stokrotka 65

Dziewczyny ratunku!!!!! Jestem ciągle głodna. Od dwóch dni bez przerwy coś podjadam. Nie wiem czy to ta deszczowa pogoda tak na mnie zadziałała? Na dodatek wczoraj mąż kupił sporą pake ciastek i cukierków. Boje się że jeśli nie przestane się opychać to waga zaraz zacznie skakać do góry. Dlaczego tak ciężko jest schudnąć a tak łatwo przytyć??

Witam po długiej nieobecności. U mnie bez zmian - przez majowy weekend nie przytyłam ale i nie schudłam (niestety). Miałam wrażenie że coś powinno się ruszyć, bo ruchu było sporo ( długie spacery, jazda na rowerze), jadłam naprawde rozsądnie, jedynie alkoholu było troche do wypicia :D . Niestety przez pewnie czas będę rzadziej do was zaglądała, ale pamiętajcie o mnie. Dzisiaj wybieram się na zakupy: potrzebuje jasną bluzke . Mam nadzieje że pogoda mi w tym nie przeszkodzi- bo ostatnio ciągle pada. Uściski dla wszystkich odchudzających się

Porusze jeszcze temat dzieci> Starszy (obecnie pierwsza gimnazjum) w szkole podstawowej uczył się bardzo dobrze (wszystkie świadectwa z czerwonym paskiem). W gimnazjum zaczęły się małe schodki, które wynikły z jego lenistwa.Ogólnie jest niezle....tylko kłopoty z fizyką okazały się spore.Teraz gdy zostało tak mało czasu stwierdził, że musi się pouczyć. Tylko czy on zdąży??? Młodszy ( piąta Klasa) jak zwykle przyniesie świadectwo z czerwonym paskiem :D.Ciekawe czy i jemu odmieni się w gimnazjum?? U starszego szykuje się trzydniowa wycieczka do Berlina. Będę musiała wyrobić mu paszport - bo sama legitymacja nie wystarczy>(Jak długo czeka się na paszport??)

cześć dziewczyny Na początku dziękuje za zdjęcia: meg12, kropelce i alexandrii. Niestety nie mogę otworzyć zdjęć, które są umieszczone na tym forum przez kropelke ( zdjęcia dzieci). W związku z tym uśmiecham się i proszę o przesłanie na poczte :D Teraz o diecie a właściwie jej braku przez ostatnie dwa-trzy dni. Ostatnio lekko się zajadałam smakołykami z dwóch powodów: urodziny męża i zbliżający się okres . Od dzisiaj koniec z podjadaniem.Kupiłam sobie letnie spodnie w rozmiarze 38!!!!i żeby leżały idealnie przydało by się zgubić trochę brzuszka.Wierze że uda mi się to zrobić bo spodnie podobają mi się i troche kosztowały (90zŁ) i szkoda ażeby leżały w szafie.

Ja tylko melduje się że jestem. Jutro chyba znajde czas, ażeby troche popisać. :D :D :D :D :D :D :D :D

Nie wiem dlaczego to się pokazuje. Adres oczywiście kończy się na pl

Dla pewności kamilla1169@interia.pl

Ja tylko na chwilke. Podaje swój adres: kamilla1169@interia.pl Naprawde mam na imię Lidka. Jutro postaram się o zdjęcia. Jeżeli nic nie znajde to porobie nowe w weekend majowy. Do jutra - mam nadzieje że będę mogła dłużej poklikać

Aktualizacja stopki - dzięki kropelko za przypomnienie

Moje dzisiejsze jedzenie: Sniadanie-->jajecznica ze szczypiorkiem (z dwóch jaj) II śniadanie---> dwie tekturki ( pieczywo chrupkie) z ogórkiem i szczypiorem. Obiad --> barszcz ukraiński ( z mrożonki na kostce grzybowej) Podwieczorek--> jabłko i mały jogurt kolacja---> gotowana pierś z kurczaka.

Poprzedni wpis gdzieś mi wcięło. Więc teraz krótko: młodszy syn się rozchorował(bół głowy, gardła, mokry nos) Po weekendzie na działce waga 59,8kg HUUUURA :D

Ja jeszcze 5 lat temu ważyłam 53 kg.!!!!! Gdyby udało mi się dojść do 55 byłabym przeszczęśliwa :D Gdy zaczęłam tyć myślałam że przybyło mi kilka kg ale nie pomyślałam że aż tyle. Pierwsze zastanowienie przyszło, gdy zaproponowałam bratowej kilka ciuszków, w które się niemieściłam.Pózniej od kilku osób usłyszałam że przytyłam......ale najbardziej zabolała mnie uwaga mojej szwagierki - siostra męża to szwagierka -Prawda???? Wtedy sobie pomyślałam : ja ci pokaże!!! No i tak staram się jej pokazać :D

Ruszyło, ruszyło - niewiele ale jak się cieszę. Jutro jade na działke rodziców i z pewnością strace sporo kalorii przy pracach ogrodniczych :D Postaram się nie nadrabiać tego jedzeniem, które mama przygotuje. Cały czas będę sobie powtarzała że w przyszłym tygodniu mogę zobaczyć 5 z przodu ( jeśli dobrze się postaram )

