kreska.

czesc:) wczoraj miałam ambitne plany jak sie obudziłam,chcialam pomyc okna na dole bo tam ich sporo i kafelki na ścianach w łazieńce ,na święta już,tym bardziej ze Oskar pojechał z moją siostrą i szwagrem węc nikt by mi nie przeszkadzał,no i co wstałam to nie było ani prądu ani wody,właczyli dopiero po 15 to na okna już za póżno a i na kafelki mi wena przeszła:P ale teraz dokończe klikac robie kawe i zabieram sie za te okna nieszczęsne Aga to jest osobiste odczucie każdego z osobna ale moim zdaniem nie zrobilaś nic złego tym że zatańczyłaś,a tato na pewno chciałby Cię widzieć radosną tak sama pamietam te wczesne szkolne dyskoteki jak nasi koledzy sciany podpierali:D Beatko co do nasączenia to wszystko zależy czym chcesz torta przelożyc,ja jesli robie tak jak zazwyczaj ze śmietaną to woda przegotowana+cukier+cytryna i jesli dodaje do srodka brzoskwinie czy ananasy z puszki to jeszcze dolewam do tego ten sok.Latem jak robiłam torta z truskawkami to biszkopt nasączyłam wodą z sokiem truskawkowym,a jak np krem czekoladowy czy orzechowy to dobry bedzie napar z kawy:) z urodzinami to zawsze zazdroszcze mojej siostrze ona ma 20 maja jest juz cieplutko zrobi jakiegos grila i po sprawie a człowiek tu sie głowi zawsze zeby jakos było wierze ze mialaś nadzieje na huczna impreze ale co sie odwlecze to nie uciecze,jak nie 30 to moze 31 się uda,bo faktycznie teraz miesiąc wydatków a jeszcze tak jak napisałaś sytuacja finansowa ci się skomplikowała:(najważniejsze ze najbliższe ci osoby wzniosą toast za Twoje zdrówko:D

cześć:) przeczytałam teraz wczorajszy wpis ....przepraszam za byki wczorajszy dzien jednak spaedzilismy w domu bo zanim Marcin wrócił to mi sie odechciało wyruszac gdziekolwiek,probował mnie na pizze wyciagnac wieczorem ale oporna byłam:P moja mama ma dzis wolne wiec Oskar jak tylko oczy otworzył kazał sie zanies do babci wiec ja sobie spokojnie posprzatam ,zrobie obiadek i poklikam tezŁP

:)witam Dotka jak czytałam Wasz przygode z niedomytym :P mikołajem to sobie przypomniałam jak mama opowiadała ze jak byli z moja siostra jeszcze zanim ja sie urodziłam nad morzem to narobiła krzyku na poł plazy ze ten pan wode pobrudzi:Doczywiscie chodziło o murzyna:) ja z prasowaniem to tak jak Betii prasuje przed samym założeniem jesli jest to konieczne,bo raz mi sie zdarzyło ze całe pranie po ściągnięciu ze sznurka wyprasowałam,ładnie złożyłam po czym wyciagnełam za kilka dni bluzke i znow ja musiałam prasowac bo były zgiecia po złozeni:O no i to był moj pierwszy i ostatni raz:D Betii ja staram sie jak moge widywac ze znajomymi bo inaczej bym oszalała chyba jeszcze co innego jak sie pracuje i ma kontakt z ludzmi a tak to lipton:)a ja jestem zwierze stadne:D i poprostu musze:Da z przyjaciółka taka najblizsza to potrafimy poł dnia na telefonie spedzic a jak sie spotkamy to i tak sie nagadac nie mozemy jakbysmy sie wieki nie widzialy:P kiedys miałam spora paczke taka bardzo zgrana teraz kazdy ma swoje zycie i niestety jakos sie to rozpadło spotykamy sie ale juz o wiele rzadziej i jak wpaliło wczorajsze wyjscie czy nie?? Aga i jak Kamila wrazenia?Kuruj córke bo faktycznie na swojej imprezie musi byc zdrowa:)Tak kupiłam mu tego kubusia,znalazlam za 128 zł no plus przesyłaka ale zawsze to taniej niz 150 juz nie mowiac o tej cenie w tesco 249 masakra jaka przebitka.A wczoraj byłam własnie w tesco i tego kubusia co mu kupowalismy od babci na urodziny taka maskotka płacilismy za nia 100 zł a teraz na mikołajki jest przeceniony o 50% az zal mi było:) czy maja Wasze dzieci te maszynki z ciastolina??bo pełno tego na necie i nie wiem ktore sa fajne?nie znam sie na tym a to moj pomysł na gwiazdke dla smyka bo jeszcze nie mial stycznosci z ciastolina ja wczorajszy wieczor i poł nocy:P bo w domu byłam po 3 fajnie spedziłam:)siedzielismy z moja siostra szwagrem kolezanka i kolega wiec w kameralnym gronie,no tylko ze Marcin rano wstawał do pracy dzis wiec poszedł szybciej spac,a teraz juz wraca a ja kombinuje juz gdzie by tu wyruszyc jak wroci bo nie chce mi sie w domu siedziec:P kolezanka wczoraj namawiała nas na sylwestra i musze to szybko przemyslec,250 zł od pary,wliczona orkiestra,jedzenie,alkohol w takiej małej knajpce blisko od domu:)podejrzewam ze byłoby super bokolega chce zebrac znajomych i tak jak liczyli to byłoby nas znajomych z 25-30 osob:D pora dac dziecku jesc:)

