Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Filipka82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Filipka82

  1. Mlenka Kochana mi samej siebie szkoda, nie dośc że mam ta cholerna nerwicę to jeszcze mi sie pogłębia przez takich pajaców, kurcze i chyba masz rację że jak tak dalej pójdzie to mnie rozniesie!! :( :( :( Zobaczymy co to bedzie jak przyjadą ale ja juz nie zamierzam udawać że jest ok. Tak jak powiedziałam pozabijam ich słownie! Szukam jeszcze naszej tabelki ale sie cholerka daleko ukryła, a muszę sobie termin @ zmienić.
  2. Ależ te tabelki daleko!!! ************************************************************ ************************ IV TABELKA DZIECIACZKÓW ******************************************************** **************************** Nick Mamy........ Imię dziecka....... Wiek dziecka.... Waga...... Wzrost 1.Zuzu……………….… Maciuś…………18 m 2.***HANIA*** ……..Jakub………..15m…… ; ; ; ; ; ; ;….10500……81 3. Zuzia28…… ………Emilka…………15 m 4. Mojpka……………… Zuzia…………….15m 5.Lili……………….. Martynka…………13m........11500.....80 cm 6.Saffron….. ………..Antoś………….... 13m 7.Mandzia…. ……..Alicja……………..1 3m 8. Mi28…………….. Kubuś……………..12m 9.Aba………………… Wojtuś……………12m 10.Słonko………….. Alicja……………..12m 11.Julcia26……………Julia̷ ; ; ; ; ; ; ……………..12m 12.Paty25………….. Melania…………..11m 13.Mina29…………… Kajetan……….11m 14.Jenefer25……… Julia…………….11m 15.Kingap……..……Oliwia…R 30;…..11m 16.Sissi………. …..Jakub……………10m 17.Kruszynka…… Weronika……………8m.....7200 kg..... 72 cm 18.KIKA27…….. …Natalia……………..8m 19.Doris…………… Alicja……………….8m 20.Mlenka………….. Adaś……………..6m........9000...74 21.Nadziejka…….. Jakub……………….2m......4725 g 22.SCORPIO………..Borysek……23 dni....5380g.....62cm ******************************************************** **************************** Ale ten Borysek rosnie!!! Jak na drożdzach :D :D :D
  3. Mlenka Oj ja bardzo bym chciała aby wiosna mi była w glowie, bo jak narazie same nerwy, budzę się z bólem brzucha i glowy, krew mi sie z nosa leje...nic przyjemnego :o A wszystko przez tych idiotów, już w niedziele będą to się na nich wyrzygam, aż sama jestem zła że przez takie zera tyle się denerwuję. Nawet moja mama już to przeżywa. Nigdy aż tak sprawy tutaj nie opisywałam bo miejsca by chyba nie starczyło ale to naprawde nie przelewki. A najgorsze jest to że ten frajer mojej kuzynki nie dość że miesza tutaj w pracy to jeszcze rodzinę skłócił a sam jest obcy przecież. Ręcę mi opadają i serio jak mu noża w plecy nie wbije to będzie cud!!!!
  4. Aha! Viola dziekuję za komplemencik :) Mam nadzieję że wszystkie fotki dotarły, sporo ich wysłałam, ze swiat i wycieczki do Hunstanton też.
