Filipka82

OLI A no narobiłaś nam wdzystkim ochoty na spotkanko :) Ja sie dostosuje, byle to nie był koniec świata bo czas mam ograniczony ;) Własnie kochana jak tam pierwszy dzień w pracy??? Scorpio Pewnie że z małżami i dziecmi spotkanko. Koniecznie chcę te Wasze pociechy zobaczyć, oko nacieszyć. I duuuuuuuuuuzo baaaaaaaardzooooo duuuuuuuużo foteczek porobic :D Uciekam do miasta, zajrze po powrocie

HANIU No musze przyznać, że zachęcająco to wszystko brzmi :) Myslę że na pewno sie poznamy, a osobiste fluidki na pewno lepiej by zadziałały jak te wszystkie leki i badania :) Warunki polowo-namiotowe tez jak najbardziej lubie a skoro dodatkowo tyle atrakcji w poblizu to juz sie zapisuję na odwiedziny ;) Pogoda sie u mnie zepsuła calkowicie, a ja miałam własnie do miasta wychodzić. Leje i wieje, od razu mi sie odechciało.

Naprawde było by super takie spotkanko zorganizować :) Szkoda, że tak cięzko aby wszystkim pasowalo. Mimo to ja wierzę że kiedyś się tak naprawdę wszystkie spotkamy :) Kkunia Kochana Ty moja! Dziekuję za zaproszenie HANIU Ja myslę że bylo by super jakbysmy sie własnie wszyscy spotkali, czyli my, małże i dzieciaczki :D To by dopiero była impreza :D Ale masz rację na rynku w Krakowie miejsca sporo więc raczej problemu by nie było ;) Dziewczyny ja mówie serio, musze Was wszystkie poznac osobiście i kropka!!!

W tabelce dzieciaczków zmieniłam imię córci Koalki na JULITA bo było Hania :) W tej pierwwszej nie zmieniałam ale to nastepnym razem. Pisała do mnie Viola, bardzo za nami tęskni i oczywiście wszystkie Was pozdrawia. I myślę że nie pogniewa się jeśli napiszę Wam dobrą nowinę, bo nasza Viola 5 maja dostała wyczekaną @ więc teraz może ruszyć ze starankami pełną parą :) Violu

Zastanawiałam się czy szukać tej naszej tabelki bo nikt już jej chyba nie uaktualnia, a szkoda :( Pomyślałam jednak że musi być i już! A więc wklejam, choć wolałabym aby pierwszej wcale nie było... I TABELKA STARAJACYCH SIĘ Nick......... Imię...... Wiek.. Miejscowość.. Cykl starań.. Data @ 1.OLI...........Ola.........27.........Siedlce.......... .* **.......19.03.07 2.Filipka82...Magda.....24.........Ś-cie........*** ** .......01.06.2007. 3. Viola2328….Ania……….24……& #8230;xxxix……………… 4,5 roku…………………… … II TABELKA CIĘŻARÓWEK Nick......... Imię.......Wiek.. Miejscowość.. Termin porodu.. Płeć.......... Imię….. Zuzia28…………Sylwia……. .29……..Wrocław…………za 5 tyg………..xx…………R 30;.xx III TABELKA MAM Nick......... Imię. Wiek. Miejscowość.. Data porodu.. Waga i długość ...Imię dziecka 1.Zuzu……….Ula..20..Dzierżoniów…2 6.09.2005……3650g….56 cm…Maciuś 2.***HANIA*** ..Ania...28..Przemyśl… 14.12.2005.....2950 g.....52 cm.....Jakub 3. Zuzia28……Sylwia..28…Wrocław……2 9.12.2005…….3470g ……55 cm….Emilka 4. Mojpka…….Ania..32…Wrocław…31.12.2005 ……2920 g……54 cm…….Zuzia 5.Lili…………..Lila..25…Łódź. .…01.02.2006……3500g…….57 cm…..Martynka 6.Saffron…..Magda..23.Białystok…01.02.2006.. ...;…3700g……55 cm……Antoś 7.Mandzia…Magda..25.ok.Łodzi……23.02.20 06…3150g……54 cm……Alicja 8. Mi28..Justyna…..27…..Lublin……12.03.2 006………3220g……53 cm……Kubuś 9.Aba..Asia….32…….Gdańsk…… 13.03.2006……3480 g……54 cm…Wojtuś 10.Słonko…Kasia…29………Szcze cin…15.03.2006………3550 g…54cm…Alicja 11.Julcia26..Jagoda….27…….Głogów… ; ; ; ; 17.03.2006……3560g……56cm…Julia 12.Paty25…Patrycja…..27……Łódź..& #8230;06.04.2006……3000g ……54 cm…Melania 13.Mina29…Monika….29……mazow...11 .04.2006……3400g……55cm…Kaje tan 14.Jenefer25…Jola….30……Głogów... …12.04.2006……3250g……60cm....Ju lia 15.Kingap…Kinga…24…….małopolska. ...19.04.2006……3400g………58cm ……Oliwia 16.Sissi…Basia…30………Mielec ………07.05.2006……3750g… 230;59cm…Jakub 17.Kruszynka…Magda…29.Świetochłowice…2 4.07.2006…3100g…53cm…Weronika 18.KIKA27…Monika…27……Kraków..... 04.08.2006……3300g……53cm…Nata lia 19.Doris…Dorota…26………Krakó w……13.08.2006……3460g……57 cm……Alicja 20.Mlenka…Marlena…28……Radom..... 01.09.2006……3500g……..57cm…Adaś 21.Nadziejka…Wanda…29……xxxxxx 230;31.01.2007…2500g……52cm……Ja kub 22.SCORPIO…Ania…29……Rzeszów..... 24.02.2007……3590g……55cm…Boryse k 23.KOALKA….Jola….29…..Węgrów… 230;..19.04.2007……4900 g…..62cm….Hania

