Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kreska.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kreska.

  1. czesc ja juz po wizycie w miescie,byłam na zakupach bo w lodówce praktycznie tylko światło zostało;- 0 i w banku wydac troche kasy na rachunki:( u nas znowu upał a sucho w ogrodzie strasznie wiecie moj Oskar w tamtym roku miał czasem potowki,ale ogolnie bardzo mało i rzadko,a teraz jeszcze lato na dobre sie nie zaczelo a on cały brzuszek ma w chrostach-moze dlatego ze w zeszłym roku jak go posadziłam to siedział spokojnie,a teraz wiecznie w biegu,nawet nie ma czasu usiasc odpoczac,to pewnie sie poci wiecej.Macie jakies skuteczne sposoby na potowki? wogole to mam dzis lenia totalnego:P Karolina dzieki za jak zwykle urocze fotki Maksa Alexia ale tu obecnosc jest obowiazkowa:D i zadnych wykretow Kasia zycze duzo zdro0wka i czekam na fotki Zuzi z kolczykami Ania jestem pod duzym wrazeniem,Gabi wygladała przeslicznie w sukienusi,niczym ksiezniczka,do tego ten jej uroczy usmiech-poprostu super,no a temat alb pozostawie bez komentarza..najmłodsze ksero mamusi:Drowniez jak zawsze słodziutkie;-) sprawa tej nocy w szkole rewelka:D Aga moj maz tez wczoraj strasznie zaja sie ogladaniem meczu,ale szybko go chyba znudził,bo jak weszłam do pokoju to juz spał
  2. Aniu o jakiej nocy Gabi piszesz?Bo chyba znow cos przeoczyłam:O Asiu współczuje przykrych doloegliwosci:( zdjecia ogladałam,najbardziej podoba mi sie to na ktorym niunia zasuwa na czworaka a za nia pogon;-) a ogolnie to widac ze przyjecie udane i kazdy zadowolony:D wiecie ja bede uciekac do wyrka poogladac cos w tv,nie chce mi sie jeszcze spac,ale jestem zmeczona po tej nieprzespanej nocy,a do tego Oskar jest w ciagu dnia strasznie marudny-pewnie przez te zeby dobranoc
  3. Karolina mocny kopniaczek dla Ciebie i zarazem Aga no to Kamilek pewnie zadowolony ze bedzie kucharzył:D moj mężus własnie dzwonił ze zostaje po godzinach:(
  4. Dotka to zapraszamy do nas:D u mnie jest w tej chwili w cieniu 25 stopni ale nie jest zbyt goraca,bo słonce czesto chmury przysłaniaja i czasami wieje dosc silnie Aga własnie ja tak mysle ze te badania to chyba w zwiazku z tabletkami mam zrobic ja tez sie strasznie boje burzy,u nas w nocy okropnie sie błyskało ale grzmiało tylko troche,czyli ta burza była gdzies dalej,ale okna oczywiscie pozamykałam ze strachu i mozna było sie udusic,a do tego Oskar miał goraczke w nocy,albo przez zabkowanie albo przez te upały i 2 i pół godziny nie spalismy,dopiero jak mu zeszła po czopku calkiem to usna ja juz gulasz wstawiłam na obiad,zaraz oskrobie młode ziemniaczki i bede miec z głowy a wiecie jeszcze w tym roku nie robiłam,ale dzis kupiłam malutkie ogoreczki i wstawiłam na małosolne:Dmniam,akura na wekend beda
  5. a gdzie Wy sie podziewacie???? tyle co sie wykapałam a juz znow sie poce przez ta duchote w domu:(okna pootwierane,bzyczki n komary powłanczałam,bo mały i tak jest juz strasznie pogryziony. zapowiadaja silne burze w nocy,mam nadzieje ze jednak nas omina skoro nikogo tu nie ma to ide do łóżeczka dobranoc
  6. wiecie na ten rok jeszcze nie kupilismy Oskarowi basenu(wstrzymam sie do dnia dziecka bo cos chrzesna wspominala o basenie)ale wyciagnełam ten z zeszłego roku,taki malutki niemowlecy,nalałam mu wode i postawiłam na balkonie-ale ma frajde,siedzi obok i kapie zabawki,no i siebie przy okazji tez i juz jest caly mokry:D,ale spokoj jakby dziecka nie było;-)
