Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stokrotka 65

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stokrotka 65

  1. Witam Troche wam zazdroszcze , gdy czytam np.\"schudłam dwa kilo\" oczywiście gratuluje ale jest mi troche smutno że moja waga nie rusza się. kurcze.....a może tak dieta kapuściana przez tydzień????? Musze się zastanowić nad jakąś dietą , bo chyba mój organizm przyzwyczaił się do mniejszej ilości jedzenia i teraz już nie chudne. Teraz idę zrobić sobie pachnącą kawusie :D
  2. Cześć dziewczyny. Dzisiaj mam zabiegany dzień więc wpadam tylko przywitać się. K-rysiu - ładnie chudniesz ale uważaj na siebie.Na przedwiośniu nasze organizmy są osłabione a do tego diety .....hm....może na razie zrezygnuj z ćwiczeń lub zastąp je mniej męczącymi spacerami. Nareszcie pojawiło się słońce - od razu mam lepszy humor. Fajnie że zaglądają do nas nowe dziewczyny Pozdrowienia dla wszystkich.
  3. Cześć dziewczyny Niestety nie udało mi się wytrzymać cały dzień na płynach. Oprócz porannego plasterka sera zjadłam jeszcze jedno skrzydełko i łyżkę kaszy z sosem. Myślę jednak że dzień moge zaliczyć do udanych ....w końcu niewiele zjadłam. Rano wkurzyłam się na syna....nie cierpię gdy przed wyjściem do szkoły oświadcza mi że coś potrzebuje. Wtedy szybko szukamy kartonów, wstążeczek,wycinków z prasy itp. itd. Z nerwów sięgnęłam po papierosa- a staram się nie palić :D Dzisiaj w końcu przestał padać deszcz
  4. Zaczynam być głodna.....ale na razie nie poddaje się. Gorzej będzie gdy dzieci wrócą ze szkoły i będę przygotowywała obiad dla nich. Idę na herbatke tym razem czerwoną...... trudno zliczyć ile razy byłam siku......na pewno dużo :D
  5. cześć k-rysiu Rano była kawa i plasterek zółtego sera (odruchowo zjadłam robiąc kanapki dzieciom do szkoły) Wypiłam też szklanke wody a przed chwilą zaparzyłam sobie herbatę miętową. Na obiad planuje sok pomidorowy. :D Mam nadzieje że uda mi się wytrwać w moim postanowieniu. Jak na razie nie czuję głodu (ale jest jeszcze dość wcześnie - a największy głód dopada mnie zwykle około 13)
  6. Witam serdecznie Ostatnio chodze podminowana - chyba przedwiośnie tak na mnie działa. Wieczorem pokłuciłam się z mężem o bzdure.Właściwie celowo to zrobiłam -tylko dlaczego??????? Niech wreszcie pojawi się słońce :D Jeżeli mi się uda to dzisiaj moimi posiłkami będą same płyny. Chciałabym zrobić sobie taki jeden dzień oczyszczający.
  7. Ja dzisiaj tylko na chwilke - jak do konfesjonału. Przed chwilką zjadłam pół czekolady - moja wina, moja wina. Poprawiło mi to humor i już dzisiaj będzie bez wpadek.
  8. Nigdy nie miałam tej gazety w ręku. Wydaje mi się że jest ona przeznaczona do dziewczyn właśnie w wieku twojej córki. Czasami kupuje shape( chyba tak się pisze - nie mam pod ręką gazety ażeby zobaczyć pisownie)
  9. Właśnie musze sie ruszyć sprzed komputera : bałagan w domu , zakupy nie zrobione itp....:D Jeżeli siadam przed kompem to właśnie do południa. Po powrocie dzieci ze szkoły nie mam najmniejszych szans na wolny komputer. Weekendy też raczej nie są dla mnie - wtedy przy komputerze zasiada mąż :D
  10. Z pewnością każda z nas zagląda na inne topiki. Mi też ten odpowiada. Wszystkie jesteśmy w podobnym wieku - to wielki plus. Dziwnie było by się odchudzać z dziewczynami dwudziestoletnimi, które chcą z 53 schudnąć na 47.
  11. Z mojej strony dołoże wszelkich starań ażeby utrzymał się -może gdy częściej ktoś będzie na forum to dziewczyny chętniej odezwą się. Właśnie zaparzyłam sobie czerwoną herbate a do tej pory zjadłam Kawałek wędzonego sera + jabłko . Kiedyś byłam na diecie trzydniowej - miało się na niej straciś trzy kilogramy. Ja przez trzy dni straciłam 1,5 kg - też dobry wynik.....ale pomimo że były to tylko trzy dni czułam się bardzo osłabiona.