Witajcie. Nie odzywałam się dziś bo tu w Anglii jest dziś wolne, tzw holidey, pierwszy poniedziałek maja i te głupole mają takie swoje widzimisie. Ale dla mnie to dobrze bo mam dodatkowy dzień miska przy sobie, no i cały dzień razem, teraz zrobilismy sobie chwilkę z komputerami, on siedzi na laptopie a ja na tym stacjonarnym rzęchu. Pogoda dzisiaj w kratkę. Ale byliśmy w mieście i mam już prawie wszystkie prezenty dla bliskich. Sprawia mi to ogromną radość. Sporo tego, znowu będą przeboje z pakowaniem. Nadziejko Jak tylko będę w Toruniu to dam znać, albo nie jak tylko będę w Polsce to dam znać, wtedy Ci powiem kiedy będziemy dokładnie jechać.Mmmm ale mi smaka narobiłaś na te manekinowe naleśniki :) Zawsze mam tylko problem aby jednemu podołać bo są takie duże :) Za to mój misiek radzi soebie bez problemu. Mam nadzieję że odpoczeliście już choć troszeńkę od tych stresów. I że Kubuś już tak nie płaczę i że kupki ustępują. Oczywiście cały czas modlę się za zdrówko Kubusia, aby juz cały czas było dobrze Mlenka Dziękuję za kciuki z całego serduszka. Wiesz lepiej nie trzymaj ich cały czas bo będą Cie paluszki bolały jak tak kilka lat będziesz piąstki za mnie zaciskać. Bo coś mi się wydaje że szybko byś ich puścić nie mogła. Ale i tak dziękuję Dla Ciebie za to dużo zdrówka kochana, niech ten kaszel da Ci spokój Koalko fajnie, że się odwezwałaś :) No i gratulacje dla Twojego miśka że spisał się na medal :) Zdjęć jeszcze nie obejrzałam, o ile doszły do mnie bo cholera coś się dzieje z netem tu u nich, maja jakąs awarię i nie wszystkie strony mi się otwierają. Ale Julitka na pewno jest śliczna, jak tylko obejrzę fotki to dam znać. Dla Ciebie i julitki duże buziaki OLI Kochana ja wiem, że Ty mnie rozumiesz. Tu słowa nie wiele dadzą. jest cięzko jak cholera, co tu dużo mówić. ja naprawdę mocno wierzyłam że do tego maja się uda. I co mi po tej wierze przyszło...narazie nic. Dziekuję Ci za wszystko A co do nerwicy to niestety mam tą \"przyjemność\" ją mieć. Na poczatku brałam jakieś ziołowe tabletki ale dla mnie to było jak cukiereczki, nic nie działało :o Więć też brałam relanium. Miałam też takie do picia. Zależy kiedy ale czasami fajna fazka po tym jest :D A tak poważnie to przy mniejszych stresach pijam melisę. Przekichana sprawa. Scorpio Kochana wiem, że mam w Was wsparcie i naprawdę wiele to dla mnie znaczy. Pewnie gdyby nie Wy i mój mąż juz dawno bym zwątpliła na dobre. Dziękuję Haniu Witaj, dawno Cię tu nie było. Kochana ja już coraz mniej wierzę w te dwie kreseczki, chyba że nie moje. Mam co prawda jeszcze nadzieję w sobie bo bez niej to bym chyba oszalała. Zobaczymy co będzie jak zrobimy wyniki, wtedy będę mogła powiedzieć coś więcej. Super, że tyle czasu mogłaś spędzić z miskiem i Kubusiem. Na pewno było Wam to potrzebne. A teściowa od siedmiu boleści się do Was jak sójka za morze wybiera. To też powinno Twojemu miśkowi oczy przeczyścić. Głupia baba i tyle. Nerwy mam na nią Fajnie za to że zakupki Wam się udały :) Dla Ciebie Kruszynko Dziękuję za fluidki i za buziaki od Weronisi :) Dla Was również Mojpeczko Ja Ci się wcale nie dziwię że tak odliczasz dzień po dniu. Tyle się nie widzieliście, tęsknota na pewno ogromna. Już niedługo :) A dwa tygodnie będą całe Wasze i nie myśl że to mało tylko korzystaj z wspólnych chwil. ja też już odliczam dni, zostało 11. I też jadę na 2 tyg. Już dziś wiem że zleci jak z bicza. Dla Was Kikunia To super, że długi weekend Wam się udał :) najważniejsze że wypoczęłaś i że korzystałaś :) szkoda że karteczka inieninowa jeszcze nie dotarła ale to pewnie przez te wolne dni. I jeszcze raz wszystkiego NAJ No i gratuluję Natalce postępów :) Pewnie niebawem będzie śmigać na nóżkach jak burza :) Ja już sama nie wiem czy \"moja fasolka\" się na tą Anglie buntuje czy na co. Ale wiem za to że niedługo to ja się zbuntuję na ten świat chyba. Bo już naprawdę mam dosyć. Dziękuję za wszystko kochana Wkurzam się strasznie bo nie mogę odebrać poczty Mają tu jakąs awarię cholerną i niektóre serwery się wcale nie otwierają. Ani wp ani moja poczta na snug.pl. Mam nadzieję że szybko to naprawią bo już dwa razy dziś do nich dzwoniliśmy i misiek tak im pojechał że szok. Bo oni jak zwykle problemu nie widza i na wszystko mają czas. Durny i tępy naród

