netka30
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez netka30
-
witam wszyskich. Beatea mieszkasz daleko od nas ale nasze serca i mysli są przy tobie, dla nas jesteś bliziutko :-) Aniołku to tylko taki głupi lęk. pojedziesz do pracy, wbijesz sie znowu w ten rytm i edzie ok Ania jestes naprawde silną osoą, pokonujesz tyle prolemów i do tego N na ramieniu. trzymaj sie i nie poddawaj
-
witam i o zdrówko pytam :-) mam w domu dwa urwisy do piątku. mojego chrzesniaka i siostrzeńca męża. uczę się jak to jest. a to tylko gary, pranie i bałagan. fajne sa dzieci ;-) beatea jak tylko zroie fotk zaraz ci wysyłam i twoja tez poprosze
-
witam wszystkich Nussini to skarb mieć przy sobie takiego człowieka jak ty, wielkie dla ciebie.
-
Witaj Maxima. Ja też sie czerwienię, a po wypiciu odrobiny alkoolu robią mi sie czerwone \"place\" w róznych miejscach. nawet nie wiedziałam że to moze byc zwiazane z nerwicą. mi to nie stwarza żadnego problemu, szczerze mówiż nigdy sie tym nie przejmowałam. jeśli nie masz zadnych innych objawow to naprawde nie ma czym sie martic, ot taka twoja uroda :-)
-
dobrej nocki aniołku. niech ci sie ptrzyśnią same aniołki :-) dzieki za info
-
dobrej nocki aniołku, niech ci sie przyśnią same aniołki :-) Dzieki za info
-
painful napewno z tego wyjdziesz. masz w sobie dużo samozapracia i siły. z takim podejsciem jak twoje czeka cie tylko zwyciestwo z cholerną chorobą. mam nadzieję że zaufasz jeszcze jakiemuś mężczyźnie i bedziesz szczęśliwa. oby tak dalej dziewczyno
-
Painful w pełni się z tobą zgadzam. ja też zawsze chciałam być perfekcjonistką w kazdej dziedzinie a gdy cos mi nie wychodziło, strasznie to przeżywałam. cały czas analizuje swoje zachowanie, zastanawiam sie np czy w towarzystwie nie powiedziała czegoś nie tak, jak inni mnie postrzegają. zawsze myslałam ze ja nie mam prawa sie pomylic. poza tym zawsze byłam szalenie nieśmiała. gdy miałam odpowiedać w szkole to serce waliło mi jak szalone a kiedy odezwał sie do mnie ktoś obcy to ziemia usuwała mi się spod stóp. moze to tz były przyczyny mojej nerwicy :-(
-
Aniołku życze ci cudownego wyjazdu, napewno wszystko się uda jeśli tego będziesz chciala ze wszystkich sił. Ja marzę o wyjeździe do irlandii do ojego brata i wierze ze to osiągnę. Czytałam o leku który przyjmujesz a ja moze w przyszłości zacznę, podobno jest dobry. trochę mnie martwią te mgłości bo tego nie nawidzę. No to aniołku teraz już może być tylko lepiej :-)
-
witaj painful :-) jak dziś sanopoczucie. u mnie troche kiepsko ale się francy nie poddaję
-
a ja jakoś się trzymam choć lekko nie jest. leki jeszcze w szafce sobie leżą, coraz częściej się zastanawiam ale narazie nie mogę brać po powrocie męża muszę poczekać czy czasem coś się nie wydarzy ;-)
-
Jagódko super że tak udał ci się wyjazd. jesteś radosna i wypoczęta. twój optymizm udzieli się nam tu wszystkim.miło cie widzieć słonko Aniołku z ogłoszenia nie skorzystam ale jestem ciekawa jak tolerujesz nowy lek i czy były jakies skutki uboczne.
-
Painful z uwaga przeczytałam twoje posty. Podziwiam cię że dzwignelas się po tym wszystkim. To daje nadzieję nam wszystkim. Dzis gdy czułam się gorzej, płakalam w pokoju, zobaczyłam w oczach mojego męża smutek ale i strach. zastanawiam się czy byłby w stanie zachować się tak jak twój mąż wtedy. Chyba bym tego nie przeżyła. Wkurzają mnie cholerne wyrzuty sumienia że niszcze jego życie.Pomimo że pracuję, dbam o dom, mam wrażenie że przeze mnie wszystko się wali, że nasz związek sie rozsypuje. Mam nadzieje że się mylę.
-
witam wszystkich. bardzo za wami tęskniłam mam teraz mało czasu bo wróciła moja druga połówka. czułam się bardzo dobrze niestety dziś mały dołek.mam ndzieje że jutro już nie będzie po nim śladu. Aniołku cieszę się że jest lepiej.
-
witam wszystkich Ziutello cztery lata się z tym chrzanię i wierz mi że nieraz moja nerwica mnie zaskoczyła oczywiście negatywnie :-( Jaco spróbuj wizyty u specjalisty.naprawdę nie zaszkodzi a może pomóc Mamo julki gdybym nie myślała o dziecku brałabym leki. wolałabym łyknąć pigułkę niż tak się męczyć. nie rób sobie wyrzutów. czasami trzeba sie wspomóc. kiedy wszystko się uspokoi, juz się przeprowadzisz to może uda się odstawić. główka do góry a moje tabsiki lerzą sobie w szufladce.jak narazie...
-
Beatea z tą pieprzoną nerwicą juz tak jest. raz pod górkę raz z górki. objawy sa różne i nieraz mnie już zaskoczyły. a jeśli chodzi o uczucie gorąca to też tak mam. nie myśl o jakiś powaznych chorobach bo sama bedziesz sie nakręcać. pozdrowionka. mam nadzieję że dziś będziesz miała lepszy dzień.
-
witam wszystkich Adusia wreszcie się odezwałaś. Ciesze się że lepiej się czujesz. Oby tak dalej. Renka rzeczywiście szybko to zleciało.
-
Efciu mam takiego stracha przed tym nowym lekiem że próbuje narazie sama jakoś sobie radzić.
-
aagata tu potrzebna jest super niania ;-) przyjedzie i powie nie, nie nie, tak nie może być musze im pomóc jadę tam :-)
-
Ata nikt nie stracił do ciebie cierpliwości. Ale cały czas będe nalegać abyś udała się do lekarza. być może wystarczy tylko psychoterapia. Naprawdę warto spróbować bo nie zaszkodzi a pomoże. kwitaek robisz tak że w nawias kawdratowy wpisujesz słowo kwiatek, pocałunek wpisujesz usta, serce wpisujesz serce
-
Cześć Jaco. jakoś leci powoli. Imprezka urodzinowa już była czy dopiero będzie?
-
a na końcu miało być ;-)
-
Ale w sumie dziewczyny jakbym zabrała ze soba laptopa to tak jakbyście wy wszystkie ze mną jechały.byłoby mi raźniej jakbyście tam sobie siedziały ;-(