Filipka82

Violu Dziekuję za kciuki za miśka, ja wierzę w niego i wiem, że sobie poradzi a dumna z niego będę na pewno :) Własnie dzwonił i mówił że sobie świetnie radzi :) A dla twojego miska gratulacje oczywiście :) HANIU Ehhh niektórzy to powinni być odizolowani od swiata. Ani z niej matka ani zona. Od takich ludzi to sie najlepiej z daleka trzymać bo skrupułów nie mają. A naszej Violi bardzo ładnie w trwałej :) Mam jedną fotkę ale czekam na więcej jak zrobi nowe :)

HANIU Własnie doczytałam o tej babie co sie zrzekla praw rodzicielskich do wlasnego dziecka... :o Brak mi słów po prostu!!! Ja nie moge takich rzeczy nawet czytac bo sie od razu we mnie gotuje. Co za kurwiszin jeden! Żal dziecka, one zawsze cierpia najbardziej a nic niewienne są :( Chłop tez się z nia miał, jeszcze jej pomagał...

HANIU Bardzo bym sie ucieszyła jakbyscie sie do mnie Twoim prywatnym autobusem wybrały ;) Myslę, że to by było super spotkanie. No i pomogłybyscie mi w dobiciu tych szczurów co ze mną mieszkają ;) Kochana Ty tak nie dzwigaj tego swojego szkraba bo potem bedziesz narzekac, że Cie łupie w kregosłupie, a to nic przyjemnego, to akurat wiem. OLI Oczywiście baaaaardzo mocno trzymam kciuki za Twoja pracę ****** Ale poimprezowałaś :) Tylko pozazdrościć! Ja poimprezuje w maju :D w Polsce. A czy ja sie moge wprosic na pierożki?? Mniam mniam, uwielbiam po prostu :) No wlasnie a jak u Ciebie z @?? Oby nie przyszła, a kysz a kysz!!!! Mlenka Chyba zgłosimy jakies zażalenie do twojego szefa, że Cie tak robotą zawalil i przez to nie możesz z nami popisać, a dla nas to wielka strata!!! A mój misiek ma szkolenie w pracy. Wczoraj miał teorię, dzis ma praktykę a jutro egazamin. Ale myslę że sobie poradzi :) wtedy bedzie miał licencje europejska na prowadzenie urzadzeń...jakichs tam...forklifty itd, itp :) Cieszę się, bo go wytypowali do tego a to jakby pewne wyróznienie jest bo nie kazdemu proponują, tym bardziej że to nie kosztuje mało a sponsoruje to fabryka :) A zawsze dobrze miec taki papier :) I o podwyzke mozna sie starc :)

Violu Wiem wiem, pamietam jak ja się doczekac nie mogłam :) My zmienialismy chatke jadąc na wakacje do Polski, więc mój brat nam wszystkie rzeczy zabrał do siebie a po powrocie pojechalismy od razu na nowy dom!! Ale było wrażeń, skakałam z radości!!! ja otwierałam drzwi jako pierwsza i mi nawet misiek fote strzelil wtedy, widac moj usmiech od ucha do ucha :D I sama przyjemnośc tak urzadzac po swojemu wszystko :) Tylko zdrowiej kochana abys miała siłe na to wszystko!! ;) Pewnie bedziesz tak wariowac jak ja. My musielismy wszystko kupić, kołdry poduszki min i pamietam jak sie z miskiem rzucalismy tymi poduszkami z radości :) hehe fajnie bylo :)

Słonko :) :) Pewnie masz rację :) Alebo takie zapracowane babeczki są. Ale kawki pewnie nikt nie odmówi :)

Ale puuuusto....Niczym wczoraj ;) To ja tez zajrze później

Wkońcu!!!!!!!!!!!!! Od rana próbowałam wejśc na cefe i nie dało rady Nawet pisałam do OLI czy cafe działa bo bałłam się że tylko ja mam taki problem, ale wychodzi na to, że coś robili na serwerze bo gadałam tez z Violą i tez nie mogła wejśc Wrrr cały dzień stracony :( I dlatego pusteczki :( A ja własnie z miasta wróciłam i biorę się za obiadek bo robie kotlety a to troszke czasu zajmuje. Buziaczki dla Waszystkich

