kreska.

no jestem,jestem:) ja mam wafelki do tej kawki:)

Aga ja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D

witam j dopiero dzis bo w piątek wieczorem pojechaliśmy na zakupy a wczoraj od rana do porządnej szarówki pracowaliśmy na dworze.Obcinalismy gałezie,krzewy ,palilismy to i tak w kółko a wieczorem byłam tak padnieta ze marzyłam tylko o łóżku:)ale bardzo fajnie sie pracowało na świerzym powietrzu,pogoda była bardzo łdna i wykorzystalismy ze Marcin miał wolną sobote:) a dzis rano sypał snieg,po którym nie ma już śladu i wogóle jest brzydko i pochmurnie:( my po Oskara popołudniowej drzemce wybieramy sie do znajomych Dotka a co z waszymi wczasami?pisałas kiedys ze na rzecz porzadnych wczasów rezygnujecie z prezentów świątecznych Aga pizzy w piatek nie było,bo na tych zakupach dosć sporo nam zaeszło i kupilismy na kolacje skrzydełka wędzone:) a u nas kominiarz zawsze czyści komin,w sumie po to przychodzi chyba z tymi reklamami to masz racje,takich \"dzieciecych\"jest teraz pełno ,praktycznie co druga Aniu u mnie tego zwyczaju ze świeczkami się nie obchodzi ale obiło mi sie to kiedyś o uszy. czyli zakupy całkiem udane a buty zapewne jeszcze kupisz jesli to ciasto jest z orzechami włoskimi i wychodzi takie ciemne dośc to pewnie takie jak piecze moja mama,jest faktycznie smaczne Ana wiesz my mamie na 50 lecie poza tortem daliśmy ciuchy,tzn kupiłam jej spodnie i bluzke,moze taki mało orginalny prezent,ale tez melismy problem bo moja mama bizuteri poza obrączka nie nosi,nie maluje sie.A z tymi ciuchami to tak mi na mysl wtedy przyszło bo ona to typ człowieka który o sobie mysli na koncu i jakas porzadna szmatke to zadko sobie kupuje

a ja właśnie skonczyłam sprzatac mieszkanko,tyle co oderwałam sie od mopa:DOskar był z Marcinem na dworze bo ten grabił reszte lisci a teraz zniża zywopłot bo coś mu sie ubzdurało ze zetnie go do polowy,dobrze ze lampa świeci na ulicy bo nic by juz nie widział dziewczyny nie zrozumiałysmy sie chyba odnośnie tej maty.Oskar jak był niemowlakiem to miał taka z \"tony love\"własnie z piszczącym słoneczkiem,pałakiem z maskotkami,lusterkiem itd... ale już dawno z niej wyrósł a ta do której link wkleiłam to taka mata muzyczna,tam jest napisane ze dla dzieci od roku,tam jest głos konika,krówki... jest regulacja głosności i ona chyba dosc mocno odbiega od takiej \"niemowlęcej\" wiecie te zabawki do wanny są świetne juz kiedys je oglądałam na alegro ale kurcze ja teraz za kazdym razem mam ogromy problem zeby Oskara wyciągnac z wody,zazwyczaj wychodzi jak woda(po kilku dolaniach ciepłej)jest zupełnie zimna i to z krzykiem bo wkoncu wyciagam go na siłe,wiec jakbym dołozyła jeszcze takie extra zabawki to juz wogóle noc by tam chciał spaedzic:) Ana76 dobre z tym natychmiastowym mlekiem:D to nie macie w mopsie wyznaczonych dni kiedy są pieniądze?u nas jest rozpiska na najbliższe pół roku Ania dziekuje za fotki ja podpisuje sie pod Ana dla mnie z Gabi jestescie uderzaaco podobne:) tylko pamietaj o aparacie jak się wybierzecie na ten festyn:) o jakiej historyjce Ana pisze?ja nic nie dostałam :( niestetyjesli chodzi o fundusze na dziecko przyznawane w Polsce to sprawa zenująca moim skromnym zdaniem:O Aga mi sie zadymiło a nie zakurzyło na szczescie:)ale juz wywietrzyłam i nic nie czuc.a nabrudzili mi poprostu czarnymi butami zanim dotarli na strych.No i schody na zewnatrz miałam całe w sadzy bo chyba wylatywała z komina nalesnika tez bym zjadła,ale własnie rozmawiałam z Marcinem o kolacji i on stwierdził ze ma chec na pizze,ja byłabym za tylko nie ma komu po nia do pizzeri pojechac.Bo ani jemu ani mi sie nie chce:)

no i wszystko jasne:Dnie mozna było napisac ze chodzi o tarcze z lotkami:P u mnie prezenty robimy symboliczne wiec mnie az takie wydatki nie czekaja na szczescie:)

Ania no bo jak pisałam to tak jakos mi sie skojarzyło :D;-) nadal nie wiem co to za prezent? a miałyscie cos takiego? http://www.allegro.pl/item273847931_muzyczna_mata_podlogowa_dla_dzieci_od_1_roku_hit.html bo wydaje mi sie fajna sprawa tylko sie zastanawiam czy Oskar nie jest za duzy?jak myslicie?

