Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stokrotka 65

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stokrotka 65

  1. Witam. Z dieta nawet jest dobrze. Nie objadam się :D Dzisiaj mam dużo zajęć , więc zajrze dopiero jutro lub pojutrze. Ale ciągle jestem :D :D
  2. Cześć dziewczyny Ja już po lekkim śniadaniu :D Teraz czas na mycie naczyń ( wczorajsza kolacja i dzisiejsze śniadanie). Pózniej pranie,odkurzanie...... Nieraz zastanawiam się czy sprzątanie ma sens. Ja się narobie a już po południu ,gdy cała rodzina w domu nie ma śladu po sprzątaniu. Coś ostatnio mało nas tutaj.
  3. Wpadam tylko pokiwać łapką
  4. Witam Pogoda deszczowa i najchętniej zjadłoby sie cos słodkiego. Na jedno ciasteczko chyba sobie pozwolę. Rano syn wstał z bólem gardła - mam nadzieje że to nie rozwinie się w nic poważnego. Niestety ta pora roku tak ma że często łapią nas różne infekcje. Dieta - całkiem niezle. Tylko niestety ruchu ciągle mało. Teraz idę szykowac objad bo niedługo moje głodomory wrócą ze szkoły. Pa pa
  5. Witam Troche pusto na naszej stronce. Pozdrowienia dla alexandrii . Na śniadanie były dwie kromki chleba z twarogiem i szczypiorem. Mimo że wstałam o 6.30 , ciągle mam \"ciężkie powieki\" - chyba idę zrobić sobie kawę ( drugą) , może ona mnie obudzi. Przez weekend troche się zaniedbałam - zero ruchu. Dzisiaj też nie mam ochoty ruszać ani ręką ani nogą Właśnie sobie pomyślałam że powinnam przymierzyć płaszcz kupiony w ubiegłym roku. Jeśli będzie zbyt ciasny , to BĘDĘ MUSIAŁA stracić te 3 zbędne kg. Może to zmotywuje mnie do wysiłku.
  6. Witam No więc tak: na objad był bigos, a po objedzie jeden cukierek czekoladowy. Wieczorem zjadłam odrobine gulaszu ( syn zostawił troche na talerzu ....no i wiecie jak to się skończyło) W sumie jestem jednak z siebie zadowolona,bo jak na moje możliwości to było to skromne jedzenie ;) Dzisiaj się zważyłam i jest bez zmian (62,3kg) W tym wieku takie jedzenie ,to już chyba tylko po to ażeby utrzymać wage. Niestety nie mam zbyt silnej woli aby jeść jeszcze mniej. Będę starała się jednak więcej ćwiczyć- może uda mi się dojść do 60 kg. Podziwiam kropelke - 300 brzuszków !!!!!! Ja tyle robie może w ciągu całego tygodnie - chyba czas to zmienić.
  7. Hej meg. Zaraz też idę robić drugą kawe. U mnie komputer \"chodzi\" bez przerwy. A ja sie dziwie że nie mogę sie wyrobić z domowymi obowiązkami - za dużo czasu spędzam przy kompie ;) Mój syn od kilku dni chodzi i mruczy : zjadłbym sobie bigos. Jako dobra mama wzięłam się dzisiaj za gotowanie bigosu. Nie wiem jak będzie wyglądało połączenie Ja i bigos. ( też bardzo lubie) Juz tak ładnie pachnie : grzybki,mięsko,kiełbaska mmmm pycha.
  8. Witam Cóż mogę napisać????? Wczoraj jadłam zdrowo. Jedynym grzechem były dwa drinki wypite wieczorem. Dzisiejsze moje śniadanie to : plaster polędwicy sopockiej i ogórek zielony (smacznie i zdrowo) Na objad będzie gulasz (wczoraj zrobiony) - jest bardzo pikantny, bo moi faceci taki lubią.Ja za ostrymi potrawami nie przepadam ,więc na pewno nie zjem go za dużo. Dzisiaj po kilku dniach przerwy idę pobiegać. Baterii do wagi nie kupiłam ,więc tylko się zmierzyłam. Nic nie zmalało ale też i nic nie urosło (zawsze to jakiś plus) Ciekawe co dzieje się z naszą krysią- tak dawno się nie odzywała.
  9. Cześć Chciałam się dzisiaj zważyć. Weszłam na wage i ...nic, - bateria wysiadła. Może to i dobrze, mniej będę się stresowała . Teraz zmykam zapełnić pralke i kilka rzeczy wyprać ręcznie (niestety niektóre tego potrzebują) W przerwach oczywiście zajrze tutaj.
  10. alexandria- miłych snów :D W końcu koniec weekendu. Kiedyś z niecierpliwoscia czekalam na te wolne dni ale teraz to po prostu makabra. Chłopcy sie kłuca , mąż na nich krzyczy, ...ani chwili spokoju. Z dietą ( jak na weekend) było dobrze. Prawie. W sobote wieczoram wypiłam pół butelki wina ;)
  11. Będziemy już grzeczne :D (dobrze że nie mam już rodzynek :D )
  12. alexandria - tego nam brakowało. Kopniak jest jednak bezkonkurencyjny :D
  13. Ja też wole tradycyjne kupowanie w sklepie. A dzisiaj objadam się kalafiorem: rano kalafior i teraz kalafior :D Ciągle pada a ja chciałam iść do banku ale chyba zrezygnuję. Nie lubię chodzić po deszczu, no chyba że muszę.