  5. Violu Dostałam twoje namiary :) Dziekuję. Niestety fotki do mnie nie doszły :( Spróbuj jeszcze raz. Będe czekac bo z wielka checią sobie poogladam. W razie czego jakby wracały to wyslij na ten drugi adres, tylko wtedy daj mi znać. Ale nie powinny wracac bo mam miejsce na poczcie. Teraz wyskocze na chwilke do sklepu ale jak wrócę to od razu sprawdzę czy doszły
  6. Nadziejko Witaj kochana!!!! Na poczatek jeszcze raz dziekuję Tobie za telefon, dla mnie to była niespodzianka. I mi równiez z Toba sie bardzo fajnie rozmawiało cały dzień póxniej o tym myslałam :) Z jednej strony dobrze, że jestescie już w domku, Ty i Kubus bardzo duzo przeszliście więc teraz spokój jak najbardziej Wam sie przyda, wiadomo, że na odreagowanie potrzeba czasu ale życzę Wam tego spokoju i ciszy I oczywiście stado buziaczków dla naszego małego bohatera, który jest taki silny i dzielny I dla Ciebie bo tez jestes dzielna Dzis będę rozmawiała z przyjaciółką to się jej zapytam kto operował jej bratanka i napiszę Ci smska. OLI Oj bardzo tęsknię, w szczególności za moją Agniesia kochaną, niedługo ma urodzinki a mnie nie bedzie :( Buuu pierwszy raz bo rok temu akurat byłam w Polsce na jej urodzinach. Juz się maja nie moge doczekac jak pojade do Polski i pierwszy raz wezmę Zuzie na rece :) Kruszynka No no no córcia rewelacja :D Szczególnie jej czupryna robi wrażenie :D Śliczna ta Twoja niunia Kikunia A no widzisz jak to kasa niektórym zrywa korę mózgową :o A co do cierpliwości to własnie mi się skończyła i teraz nie zamierzam przygryzać sobie jęzora tylko będę walic prosto z mostu co mi slina na język przyniesie. A słowa maja siłę czasami wieksza niz czyny. Obiecałam sobie że dosyc duszenia w sobie, zabiję tego gnoja wiązanką i sam sobie dołek wykopie!!! Kochana dziękuję za esmka, ciesze sie że moja karteczka dotarła do Was kochana i zdrowiej mi szybciutko!!! Kurcze czy my musimy wszystko miec tak samo?? Mnie też gardło, przez świeta to ledwo przełykałam cokolwiek ale wcinam strepstils i jest lepiej. Duzo zdrówka dla Ciebie HANIU No ja też mam nadzieję że karteczka dojdzie od Ciebie. A moja do Ciebie dotarła????????? Do Was wszystkich wysyłałam w jednym czasie i wiem że juz podochodziły niektóre...Co do moich nerwów na tych nowobogackich to...ehhh ja już jestem kłębkiem nerwów. Ale teraz mam zamiar własnie ten kłębek rozwiazać :D Hehehehe :D Az nóz mi się w kieszeni otwiera :D Mlenka widze że niexle dał popalić całej Waszej rodzince ten wirus :o Dobrze że Adaś juz lepiej sie czuje Viola Co porabiasz??? Scorpio A co u Was?? Jak Borysek sie miewa?? Mojpeczko No właśnie kochana co u Ciebie?? Jak tam Zuza?? apisz choc kilka słów bo my sie tu martwimy o Ciebie
  7. Cześć Kobietki :) HANIU Kochana niestety karteczki od Ciebie jeszcze nie dostałam, od razu bym Ci podziekowała jakby przyszła. Tak to już jest z poczta. Rodzice miska prawie zawsze dostają od nas porozrywane koperty :o Wiele razy było tez tak że nie doszły wcale kartki..teraz sie wycwaniłam i ważniejsze wysyłam \"pierwsza klasą\" ale wiadomo że to wiecej kosztuje. Rekordem było jak szła do nas kartka z Polski 3 miesiace :D A do Polski najdłużej szła miesiąc. Oj Kochana ile ja się już na tą pocztę naszą naprzeklinałam!!! Brak słó, płacisz kasę, powierzasz im swoje jakies