kreska.

oj kobiety gdzie jestescie?ja własnie koncze obiad,dzis bedzie kurczak w sosie smietanowym:)pranie juz konczy sie prac,Oskar zasna i mam chwilke a tutaj nadal pusto:(

ana76 witaj ja tez dzieki Ani zachwycam znajomych naszym tancem Marcin pekał ze smiechu tylko mowi ze wyglada przy nas jak murzyn,ale on niedosc ze ma ciemna karnacje to jeszcze jego zdjecie wybrałam z wczasów z nad morza i był opalony http://www.elfyourself.com/?id=1407210275 Oskarowi sie tez bardzo podoba i ciagle karze sobie puszczac:) Aniu

Aniu ja nawet kiedys sprawiłam sobie take urzadzenie do ich mycia a własciwie do scierania z nich kurzu ale było to do dupy jednym słowem,no i pozostało mi meczenie sie sciereczka.Wiesz jakie to przyjemne no nie:O

witam a u nas teraz cos sypie ale ciezkie do oceny:Osama nie wiem czy to deszcze ze sniegiem czy co Kinga my mamy sztuczna choinke wiec nie grozi obsypaniem:) i ubraliśmy wczesniej zeby Oskar sie nacieszył;-) Kasiu mój numer gg juz masz;-) no takie talony sa fajna sprawa i zawsze sie przydaja;-)wkoncu to kilka stówek wiecej w budżecie rodzinnym,:) hehe udało Ci sie przeciagnąc nas wkoncu na nastepna strone wiecie wczoraj wieczorem okazało sie ze ta moja kolezanka która urodziła we wrzesniu(wysyłałam wam zdjecia tej małej)musi isc z córka w poniedziałek do szpitala na całe 2 tygodnie:(mała bedzie na wyciągu a potem gips,strasznie mi malenkiej szkoda ma dopiero 3 miesiace no i swieta w szpitalu.......:(

dobranoc:)

czesc dziewuszki:) ja jeszcze wpadłam z jezorem na wierzchu ze zmęczenia:Pale czekam az mi sie woda zagotuje i napije sie jeszcze goracej herbatki z sokiem malinowym i cytryna bo cos mnie zimno trzepie wiec tak kuchnia pomalowana,zostały jeszcze drzwi a co do sprzatania to z mama walczyłysmy dzis całe popołudnie i wieczór a i jutro nie mniej nam zejdzie.Wyciagamy jej wszystko z szafek to co sie nie nadaje to w kosz a reszte porzadnie myjemy.... towar z obi dzis nam zgodnie z umową dostarczono:) ale łazienke chyba bede miec dopiero po świętach bo z elektryką i hydrauliką wczesniej nie da rady,a jest przy tym troche roboty bo np teraz wode w całym domu mamy na prąd,a w sumie czesto ponad pół roku pali sie w piecu wiec kupilismy baniak i beda to podłanczac tak abym mogła sobie ta wode wtedy gdy sie pali w centralnym przełonczyc na piec i bede miała ciepła wode za darmo.No i z tymi rurami,pradem trzeba zejsc do piwnicy z łazienki.Prawdopodobnie przed świetami zdaza to zrobic a zaraz po swietach będa kładzione kafelki.Marci ma wolny cały tydzien miedzy swietami a sylwestre to mam nadzieje ze wtedy to zdaza skonczyc wogóle to sama wymysliłam sprzatanie tej piwnicy,remont babci kuchni a teraz mam wrazenie ze nie wyrobie sie do świat.Przeciez ja na górze nie mam pomytych okien,nie porobione stroiki,choinka,sprzatanie takie wiecie \"świąteczne\" itd........,jutro miałam mieć robiony balejaż bo mam takie odrosty ze juz w lustro nie moge patrzec,ale przez ta kuchnie pewnie nie zdaze,nie mówiac juz o tym ze powinnam jutro na zakupy do miasta sie wybrac bo sporo rzeczy mi w lodówce brakuje:O Ania no to super poszło ci z kręglami:) za kafelki płaciliśmy 30 zł za metr,to taka średnia.Mi sie podobaja takie panelowe duze kafelki(moja siostra ma taka)ale po pierwsze cena wysoka i teraz nie zrobilibysmy nadal tej łazienki bo z kosztami nie dałoby rady a po drugie mamy za mała łazienke na takie płytki bo one urok maja ale w duzej a nie tak jak w naszej w 4 metrowej.Ale to nic te mi sie tez podobaja i naprawde ogromnie sie ciesze ze wkoncu jakos bedzie to wygladac:) Agus ok fotki wysle jak juz bedzie po remoncie. Bardzo dobrze ze maz Ci tłumaczył i pomagał,bo inaczej bys sie moze zniecheciła tez uwazam ze ten kalendarz to swietny pomysł Kinga tą modlitwe kobiety juz znałam bo dostałam kiedys w smsie,fantastyczna jest:D ja herbaty z sola nie piłam ale za to napiłam sie płynu do naczyn z woda który sama zrobiłam na praktykach bo był w kolorze pomaranczowym i wlany był do butelki po syropie,wymiotowałam po tym strasznie:O i przez 2 lata chyba nie mogłam znies innego zapachu płynu niz mietowy,ale to juz mineło Ana24 pech sie Was jakis uczepił ale mam nadzieje ze to juz koniec nieszczesc.dla obu mam życze duzo zdrówka strasznie mało nam zdjec przesyłasz i co jakies wkoncu dostane to naprawde nie poznaje Julki tak rosnie:) anczurska ja ci tez nie pomoge urodziłam w 38 tygodniu ale do samego konca wszystko byo dobrze i nie musiałam lezec ale podobnie jak Ania mysle iz te zalecenia stad abys duzej utrzymała dzidzie.Szybkiego rozwiazania zycze wpadłam na moment a rozpisałam sie porzadnie:)dokoncze jeszcze herbate i ide do łóżka a Oskar jak juz był po kapieli dzis poszedł z moim tata do piwnicy i tak mu pomagał do pieca dokładac ze przyszedł umorusany jak kominiarz:D dobranoc

