Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kreska.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kreska.

  1. chyba sie spózniłam z ta kawka,jeju jak mi sie ostatio nic nie chce przez moje okna nic nie widac takie brudne:O a ja bym nic nie robiła najchetniej wstyd sie przyznac ale tak jest robie to co musze i to jak za kare:( do tego pogoda dzis brzydka słonka brak ale chyba juz trzeba sie na to nastawic:( ech jakis dzien marudy mam chyba
  2. czesc:) kochane dziekuje za wszystkie zdjecia,my bylismy w Niechorzu w 9 osób jednym busem było naprawde super zdjec niestety nie wysle bo zdazyłam uratowac te które wrzuciłam na nk czyli az 3:O a potem dysk nam padł i zdjecia przepadły:O pracuje nadal miałam zmiane kieronika ale jest ok nie narzekam tylko załoga sie tez sporo zmieniła i tu mam pewne zastrzezenia no ale..... Oskar zdrowy mam niby grzeczne dziecko ale czasem mi rece opadaja,dzis np zbierałam klamerki ,butelki ,zabawki i wszystko inne co wyrzucił z balkonu jak miałam wolne to starałam sie troszke korzystac z uroków lata bywajac nad woda czy w innych miejscach Monika,An byłyscie na pergoli na pokazie fontanny?ja sie zakochałam mam nadzieje ze w ten weekend znow mi sie uda pojechac piekna sprawa jak dla mnie przepraszam ze nie napisze do kazdej z osobna ale musze najpierw sie wdrazyc mam nadzieje ze mi sie uda
  3. puk puk...:) witam:) Aga dzieki za próbe mobilizacji;-) niestety padł mi komp i w wolnej chwili zerkałam tylko u szwagra na nk na moment i na tym sie kończyło,na szczescie juz mamy nowy trzebabyło wziasc na raty bo niestety z funduszami u mnie kiepsko juz dawno tak nie było,szkoda gadac...... w sobote ide na panienski do mojej przyjaciółki z dziecinstwa miała robic na dyskotece ale bedzie jednak w domu choc pewnie i tak bedzie fajnie ma nas byc chyba 17:) a w poprzednia sobote tez byłam robiłam torta wysle Wam zdjecie:P ost byłam na pogrzebie Marcina przyjaciela ojca faxet dosc młody nagle zmarł w domu... Oskar zdrowy dzis ma zajecie bo wczoraj dostała quada na pedała na dzien dziecka nieco przyspieszony, u mnie w pracy tez ok i tak jakos leci zadnych nowosci:) podczytałam co u Was ale oczywiscie nie zdaze juz nic odklikac bo w domu mam syf totalny a niedlugo musze isc po dziecko do mamy wiec poki co caluje wszystkie Was kobietki i dzieciaczki
  4. cześć laseczki:) przepraszam ja czytam ale jakos sie do pisania nie moge zebrac ,pogoda taka to jak juz nie jestem w pracy to albo cos grzebie w ogrodku albo zwyczajnie siedze na dworze i sie obijam:) bylismy w Karpaczu miałam wyslać zdjecia i tez sie jakos za to zabrac nie moge:O teraz mamy dwie komunie w maju i 30 ide na panienski:D na długi weekend niestety pracuje niezbyt podoba mi sie grafik na maj no ale trudno jakos to przezyje a tak to nic specjalnego u nas
  5. dzień dobry kochane przepraszam że nie zagladam postaram sie nadrobic ale to pewnie dopiero w weekend,za chwile wychodze do pracy i usiadłam przy herbacie tylko na moment buziaki
  6. Kasiu życze Ci abyś mogla czerpać z życia wszystko o czym marzysz...... a na kielicha wpadne póżniej:P
  7. hehe Iza poklikam pozniej na pewno,bo wczoraj byłam cały dzien w pracy jak wróciłam to byli juz goscie i musze teraz odgruzowac mieszkanie:)
  8. czesc:) czy u Was dzis tez tak pieknie słonecznie?:) ja właśnie czekam az mi krem do ciasta ostygnie wiec wpadłam z kawka ale niewiele sie tu ruszyło:O \\w pracy narazie fajnie choc z grafiku nie jestem zbyt zadowolona no ale narazie nic nie mowie..... wczoraj byli u nas znajomi i dzis jestem jakas niewyspana a zapału nie mam zadnego i jeszcze nie posprzatałam:P
  9. Danisella witaj.Tak pustki tutaj i trzeba niektorym tyłki przetrzepac:P Monika u nas pogoda taka jak u Ciebie,wkońcu to prawie to samo:) co do pracy to wczoraj dniówka dzis dniówka jutro nocka dalej nie wiem ale mam nadzieje ze wolne:)co do samej pracy no coz ogolnie jest fajnie tylko duzo tego wszystkiego do ogarniecia....ale z dnia na dzien wiem wiecej i mysle ze nie jest zle,tylko ze zanim mi sie organizm przyzwyczai to umre na bol nog po staniu na nich przez 12 godz
  10. a tu nadal pustki:( jutro pierwszy pelny dzień w pracy mam nadzieje ze jakos to bedzie...