witam meldowac sie ale juz:D wczorajszy wieczór mina mi bardzo miło byłysmy z przyjaciółka na pizzy potem pochodziłysmy po sklepach....w sumie za niczym konkretnym no ale...:D kochane jakie plany na andrzejki??

witam:)) Ana24 nie martw się tak słoneczko bo tylko sie zadręczasz....Betii ma racje niedługo okres szaleństwa i zobaczysz wtedy czy interes się rozwinie jak tam kobietki mikołaj powiadomiony o wymarzonych prezentach??;-) mi Oskar wczoraj zrobił awanture w sklepie bo chciał....domek dla lalek:D i darł sie w niebogłosy pomogło dopiero jak wyciągnełam telefon i powiedziałam że dzwonie do mikołaja zeby mu powiedziec ze Oskar jest niegrzeczny i zadnego kubusia ma nie przynosic:D ide skonczyc obiad i wypreasowac ciuszki bo jade z przyjaciółka na jakas pizze pod wieczor i kawke:D a jutro ma do mnie przyjechac druga bo wczoraj wróciła z pracy z Nieniec,nie było jej miesiac a steskniłysmy sie za soba jakbysmy sie wieki nie widziały:P

laski a co tu znów taka cisza ???bo bede krzyczec!!!!!!!!!!!!:P u dermatologa szybka wizyta,,,następne leki i za 3 tygodnie do kontrolii znów dziś rano obleciałam mopem mieszkanie po czym dzwonek do drzwi,patrze kominiarz więc cale mieszkanie zadpetane w czarne ślady na nowo,ech... wiecie ja sie taki len zrobiłam ze nawet z dzieckiem na dwór mi sie wyjsc nie chce:O Shenen dziekuje za zdjecia:)Madzia chyba była w wielkim szoku nie?za to Maja w żywiole wraz z tatą:D jeszcze raz dziekuje Ci za pomoc ana76 poczytałam sobie o uprzężach na cycki:P i ja to wiem że noga jestem w tej dziedzinie,nie lubie kupować cyckonoszów bo zawsze cos z nimi jest nie tak jak sie potem okazuje:O Dotka zazdroszcze umiejetnosci robienia w taki sposób zakupów,ja niby pojade do sklepu na takie porządne duże,żeby w tych moich wioskowych nie przeplacać krocie,no i co sie okazuje nastepnego dnia ze mimo iż zrobiłam sobie mega liste to i tak jakiejs waznej rzeczy zapomniałam i musze pedzic do sklepu Betii co do mieszkania to faktycznie mozecie mieć dylemat,jeśli chodzi o mieszkanie z babcia to z mojego doswiadczenia nie jest najgorzej....z tym ze ja mam osobna kuchnie a to mysle duzy plus no i ogolnie mieszkam na innym pietrze,no a pozatym wszystko zalezy od charakteru wkoncu rozni ludzie sa....a to mieszkanie przepisane jest na Twojego chłopaka??bo jak tak to moze warto..... co do Twojej bojowośći:D to moim zdanie w żaden sposób się nie wygłupiłaś,udowodniłaś tylko zachowaniem swoją miłośc,bo nie ma jej bez zazdrosći....niech lasa wie że siejesz postrach:P