  7. o matko czym tu oddychac?:) Dotka jak napisałas ze Oli zostało kilka pacierzy(itd..)to myslałam ze masz na mysli jakies góra 5,a tu dalej widze jakies przerazajace ilosci:( ale najwazniejsze ze sukienka dobra i niunia po tych nekach bedzie sie zapewne czuła w ten dzien bardzo wyjatkowo Aga masz racje z ta interwencja,bo przeciez o tej godzinie jest najwieksze słonce co do tabletek to narazie jest o.k,wczoraj byłam własnie po recepte,a u mnie jest tak ze moj lekarz ma recepcje(w ktorej siedzi jego zona) i dzwonie ze chce recepte ,oni wypisuja i kłada do pudełeczka na ladzie w recepcji.Wiec jak jade to nawet jak tej pani nie ma to tylko sobie szukam mojego nazwiska ,biore i tyle.I tak zrobiłam wczoraj a tam pod recepte była przypieta karteczka od lekarza z informacja zebym stawiła sie na wizyte za 3 miesiace,ale wczesniej zrobiła badania i przyszła z wynikami.No i przyznam sie ze te badania nie wiele mi mowia co to jest,nie przypominam sobie zebym je kiedys robiła,a sa to 1)GOT 2)GPT 3)wskaznik protrombinowy moze mnie uswiadomicie co to takiego? ten pies siostry jest młody i chce sie bawic,czyli skakac ,gryz itd.. i Oskar wtedy raczej jest ostrozny i ucieka od niej,ale jak ona jest padnieta to on wtedy wielki odwazniak sie robi:Dkarmi,tuli,głaska Oskar juz miał kleszcza pod kolanem(chyba pisałam o tym)na szczescie nic mu sie nie działo,a wczoraj mama zauwazyła jak chodził mu po nóżce,jeszcze nie zdazył sie wbic,no a my nawet w lesie nie bylismy,mały biegał tylko po podwórku Julka pogadamy wieczorem o tym opalaniu,jak bedziesz jeczec z bólu:P Ana to faktycznie macie pecha z ta woda,no i wydatek pewnie nie maly Was czeka:( moze przez te upały tak zle sie czujesz.Ja jak dzis kładłam Oskara spac w dzien to chyba z pół godziny płakał,wiercił sie,mysle ze było mu zbyt goraco.Mieszkamy na pierwszym pietrze,nad nami co prawda jest jeszcze strych,ale sciany mamy sciete wiec mieszkamy tak jakby na poddaszu i strasznie jest u nas goraco Ana76 oby ta kontuzja nie była niczym poważnym. Piszesz o podeksytowaniu Łusi w autobusie,ja juz z pół roku sie zbieram zeby przejechac sie z małym dla jego frajdy pociagiem,ale cos sie wybrac nie moge,a dodam tylko ze stacje mam 250 m od domu:)
  8. Alexia to dobrze ze w sumie bez wiekszych problemow załatwicie ta wize,ale pewnie nerwy miałas na \"włosku\" nie wiem dlaczeho nie masz zdjec psiaka ale poprosimy dziewczyny zeby ci przesłały-słyszycie????!!!!!!!!! Kinga ja robie pizze sama i Marcin twierdzi ze to jego ulubione danie,pizza w moim wykonaniu:Pi to naprawde banalne,ale w smaku mimo ze dobra nie przypomina takiej z pizzeri bo jednak chociazby specjalnego pieca nie posiadam a zeby narobic Wam wiekszego smaka powiem ze dzis znow jadłam:Pbo Marcin z moja siostra i szwagrem jezdzili do Rydzyny po samochod bo kupuja i w drodze powrotnej kupili bo wczoraj bylo im mało Ania nic z tego:P@ mam juz 5 dzien na szczescie Julka ja raczej solarium tez omijam chociaz pamietam ze przed weselem to namietnie chodziłam usmiałam sie z tej rury ale ja na balach tez w klatce nie raz tanczyłam ale oczywiscie przyzwoicie;-) wiecie moj Marcin ma w ta sobote zakładowa familijna impreze na partynicach we wrocku-An pewnie wie o jakim miejscu mowie,no i tak sie zastanawiamy czy jechac
  9. widze ze mam co poczytac:D zaraz jestem znow:P
  10. Dotka po twoim wpisie widze ze pleban nadal nie odpuszcza chyba? An dzieki za informacje,fajnie ze Iza zbliza sie ku koncowi z sala:Djuz nie moge doczekac si fotek,zapewne nas oczaruja,no i jestem ciekawa jak tam Dominik? Julka no to miałas strasznie zalatany tydzien ale ja mam wrazenie ze Ty masz tyle energii ze ho ho:D Aniu super ze Komunia sie udała,zreszta dlaczego miałoby byc inaczej.dla Ciebie na pocieszenie ,nie smuc sie kochana niedługo spotkacie sie na weselu i poszalejecie razem:D
  11. Ide spac do moich chłopakow:D buziakii miłych snow