  11. zgodnie z danym słowem jestem;) wiecie mam dosć tej zimy...niby jest ladnie duzo śniegu ale ja tak chce wiosne...:) od rana smazylam chrusty i oponki(Ana ) i jest mi tak słodko ze ojoj:P paczkow nie pieklam kupiłam w sklepie:P pisałam Wam że jade na szkolenie bhp w poniedziałek a to w zwiazku z praca badania mam juz tez porobione,byłam na przyszkoleniu 2 razy a w niedziele podpisuje ponoc umowe i moja pierwsza dniowka wypada wtedy,to jest praca na stacji paliw znanej marki,kasa moglaby byc lepsza ale mam tam blisko i mimo ze swieta ,niedziele,nocki i ciagły ruch to chce sprobowac,wiecie tam w sumie pol miesiaca sie pracuje bo po 12 godz a poł ma sie wolnego,zobaczymy jak to bedzie choc zakres obowiazkow nieco mnie przeraza bo zawsze myslałam ze to łatwiejsze jest..... wiecie po wypadku zostały juz prawie niewidoczne siniaki no i to rozbite auto wczoraj to myslałam ze wyjde z siebie i stane obok:P kurier przywiozł zamówione czesci i miedzy innymi przednia szybe,Marcin był w pracy wiec mowie przy tym kurierze do taty zeby sprawdził ta szybe czy jest cała a gosciu na to ze on zadnej szyby nie ma,jak sie okazało to mial na dnie busa czym był bardzo zdziwiony choc paczka była cala oklejona \"ostroznie szkło\"pomijajac to ze zaplacilismy wlasnie sporo wiecej za przesyłke ze wzgledu na jej ubezpieczenieszyba przez wysylajacego byla naprawde dobrze zapakowana ale niestety okazała sie cala popekana koles oczywiscie spisal raport ale teraz szlak wie ile sprawa bedzie trwała.Do samochodu było dwóch mechaników i taka kwote powiedzieli ze niezbyt nam sie to usmiechalo ale kolega sie podja ze nam to zrobi wszystko tylko ze po pracy wiec troszke dluzej to zejdzie niz w warsztacie no ale mysle ze jakies 500 zl mniej wezmie a z samochodem az tak sie nie spieszy bo Marcin i tak do pracy dojezdza pociagiem a ja do swojej tez mam jedna stacje i pociag pod nosem to jakos sobie poradze aga wiesz do czytania Harego zmobilizowała mnie przyjaciołka bo ma wszystkie czesci i ktoregos dnia mi je przywiozła:) Dotka skoro u Ciebie tez zimno to komu lato oddałas??mialas nam podrzucic Monika no to super z tym synatorium ja myslałam ze to jest raz do roku Ana24 wiesz ja tez przytylam 3 kg i spodnie mnie cisna:( i tak obiecuje sobie codziennie ze od jutra sie za to biore ale jakos samodyscypliny brak:O a w małżenstwie moze sie ułozy trzeba byc dobrej mysli,u mnie tez ost bywało roznie i to raczej z mojej winy i dziwnych humorow....na szczescie jest lepiej a mysle ze jak bede pracowac to juz całkiem sie poprawi bo to chyba głowny powod ja juz mialam dosc siedzenia w domu choc teraz pewnie bede narzekac na zmeczenie:P mam to nowe gg i przyznam ze poł dnia przesiedzialam zeby je rozszyfrowac:P Ana76 wpadaj kochana bo widzisz ze topik dycha ostatkiem sil
  12. Ana dziekuje Ci ślicznie....biegne teraz do sklepu po se4r:) a potem tez tutaj wpadne obiecuje;)