tam prywatne rzeczy a oni maja to w dupie, lepiej otworzyc i zajrzec czy funciaków nie ma :o Wpadłabym na tą pocztę u siebie w mieście i chociaż bym sobie ulżyła :D a po worki na śmieci jak najbardziej zgłoszę się do Ciebie tym bardziej że sprawa wyglada gorzej niz się spodziewałam! Doszło do tego że ta piz....a i jej wypierdek nagadali takich bzdur że szok!!!!! Na mojego brata przede wszystkim, a on im najwiecej tu pomógł, zawdzięczajamu praktycznie wszystko!!! No i doszło do tego że moja mama się pokłóciła z własną siostrą-mamą tej piz...y bo ciotka ślepo wierzy córuni która notabene kłamie własna matkę jak mało kogo :o Istna paranoja ale uważam że moja mama dobrze zrobiła bo dzieki temu prawda wkońcu wyszła na jaw, jakim ten pajac jest frajerem i co tu wyprawia. Kazdy dusił w sobie z nas tutaj a moja mam zrobiła porządek więc już lawina sie posypała i ja tez nie zamierzam ukrywać swoich emocji co do nich. Miarka się znacznie przebrała!!! Ale to dobrze, czas najwyższy. Ja im pokażę na o mnie stać. To sie dopiero zacznie. Tylko mi siebie szkifa pod tym wzgledem że strasznie nerwowa jestem a jeszcze sporo nerwów przede mną :o Ale ich tez to bedzie wiele kosztowało, aż im zycie zbrzydnie. Pokażę im czym dla mnie są (bo przeciez nie kim) i albo ja ich wykończę albo....sami siebie wykończą :D Juz mnie nosi Słonko Oj tak nasz kraj to w wielu przypadkach chory kraj. A najgorsze jest to, że nie mamy na to wszystko wpływu :o Nic dodać nic ująć. Nadziejko Mam nadzieję że Kubus uspokoi się troszkę w domku. I że Ty odpoczniesz od tego zgiełku szpitala. Ja oczywiście cały czas jestem z Wami modlitwa i sercem. Dużo zdróweczka dla Kubusia Viola Ciesze sie bardzo, że pobyt u brata Wam sie udał. Niestety szczególnie w miłych chwilach czas szybko gna do przodu, buuuu!!! Mój miesiek juz w pracy a przez 3,5 dnia miałam go dla siebie i teraz mi smutno bo znou zostałam sama. Może nastepnym razem jak bedziesz w Londynie to się spotkamy :) A jak podróż samolotem?? Supre co?? Najlepsze sa widoki :) Czekamy na foteczki. Ja tez wyślę :) I koniecznie idz do gin skoro coś Cię tam pobolewa. Ja już czuję sie troszkę lepiej. OLI Witaj ranny ptaszku :) Kurczę to nieźle tak od rana sprzatanko :D ;) Mówisz że piesek poszalał hehe :D Fajnie masz, ja tez z chęcia urzadziłabym sobie pogaduchy z moja kochana przyjaciółką bo starsznie za nią tęskniulę...A ta Twoja przyjaciółka z Anglii to baaaaardzo często w Polsce jest...szczęściara :) No juz się nie koge doczekac kiedy nam sie pochwalisz tą sukienusią, tyle przymiarek było że musi być zrobiona na cycus glancuś :D No i tego wesela i tej zabawy Ci zazdroszczę!!! Ale bym sie pobawiła...Wytańcz się za mnie przy okazji :D
  8. Cześć Babeczki :) OLI dziękuję kochana za śliczna karteczkę. Włąsnie mi listonosz wrzucił do domku :) Mlenka A no mam nerwy przez ta zakłamaną, wredną ............. i juz mam tego naprawde dosyć!! nie dość że jej pajac ma coś z czaszką to jeszcze ona sie teraz wykazała co potrafi. Naprawde aż mi się nie chce tego opisywać ale aż cięzko by było Wam uwierzyć. Wielka pani się zrobiła, a juz nie pamieta jak prawie gówno spod siebie zjadała bo na chleb nie miała. Jak mozna tk sie zmienic pod wpływem kasy?? :o Żalosne!!! I co?? Wybrałas cos dla Adasia? :) Kikunia wysłałam Ci karteczkę elektroniczna ale nie wiem czemu przyszedł mi komunikat że nie doszła do Ciebie :( Ja od Ciebie ekarteczke dostałam Mam nadzieje że moja choc tradycyjną poczta doszła :) Koalka Przytulam Cie bardzo bardzo bardzo mocno Nie wiem co jest grane ale jestem z Tobą serduszkiem