Witam wieczornie :) Właśnie wróciłam ze spacerku :) Ale cudna pogoda, dosłownie jak latem. Tak sobie szliśmy z miskiem w nieznane, zagadani na całego że nawet nie zauważyliśmy, że dawno jesteśmy poza miastem!! Nigdy tam jeszcze nie szliśmy a my lubimy zwiedzać nowe tereny. I dopiero jak zobaczyliśmy tabliczkę z nazwą nieznanej miejscowości doszliśmy do wniosku, że nieźle się zapędziliśmy. A tam było tak ładnie, taka wioseczka w sumie ale wyglądała jak malusie miasteczko. RTaki spokój i cisza. A teraz tego mi właśnie trzeba :) Ja bardzo lubię takie miejsca. Nadziejko Ten Twój synek to sama słodycz. Ten jego cudny uśmiech chwycił mnie za srce że mam ochotę go uściskać dosłownie. Masz cudownego synka :) Mlenka Mi też coś dziś z nickiem cyrki wychodziły :D Twój Adaś też kochany Taki solidny, cudowny chłopczyk. Udały Wam sie te dzieciaczki na 6!!! :D A stronka się otwiera tylko z błędem. Trzeba w pasku adresowym po prostu skasować te procenty (tam gdzie wyskakuje że nie ma takiego uzytkownika) tak aby adres kończył się na mlenka i się bez problemu otwiera :) Pooglądałam sobie :) Dobrej nocki kochane i do juterka

Oczywiście ta wyżej to ja :o Mlot ze mnie i źle wpisałam nick :o

To znowu ja :) Nadziejko Dziekuję, może spróbuje ten środek o którym piszesz o ile znajdę go tu w aptece. naprawdę jest coraz gorzej mimo leków :( Mam nadzieję że spotknie w pracy ze znajomymi bedzie udane i że Kubusiowi tez się spodoba :) Słonko Mlenka Cóż mogę dodać. Ręce mi opadły. Bo sprawa faktycznie pilna :o Chyba bym sie wściekla Nie no brak mi słów Ludzie to maja pomysły. Nie dość że siąsiadowi to i w niedziele po pracy. A najgorsze jest to, że nie mogliście pobyć razem. A ta siostra Tomka to też ma cos z czaszką czy tak polecenia rodziców wykonuje?? Nie dziwie Ci się że Cie telepie na mysl o tym bo sprawa mnie nie dotyczy a tez się we mnie gotuje jak myslę o pomyslowości ludzi :o Może Adasia tak żabki męczą faktycznie. Dla WAS HANIU Bardzo się cieszę że doszliscie z miskiem do porozumienia. I mam nadzieję że tak już zostanie. Wyobrażam sobie ile Cie to wszystko nerwów kosztowalo, jeszcze z mamcią sie pokłóciłaś. Ale tak jak piszesz masz kochana i wyrozumialą mamę. A Kubus na pewno bardzo odczuwał ten konflikt miedzy Wami więc pewnie jak zobaczył tate to bardzo się ucieszył. Masz rację nie rozmawiajcie na temat tesciów, mam nadzieję że to pomoże i wystraczy choc moim zdaniem najlepiej dla WAs było by odciąć się od nich na dobre bo to chorzy ludzie. I mam nadzieję że Wam ten wypad do ogrodu wypali i odreagujesz stresy OLI za pracę nadal trzymam kciuki a jesli chodzi o @ to odganiam jak najdalej stad!!!! A kyyyysz!!!!

Witajcie No i po weekendzie. Wszystko co piekne szybko sie kończy. Pogoda nam dopisala, było po prostu cudnie. Wczoraj bylismy na długasnym spacerku i porobiliśmy aż 300 fotek :) Znalezlismy takie cudne, zaciszne miejsce a do tego piekne :) Ale sie wściekam bo cholernie boli mnie gardło. Już dwa tygodnie! Biore leki ale nic nie pomaga :( A piecze niemiłosiernie :( Koalka Dzielna kobietka z Ciebie. Ale tylko pozazdroscić że tak Ci to wszystko szybko poszlo!!! Godzinka i już :) Niunia jest sliczna, taka nasza kluseczka Dziekuję za fotki Ucaluj Maleńką-niemaleńką :D Mlenka Pisz nam tu szybciutko co Ci Twoi wspaniali tescie powymyslali! Nie dus tego w sobie, pozwol i nam złapac sie za głowę. Dla Ciebie OLI To super z ta pracą :) Myslę że już ja masz :) Trzymam kciuki ****** Tylko zagladaj do nas częściej bo ostatnio tak mało jestes i brakuje Ciebie