Aniu fajne fotki widac ze gab bawiła sie świetnie na kreglach ,szkoda ze nie przesłałas fotki Ciebie z taka kulą:D a ten grzaniec w jakich ładnych kubeczkach;-)właśnie na tej fotce Z gabi wyglacacie ślicznie jak dwie modelki ;-) dobra ide obiad konczyc bo Marci zaraz pewnie wstanie a i tato bez posiłku jeszcze mi z drabiny zleci:P

Monika dzięki za meila:D:D:Dświetne:D co tam u Was?

czesc a u nas nie pada i nawet słonko świeci:D ja juz posprzątałam jeszcze tylko pranie powiesze i wstawie nastepne Marcin z tatą robią porządki z krzewami na dworze,puzle juz skonczone(tzn jeszcze kawałek został ale to już na wiosne)facet ma dziś z maszyną przyjechac ubić. póżniej jak uśpie Oskara to jedziemy do Wrocławia do castoramy na zakupy,Oskar zostaje z babcia bo nam na pewno troche zejdzie,bo chcemy kupić kafelki moze wanne,szafke umywalke i takie tam a jeszcze chcem do jakiegos sporzywczego marketu isc chyba do realu bo braki w spożywce mam Aniu a u Ciebie juz światecznie;-)śliczna choinka Kinga czyli reakcje naszych dzieci na widok mikołaja takie same:D co do prezentów to kompletnie nie mam głowy,mam już prezent ale tylko dla Marcina;-)a co dla reszty to mam pustke w głowie:Oale narazie poczekam Marcin bedzie miał talony to wtedy sie bardziej nad tym skupie:) jak to kartki nie dostałaś?tobie wysyłałam na pewno tez właśnie doczytałam ze jednak kartke dostałas,ciesze się:) Aga ja z Marcinem zawsze tez razem wyprawiamy urodziny i fakt dla nas jest taniej,ale dla gosci juz nie faktycznie troche nieciekawie pani to \"zorganizowała\"bo nie powinna nic narzucac

uffff właśnie skonczyłam prac wersalke jutro chyba pojedziemy po zakupy do łazienki moze doradzicie gdzie taniej czy w obi czy castoramie?w castoramie zdaje mi sie ze wiekszy wybór choc dawno nie byłam Ania bac sie bede od niedzieli bo Marcin wtedy zaczyna nocki,teraz ma druga zmiane Aga no fajnie tak urodziny jedne po drugich ale wydatek też spory nie?

witam,ja juz po śniadanku zasiadłam z herbatą Kasia oj tych skarbów zuoełnie niepotrzebych to babcia przechowuje tysiące:O masz dziś jakies paczusie?bo wzieło mnie na słodkie:) Aga duzo zdrówka i usmiechu dla Kamilaprzepraszam ze dopiero dziś ale zupełnie zapomniałm chyba przez to ze wy juz po imprezie urodzinowej i jakos tak zdawało mi sie ze to juz po poczekaj ani sie obejrzysz a Twojego syna będzie bardziej interesować zgrany zespół lecz z dziewczynami;-) Ania brawa dla Gabi no właśnie z tą równościa przed domem to Marcin zły jest bo mial w planach dzis konczyc a tu leje i chyba nic z tego nie bedzie.A w babci piwnicy juz jakos wyglada ale jeszcze zrobie rewolucje w jej kuchni bo tak to juz wogole jest wszystko

Dotka ale ci zazdroszcze tego wypadu;-) Ania chyba nie zdażyłaś jednak przed Julki wybudzeniem.Oskar tez śpi właśnie więc korzystam a ja przed obiadem pojechałam z siostrą i Oskarem na cmentarz posprzatac bo wszystko stało jeszcze po Wszystkich Świętych,póżniej Oskar został z babcia na dworze a ja wziełam sie za rozrazanie lodówki i właśnie wyprałam koc póki p[ogoda pozwala na powieszenie go na balkonie,a teraz właczyłam znów pralke z ciuchami.Jak Oskar wstanie to ide z mama do piwnicy dokonczyc sprzatanie.No i wszystko wskazuje na to ze jeszcze przed świetami bede miała remont łazienki wiec w weekend czekaja nas spore zakupy i do tego jakie kosztowne:Ono ale wkoncu bedzie to jakos wygladac ma jeszcze cos dla Was:) http://www.zyczonka.ovh.org/gdzie-moj-prezent.html