Cześć dziewczyny Wczoraj na wadze było 60,6 a dzisiaj 60,2kg, :D Może w końcu ruszyła ta waga, lub przestraszyła się lotu z czwartego piętra??? :D Dzisiaj na śniadanie zjadłam cielęcą parówke, dwa plasterki sera i zielony ogórek.Wszystko pokroiłam w kosteczke i miałam sporą miseczke sałatki (najwięcej było ogórka)- kusiło mnie ażeby dodać majonezu ale byłam silna i zjadłam bez. Wczorajsze zakupy pokazałam mężowi i usłyszałam :ładnie wyglądasz. Byłam zaskoczona....bo przeważnie słyszałam : to ty w tym chodzisz i tobie ma się podobać. Baju - ale tak całkiem nie rezygnuj z diety. Postaraj się na imprezie też troche ograniczyć jedzenie. Wiem że trudno jest zrezygnować z smakołyków .....ale wybieraj te mniej kaloryczne. Oskarko a z jakiej dzielnicy Bydgoszczy jesteś?????

Byłam na zakupach.....ubraniowych. W końcu musiałam się wybrać , bo na okrągło chodze w tym samym (no prawie). Kupiłam sobie jeansy - rozmiar 29???? i bluzke - rozmiar 40!!!!! tak na 100% to nie jestem zadowolona.Ze spodni tłuszcz się wylewa,bluzka chyba pogrubia > ale i tak to było najlepsze z wszystkiego co przymierzałam. W te ładne, modne ciuszki się nie mieszcze (10 lat i 10 kg mniej potrzeba) a takich poważnych to jeszcze nie chcę nosić.

Silice można kupować na listki. Ja kupiłam 2, w każdym jest po 20 tabletek.Wystarcza jedna tabletka dziennie a zapłaciłam za 40 tabletek troche ponad 10zł.Czyli jest bardzo korzystna. Zawiera: skrzyp, pokrzywe, wapń, fosfor,żelazo, krzem, kwas pantotenowy,niacyne, biotyne i jakieś aminokwasy. Nie za bardzo wiem co to jest, ale ważne że jest skuteczne.

Od dłuższego czasu miałam problemy z wypadającymi włosami. Kupiłam w aptece \" preparat wzmacniający włosy i paznokcie oraz poprawiający wygląd skóry- SILICA\" Biore go od trzech tygodnii i zauważam już efekty: wlosy o wiele mniej wypadają i cera stała się ładniejsza. Myślę że przy diecie dobrze jest się wspomóc jakims środkiem. Właśnie zaczął padać deszcz>

Zjadłam jabko jako drugie śniadanie - i wiecie co??ledwo je wcisnęłam :D Teraz popijam czerwoną herbate i zastanawiam się co zrobić rodzince na obiad???? Ochote na gołąbki mam.... ale gorzej z ochotą do ich zrobienia :D

elciamelcia - tylko tak dalej a niedługo kupisz marynarke w mniejszym rozmiarze, bo jeśli dobrze widze to w ciągu tygodnia straciłaś prawie dwa kg.To bardzo dobry wynik. Jeśli nie uda ci się kupić nic na wiosne to letnie sukienki z pewnością kupisz w rozmiarze 42

kropelko - jak ty to robisz że uda ci się wykonać 200 brzuszków???? Gdy mi się uda zrobić 30 to się ciesze. Za chwile pójde poćwiczyć :D

Cześć dziewczyny Tradycyjnie już zajadam śniadanie przed komputerem (pierwsze oznaki uzależnienia???):sałatka z jajka, pomidora, zielonego ogórka, kiszonego ogórka i małej łyzeczki majonezu>do tego czarna kawa. Wczorajszy ranek był ok. południe było ok. Wieczór...hm? Wyciągnęłam męża do OBI.Gdy tak sobie chodziliśmy zadzwonił młodszy syn i mówi: przywiezcie nam coś dobrego np. pizze. Pizzy nie przywiezliśmy ale.....chińszczyzne. I tak oto o godz. 19.30 zjadłam: kurczaka w kokosie, kurczaka w sezamie,sajgonke, makaron.Brałam małe kawałki więc nie powinno byż AŻ tak zle.

Niestety kropelko ja tobie nie pomogę . W Warszawie byłam dwa razy.Zadnej ulicy nie znam.

Właśnie przed chwilą byłam w łazience i ni stąd ni zowąd pomyślałam ,ze napisałam o moim balkonie południowo- północny. Biegne sprawdzić i rzeczywiście tak jest napisane :O a mój balkon jest południowo-zachodni. :D - dobrze że nie napisałam wschodnio-zachodni :D

Dzięki za tego chudzielca :D :D Kiedy ja tak powiem o sobie????

Hej żono żołnierza - na pewno nie jesteś tępa , po prostu masz teraz złe chwile i dlatego tak myślisz o sobie ( znam to z własnego doświadczenia). Głowa do góry, usmiech na twarz i do przodu. Czasami tak dołuje to siedzenie w domu , ja także nie pracuje i czasami ten stan wpycha mnie w czarną dziure, ale zawsze znajde wyjście z niej.