  9. Witajcie moje kochane!! No i święta święta i po świętach. Ale nasze były baaardzo udane :) Atmosfera super, pogoda dopisała. Jajeczka oczywiście poświęcone, święcił Polski ksiądz, co prawda w sąsiednim mieście ale za to polski :) Całe dwa dni spędziliśmy u mojego brata i z nimi spedzaliśmy Wielkanoc. Śniadanko pyszne a później w ramach obiadku grill, siedzieliśmy w ogrodzie. Następnie spacerek. Później ogladaliśmy kasetę wspomnień jak jego starsze dzieci były małe. Ale ja wtedy wyglądałam!! To było 10 lat temu :o Ale czas leci i to widać, szczególnie jak spojrzałam na siebie :D A dziś zjedliśmy śniadanko a o 14-tej pojechaliśmy sobie na wycieczkę samochodem :) Mój brat ma 8-osobowy samochód i akurat było nas 8 osób bo jeszcze taki jeden kuzyn, wybraliśmy się do Hunstanton, nad morze północne. Ja i mój misiek byliśmy tam pierwszy raz, bardzo fajne miasteczko ale widać że typowo turystyczne. Wesołe miasteczko na stałe przy samej plaży. I zbierałam muszelki!!! W Polsce od urodzenia mieszkam nad morzem a w życiu bym nie pomyślała że będę rekreacyjnie zbierać muszelki!! :D Ale było co zbierać bo tu są takie muszelki że hoho!! U nas w Świnoujściu to takie na promenadzie sprzedają!! Mamy 100 foteczek stamtąd :) Było świetnie tyle że jestem padnięta :) Ale to przyjemne zmęczenie. Teraz jesteśmy już u siebie, sami. Mój misiek ma jeszcze jutro wolne więc bedziemy odpoczywać po świętach ;) I jeszcze Wam napiszę że...rozmawiałam z Nadziejką!! Zadzwoniła do mnie wczoraj. Nie wiedziałam czy odebrać bo przecież taka rozmowa to wcale nie są małe koszta ale odebrałam i pogadałyśmy chwilkę. Pierwszy raz rozmawiałam z Nadziejką. Kubuś akurat spał. Nadal ma tą infekcję bidulek. Do tego Nadziejka też przeziębiona. I już bardzo chce do domu, zreszta wcale się jej nie dziwię. Przecież w tych szpitalach to idzie świra dostać. Kubus zrobił sie nerwowy a Nadziejka mówi że w swoim pokoiku się uspokaja. Może wyjdą do domku na dniach. Bardzo fajnie nam się rozmawiało. Tylko mam wyzuty że pewnie wcięło Nadziejce całą albo na pewno pół karty. Zrobiła mi ogromną niespodziankę, przez pierwszy moment to nawet nie wiedziałam co powiedzieć. Może jeszcze do kogoś z Was dzwoniła. Mówiła że już strasznie jej się dłuży w tym szpitalu i potrzebuje choć troszkę pogadać. Kochana dla Ciebie I dla Kubusia Tak jak mówiłam cały czas będziemy posyłać Kubusiowi całuski i uściski. Nadziejka mówi że już miejsca brakuje na te nasze buziaczki na całku Kubusia :D I macie buziaczki od Nadziejki oczywiście. No zaraz uciekam do wyrka bo niestety i ja przeziębiona na całego. A gardło to mnie tak boli że chyba zwariuję. Jeszcze 6 dni luzu bez tych chorych ludzi. W piatek mimo że ich nie ma to odwalili taki numer że ręce mi opadły na całego. Aż szkoda słów. Wiem tylko tyle, że po tym co teraz zrobili dla mnie już nie są rodziną!! Tzn ta moja pseudo smieszna kuzynka i jej przydupas. To chorzy ludzie, są siebie warci. Dla mnie są nikim. Dosłownie. I czekam na nich by im o tym powiedzieć. Nadszedł wkońcu ten czas. Dobra kochane moje babeczki, uciekam. Do juterka. I słodkich snów Wam życzę Kikunia Natalka cudowna, śliczna jest Często zagladam na bobasy na Natalkę i czekałam na nowe fotki, super że już są :) Mlenka HANIA Paty LILII OLI Scorpio Viola Słonko Koalko A co u Ciebie?? Jak tam Niunia?? No to papa