HANIU Ja nie chce buntować ani nic z tych rzeczy ale tu juz jest przegięcie na całego! Ty wiesz najlepiej co masz zrobić a ja Ci nic doradzac nie będę bo to są powazne sprawy. Moge Ci tylko napisać, że ja w takiej sytuacji na pewno bym zadzwoniła do tej........pozwól że nie uzyje tego słowa i wyżygała jej wszystko. A Twój misiek to gówniarz który do małżeństwa chyba nie dorósł. Co to za wymówka!!?? Ty tez pracujesz i jak widać dojeżdzać można!! Tym bardziej jak sie ma dziecko!! Qrwa no nie mogę....konczę tą wypowiedź. Kochana przytulam Cie mcno, szkoda że tylko tyle mogę zrobić. Ale jestem z Tobą kochana

Już jestem Nadziejko kochana :) Dłuuugo mi sie pisało cosik :)

Mam wieści od Violi. Była dziś u gin i ta jej powiedziala, że wszystko jest bardzo dobrze, tylko przyczepiła się do wagi, że powinna przytyć. A nasza Viola to co przytyla to zgubiła przez te stresy :( Jest już po pogrzebie, dochodza do siebie pomalutku, było ciężko. Jej szwagierka zostawiła czteroletnia Wiktorię :( Ale to smutne. Violu ale cieszymy sie że masz takie dobre wiesci od gin. teraz już bedzie tylko lepiej. Kochana dla Ciebie Aha!! Oczywiście macie wszystkie pozdrowienia od Violi :) Nadziejko Paty Kika I jeszcze jedno :) Napisala do mnie Koalka Urodzila naturalnie!!! Az sama jest zdziwiona, wszystko poszlo szybko a jak wiemy maleńka wcale nie jest taka malenka :D :D :D Macie wszystkie całusy od Koalki i Niuni. A ja mam dla Was niespodziankę od Koalki. Juz wiem jak wyglada nasz najmłodasza pociech forumowa, jest śliczna!!!!!! Takie małe Cudko pultasne :D zaraz Wam poprzesyłam na poczty :)

HANIU Kochana mam nadzieję że twoje słowa co do mnie tez się sprawdzą Jak my już z OLI i Viola doczekamy się swoich pociech to później będzie Twoja kolej na rodzeństwo dla Kuby :) Mam nadzieję że nie będziesz musiała przez nas długo czekać ;) OLI Nadziejko My też Was bardzo kochamy i bardzo się cieszymy że wyniki Kubusia sa o wiele lepsze niż mówili w Toruniu. Jak widać sa jeszcze lekarze z powołania, którzy mają odpowiednie podejście do ludzi, dziekujemy pani doktor z Łodzi I buziaczki dla WAS I duuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo zdróweczka!!!!

Paty Melania śliczna. I ma świetny rowerek. Podejrzewam że to prezent na roczek :) Widać że jej się podoba :) OLI Widzę że nie możesz bez nas żyć :D I bardzo dobrze, tak ma być ;) Ja też bez Was żyć nie mogę :) I dobrze że już w weekend będziesz miała necik :) Zuzia Witaj :) Jak fajnie, że zajrzałaś :) Widzę że już niewiele Ci tej ciąży zostało i bedziemy mieli kolejne malenstwo na topiczku :) Szkoda tylko że musisz iść do szpitala :( Ucałuj od nas Emilkę, chetnie zobaczymy jakieś zdjęcia Twojej córci. I trzymam mocno kciuki za poród. Oby byl szybki i lekki. LILII

Witajcie!!! Kolejna dobra wiadomość na topiczku :D Oto sms z rana od Koalki, napiszę dokładnie co napisała: \"DZIEWCZYNKA, ur. 19.04.2007r. godz. 5:17 waga 4900, długość 62cm\" Koalko G R A T U L U J Ę !!!!!! Z tego co piszesz to ta Twoja córcia solidna babka jest!! Taaaaaaaaaaka duuuuuuuuuuuuża!!!! Tak się cieszę!!!!! Trzymajcie się ciepło i wypoczywajcie teraz. Wkoncu masz swoją niunię pezy sobie, cieszcie się sobą. A dziś to szczesliwa data, moja pzyjaciółka ma dzsiaj urodziny (25) a to cudowna osóbka jest. Ale się cieszę że Malutka już jest na świecie!!! HANIA miała rację! HANIU Czy mogę Ci mówić \"wróżko\"?? ;)