No i nici z moich obietnic,bo przyszła siostra na kawe i sprzatanie tak mi sie wydłuzyło ze ledwo sie wyrobiłam,a teraz juz sie ubrałam i zaraz jade bo mam wizyte u dermatologa a tak mi sie nie chce,mam do pokonania jakies 23 km w jedna strone a jest okropnie slisko na tych wiejskich drogach a do tego pada i jak bede wracac to pewnie bedzie szklanka na drodze,a na dodatek Marcin nie zmienił jeszcze opon i jade na letnich:O nic nie czytałam nadrobie jutro pewnie buziaczki

za jakieś 40 minut wpadam tutaj z kawka ,potowarzyszy mi ktos?

dziewczyny czy u Was też biało???bo u mnie tak i nadal sypie

Kończe kawe i nikt sie nadal nie pojawił:( trzeba dom ogarnąć i jakis obiad zrobić a mi sie tak nie chce:O od 2 dni bola mnie korzonki sama nie wiem czy mnie przewiało czy coś podniosłam ale jak sie zasiedze to wstac nie moge:( pogoda u Was też taka straszna??pochmurno zimno,wieje ze głowe chce urwać i leje do tego:( miałam dzis w planach pojechac do miasta popłacić rachunki bo cholera:P znów sie nazbierały:O,ale nie wiem jakos aura za oknem mnie nie mobilizuje wcale Beti powiedz mi jak rzucilaś papierosy nie zwiekszył ci sie apetyt??Ty masz wymarzona figure :D ale ja jesli by mi sie jednak wkoncu udało wygrac z tym nałoiem boje sie okropnie ze przytyje

o prosze nawet dwa razy:D

Ana24 z okazji urodzin Życzę Ci, abyś odnalazła: w ciszy swoje myśli i marzenia, w bliskich Ci osobach siłę i piękno stworzenia, w otaczającym świecie radość istnienia, w kolorach, smakach i zapachach wielkość natchnienia, a w sobie miłość.

Ana24 z dniu twych urodzin Życzę Ci, abyś odnalazła: w ciszy swoje myśli i marzenia, w bliskich Ci osobach siłę i piękno stworzenia, w otaczającym świecie radość istnienia, w kolorach, smakach i zapachach wielkość natchnienia, a w sobie miłość.

a kochane zaraz wyśle Wam na skrzynke nr gg bo tamto jest juz dawno nieaktualne bo niestety nikt nie pamietał hasła:P i trzeba było założyc nowe,wiec jak cos to odzywac się:D bo nie mam zadnych Waszych nr teraz

o jak miło że dziewczyny się pokazały:) ja też się opuszczam ale najgorzej mi jest jak wypadne z rytmu potem sie zmobilizowac,ale bede sie starac;-)obym tylko monologu nie prowadziła:D Betii przytulam......jua nie miałam okazji(chociaz nigdy nic nie wiadomo....) ale sporo słyszałam o takich terapiach psychologicznych i myśle że to dobry pomysł,ciesze sie że i Tobie pomógl i będzie juz dobrze..... co do pracy to ja rownież mimo ambitnych planów :Pnarazie nadal się obijam,ale podobnie jak Ty postanowiłam przeczekać już ten ponad miesiąc bo święta,renamenty:O no chyba ze wczesniej zwolni sie miejsce to mozliwe ze od grudnia zaczne,wynagrodzenie nie jest specjalne ale byłabym duzo czasu w domu a to mi odpowiada...ale ta praca stoii jeszcze pod znakiem zapytania,zobaczymy jak to bedzie... Aga dziekuje ci za miłe słowa,ja kochanie głównie robie torty z bitą śmietana bo takie maja u nas najlepsze \"wziecie\":P do tego jakies owoce w srodek i jest pyszniutki,z kremami to naprawde bardzo mało.Jakbyś chciała sie zaopatrzyc w jakies ozdóbki to polecam tego sprzedawce http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4075960 ma fajne rzeczy do ozdobienia tortu i jest godny polecenia bo juz miałam przyjemnosc kilka razy:) no właśnie jeszcze takiego dylematu z zabawką nie miałam:O z jednej strony boje sie ze szybko pojdzie w kat,z drugiej zaś on jest w sumie dopiero na etapie uczenia sie najprostszych piosenek czy wierszyków a ten kubus ma to w sobie ,no i moje dziecko jest tak wpatrzone w niego.....wczoraj właśnie wieczorem pisaliśmy list do mikołaja i oczywiście on chce kubusia:D Kochane Wy mnie tu nie straszcie tą szkoła bo juz zaczynam panikowac:)