OLI Kochana jak tylko będe cos wiedziala to na pewno Ci napiszę :) I dziekuję za odganianie @. Mam nadzieje że się przestraszyła :D Kochana jesteś

Witajcie Mlenka Strasznie Ci współczuję tego bólu @. Tym bardziej, że Ty się troszkę od niej odzwyczaiłaś. A jeszcze do tego choróbsko Wyobrażam sobie jak się czujesz. Duużo zdrówka kochana Mnie jutro czeka ten wstretny dzień. Tez sie pewnie będę z bólu zwijać OLI Kurcze to twoje ostatnie dni laby bez pracy!! Co do zabaw to zapytam przyajciólki jak będę z nią rozmwaiać, może poleci jakąś książkę bo ona też z dziećmi pracowała. Dla Ciebie buziaki A u mnie krew z nosa od jakiegos czasu jest juz na porządku dziennym. Przed chwila własnie też buchnęła. Ehhh może to po tych lekach, biorę je juz tyle czasu. Nie wiem...

OLI Gratuluję umowy! Wierzyłam w Ciebie i tak myślałam że tak będzie. Teraz mocno trzymam kciuki aby fasolka nie dała Ci za długo popracować :P Tylko zagladaj do nas mimo pracy!! Mlenka No niestety nie każdy ma długi weekend. Tu nie ma go wcale więc mój misiek cały czas w pracy. A Ty bidulko jeszcze chora do tego :( Kuruj się!! Duzo zdrówka dla Ciebie. Mojpeczko Ty to się masz... Mam nadzieję że Ty i Zuzka już lepiej się czujecie. Dla Was równiez duuuzo zdrówka. Ale faktycznie ten czas zleciał błyskawicznie jak juz niedługo Tom na urlop przyjeżdza! Powinien Cie po stopach całować za to, że mimo wszystko tak sobie radzisz! sama z dzieckiem bez pomocy, podziwiam Cie naprawdę! dzielna kobietka z Ciebie. A te babska co chodzą do lekarza po to aby sobie choroby wynajdować olewaj ciepłym moczem. takie to wiecznie niezadowolone. Kruszynka Widze że Twoja teściowa to też \" fajna\" babka :o Może zamiast dziecku na buty trzeba było jej kasę dać?? :o jeju niegdy nie zrozumiem co niektórych ludzi. Fajnie że macie zpalanowane wypady, tez bym sobie gdzies pojechała ale póki co musze czekac na wyjazd do Polski bo dopiero wtedy będzie wolne. No a ja za 3 dni mam termin @. Juz wiem że przylezie Bolą mnie cyce i jakaś taka rozmemłana jestem

