.. ja siebie lubie, dla siebie moglabym taka zostac. Chce byc szczuplejsza dla Niego. Moze to glupie ale czyz nie robi sie glupich rzeczy z milosci?? Teoria opanowana do perfekcji. Kiedy wreszcie zdobede sile do wcielenia jej w praktyke?? Witaj smoczek111 !!
-
dodzia masz zaparcie do tych cwiczen, gratulacje!! Mozemy sie zwazyc w poniedzialek.
-
Wlasnie sie dowiedzialam ze rodzice szykuja nam paczke z domu!! Bede miala polskie wedlinki :-) Juz w niedziele Oczyszczanie mysle ze niepowinno potrwac dluzej niz 2 dni, a jak któras wytrzyma 1 to tez bedzie dobrze. dodzia nie jesz duzo Mialysmy sie wazyc co miesiac, co tydzien moze nie byc efektów. Pójdzmy na kompromis i wazmy sie co 2 tygodnie :-) I mozemy zmierzyc bioderka i talie (tylko centymetr musze kupic)
-
Oj jak milo gdy jest co poczytac. nasz topik ma powodzenie :-) I bardzo dobrze! Tylko luli brak.. :-( gruba babo i reszta kobiet chetnych- oczyszczajmy sie w sobote. Co Wy na to? dodzia piszesz sie? W piatek proponuje przygotowanie- lekkostrawne posilki, kolacja nie pozniej niz o 18, duzo wody. Damy rade! Ja sie odchudzam notorycznie mniej wiecej od polowy szkoly sredniej. Wczesniej mi moje kilogramy nie przeszkadzaly a tak bardzo. Jestem wysoka wiec nie wygladalam zle.Pod koniec liceum przeszlam na wegetarianizm i duzo schudlam, po maturze na wakacjach wazylam 65 kilo! Ale bylam zadowolona! Nosilam krótkie spodenki, krótkie bluzeczki! Ale juz na studiach to zaprzepascilam. Ponownie schudlam dopiero 2,5 roku temu jak mialam operacje i scisla dieta. Schudlam 8 kilo w ponad miesiac i trzymalam wage 69 przez pól roku... Az olalam diete i znów zaczelam tyc :-( Tak wiec prawie rok wazylam 78 kilo. A od przyjazdu tutaj niezmiennie 80 :-( Marzy mie sie pozbycie sie przynajmniej 5 kilo, nie wymagam figury modelki bo nigdy jej miec nie bede, nie jest mi potrzebna. tak tylko z 5-7 kilo mniej byloby ok.
-
Karola ja bym zaryzykowala skoro ta praca tak wyglada jak mówisz. Po pierwsze kasa lepsza, godzin wiecej (mniej siedzenia w domu= pozytek dla diety), nowe doswiadczenia. jesli nie wiaze Cie z poczta dlugoterminowa umowa to uwazam ze warto spróbowac. Tylko dowiedz sie najpierw jakie jest ryzyko, czyli na ile to pewne i czy po miesiacu Ci nie podziekuja. Gratuluje zakupów :-)
-
Karola a Ty to przepadlas na tych zakupach?? :-)
-
naszata sory, zle przeczytalam :-O
-
\'Samotnosc w sieci \'czytalam 2 razy, i \'Los powtórzony\'. A \'188...\' dni to troche inny rodzaj, to ksiazka w formie maili które Malgorzata Domagalik i Wisniewski przesylali sobie przez 188 dni i nocy. O wszystkim.
-
gruba babo jak sie udaly zakupy??
-
dodzia jak myslisz- jaki dzien bylby dla Ciebie najlepszy na glodówke? W tygodniu czy podczas weekendu?? Mi chyba najbardziej odpowiedalaby sobota, bo spie dluzej wiec juz kilka godzin latwiej.. Moze bysmy spróbowaly razem?? Tylko najpierw trzeba sie przygotowac..