  12. Witaj k-rysiu. NIe zasmucaj mnie :( nie doczytałam jeszcze wszystkiego - dlaczego sądzisz że upadnie ten wątek???? Może to tylko chwilowy zastuj?? Widze że zaczęłaś kopenhaską- prawdopodobnie skuteczna ale trzeba uważać po jej zakończeniu - łatwo wpaść w jojo (prawdopodobnie)
  13. Witam was po dłuższej nieobecności. Tak się złożyło że nie za bardzo miałam czas na zaglądanie do was :D Jeszcze nie przeczytałam co u was słychać.....ale zaraz to nadrobie. Dieta....hm no cóż będę szczera - nie za bardzo, ale obiecuje poprawe W ramach gimnastyki biorę się zaraz za sprzątanie mieszkania , bo wygląda tutaj że ho ho ......lepiej nic nie pisać tylko brać się za robotę. Pozdrawiam was serdecznie i przesyłam uściski.
  14. Wczoraj mąż kupił pączki ;) Dzielnie się trzymałam i nie zjadłam :D Natomiast dzisiejsze śniadanie to kawa i pączek. Skoro miałam już go zjeść to lepiej że zrobiłam to rano niż wczoraj wieczorem. W ciągu dnia zdąże go spalić. A jak spędzacie dzień kobiet????? Ja mam zamiar kupić sobie super stanik i spódnice.
  15. Drugi dzień z octem jabłkowym :D Rano wypijam łyzeczke i przed obiadem drugą. Oczywiście z wodą. Mam nadzieje że będą jakieś efekty.
  16. Witam wszystkie panie Po długiej nieobecności jestem znowu na forum. Czytając wasze wcześniejsze wypowiedzi , skusiłam się na zakup octu jabłkowego.Dzisiaj pierwszy raz go wypróbowałam. Na butaelc jest napisane ,że do bezpośredniego użycia rozcięczać 1:1.Ja wlałam 1 lyżeczke octu i 2 łyżki wody.Wypiłam to jednym łykiem -Wypicie całej szklanki wody z octem byłoby zbyt ciężkie - wiadomo że smaczne to nie jest. Drugi raz wypije taką dawkę przed obiadem.
  17. Witam serdecznie. U mnie nienajgorzej.Dieta ok ale ruchu brak. Baja70- dzisiaj będzie lepiej, Nie objadaj się.
  18. Witam serdecznie i pytam się : gdzie się podziewacie????? Przez ostatni tydzień schudłam niewiele bo trochę ponad pół kilograma. Wpadne pózniej i napisze więcej :D
  19. K-rysiu ---> duuużo zdrowia życze
  20. Baja - gratuluje tak wczesnego basenu. Ja jako ruch magę dzisiaj zaliczyć : posprzątanie mieszkania, zrobienie prania i trud związany z pobudką dzieci i wyprawieniem ich do szkoły :D
  21. Witam wszystkich . Dzisiaj nie mam czasu , więc napisze tylko że diete trzymam :D. Pozdrowienia dla wszystkich
  22. Witam po weekendzie :D Niestety przez sobote i niedziele to ja raczej dostępu do komputera nie mam . Moi chłopcy ( jeden duży i dwóch małych)nie odstępują kompa ani na krok. Dzisiaj już jestem.......z dietą nie było najgorzej. Natomiast ruchu nie było wcale...... Cały weekend spędziłam przed telewizorem i oglądałam wszystkie zaległe filmy na DVD. Dzisiaj na śniadanie zjadłam tost posmarowany Ramą creme bonjour z ogórkiem + kawka. Wygląda na to że będzie dzisiaj ładna pogoda, więc jako forme ruchu wybiorę bardzo długi spacer z psem.
  23. Oczywiście miało być zarazić a nie sarazić
  24. k-rysiu -- > kilogram mniej to super sprawa :D A co do przeziębienia to zaczynam się zastanawiać czy przez internet można sie sarazić :D bo widze że to już kolejna osoba z naszego topiku, która zaczyna kichać .Ja na szczęście mam to już za sobą. Brałam rutinoscorbin, wapno i herbatke i cytryną i sokiem malinowyn.
×