Ehhh tak myślałam że tak będzie :( :( :( Puuuuuuuuuuusto.......... ............... ....................... Ale co Wam sie dziwić, przeciez to dzien wolny, w Polsce świateczny... A mój misiek w pracy, tu jest normalny dzień... Chciałabym bym w Polsce.... Jeszcze 18 dni :) Buziaki dla Was

Mlenko dziekuje za fotki Dotarły :) Julcia Śliczne te Twoje dziecaczki cała trójka. Sama słodycz, aż miło popatrzeć. Napisała do mnie Viola że w związku z przeprowadzką nie bedzie miała przez jakis czas internetu, dzis się przeprowadzają. jak tylko im podłączą na nowym mieszkanu to od razu sie odwzwie. I macie od niej POZDROWIENIA :)

Mlenka Ten Twój Adaś to zywe sreberko!!! A nawet złotko z tego co piszesz :D Ale on musi byc pocieszny A czas faktycznie zapie....la ;) Kurczę trzeba korzystac z każdej sekundki bo jest tak cenna każda i niepowtarzalna. A Adasiowe zęby lepiej niech zostana na swoim miejscu więc czym predziej obniz mu łóżeczko skoro to taki mały akrobata jest :D

Mlenka No dziekuję bardzo :) Ale jakos sobie tego nie wyobrażam hehe :) Wolałabym jednak pojedyńczo rodzić, chociaż wiadomo że jakby sie przytrafiło to byłabym szczęśliwa :) Chciałabym miec troje dzieci, od zawsze, może dlatego że sama mam dwóch braci, oni tez maja po 3 dzieci. Dla mnie to takie idealne. Ale póki o o jedno mi trudno :( Więc to tylko marzenia...... A gdzie cała reszta??????? Długi weekend pochłonal bez reszty???

Julcia To duuuuuże te twoje bliźniaki !!! :D Koniecznie w wolnej chwili wyslij fotki :) Z chęcią poogladamy :) I bliźniaki i Julkę

Mlenka No właśnie. Ja bardzo często zagladałam wstecz co sie tam u Was działo. Lubilam to bardzo czytac, poza tym tyle cennych informacji tam było. No i tyle radości też. Ehhh pokasowali najlepsze topici. Oddzyskali wiekszość ale naszego oczywiście nie nawet bym sobie z chęcią poczytala jak do Was dołączyłam, a bylo to juz prawie 7 MIESIĘCY TEMU!!! 5 maja bedzie 7 :D Szok jak ten czas leci. A Julcia to na łopatki wszystkich powaliła. Ma już troje dzieci i cięzko bedzie ja dogonić ;)

Mlenka O Julci to ja czytalam na starym topicu, jak zaleglości nadrabiałam, a za mojej kadencji to może się raz pojawila. Ale wiadomośc i tak cudowna nawet dla mnie :) I Oczywiście troszkę mi sie humorek poprawił. No bliźniaki to nie lada wyzwanie :)

Julcia Na pewno masz urwanie glowy, przy bliźniakach jest przeciez dwa razy więcej roboty :) A tu jeszcze córcia do tego :) Ale za to potrójne szczęście :D

Julcia OGROMNE GRATULACJE !!!

Mlenka tak kochana, ona poroniła własnie tak późno, przecież już czuła ruchy, w sumie już było bliżej niz dalej. ja tez nawet nie chce myślec co ona czuje, ja bym chyba oszalała, tymbardziej w moijej sytuacji kiedy tak długo się staramy. Ona napisała tylko smsa że już nie jest w ciązy ale nie jest jeszcze gotowa by mówić o tym. Nie dziwie jej sie więc nie pytam, nadejdzie czas i może sama mi powie co było przyczyną. Ale aż mi sie ryczec zachciało. tak cudownie mi ta ciążę opisywała w emailu, juz było po I trymestrze więc pisała że najgorszy czas ma za sobą. A tu niczego nie można być pewnym :( Smutno mi jak cholera!!! To niesprawiedliwe!!! Tak jak napisałas lumpiary i menelki rodza dzieci na potęgę, nie dbają o nie, nawet ich nie chcą a kobiety które tak bardzo pragną albo nie moga mieć albo traca swoje malenstwa.....jednak to juz na zawsze pozostaje w człowieku.....Dlaczego tak sie dzieje?? :(