Ana24 biedna Juleńka:(dobrze choc ze goraczki juz nie ma bo wysoka była. jak mi coś wpadnie do głowy to Ci napisze,chodzi oczywiscie o prezent dla tesciowej:) wiecie ja powaznie martwie sie o Agnieszke:(nic nie odpisuje.Podczytałam troche drugi topik na którym tez pisała z nadzieja ze moze tam cos dziewczyny wiedza ale zadnej informacji na Jej temat nie znalazłam

ja własnie posprzatałam nieco w kuchni i powiesiłam pranie na balkonie bo słonko świeci choc niby zapowiadali n dzis deszcze.Chciałam isc na dwór ale moje dziecko nie chce i juz! oj jakbyscie zobaczyły moja podłoge brudna i klejącą:Oto same byscie mi jeszcze kopa dały zebym sie za robote wzieła Dotka smaka tu narobiła na drinka i przepadła.chytrus jeden pewnie sama sobie w łóżeczku popija:P Ania co siostrze kupisz??????????pisz mi tu jak do prostej baby bo nie wiem co to jest? Ana76 no a ja bym przypisała Twoim dziewczynka całkiem odwrotnie cechy charakteru:)Łusia wydaje mi sie taka spokojna a Melcia bardziej \"żywa\" jak to pozory myla:) Aga tak czyscili mi komin(jakkolwiek by to nie brzmiało:P )i w centralnym ok ale babcia ma piec w kuchni i to tam był siwy dym i wszystko poleciało na góre do mnie:O Oskar nie miał takiego pałąka tylko mate,ale przyznam ze wyglada to bardzo fajnie

Ania ja kupowałam szczepionki hib ale u Was to pewnie jest w obowiazkowych,a własnie mysle o meningokokach,kurcze no naprawde sama nie iem ale wybiore sie po niedzieli chyba do lekarza

uf cały dom zadymiony i do tego brudno jak szlak a ja nie mam ja odkurzacza właczy bo Marcin śpi po nocce agus nigdzie nie uciekłam mam dzis lenia strasznego

hehe prawdziwki:d:Daz sie popłakalam ze smiechu a u mnie sa właśnie kominiarze i to dwóch:Djuz widze jak czysto bede miec:O

Dotka no to płyn:Pja moge ci zaoferowac podgrzybki lub borowiki:)a drinkami to Ty nas tu nie kus od samego rana:D

dzien dobry

junior zasna,senior w pracy na nocce wiec jestem:) Aga Ty sobie nie kpij i wołaj jakiegos fachowca od netu bo topik umrze smiercia naturalna ana76 kurcze to pewnie sporo potrwa zanim sie wykurujesz do konca:Odziś naprawde przesadziłam i ból odczuwam do tej pory i juz bede uwazac na siebie do Shenen wysłałam dziś smsa ale nic do tej pory nie odpisała,przyznam ze martwie sie no właśnie najgorsze sa takie decyzje ,nie mozna nic przewidziec,ach chyba wybiore sie do lekarza.ja tez słyszałam o tym ze teraz media nagłasniaja strasznie o sepsie i wogóle no ale jednak ona jest z nagłasnianiem czy bez:( jeszcze tu zagladne:)

dziewczyny pomózcie bo ja mam dylemat.Czy szczepiłyście dzieci przecie meningokokom lub pneumokokom?ja mysle o szczepionce przeciwko meningokokom \"NeisVac-C\",ale chyba co do rodzaju szczepionki to lekarz podejmuje decyzje?sama nie wiem czy szczepic czy nie?i tu broń Boze nie chodzi o kase tylko mowia ze za duzo tych szczepionek to tez niedobrze,ale znowu jak sie słyszy o tym co sie dzieje w koło,Marcina znajomego z pracy dziecko 5 letnie ledwo odratowali,ponoc jeszcze pół godziny i zmarłby.To było juz rok temu i chłopczyk jest na szczescie zdrowy ale był w śpiaczce i jego stan był naprawde krytyczny,miał zapalenie opon mózgowych