  10. Wybaczcie, że tak mało się odzywam ale ból brzucha mnie już dopada więc tylko czekam na tą wstrętną @ :( :( :( Kurczę a jak mnie boli brzuch to tak do wykończenia Nie odpuszcza jędza, co do dnia zawita chyba :( :( Violu Super, że już dzisiaj lecisz :) Wiesz, że bedziesz tylko 1,5 godzinki ode mnie?? Blisko nie?? Nie bój sie lotu, wrażenia są super, już Ci pisałam że ja jak pierwszy raz leciałam to wyłam całą drogę :D Teraz już jest ok tylko zawsze przy stratowaniu i ladowaniu boli mnie głowa, tzn mam ucisk na głowę i zatyka uszy bo zmiana ciśnienia. Ale poza tym super, zobaczysz-spodoba Ci się. My też bedziemy tęsknić za Tobą więc jak tylko wrócisz to melduj nam się szybciutko!!! Wesołych świąt kochana!!! HANIU Kurczę na same święta tak Cię ta robotą zawalili, wstydzili by się ;) Dziekuję za fluidki kochana, chłonę ale jak widzisz @ chyba jest fluidkobójcza :o Haha widzę że Kubus byl w swoim żywiole na zakupach :) Super :) OLI Koalka No to juz naprawde bliziutko rozwiązania :) Jestem z Tobą i trzymam mocno kciuki Mlenka Kochana dobrze, że czasami pokrzyczycie. ja wiem, że to w dobrej wierze Dużo zdrówka dla Adasia Kruszynka I wierszyk ode mnie... Malutki baranek ma złote nóżki, Pilnuje Pisanek na trawce z rzeżuszki. Gdy nikt nie widzi choragiewką buja, I beczy cichutko: WESOŁEGO ALLELUJA!!!!!!! Kochane moje życze Wam zdrowych, radosnych Świąt Wilkanocnych, wiosny w sercu, wiatru we włosach, smacznego jajeczka, mokrego dyngusa oraz spełnienia marzeń!!! Mam nadzieję że karteczki do Was ode mnie podochodziły. Wysłałam tydzień temu Oczywiście do tych co mam adresiki :)
  11. Cześć babeczki. Ale mi się Chyba sie nie wyspałam. Tak bym sobie jeszcze Ale wczoraj było u mnie wiosennie. Tak ciepło jeszcze w tym roku nie było. Można bylo normalnie bez kurtki chodzić. Wieczorem nawet z miskiem na spacerku byliśmy :) A ja mam dzis termin @ i czekam sobie bo to że nadejdzie to wiem na pewno :o Violu No to super, że foteczki probisz :) A kiedy Ty lecisz?? Dziś czy jutro?? OLI No to wytargałas tego swojego miska po tych sklepach :D Ale dobrze, raz nie zawsze :) A jak tam sukienka?? HANIU Jak tam wyprawa z Kubusiem do Tesco?? Fajnie, że chociaż jeden z Twoich mężczyzn lubi po sklepach chodzić ;) :D Kochana skoro masz taki dar przewidywania to możesz zostać topicową wrózką ale nie czarownicą ;) No i przepowiadaj mi przepowiadaj :) :) Podążę śladem OLI: KLUBIKU STARANKOWY Nadziejko dla Kubusia
  12. Kikunia Wiem, wiem że Ty mi bedziesz go cytować przy każdej mozliwej okazji :) Kochana jesteś :) Nie mam siły do Ciebie, po prostu mnie powalasz :) Mmmmmmm pomidorówka, znowu temat mojej ulubionej zupki ;) No więc sama widzisz że nie doczytałyście :P No!! Cieszę się że zdjęcia Ci sie podobają :) A nad Świnoujsciem to dokładnie leciałam nad kosciołem i był tak pieknie oświetlony że napatrzeć sie nie mogłam :) Fajnie tak na gotowe święta iść nie?? Ja tak mam przewaznie w Polsce u mamy, no zawsze cos tam pomogę ale przeważnie mam sama wszystko robi bo najlepiej czuje sie w kuchni sama. Tym razem muszę trochę rzeczy przygotować. Trochę zrobi moja bratowa, troche ja i myślę że bedzie smacznie :)
