kreska.

Shenen odpoczywaj,odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj.Na pewno będzie wszystko dobrze,musi być

oczywiście linka a nie linga:O Oskar wstał,właśnie grzeje mu zupe i pójdziemy pod leszczyne pozbierac orzechy bo pełni ich tam lezy

Aga koncz pokoik i ślij fotki Fajnie ze dzieciaki mają nowego przyjaciela,my za to myślimy co zrobić z naszym,zastanawiam sie nad schroniskiem:( narazie ścian jeszcze Oskar nie dopadł i pisze po kartkach choc wczoraj zjechał mu mazak i serwetke mi przyozdobił ale bez problemu wszystko zeszło i faktycznie rączki tylko wystarczy sama wodą umyc i nie ma śladu:D Iza f skoro jest u nas ten ocet to koniecznie musze go zakupic bo jakos tak mnie ciekawi;) ja to sie smieje z mojej babci(tej ktora mieszka z nami)ze to znachorka,w kazdej szawce po kilkanascie roznych nalewek,pełno torebek z szuszonymi ziołami i wogóle.Jak cos sie wygadam ze cos mnie boli to zaraz wyciaga buteleczke i mnie czestuje,kazda jest ponoc na inne dolegliwosci.Marcin sie smiał ze dziwne ze babcia w alkoholizm nie wpadła bo wszystkie są na spirytusie a jak sprawa z waszym mieszkaniem?Macie juz cos na oku? Ana mnie jak szerszeń urzadlił to dostałam 2 zastrzyki,jeden w reke a drugi w tyłek,no i przez jakies 2 tygodnie naprawde mocno oba te miejsca mnie bolały Karolina ja jestem pewna że jesli będziemy chcieli posłac kiedys Oskara do przedszkola to bedzie reagował dokładnie tak jak Maksiu.Trzymam kciuki abys wtedy mogła mnie pocieszyc że powoli się zaklimatyzuje bez wiekszej rozpaczy Monika Ty mam nadzieje też zapełniasz karte z aparatu zeby zasypac nas fotkami z wykonczonego prawie mieszkanka:D ja Cie nie pomijam;-)w wysyłaniu zdjęć Kasiu okropnie nieszczesliwy okazał się ten upadek:(daj znać jak przebiegła operacja? Powiedz mi jeszcze czy z tą sprawa nie da się już na pewno nic zrobić?Czy nie orjentujesz się w tym ,bo nie wiem czy jest po co szukac jakiegoś rozwiazania? Dotka a coz tam dziś pysznego serwujesz?Ja poszłam na łatwizne i mam obiad wczorajszy,tzn zupe grochowa,znajac zycie to Marcin po tym meczu i tak gdzies cos skonsumuje dlatego sie nie wysilałam:P Aniu Oskar też długo nie chodził a ja narzekałam,a w 13 miesiacu zacza odrazu biegac i to dosłownie.Tak samo teraz marudze ze nie chce mowic a kazdy twierdzi ze jeszcze zdaze sie go nasłuchac:D ide przecedzic i osłodzic kompocik bo juz na cały dom pachnie gozdzikami:D

Jestem dopiero teraz bo jak zaczełam czytac to Oskara wzieło na marudzenie i musiałam go spac połozyc,pozniej pobiegałam na miotle,pobiegłam na ogród po owoce,żeby kompot wstawić.Wczoraj ugotowałam cały garnek i wszystko wypiliśmy,chyba te soki z kartonow sie znudziły,a póki są owoce to trzeba korzystać wczoraj była u mnie kolezanka z córka niewiele starsza od Oskara to się pobawili i zaprosiła nas na gruszki bo ponoc maja 5 drzew oblepionych a my mamy tylko zimowe i niezbyt smaczne,więc jutro się wybierzemy i porobie troche słoików bo akurat uwielbiam gruszki ze słoików a i dla Oskara też się przydadza. Dziś też wpadnie znajoma to sobie poplotkujemy,fajna dziewczyna a nadal singiel:OMarcin wróci póżniej bo graja po pracy mecz a ja pije własnie herbate z miodem bo jakos dziwnie sie czuje od rana i wziełam juz zapobiegawczo scorbolamid Fajnie ze tyle kobitek zajrzało wczoraj:Dale cos nie pojawia sie Kinga,An,Ana76,Dymek(ale po opisie na gg widze ze jeszcze wczasuja sie;))Alexia to chyba na dobre nas oposciła:(i juz sama nie wiem kto jeszcze,pozostaje miec nadzieje ze coraz zimniejsza pogoda przygoni je tu znów;) wkleje lepiej zeby nie ucieło

wow wkońcu mam co poczytać:Dno i widze wpisy od wiekszosci dziewczyn:D kurcze ja jak tu siedze to monologi prowadze,a jak mnie nie ma to tyle sie Was pojawia,chyba mnie unikacie:O;) dobra teraz poczytam i jak mi sie uda to popisze

Karolina no to super,myśle ze to fajna praca;) ale czyli Maks jednak nie pójdzie do przedszkola,będzie zostawał z babcia tak?Fajnie ze masz go z kim zostawić

Doka u nas lato jeszcze trwa a stopni mniej niz u Was w zimie:( wczoraj Makłowicz gotował w Australii i miedzy innymi uzywał octu malinowego,ponoc popularnego u Was,no i tak sie zasanawiam czy dobry jest?,chociaz u nas nie spotkałam sie z takim,jak bede gdzies w markecie to popatrze Karolina to pochwal sie co to, za praca? zgadnijcie co moj syn robi?:) dzis listonoszka przyniosła mi te mazaki z alegro o ktorych pisałam i Izo f polecam,naprawde fajne są