po powrocie z zakupów wziełam się za grabienie ogrodu i chyba sama sie zlinczuje za głupote bo teraz chodze ze łzami w oczach jak sie \"nie tak\"porusze,kurcze to chyba w środku sie nie wygoiło jeszcze,ale tak fajnie mi sie w ta słoneczna pogode pracowało.No galaretki już rozrobiłam wiec wieczorem zapraszam na ambasadora;-) Aga a Ty gdzie przepadłas? Ania ja jesli chodzi o prezenty to dziś zakupiłam papier do pakowania:Dale co w niego zapakuje to jeszcze zielonego pojecia nie mam:O własnie dlatego tak jestm miedzy innymi zafascynowana Krupówkami w Zakopanem tam to górali można sie nasłuchac:) nie krzycz tak głośno na nas bo mi szyby w oknach sie trzesły:) Kasiu moc buziaków dla Zuzi dużo zdrówka jej zyczymy no to ty zdolna dziołcha:D:Djestes i skoro szef tak powiedział to widocznie faktycznie ten kurs nie był Ci potrzebny:) Ana76 a nic ci nie przechodzi po tym upadku?moze powinnas jakies przeswietlenie zrbić jednak?

Ana 24 no to faktycznie nieciekawie u Was.Życze całej rodzince duzo zdrówka

Ana76 batem to ja tutaj rozporzadzam;-) u nas sa i pyzy i pampuchy:Dpampuchy drożdzowe a pyzy ziemniaczane:D mój najlepszy kolega wraz ze swoja dziewczyna ucza sie w Poznaniu i boki nieraz zrywam jak czyms dowali albo zaciagnie po \"Waszemu\",ta dziewczyna mieszka blisko Leszna wieć już wielkopolska a zadziej jej sie zdarza powiedziec coś gwarą niż jemu:) u nas mróz ale znów ładnie słonko świeci,na noc nastawilam pranie z poscielą i powiesze chyba na dworze. ja zaraz tez zbiore Oskara i pojedziemy do miasta,bo musze kupic psu tabletki na robaki,Oskarowi witaminy,pampersy i takie pierdoły:)a no i galaretki na ciasto bo mam cheć na ambasadora,już tak dawno nie robiłam

oj dziewczyny jak pisałam latem o fatalnej frekwencji to mowiłyscie ze zima bedzie tu tłoczno,a tu przeciagi:O i naprawde obawiam sie o nasz topik:( ana76 napisałam ze sie usmiałam ,ale to z posobu w jaki napisałas swojego posta,nie dlatego ze nie znasz pampuchow:) dobranoc

ale sie uśmiałam,Ana pyzy to nie pampuchy:)pampuchy to kluski na parze:Dja ich tez nie robie bo mi sie nie chce :Pale kupuje gotowe w sklepie,jedynie zeby były smaczniejsze to podgrzewam je w domu na parze.Podaje je zarowno na słodko jak i z miesem:)polecam:) Ania trzeba było mowic wczesniej to bym rzuciłam w Twoja strone bo 2 mi zostały:)jagody najlepsze swierze nie?ale ja o tej porze posiadam tylko w słoikach:)ale tez były pyszne:P

Ana76 pampuchy to kluski na parze:)

uff jestem,pomyłam te okna włacznie z gankiem:)ale chyba troche tego było za duzo i boli mnie brzuch na wysokosci żołądka.czesto mnie tam tez pobolewa przy schylaniu Ana76 i popadłas w nałóg:P Kasiu to dobrze ze dziewczynki zdrowe co do twojego \"urlopu\"to faktycznie byłam przekonana po zdjeciach z tej stronki która podałas ze bedziesz zachwycona,potrafia jednak dołozyc staran zeby człowiek myslał ze jest naprawde super.No ale wazne z dziewczynami \"poszalałas\"a jak sprawował sie szef??? ide wymieszac jagody ze smietana bo będą z pampuchami:)

wiecie ja wogóle nie jestem smakoszem ryb,ale Marcin lubi wiec i ja jadam.Ja to jakas dziwna jestem ale dla mnie wszystkie ryby smazone smakuja tak samo.jedynie co mi własnie nie smakuje to łosoś choc sadzac po cenie i kolorze imponujacym jest dosc \"wypasny\"i miałam okazje raz jesc na zimno karpia w galarecie ale tylko raz ten bład popełniłam:Pa tak to mi wszystko jedno jaka to ryba najlepsza chyba w puszce w pomidorach:D:P mama juz wrócila:)Oskar dosta od babci mikołaja który tanczy i spiewa:)i mam juz nastrój światczeny bo ciagle go uruchamia:) do miasta jednak nie jade,głownie chciałam jechac dlatego ze miały bic w biedronce mikołaje wspinajace sie po drabinie,takie na dwór do powieszenia na domie.Ale mama z tata jak wracali ze szpitala to zajechali i mi kupili Pojade w czwartek i wtedy kupie Oskarowi te witaminy

Melodi witaj:)ja miałam tez ostatnio problemy z wklejeniem postów na kafe to chyba jakis ich wewnetrzny problem

Ania ale fajnie,ja tez tak chce:)i tak jest zimno wiec śnieg mi nie bedzie przeszkadzał