HANIU Hahaha kto wie?? Może Twój mąz się jeszcze jakiegoś rodzeństwa dorobi hahahaha :D :D Co za baba, najpierw kupuje a potem do szafy chowa. Ale sie usmiałam z tego :D a to że się boi to niezła wymówka aby nie kupowac Kubusiow prezentów haha, ehhh baba to ma umysł haha :D Oelj ja ciepłym m....no wiesz czym ;) Obiecuję że postaram się z calych sil nie myslec o tych pajacach w Polsce. To bedzie mój czas i miska ;) Scorpio Kochana dziekuje za fluidki, łapię :) Ucaluj ode mnie Boryska Na pewno slodko wyglada jak spi :) I przesylam Ci troszke słoneczka bo u mnie narazie go nie brakuje

Słonko Wiem, że nadziejka z Kubusiem pojechała dziś na badania kontrolne bo rozmawiałam z nia kilka dni temu. I oczywiście trzymam za nich kciuki ********** Widze że u Ciebie tez nerwowo. Byc może każdy z nad już jakiegoś urlopu potrzebuje, tzn ja bynajmniej nie tyle urlopu co zmiany miejsca i otoczenia chociaż na kilka dni. Rozumiem dokładnie o czym piszesz. Moja babcia (mamy mama) jest straszna pod tym wzgledem bo zawsze czułam sie gorsza, ma swoją ulubiona wnuczkę i wnusia a ja to taka od macochy, oczywiście ona sie tego wypiera ale ja to czuję i tyle. Mama mojego Taty to była cudowna babcia, szkoda że już też jej nie ma. Zmarła w tym samym roku co mój Tata, jego smieć ją dobiła. Kochana a to że Ala musi mieć rodzenstwo to obowiązkowo. ja też uwuażam że dziecko nie powinno byc jedynakiem, z całym szacunkiem do Ciebie oczywiście!! Ja mam dwóch braci, straszych co prawda ale nie wyobrażam sobie aby ich nie było. Kochana mam nadzieję że i Wam się poukłada, kłótni nie będzie i że ogolnie bedzie po prostu dobrze Koalko A już myslałam że zostaniesz w szpitalu. Oczywiście nadal mocno trzymam kciuki bo co by się nie działo to już lada dzien malutka bedzie na świece :) Scorpio Hehe faktycznie Borysek w tabelce mial 23 dni a taaaaaaaaki duży chłopak z niego. Rosnie Ci synek że hej :) I oby tak dalej :) Na cycusiu mamusiu mu sł€ż :D Dla Boryska No a ja widzisz kochana nie dośc że mam swoje problemy jak napisałas to jeszcze dodatowo użeram się z tymi burakami Nic dzinego że w ciążę nie zachodzę, przy takich nerwach to mi się to w życiu nie uda!!! :( dziekuję za fluidki, chłonę!!! HANIU Kochana wiem że czasami brakuje odwagi aby wszystko wygarnąć takim gnidom ale uwierz że jak dojdziesz do takiego stanu psychicznego w jakim ja sie teraz znajduję to wszelkie hamulce Ci puszczą i wszystko co się nagromadziło do tego czasu wyleje się jak lawa z wulkanu. Oni są 100razy gorsi od twoim potworów z bagien :oJa naprawde mówię dość! Szacunek do siebie mam i tyle! a im sama współczuję bo chyba nie zdają sobie sprawy komu na odcisk nadpnęli ;) Kochana kopniaka to i ode mnie swojemu miskowi możesz pzekazać. na jego szcęście że mieszkam daleko ;) też sobie czasmi myslę że egoiści maja łatwiej w życiu bo martwią się tylko o siebie, ja tak nie potrafię ale jakbym miała swoje maleństwo to myslę że szybko bym sie tego nauczyła.Bo dla dobra dzieckawszystko!!! Także Haniu bądź egositką!!! Dla Ciebie i nie daaj się bo wiem że Ty tez ilna babka jesteś!