Ania i Dotka mają upał a u mnie dzis zimno,poszłam do sklepu rano w krótkim rekawie i zmarzłam,ale teraz słonko wyszło o moze bedzie odrobine cieplej

no niech bedzie keska:D

Witaj Shenen,zaległości wybaczamy:D daj nam znać po wizycie co powiedział lekarz,a my oczywiscie trzymamy kciuki za Was mocno dziewczyny polecam przepis Agi naprawde,ciasto szybkie i szybko mi znikneło,wczoraj robiłam a dzis popołudniu juz nie było śladu po nim;-)

mezus juz w domu i samochód ładnie pomalowany:Da ja z Oskarkiem przesiedziałam cały dzien u siostry na tarasie z przerwa tylko gdy Oskar spał w południe Ana własnie daj znac jak sie czujesz bo sie martwimy:O Aniu nie widziałam tego wystepu ale dzieki temu ze wkleiłas link własnie sobie posłuchałam i faktycznie bardzo ładnie zaśpiewała,osobiscie nic do Górniaczki nie mam,głos ma godny pozazdroszczenia,ale raz mnie ścieła z nóg(negatywnie)hymn w jej wykonaniu był straszny nie wiem czy Wam juz pisałam ale Oskar cały czas oglada płyty z wesela z tego na ktorym bylismy ostatnio,juz znam kazdy szczegół,a on jak tylko jestesmy w domu to kaze sobie włanczac,dzis juz drugi raz oglada:O

czesc ja ide z małym do mamy i siostry bo samym nam sie w domu nie chce siedziec zycze miłej niedzieli

Oj Ana na szczscie ze to tak sie skonczyło i mam nadzieje ze nie bedzie potrzeby wracac do szpitala:O trzymaj sie a ja jutro bede słomiana wdowa:(

ok ąniu juz Cie znalazłam i zaproszenie wysłane:) Aga ciasto bardzo dobre i łatwe:),choc na przyszłosc dam troche mniej cukru

Acha Aniu to daj jakies namiary,bo nie znam Twojego nazwiska i na naszej klasie Cie nie znalazłam a z checia Cie zaprosze do moich znajomych:) Ana ja wczoraj byłam złozyc papiery o rodzinne Dymku fajnie ze tyle sie u Was dzieje,ale nie zapominaj o nas;-)

Aniu przyznaje że na bobasach to Marcin wklejał,ja tez nie mam pojecia jak to zrobił a wogole to juz nie pamietam kiedy ostatnio na bobasach cos robiłam ,opuszczam sie nawet fotek nie dodaje:(

Aniu u nas jest ciepło ale bez wiekszego upału a ciasto juz stygnie:)

Ana no pewnie ze jestesmy:D i jeszcze ciastem podzielimy:)

Dzień dobry

kobiety moj maz w pracy,strasznie sie nudze a tu tak pusto:(

Iza tak sobie pomyslałam że moze powinniscie wrzucic jakas reklame Waszej sali do netu(jesli jeszcze nie macie)pisałam Ci kiedys ze kuzyn z zona wybudowali dom weselny i taka reklama cieszy sie u nich powodzeniem,podam Ci linka jakbys chciała zobaczyc http://www.finezja.wroclaw.pl/

Ania nie zazdroszcze.Biedna niunia się męczy,ja jak byłam mała to miałam wiecznie problem z uszami-ból okropny,do 7 klasy podstawówki musiałam nosic obowiazkowo zima czapki a wiosną i jesienią gdy pojawiał się chocby najmniejszy podmuch wiaterku opaske na uszy:O o walizki sie nie martw,najwazniejsza jest córcia a nikt ich i tak za Ciebie nie rozpakuje wiec niech leża Iza sama jestem ciekawa co z tych pisaków bedzie,kiedys widziałam jeszcze takie do zabawy w wodzie,tzn takie ktorymi mozna po wannie pisac ale dzis ich nie znalazłam,no i nie wiem czy kupno takich byłoby dobrym pomysłem bo jeszcze kiedys wymazałby mi wanne jakimis markerami prawdziwymi:D

Oskar póżno mi zasna i pewnie znów bedzie szalał do nocy:O czy jest któras z Was na \"nasza klasa\"?bo dzis troszke tam siedziałam i szukałam Was ale nikogo nie znalazłam Oskar coraz czesciej łapie się za długopisy,wiec kupiłam mu przed chwila takie mazaki http://www.allegro.pl/item224271952_pierwsze_flamastry_crayola_od_1_roku_zycia.html miały Wasze dzieci cos takiego,sprawdza sie w użyciu?

Shenen jak dobrze że już jestes i z dobrymi wiesciami Ana faktycznie Oskar wysłał Ci smsa którego wczoraj wysyłałam do kolezanki-on Cie widze lubi (kiedys chyba dzwonił no nie?):D Iza pytałam z ciekawosci i naprawde podziwiam ze znajdujecie jeszcze czas na wypieki,zazwyczaj to juz osobna działka u nas dzis pogoda brzydka,chłodno,pochmurno i pada co chwile,wiec jak chcesz ochłonac to zapraszam:D Dotka poczekaj juz niedługo bedziesz nas kusic Ty słoneczkiem a my bedziemy zgrzytały zebami;-)z zimna

dziewczyny słyszałyscie co sie działo na Mazurach?:(