  13. ja o tej godzinie nie w lóżku:P dziwne wiem ale jade na szkolenie bhp do wroclawia..............:)
  14. ciesze sie ze link sie podobal ja jak go dostałam od kolegi z pytaniem kiedy w tym karnawale cos wypijemy mocniejszego to tez boki zrywałam:D Dotka no wlasnie ja tez ogladałam wiadomosci i te pozary u Was......to straszne jak zywiol w ciagu kilkudziesieciu sekund niszczy cały dorobek:( Aga mama pewnie juz po sciagnieciu szwow prawda?faktycznie terminy przerazajace z tego co piszesz:O Wiesz poszlam w ślady twojego syna:D i wlasnie koncze czytac druga czesc \"Harry Potera\" a cała reszta lezy na połce i czeka bo przyjaciólka mi zwiozla gdzy ja meczyłam o jakies ksiazki bo nie mialam juz co czytac ,no i choc byłam oporna to jakos sie zaglebiłam:) Monika ze zdjec latwo wywnioskowac ze pobyw w synatorium musiał byc udany:) bardzo ladne widoki i widac ze nie nudzilyscie sie:) Betii no to super pewnie cieszysz sie ze bedziecie mogli mieszkac teraz sami w trojke:) Iza f zdrowka Wam zycze bo sie meczycie wszyscy:( Powiedz a jakim cudem Ty kobieto znajdziesz czas na pojscie do pracy?sala,pizzeria,dzieci,dom....wykonczysz sie kobieto zwolnij troszke Shenen dzieki za troske:) no i to tyle ide znow sie wyciagnac w łóżku i czytac:)
  15. czesc a wieć wybrałam sie wczoraj rano na zakupy i w drodze powrotnej jakies 100 metrow od domu wpadłam w poslizg i odbiłam sie od drzewa ,obrócilo mnie całkowicie i bokiem wpadlam na słupek od ogrodzenia ktory rozwalił cale tylnie drzwi na szczescie jechałam sama bo z tej strony z ktorej to sie stało zawsze Oskar siedzi....no i tak szyba przednia peknieta,prog połamany,cale tylnie drzwi do wymiany lacznie z szyba,maska przednia,zderzak ,poduszka pod silnikiem no i nie wiem co tam jeszcze no ale ponoc około 3000 wyniesie nas naprawa:O choc z drugiej strony szczesie w nieszczesciu ze mi sie nic nie stalo poza lekko roscietym palcem,obitym kolanem i biodrem no i sama nie wiem ale podejrzewam ze miałam wstrzasnienie mozgu niewielkie bo wczoraj okropnie bolała mnie głowa ,wymiotowałam raz,mdliło mnie pol dnia i momentami mialam czarno przed oczami.....dziś glowa boli mnie tylko troche mam sporego siniaka,ale za to boli mnie calutka szyja choc wczoraj wogole jej nie czułam,mysle ze jak mna rzuciło(miałam pasy na szczescie)to ja nadwyrezyłam,wiem ze powinnam sie zglosic do lekarza.....wczoraj sie juz nasłuchalam na ten temat ale mysle ze w rezultacie nie mam po co i jakos minie.... a dzis tato mowil ze takiej dalekiej znajomej samochod rozwalony sciagali z lawety....gdzie ja przed wczoraj byłam na cpnie i stałysmy razem w kolejce do kasy i jeszcze jej mowiłam ze mi sie ostatnio snila bo tak było i nie był to mily sen...nie wierze w takie rzeczy niby ale jakos mi sie cala ta sytuacja skojarzyła.... a tak to co u nas : w piatek scinała