Slonko Tak u mnie jest godzina wcześniej niż w Polsce :) Więc dokładnie tak zrobilam i wskoczyłam jeszcze do wyrka :) Niestety przed chwilą obudził mnie sma od kolezanki, smutny bardzo. Napisała, że poroniła swoje pierwsze dziecko, na sierpień miała termin :( :( :( We wrzesniu brała slub, w październiku była już w ciązy...ale się nie udało. Mlenka To dobrze, że już Ci się z noska nie leje, a co do grilla to polecam :) Ja tu w polskim sklepie kupuje nasz polskie specjaly więc grill jest naprawde pyszniutki :) A ja za 5 dni mam dostać @ i już cholerka czuje jej oddech na plecach

Viola Dziekuje za gratulację :) Własnie niedawno mój misiek wrócil z pracy i szykujemy sie na grilla do mojego brata :) Trzeba korzystac póki pogoda jest :) Mniam mniam już mam slinotok!!!! ;) Miłego wieczorku kochane

Witam sobotnio :) U mnie pieknie świeci słonko, zaraz wybieram się na zakupy. Mój misiek wczoraj zdal cały egzamin, najlepiej z grupy, zdany na 100%. Jestem dumna, a co! A dziś wieczorem idziemy to uczcic do mojego brata, zrobimy grillaska i może czymś zakrapainym doprawimy ;) Violu Nie mylisz sie mój misiek jeszcze w pracy. dzis chyba zostanie do 16-tej. Scorpio Te pytania rodzinne to ja mam już na porządku dziennym i cos czuję że im niegługo własnego buta w gebe wsadzę to sie możre zamkną na wieki Nikt nie wie o tym że mamy problemy ale to nie świadczy o tym że maja prawo w bezczelny sposób sie dopytywać. Dziękuję za fluidki I buziaczki dla Boryska Jak wrócę z miasta to zajrzę :)

Mlenka Kochana nie duś w sobie niczego tylko wygadaj nam tu sie szybciutko. Po to jestesmy też :) Bedzie Ci lżej na serduszku. A zagadki poszukam u siebie, może mam w ulubionych to Ci przeslę. Ale później zobacze bo teraz misiek okupuje laptopa, a ja na rzęchu stacjonarnym siedzę :D Przytulam Cię mocno Kikunia Nareszcie jesteś :) Ale znów uciekniesz na tydzień :( Stęsknie się na całego Ale wypoczniesz i spotkasz się z przyjaciółką, nalezy Ci się No i miesiek zaraz wraca :) Oj bedzie się działo :D :P Viola A Ty pewnie z miskiem pakujesz tobołki do przeprowadzki :) HANIU ;)

alsgfaligfigirgterty7r :D znaczy się cześć moje kochane babeczki, babusie, babuleńki :D Od dziś 3 tygodnie i witaj Polsko :) Pozbyłam się jakimś cudem bólu gardła, mam nadzieję że na długo, ale za to mam taki katar że hoho OLI Przykro mi, że ta @ wstretna przyszła, przytulam Cię mocno, wiesz że jestem z Tobą Wiesz u nas chyba tak samo jest że nigdy nikt nie miał problemów z zajściem w ciąże. Ślub i bach-dziecko! No ale nie ja-normalka, ja o wszystko muszę walczyć z pazurmai. Mlenka O masz rację że Hania mogłaby tu zapodać jakies zaklęcie dla nas. Dobrze, że masz luxniejszy dzień. HANIU Kochana ja bardzo wierze że się uda, ale obawiam się że w niektórych przypadkach wiara nie wystarcza. Ale ja mam w sobie nadzieję, przynajmniej do kolejnych badań. Myslę że w maju już wszystko bedzie jasne. Ale się boję!!! Więc lepiej poczaruj troszkę :) [serce Macie pozdrowienia od Kikuni Nadal nie ma w pracy netu. Buziaczki dla Ciebie Kikuś

Dziewczynki dzwoniła do mnie Nadzjka Prosiła abym przekazała Wam wieści, że dziś wieczorem wrócili juz z Kubuiem z łodzi do Torunia, do domku. Lekarz powiedział, że z Kubusiem jest duzo lepiej niż jak to powiedzieli na początku ale dokładniej będa mogli cos powiedziec po nastepnym badaniu, gdyz teraz nie mogli wykonać tak dokładnie gdyż ten sprzet był za duży-o ile dobrze zrozumiałam. No i jadą do Łodzi w przyszly piatek. wtedy bedziemy wiedziec więcej. Nadzjko cały czas jestem z Wami sercem i modlę się o zdrówko dla Kubusia Trzymam kciuki z całych sił aby udało sie bezoperacyjnie naprawic serduszko Twojego cudengo synka i wierzę że tak bedzie