dzień dobry:)

mam jeszcze do Was prośbe,wyrażcie swoja opinie na temat tego kubusia:) bo zastanawiam sie czy Oskar nie jest już na niego za duzy,tzn czy choc troche sie jeszcze nim pobawi.....?? http://www.allegro.pl/item481316012_interaktywny_kubus_puchatek_disney_gacus_hit_tv.html bo jak bylismy w tesco to stalismy przy nim 20 minut bo taki był nim zafascynowany;-)tylko cena na półce mnie przeraziła bo kosztował w sklepie 249 zł:O ale na alegro widze ze sa tansze,zreszta na urodziny kupilismy mu komputerek oczywiscie kubusia:D i w sklepie tez bysmy przepłacili

przeoczyłam Mone z tej stronki :) do całej reszty tez macham oczywiscie

witam i ja:))w zimny ale słoneczny dzień. U nas dobrze Oskar na szczescie nie choruje odpukać..... za to w poprzedni piątek babcie zabrało pogotowie bo nie mogłam jej dobudzic,już od tego piątku jest w domu ale słabiutka ,okazało się że była to śpiączka cukrzycowa ja mam troszke problemy dermatologiczne ale od ponad 3 tygodni jestem na lekach wkrótce do kontrolii to zobaczymy.... potem podeśle jakieś foteczki:)zebyście nie zapomniały jak wyglądam:P Ana,Shenen jak tam??mam nadzieje ze nastroje juz lepsze?? Aga jak akwarium??uz urzadzone?? Kasiu z tymi wydatkami to masz racje:( Oskar miał urodziny teraz mikołaj gwiazdka ach....ostatnio ma manie kubusia puchatka musi być wszystko z kubusiem:) Ana76 życze końca tych chorób,wybacz ale mimo ze to niecioekawe to sie usmiałam z posobu w jaki to opisałaś gratuluje weny:D

Dzien dobry:) podniose nas troszeczke bo dawno tu nikogo nie było

o matko przepraszam za błedy:O

kochane gorąco Was pozdrawiam niestety niby siedze jeszcze w domu a jakos mi czasu brakuje na pisanie,albo to lenistwo:P teraz jade zmówic więce bo mojej mamy brat odebrał sobie sam zycie:( jutro tez poł dnia spedze w kuchni a wieczorem mam spotkanie z przyjaciółkami z dawnych lat i zalezy mi na nim bo jedna mieszka teraz w Anglii i zadko sie widzimy ana,Aga dziekuje za zyczonka:)

wiem nie wywiązałam sie z danego słowa:(ale Marcin miał dzis wolne i poł dnia spedzilismy na zakupach w celu poszukiwania komody i farby na szczescie ukonczone powodzeniem:Da potem byłam u przyjaciółki na plotkach i właśnie wróciłam dopiero,moi panowie juz dawno spia smacznie;-) nie mam juz siły na pisanie dzis wybaczcie ale obiecuje ze jutro nadrobie kochane:)

Ana Ty cudotwórczynią jesteś:)jaki tu ruch niespotykany ostatnio:)brawo:) ja teraz musze odgruzować dom jak to codzien rano ale postaram sie potem z kawka posadzic tylek w fotelu przed kompem na dłużej;-)