nam firma deba w ogrodzie,bagatela 1100 zl taka przyjemnoac:O a jeszcze ile latania za pozwoleniem:O ale zalezało mi na wycieciu go bo to naprawde ogrom był na wysokosci 1,30 miał w obwodzie 3,30 i do mojego domu mial daleko bo rosł na koncu działki ale do sasiadow juz blisko i co wiekszy wiatr to sie balam zeby jakis konar nie spadl bo byłoby po dachu sasiadow,a o lisciach to nie wspomne ile z niego na jesien leciało.. jesli chodzi o choroby to odpukac jestesmy zdrowi,Oskar tez choc na dworze przebywa naprawde bardzo duzo we Wroclawiu otwieraja kolejna galerie najwieksza ponoc no i wysyłałam troche cv internetem,byłam na spotkaniu z jednej z firm i poprostu gorzej niz zle,czytalam tu na kafeterii o tych wszystkich sklepach odziezowych i wyplatach ale myslalam ze jednak nieco lepiej to wyglada ale sie mylilam:O porazka i wiecie chyba w takiej sytuacji teraz zastanawiam sie u nas w miasteczku nad tym sklepem spozywczym o ktorym kiedys pisalam,fakt ze sklep czynny od 5(wolami mnie z lóżka trzeba bedzie sciagnac przed 4:P)pierwsza zmiana do 13 druga do 21 i tylko jedna niedziela wolna w miesiacu no i zapierdziel ale raz ze zarobki całkiem przyzwoite jak na sklep...a dwa to mam tam 9 km a nie tak jak do Wroclawia 35,i chyba jednak sie przełamie i sprobuje chociaz do lata te kilka miesiecy bo u Marcina w pracy zastoj teraz a doszedł ten wydatek zwiazany z naprawa auta i jeli chcemy gdziekolwiek latem pojechac to z jednej wyplaty bedzie ciezko tym bardziej ze kredyt tez splacac trzeba.do tego w czerwcu wesele mojej bliskiej kolezanki,w maju komunia i 18stka...Tylko przeraza mnie to ze Marcin tez ma prace 2 zmianowa i obawiam sie zer bedziemy sie całkiem mijac no ale.... z moja babcia tez kiepsko,teksty ma takie ze nie wiadomo co odpowiedziec,jest zlosliwa i trzeba ja pilnowac bo np wczoraj siostra ja złapala jak niosla do mamy do kuchni drzewo bo chciała w piecu rozpalic zeby obiad ugotowac a mama pieca w kuchni nie ma...wiec nie wiem gdzie zamierzala to rozpalic:O no to sobie ponarzekałam ....wybaczcie ale jakos od wczoraj od tego wypadku chodze ciagle jakas placzliwa...:( a teraz sobie poczytam co tam u Was i jak wytrzymam siedzac z ta bolaca szyja to poklikam cos jeszcze
  16. czesc dziewczyny ja miałam wypadek samochodowy,samochod dosc mocno skasowałam:( na szczescie ja czuje sie nawet dobrze
  17. http://www.acapela.tv/Fish-1-4-bc302938afd4a :D:D:D
  18. u mnie nic nowego,weekend miną tak ze w sobote byłam we wrocławiu u rodzinki a wczoraj w domu teraz usiadłam popatrzec na ogłoszenia o prace ....mam juz ich dosc:O Aga jak tam mama sie czuje? Iza f u mnie malowane to było zwykła biała farba z najzwyklejszymi pigmentami za 3 zł:P
  19. Aga nie znam sie na tym ale tez bym stracha miała bo jakos nie brzmi ciekawie....:( a ja siedze i ogladam oferty pracy wysłalam w dwa miejsca i zerkam nadal....
×