  13. Cześć dziewczynki Oj kochane kochane... Przeczytałyście moja notkę z godziny 6:57?? Chyba nie...Fakt była do Violi ale przeczytajcie uważnie :P A więć zaznaczam moje najdroższe babeczko pod słońcem: Tak jest mi zajebiście (wybaczcie) ciężko, z każdeym cyklem coraz ciężej i miewam czarne mysli, mam ochote powiedzieć dość ale napisałam wyraźnie że mi nie wolno sie poddać, nie wolno bo wiem, że jak juz to zrobię, kiedy definitywnie powiem poddaję sie to przegram swoja walkę o szczęście!!! Zdaję sobie z tego sprawę. BO SEKRET TKWI W TYM BY SIĘ NIE PODDAĆ!! Co mam Wam kłamać że jest kolorowo?? Że wierzę że już jutro małpa nie przyjdzie bo jestem w ciąży?? Nie, nie wierzę w to! Może nawet nie wierzę w to że sie uda w najbliższym czasie, ale nadzieję to ja mam. Bez niej mogłabym już sobie darować. Kochane ja najbardziej na świecie pragne usłyszec słowa \"mamo\". Nie moge sobie odebrać tej nadziei sama. Nie spieszy mi sie do wariatkowa ;) Bo tam bym zapewne wtedy wyladowała... HANIU Kochana a gdzieś Ty wyczytała że ja chcę Was opuścić?? Olaboga!!!!!!!!!!!! Nigdy tego nie zrobię!! A juz na pewno nie przejde na inny topic, rezygnując z Was. Poisałysmy tylko z Violą że jest juz termin grudzień2007 i że fajnie było by do tego terminu dołączyć. Z Wami ja będę zawsze. I oby było mi dane marudzić Wam tu o moim przypadłościach ciążowych :D Nie dziwię Ci się że sie wkurzyłaś skoro chciałas wcześniej wyjśc z pracy. Ty bardziej że świeta idą na całego i trzeba coś przygotować w domku. Rozumiem Cię. Ale wyciągnij cos pozytywnego z tego, będziesz dłużej z nami :P :) Wiem, marne pocieszenie :( Słonko Kochana jak tylko bedziesz miała jakies wieści od Nadziejki to napisz nam proszę. Cieszę się że fotki doszły. Mam nadzieję że odpoczniesz w świeta, oczywiście jak Ci Alunia pozwoli :) Kikunia Wiem o co chodzi, wiem :) :) Ty moja cwaniaro kochana ;) Juz Ci napisałam że z wielką chęcią będę Wam zwracać honory że miałyście rację :) Buziaczki dla Ciebie. OLI Rety współczuje prasowania :o Ja wczoraj prasowałam, w tym jeden obrus który się tak beznadziejnie prasowało że zajęło mi to godzinę. Supcio że fotki są, jeszcze muszę te z pasemkami poszukać. Wiem, że musimy mieć nadzieję i wierzyć...Cały czas to sobie powtarzam. I musi sie udam nam kochana, musi... Życze udanego wypadu do miasta z męzulkiem :) A mi się dziś śniło że latałam, tak dziwnie nad swoim miastem w Polsce. Hehe ale mi sie podobało choc i dreszczyk emocji temu towarzyszył. Ehhh te sny :) Może to po wczorajszym \"lataniu\" z miskiem :P ;) tak mi się fajnie spało :D
  14. Violu Bardzo mi przykro, że Wam to mieszkanko też przepadło. Ale nie zamartwiaj się, na pewno coś znajdziecie. Wiem, że nie jest łatwo z mieszkaniami ale na pewno Wam się coś fajnego trafi. Kochana ja wiem że i Tobie się uda. Myślę że szybciej o wiele niż za 6 miesięcy dostaniesz @. A wtedy zobaczysz, że i Ty się pochawlisz II kreseczkami. Może nawet prędzej ode mnie. To jest bardzo prawdopodobne. I zyczę Ci aby @ już przyszła a potem do dzieła :) Mlenka Ty to potrafisz przywrócić