Koalko Trzymamy kciuki oczywiście za Ciebie i Niunię Mam nadzieję że malutka będzie na świecie dziś albo jutro, wszystkie tu na nią czekamy :) A Tobie życzymy szybkiego i łatwego porodu, jestesmy z Tobą Czekamy na fotkę Niuni :D HANIU Nie dziwie Ci się że zołądek Cię boli, ja też tak zawsze reaguje na nerwy i ten ból jest nie do zniesienia :o Ale cieszę się że chociaż troszkę lepiej się czujesz :) A teściom wyzygaj wszystko dosadnie, tak do bólu, co Ci zalezy. Jak powiesz milo to i tak nic z tego nie bedzie. Zresztą do nich nigdy nie dotrze. Więc nie ma co dusić w sobie, ja do takich wniosków doszlam, mozna się wykonczyć inaczej. Przytulam Cie mocno do serduszka i jestem z Tobą Oczywiście że dzieci czują stres rodziców i chyba najabardziej na tym cierpią. A wyjazd na pewno dobrze by Wam zrobił. Tak jak mi zresztą :) Te pajace samym wyglądem doprowadzaja mnie do torsji.Ona jest taka falszywa że haniu nie uwierzylabys że tak można. czekam na odpowiedni moment aby jej wszystko wyzygać, to kwestia dwóch dni, więc dopiero będzie się dzialo! A Ty kochana sie nie dawaj, masz nas i jakby co to wszystko masz tu nas napisać. Violu Ty już na pewno w Polsce. Szkoda że w takich smutnych okolicznościach ten wyjazd. Zaraz napiszę do Ciebie Kikunia Przykro mi że Natalka ma tą przepuklinkę :( Ale na pewno wszystko bedzie dobrze. Może faktycznie zabieg nie bedzie potrzebny bo się sama wchłonie. A skoro Słonko piszę że nie masz sie czym martić jeśli chodzi o narkozę to chyba możesz być spokojna. Przytulam Cie do i pamietaj że jestem!!!! Słonko Eeeee co ty opowiadasz że nie umiesz pieknie pisać?! Wazne żebyś pisała bo nam tu Ciebie brakuje. Tak rzadko sie dozywasz :( Pisz częściej. Co prawda ostatnio u nas same smutki i nerwy ale mam nadzieję że to minie i nie wróci. Dla Ciebie i Ali Kruszynka

HANIU Przytulam Cię mocno do , mozesz sie wypłakac i wykrzyczeć, nie przepraszaj bo masz do tego prawo, my jestesmy po to aby Cie wysłuchać. bardzo mi przyko, naprawde, już nie wiem co moge powiedzieć w tej sprawie, szczególnie jesli chodzi o Twoich teściów i o to że Twój misiek jest taki slepy...ręce mi opadają i brak słów dosłownie...Pamietaj że jestem po Twojej stronie i życzę Ci jak najlepiej. Mam nadzieję że do żadnego rozstania nie dojdzie przez tych chorych ludzi bo to oni są wszystkiemu winni, co najwyzej możecie od siebie odpocząc, może to otworzy miśkowi oczy jak bardzo jesteście wazni dla niego!!! Co za chłop do jasnej cholery!!! Ale to Wasza decyzja i tylko Wasza. Przytulam cię raz jeszcze

Aha!!! Kruszynka nie dziwię Ci się że z jednej strony chcesz do pracy. Odskocznia jak odskocznia ale wiadomo że człowiek potrzebuje kontaktu z innymi ludzmi od czasu do czasu. Szkoda tylko taką małą Niunię zostawić na kilka godzin. No chyba że na pół etatu ale jak sama piszesz to nieopłacalne :o Tak to już jest w tym naszym kraju niestety. Buziaczki

Jejku teraz to już naprawdę sie martwie o nasz topiczek kochany :( Babki!!!! Gdzie jesteście?? :P Widzę że tylko Viola na posterunku, dla Ciebie Ja dopiero wróciłam z zakupów. Jestem paaaaaaaadnięta!!!! Ale pogoda była przecudna po prostu!!! Tak ciepło, pachnąco... No i zakupki sie udały choć kupiłam nie do końca to co chciała, ale z tego co kupiłam to jestem baaaaardzo zadowolona :) Moja szafa jest pełniejsza o 3 pary spodni (misiek mi wybierał :D ), butki i jedną bluzeczkę. Takie okazje były że grzechem było nie kupić :) Trochę mi się ale to już ostatni nasz wieczór bez tych pajaców więc uciekam do miska, chcemy się jeszcze nacieszyć tą błogą ciszą i spokojem. Bo od jutra podejrzewam, że zacznie sie prawdziwe kongo :o No ale oni dopiero jutro w nocy wracaja więc jutro jeszcze cały dzień nasz...ufff...ale już mam nerwy :o Życzę Wam kochane miłego wieczorku i spokojnej nocki Uciekam do męża :) Mamy w planie odprężającą kąpiel ;) :P Buziolki

