netka30

olabasia podziwiam cie za twoją siłę i wytrwałość.twój post dał wiarę że można być silnym i pokonywać największe przeszkody razem z N.ja dużo lepiej sobie radzę niż kiedyś ale jeszcze długa droga przede mną.czasem mam dość,brakuje wiary i nadziei.ale pomimo to wstaję rano, jadę do pracy, załatwiam wszystkie sprawyżyję i to njwazniejsze.boje się jednak że kiedyś zdarzy się coś strasznego z czym sobie nie poradzę.narazie moje życie jest raczej spokojne ale gdyby coś sie wydarzyło...boję się o swoich bliskich panicznie.nieraz nie mogę zasnąć bo mam czarne myśli w głowie.jak wtedy bym sobie poradziła?nie mam pojęcia.boje się ze to byłby już mój koniec

dobranoc pelasia.słodkich snów

moja poczta neci007@interia.pl

ja tez zajrzałam późno.witam nowe koleżanki. dziewczyny bardzo proszę też o fotki, jutro odeśle swoje.basiu jesli moge to prosze o trening relaksacyjny (cos takiego chyba wysyłałaś) u mnie narazie w miare tylko teraz troszke doła złapałam.czuje sie bardzo samotna.tęsknie za moim facecikiem.bardzo mi go brakuje :-( brat przysłał mi filmik z irlandii.jak oni tam mają super.gdyby nie ta pieprzona N bylibyśmy z mężem razem z nimi.

ja tez nieraz basiu sie zastanawiam jak sobie radzą dziewczyny z pierwszych stron forum.może kiedyś nas odwiedzą.miło by było. musze kończyc dziewczynki.do zobaczenia wieczorem

dziewczyny wczoraj sama połaziłam po sklepach.kupiłam sobie małe prezenty.wczoraj był dzień sekretarki.a ja właśnie pracuje w tym zawodzie.więc do szafki przybyło parę cudnych fatałaszków i coś z biżuteri tez sie trafiło :-) chciałabym codziennie tak...

we włocławku piękna pogoda.zapraszam:-)

witam wszystkich.u mnie dziś piękna pogoda.basiu z zaciekawieniem czytam każdy twój post.bardzo pomagają mi teoje wpisy.dziękuje ci za to. u mnie samopoczucie dzisiaj dobre.życze wam wszystkim aby dzisiejszy dzień minął wam we wspaniałych humorkach.

a ja dzis czuła sie super :-) łaziłam z siostrą po sklepach.żadnego ataku.oby zawsze tak było. miłej nocki wszystkim

witam wszystkich.od pół godziny czytam całą dziesiejszą dyskusję. marzeno ja tez pogubiłam się w twoich wpisach.jedno przeczy drugiemu.narzekasz na swoją sytuację ale nie robisz nic by to zmienić - gotowanie dla wszystkich, sprzatanie itd.w domu wszyscy cie pozbadli a ty poprostu im na to pozwoliłaś i tyle.powiem ci ze ja z moją nerwicą napewno bym nie wytrzymała całej tej sytuacji.ale ty chyba czujesz sie w tym dobrze.

jeszcze zajrzałam powiedzieć wszystkim dobranoc. troche wam zazdroszcze tego latania po zebraniach w szkole.ale cóż może ja tez kiedyś bede miała dzidzie. podpisuje się pod tym co mówicie - bardzo wam dziekuje za to ze jesteście, ze macie czas wysłuchać i że rozumiecie.w ciezkich chwilach przypominam sobie wasze słowa. zanim trafiłam tu na forum byłam przerażona tym co się ze mną dzieje.teraz zrozumiałam na czym to polega i inaczej patrzę na moją chorobe.dzieki

czesc.zaczynamy nowy tydzień.życze wszystkim aby był wesoły :-)

Aduś dużo zdrówka również ode mnie - szczęścia, miłości, spełnienia twoich wszystkich marzeń

Czesc wszystkim Reniu dużo zdrówka, miłości i szczęścia. niech sie spełnią wszystkie twoje marzenia!

dziewczyny nie wiem czy oglądałyście skoki narciarsie i upadek czecha.to było straszne.myślałam ze sama zemdleje.oby wszystko dobrze się skończyło bo zabrali go nieprzytomnego do szpitala.do tej pory jest nieprzytomny :-( Apropo adresu czatu to poczułam sie strasznie głupio.ale każdy mógł tam trafić jak pisała marijke.więc czy to jest taka afera?chciałam dobrze

zapomniałam sie przywitac.czesc wszystkim

no to widze ze niezle narozrabiała przepraszam was wszystkich ale gdy zaczynaliście zakładać czat mnie nie było więc nie skumałam ze adres mozna podac tylko pocztą.sorki jeszcze raz

ja tez juz sie pozegnam. spokojnej nocki

strona 754 dzieki

pipek bardzo dobrze ale na wczesniejszej stronie gdy mama julki sie odezwała tez podałam wiec mozesz tamten tez wyrzucić

pipek a jak to zrobić?

renka sorry, zapomiałam sie.podałam ze względu na mame julki.

mamo julki ostatnio cie wspominałyśmy i bardzo, bardzo tęskniłyśmy. super ze sie odezwałaś. a atakiem sie nie martw.był i sie skończył.gorące dla ciebie

aduś jestes. martwiłam sie o ciebie.u mnie spoko

ewcia ale czy miłość nie jest tego warta :-) witaj pelasia i kasia i wogóle wszystkie was mocno w czółko