do poziomu :D Smęcimy z Violą jak stare dewotki nie?? ;) No widzisz takie nas dołki jakieś dopadły :o Dobrze, że krzyczysz na nas bo inaczej pewnie by kiepsko z nami było już całkowiecie. Kochana wyślę też fotki złożonej hustawki ale po świętach. Spędzamy je z moim bratem u nich w domu i wtedy porobię. Bo niestety wczoraj jak już złożyli hustawkę to padły mi baterie w aparacie Mam dużo fotek z roczku ale ze złożoną hustawką juz nie zdązyłam zrobić. Porobię i Wam wyślę. Gratuluję postepów Adasiowi :) zderzenia z poręczą oczywiście nie ale wiadomo, że cięzko uniknąć czasami takich sytuacji, sczególnie gdy się poczatkuje. A Adaś dzielny chłopak i szybki skoro tak pod razu na nóżki by chciał. A tu jeszcze przez raczkowanie trzeba przejść ;) Buziaczki dla niego Koalko Oj widzę że Twoje spotkanie z Niunią już naprawdę blisko :) Ale pocieszające jest to co powiedział lekarz, że pójdzie szybko. I oby tak było, zyczę Ci tego A ta Twoja córcia to solidna babka będzie :D Pogratulować, pogratulować ;) Trzymam kciuki kochana ******** LILII Witaj :) Dawno Cię tu nie było. Fajnie że zajrzałaś. Ale z tego co piszesz to się nie dziwię że zasypiasz na stojąco. dziękuję za fludki, chłonę :D Ucałuj Martnkę i koniecznie zajrzyj jak będą te 3 dni wolnego.
  15. Violu Własnie z miasta wróciłam, słonko u mnie wyjrzało :0 i nawet ciepło sie zrobiło. A ja mimo tego tez doła załapałam. Same brzuchate babki dziś na mieście. No i chyba przedwczoraj zauwazyłam ten topic na grudzień 2007...tez się zdołowałam bo jestem pewna że do niego nie dołączę :( Kochana ja pamietam jak powstał topic lipiec2007 i jak miałam wielka nadzieję że może to będzie tez mój topic a tu zobacz juz jest na grudzień a ja dalej nic. Ofiara losu ze mnie, nawet w ciążę zajśc nie potrafię i beznadziejnie mi z tym!!! Co z tego, że działam. Dupa blada z tego wychodzi!!! Więc rozumiem Ciebie w 1000000 % . Musze sie teraz trochę za porządki zabrac ale bede zaglądać na cafe.
  16. Viola Cieszę się że fotki doszły i że sie podobają. a wczoraj dostałaś te z wycieczki?? Ja wiem jak to jest z mieszkaniami. Tu się raczej nie spotkałam z castingami ale w agencjach jest tak, że najlepiej bez dzieci i zwierząt. Paranoja dosłownie :o Bo co? Jak już dziecko to się nie nadaje?? Ręce opadają. wiesz misliśmy jechać do Londynu w tą sobotę (fajnie by było sie spotkać, co?? :) ) ale chyba nie damy rady bo własnie trzeba sie troszke do tych świat przygotować, chce porobic sałatki i takie tam więc chyba przelozymy ten wyjzd na inny termin. Ale wybierzemy się na pewno :) A Ty sie kuruj, faktycznie musisz bo podejrzewam że bedziesz chciała wyprzytulac i wycałować swojego chrześniaka :) :) :) Słonko Szkoda, że nie ma mnie w Polsce bo wtedy ja bym zadzwoniła do Nadziejki. Stąd niestey rozmowy na komórki sa drogie. Pewnie nie zdążyłam bym sie niczego dowiedzieć a karty by już nie było. A szkoda :(
  17. Violu Cieszę się że już lepiej się czujesz Zdrowiej kochana, zdrowiej. Hehe fajnie z tym castingiem, hehe :) Życzę Wam abyscie wygrali ten casting :D fajnie tez że jedziecie sobie do Londynu :) My też chcemy sie wybrać ale tak pozwiedzac. Myślę, że niedługo sie wybierzemy, może nawet w tym miesiącu. Dziewczynki wysłałam Wam kilka fotek z roczku Julki, mam nadzieję że podochodziły.