:( :( :( Widzę, że nasz topic upada na dobre :( :( :( Chciałam sie przywitać, jade dziś z miskiem do Nottingham na zakupy, trzeba jakos oderagować stresy a i tak zakupy były w planach na koniec kwietnia, więc przełozyliśmy na dziś. Nawet się mój Skarbek wczesniej z pracy urywa i lada chwilka bedzie. Pisałam do Hani z zapytaniem jak tam Kubuś, więc napisała że wraca do zdrówka, nie ma juz gorączki, tylko go jeszcze biegunka i słabiutki jest. Więc Kubusiu kochany duuużo zdrówka dla Ciebie I dla Kubusia Nadziejki Scorpio Dziekuję za fotki Boryska. Rosnie Ci ten synek jak na drożdzach :) Jest cudowny A najbardziej podoba mi sie to zdjęcie gdzie jestescie we trójkę w kapturach :) taka kapturkowa, sliczna rodzinka Cudownie razem wygladacie. Kochane piszcie choć po zdaniu bo inaczej nasz topic przejdzie do historii a ja sie wtedy zapłaczę Życzę Wam miłego weekendu!!!

Ja nadal kiepsko się czuję :( To raczej nie bedzie jednodniowy dół :( Mój żołądek się zbuntował na te wszystkie nerwy. Nie moge sobie poradzić z tym bólem, choc znam go nie od dziś jako nerwicowa babka. Ale dawno już tak nie bolał. Nie moge się skupić na niczym. Dlatego idę z mężem na spacer, zaczerpnąć troszkę świeżego powietrza. Niewiele to pewnie pomoże ale sama obecnośc miska mnie choć troszkę uspokaja. Ryczec mi się chce. Krzyczeć. Wrzeszczeć. Tyle, że tym nic nie zdziałam. Wiem, że musze to wyrzucić z siebie do tych którzy są temu winni. Boże co oni narobili w tej naszej rodzinie najlepszego...brak słów dosłownie i naprawde niedobrze się robi. Violu Bardzo mi przykro, że z mieszkanka nici. Ale to ta baba jest jakaś niepoważna!!! jak tak można z ludzmi sobie w balona pogrywać! Nie dziwi mnie to, że macie dosyc tez to przechodziłam. Ale wkońcu sie uda Wam coś znaleźć, zobaczysz, mówię z doświadczenia. I zycze Wam aby jak najszybciej. Mam nadzieję że nie bedziesz miała mi za złe jak napiszę coś teraz na forum ;) Dziewczynki!!! Viola nasza miała 7-go kwietnia 24 urodzinki ale że nic nie wiedziałysmy o tym dlatego teraz oficjalnie składam Tobie Violu serdeczne życzenia, duuuzo zdrówka, szczęścia, usmiechu a przde wszystkim spełnienia marzeń, szczególnie tego jednego, którego nazywamy Cudem LILII Cieszę się, że karteczka dotarła :) Oj nie dziwię się że martnka jest marudna skoro jej 4 zęby naraz wychodzą. Ucałuj ja mocno od forumowe ciotki Mlenka Już napisałam wczesniej że pisałam do Koalki i odesłała mi smsa, napisała że kiepsko się czuje ale że postara się dziś choć kilka słów napisac na forum. Jak zwykle problemy i stresy :( Hahahaahaha masz sklejony komputerek?? Dobrze, że działa bo to nie mały wydatek! Tym bardziej że to nowy zakup. Ale żes narozrabiała kochaniutka :D Mój bratanek tez kiedys zalał klawiature mlekiem :o i się klawisze posklejały i zupełnie inne literk pisały :D Ucałuj Mleneczko kochana tego swojego cudnego syneczka To uciekam na spacer, odetchnąć troszkę, co by nie zwariować