  14. Kurcze.... ciasto niezbyt udane, ale zjadliwe . Wyszło takie zbite. Chyba za długo trzymane w piekarniku. Robiłam je pierwszy raz z przepisu z gazety. Może to i lepiej ....aż tyle nie zjem. :D
  15. Kropelka - jak ja ciebie rozumię ;) Wczoraj przez cały dzień jadłam dobrze, ale o godz. 21!! otworzyłam paczkę rodzynek w czekoladzie i całą zawartość zjadłam. PO prostu tak mi brakowało słodkiego. Dzisiaj po wyjściu chłopaków do szkoły wzięłam się za robienie ciasta i juz mi tak ładnie pachnie z piekarnika. :D Z pewnością skusze się na kawałek lub dwa. Wczoraj biegu nie było i dzisiaj też nie będzie :( ale zaraz włącze sobie muzykę i troche poćwicze.
  16. Witam Na początku melduję, że jednak udało mi się wczoraj pobiegać. Było troszkę lepiej niz za pierwszym razem. Wieczorem troche bolały nogi ale dzisiaj jest ok. katinka - mam nadzieje że wskoczyłaś na orbitrek wyspiarka - szybkiego powrotu do zdrowia. oskarka - gratuluje udanych zakupów. Mam nadzieje że mąż będzie miał dobry humor a ty czerwone kozaczki. alexandria - miłych snów. Po pobudce to raczej będzie śniadanie i objad w jednym. Jak na razie zjadłam dwa plasterki szynki i pije kawe. Na objad będzie barszcz ukraiński. Co dalej to sie jeszcze zobaczy :D
  17. Witam Kupiłam dzisiaj sobie spodnie do biegania.... więc muszę biegać. Dzisiaj juz nie dam rady, bo idę z synem do dentysty, ale jutro znowu namówie młodszego na bieganie (jakoś razniej biega mi się z synem). Ból ustąpił już wczoraj po południu - więc chyba wszystko jest ok. Na śniadanie była kanapka z szynką , pózniej bieganie po sklepach,a teraz piję jogurt fitness line o smaku limonki i aloesu - pyszny.
  18. meg - fajnie że zajrzałas - lepiej pózno niż wcale. Ciekawe co dzieje się z krysią i kropelką - dawno sie nie odzywały. Zaparzyłam sobie mocną kawe, moze postawi mnie na nogi.
  19. Zdjęcia obejrzałam - fajne. Oczywiście to pani w długich ,ciemnych włosach to Ty?? Czy zamierzasz stosować jakąś konkretną diete czy po prostu starasz sie ograniczać jedzenie. Ja osobiście staram sie mniej jeść i więcej się ruszać , ale nie zawsze to się udaje :D Z pewnością każda z nas tak ma. Staramy się tutaj zmienic nasze złe nawyki.
  20. No właśnie wyspiarko ile teraz jest 53+8 ???? Oczywiście witaj na naszym topiku. Jeżeli możesz to napisz coś więcej o sobie np> wiek, dzieci... Kilka wiadomości ażeby lepiej sie poznać. :D
  21. Witam. Chyba musze zagrać w totka. Chłopacy chcą mieć swoje pokoje ;) Namawiają mnie nawet ażebym zrezygnowała ze swojej sypialni -- nigdy.!!! Mimo że jest mała, to jednak jest.Czasami lubie posiedzieć w samotności. Na śniadanie zjadłam jajko i kromke chleba. Na objad będzie zupa jarzynowa. Chciałam dzisiaj pochodzić dłużej po sklepach i zaopatrzyć się w nową bielizne (na poprawe humoru) ale niestety rozpadało się i tylko po południu pojade z mężem na większe zakupy ( jedzenie, proszek itd.... czyli nudy)
  22. teraz idę zaparzyć sobie kawe i obejrzę \"taniec z gwiazdami\" bo wczoraj nie oglądałam. Na szczęście w domu nie ma dobrych słodyczy, byle krówka mnie nie zadowala :D Choć zdarzyło się że niedawno zjadłam zajączka czekoladowego z czasów wielkanocy (naszła mnie straszna ochota na słodkie a nic lepszego nie było)
  23. Nie wiem, czy znacie, ale babeczka w sklepie z firanami dała mi fajny sposób na wybielenie firanek. Najpierw zamoczyć farankę w wodzie z proszkiem, a potem potrzymać z pól godzinki w wodzie z domestosem. Można tak wybielać wszystkie firanki, nawet te z gipiurami. Sama wypróbowałam i firanki bielusieńskie jak nowe. Ja robię roztwór wody z domestosem na oko Skopiowałam z postu oskarki.
  24. mówisz - masz!!! Katinka - nadstaw się , kopniak się zbliża :D
×