  18. Ale gafa :o Nadziejko Z OKAZJI TWOICH URODZIN zyczę Ci przede wszystkim tego aby Kubus wyzdrowiał, aby zdrówko zawsze mu towarzyszyło i aby przynosił Wam same radości. Życze Ci spełnienia marzeń kochana HANIU Możecie byc takie \"wredne\" do woli, byle tylko tak było jak piszecie. Skoro Ty masz taką siłe przwidywania to ja Cie bardzo proszę abyś mi moj Cudek mały wykrakała. Fajne sa takie spotkania z dawnymi koleżnakami i wspomnienia szkolnych lat :) Ja jak wspominam ze swoja przyjaciółą szkolne czasy to łzy sie ze smiechu leją choć nie zawsze było tak weseło ;) Ale do szkoły za nic na świecie bym nie wróciła. Ja chyba jestem tym wyjątkiem co nie zatęsknił do starych, szkolnych czasów i choc mi mówili że tak bedzie to tak jednak nie jest :D Koleżankom mówie TAK, szkole NIE hehehe :)
  19. Witajcie Słonko Dzięki za wieści z samego rana, własnie zajrzałam z nadzieja że może coś napisałaś o Nadziejce i Kubusiu. Dobrze, że ta infekcja się nie rozwija, ufff. Ja cały czas jestem z nimi modlitwą i wiem że bedzie dobrze. Jak bedziesz rozmawiała z Nadziejką to pozdrów ją ode mnie. Violu Dziękuję. Scorpio Dzięki za fliudki Chłonę!!!
  20. Violu ja tez sie nie czuję najlepiej :o Katar mnie męczy i w ogóle jakos się czuję jak wypluta. Duzo zdrówka dla Ciebie HANIU Kurcze muszę iśc do miasta a jest taka pogoda że nic tylko schować sie gdzieś, najlepiej pod kołdrą. Wieje, pada, szaro i buro...Ale muszę iść :o Zajrze może jeszcze później
  21. Koalko Dziękuję za modlitwę Nie wiedziałam, że nasz Jan Paweł II miałbyć patronem starających się. Ale mieć takiego patrona to zaszczyt. Ja wierzę, że On czuwa nad nami. Cały czas świeci się u mnie świeczuszka za Niego...Niech zgaśnie sama. Dobranic dziewczynki moje kochane
  22. Violu Myślę że możesz spróbować smarowac te krostki Tormentiolem. To dobra maśc więc powinna Ci pomóc. OLI, Violu wyslę Wam te zdjatka tylko muszę je na płytkach odnaleźć ale wyśle na pewno, jutro najpóźniej :) Chyba że niedługo znajdę :)
  23. http://www.odszedlwspanialy.1k.pl/ To tak ku pamięci naszemu wspaniałemu człowiekowi-naszemu Papiezowi Zajrzyjcie jesli tez Wam Go brakuje... Violu Wyslę Ci foteczki jak wrócę z miasta. faktycznie czasami nie mozna się dostać na cafe, ale to przyczyny technieczne chyba.
  24. Koalko Przykro mi że pokłóciłas się z mamą. I że nie czujesz się dobrze. Pomyśl że już nieduzo Ci zostało. Niedługo niunia bedzie juz na swiecie a Ty na pewno poczujesz sie lepiej. Zreszta maleństwo na pewno Ci wszystko wynagrodzi
  25. OLI Koalka mi przypomniała. To był Tormentiol. Bardzo dobra maść. Koalko Kochana możesz marudzic do woli, masz prawo!!! Zreszta po to tu jesteśmy aby wysłuchiwać!! Dobrze, że napisałas bo sie martiwłam o Ciebie dziękuję za fluidki Na pewno wykorzystam :D
×