  12. przepiekny dzien dzis był:D my po obiadku pojechalismy do Marcina domu rodzinngo odwiedzic tescia,Oskar poszalał z dziecmi.Po powrocie do domu,wpakowalismy małego w wozek i pojechalismy na spacer do lasu,narwac przy okazji gałezi do grochu bo juz jest taki duzy ze mi sie połozył,wydawało nam sie ze za duzo ich natargalismy,a jak sie na ogrodzie okazało to nawet na polowe nie starczylo,ale podocinalismy z drzew z ogrodu.Pozniej szwagier wymyslił ze zjadłby pizze wiec wsiadłam z siora w samochod i wziełysmy na wynos.Tak sie objadłam ze do tej pory jestem pełna:P Julka wkoncu jestes.A u kogo ta komunia ze tak w ostatniej chwili Ci wypadła? Kinga widze ze masz juz pomysł na dzien dziecka,ja nadal głowkuje ale cos opornie mi idzie:Pna szczescie mam jeszcze troszeczke czasu z ta złota raczka w domu to moge smiało przyznac ze naprawde mam;-) Ania ciesze sie ze szczesliwie wrociliscie Ana i jak tam opalanie? An ale sie usmiałam sama z siebie,ogladam tak te wasze fotki z zoo i na tej co Karolinka stoi przed wejsciem do goryli,tak sobie mysle ze w sumie wszystko tak jak we wrocławskim zoo i dopiero po chwili sobie przypomnialam ze przeciez mieszkasz we Wrocku:D a własnie gdzie dokładnie mieszkasz? ja tez Wam jeszcze kilka zdjec z dzisiejszego dnia wysle,szczegolnie z rana jak jeszcze lezelismy sobie smacznie a siostra przyszła z psem ktory wpakował nam sie na łozko:D
  13. fotki wlasnie wysłałam An Karolinka widac swietnie sie bawiła i ze ta wiewiorka tak blisko podeszła:) Dymek bo jak Ciebie tak długo nie ma to zaczynam sie martwic! a Leia to wogole do nas ostatnio nie zaglada:( nie smuce juz i de do łozka tv poogladac
  14. czesc u nas tez ładnie,własnie skonczyłam sprzatac,została jeszcze tylko jedna tura prania i nawet w miedzy czasie zrobiłam na szybkiego biszkopt z kremem budyniowym i polewa;-)
  15. no chyba nikogo juz dzis tu nie bedzie wiec tez uciekam pa pa
  16. czesc Aneczko dobrej nocki Znajoma tk czytam ze twoj synus nie chce mowic,moj młodszy ale tez oporny gada tylko po swojemy,a tak nawet mama nie chce powiedziec tylko ba-ba i czasem tata,rozumie praktycznie wszystko ale z mowa o ciezko
  17. Ana no to chyba Julka musiała Ci mocno adrenaline podnies.Ja tez nieraz jak sie porzadnie wkurze to powiem albo zrobie(rowniez w stosunku do Marcina,nie tylko Oskra)cos czego pozniej troche załuje,ale z drugiej strony czasem takie radykalne posuniecia przynosza efekty:)
  18. no i jestem:P alexia całe szczescie ze małemu juz lepiej.Po takiej trzydniówce czesto wystepuje wysypka,bynajmiej tak nam lekarz mowił i faktycznie Oskar miał no to masz zalatany dzis dzien ale chociaz najwazniejszy problem zszedł Ci z głowy Ania alez ja jestem ciekawa jak to sie stało ze wyladowaliscie w ojczyznie???Fajnie taka niespodziewana wyprawa Kinga witajJulka słodziutka szczegolnie na zdjeciu gdy je-zabki sie tylko swieca:D Teraz sie spostrzegłam ze niunia miała urodzinki i strasznie mi głupio ze przeoczyłam tak wazna rocznice:(ale ukochaj ja i ucałuj bardzo,bardzo mocno z taka porzadna rekompensata:Dod ciotki Iwony i Oskara ja tez jak widze to zdjecie na ktorym mały na krzesle myje zabki,to sie smieje z jego spojrzenia:) Ana wyczytałam ze obie tez mamy studnie ozdobne;-) u mnie to tez robota zeszłoroczna Marcina,a niedawno robił mojej siostrze tej pracy w ogrodzie zawsze pełno,Plewic skoncze z jednej strony ogrodu to juz trzeba zasuwac od poczatku .Dzis tez troche poplewiłam a jutro trzeba trawe wykosic i zywopłoty sciac ale to juz Marcin bedzie robił:P jak masz jeszcze ta drozdzowke to ja chetnie..;-) @ dostałam dzis rano na szczescie bo juz myslałam ze hormony mi szaleja Kasiu fajnie ze zajrzałas i ze wszystko u was w porzadku a dziewczynki zadowolone z przedszkola Shenen Majeczka z ta umazana buzia wyglada tak zabawnie:D w niedziele moja siostra konczy 31 lat:P wiec jutro jakies drinki i grill sie szykuja:D wiecie zapomniałam napisac ze moj tesciu wczoraj wyszedł ze szpitala,ale nadal jest fatalnie.Nawet do toalety nie wstaje,a do tego Ci lekarze,co jeden co mowi cos innego.Ten ktory dawał wczoraj wypis powiedział ze w najlepszym wypadku moze to byc gruzlica bardzo zaawansowana ale wszystko wskazuje na nowotwor a najgorsze to kwestia czasu:( nie chce mi sie spac,a mam winko jakies czerwone wiec jak ktoras chce to poleje i Wam:D
  19. ooooooooo jak fajnie-mam co poczytac widze:D w takim razie lece zrobic sobie herbatke bo cos mi zimno po kapieli i zaraz zabieram sie za czytansko;)
×