Ana76 hehe dobre:Dchic ja chyba bym sie zaryczała gdyby mi dziecko tak ładnie wszystko wymalowało

a co do mikołaja to ja nic nie dostałam:(ale napisałam moje marzenie w opisie na gg to może święty sie dopatrzy:P

czesc Wam:) wiecie nie było z tym kremem tak tragicznie bo na szczęście wymazał sobie tylko twarz i włosy,ale jak był o wiele mniejszy(nie wiem czy miał rok)to tez dorwał sudocrem i umazał mi meble i mój ulubiony czarny sweter i nie mogłam tego sprac ,chyba dopiero po 4 praniach zeszło a karteczki prosze bardzo:Dale wierszyk ładny prawda?:D

moje dziecko właśnie pozło spać ,mąz jeszcze w pracy to jestem:) wiecie dziś zapatrzona w pierwsza miłośc nie zwróciłam uwagi na to co Oskar robi w drugim pokoju a ten skubaniec dorwał krem niwea baby ochronny czyli ten bardzo tłusty i wysmarował sobie buzie i włosy,jak go zobaczyłam to w głos sie śmiałam:Dzrobiłam fotki to wysle przy okazji Aga ja musze zmienic lodówke bo mam taka starą,ale to na wiosne bo teraz nie damy rady wszystkiego. i jak Ci poszło z prasowaniem?

Kinga ja tez czesto trzymam niepotrzebne rzeczy ale bez przesady,babcia trzyma dosłownie wszystko.Właśnie wróciłam z piwnicy,reszte pomieszczen w miare ogarnelismy po wprowadzeniu sie do domu ale zostało to jedne gdzie babcia ma słoiki.Mama mi tam dzis pomagała,byłysmy półtora godziny i posprzatałysmy jedna sciane dopiero:Oa było tam wszystko np groszek konserwowy rok produkcji 80 czyli 2 lata starszy ode mnie:O,suszone owoce w wilgotnej piwnicy wiec sobie je wyobraz,4 butle na wino(ale babcia w tym roku kupowała nowy bo \"nie miała\")buty jeszcze mojeje mamy itd..................naprawde koszmar:O

ja tez miałam problemy z dostaniem sie tutaj:O u mnie rano było słonko a terz znów szaro buro i do du... dookoła dzieci choruja,mam nadzieje ze Oskara to ominie,jakby był mróz to troche wymroziłby te zarazki a tak to sobie fruwaja gdzie chca:O siostra ze szwagrem zawiezli dzis babcie do ciotki do Bielawy na kilka tygodni wiec ja korzystajac z okazji zrobie jej w kuchni i w piwnicy rewolucje;-)wiecie jak to 80letnia babcia wszystko jest jej potrzebne nawet stary karton po moim czajniku żaroodpornym bo\"ma ładne kwiatki narysowane\":Oa w piwnicy to juz wogóle sadoma i gomora,ale tam wybiore sie jak Oskar wstanie a póki co to piore narzuty z łóżka i z foteli bo jak chciałam to zrobic ostatnio to babcia stwierdziła ze lepiej na wiosne bo teraz taka pogoda i nie bedzie schło:O Ana no to masz szpital w domu:( ciesze sie ze zagladasz do nas znów:) liczymy tu na jakas impreze bo chyba trzeba oblac nowy interez teby sie piec nie rozpadł;-) Aga ja bym do tych niezbedników kobiety oprócz samochodu i komputera dodała jeszcze komórke:D dziekuje za fotki widac ze impreza była przednia:Da co to za zabawa była z łokciami?musiieli sie nawzajem poznac po nich?a Ty tak fajnie na wiekszości zdjec stoisz za dziecmi:)taka ostoja mamcina:D te lodówki o których piszesz oglądałam z siostra jak sobie kupowali,ale zdecydowali sie na taka jednak bez tego bajeru z chłodnym sokiem,za to maja w zamrazalce pojemnik na lód i takie pokretło ze jak juz sie te kostki zamroza to sie to przekreca i one wpadaja do takiego pojemniczka wyciaganego a do tamtego znow mozna nalac wody Kasiu mikołajem była moja siostra:) ja zmywarki nie mam wiec sie nie znam,ale spytam sie siostry jaka ma bo nie pamietam firmy ale wiem ze sobie chwali Shenenwysłałam Ci smsa.Mam nadzieje ze wszystko u was dobrze Dotka spełnienia marzen i wszystkiego co naj dla syna Ana76 poglądy odnosnie pogody mamy identyczne:O będe trzymac kciuki za Łusie oby ja zadne chorubsko znów nie dopadło bo ilez mozna:O Kinga to sposób Ani ale ponoc rewerlacyjny:czosnek w skarpete,ale o szczegółach to juz ona musi napisac:) moj Oskar nie chce zbytnio mowic ale ostatnio coraz czesciej próbuje co mnie bardzo cieszy:)bo zaczynałam sie martwic.I tak np od wczoraj moja mama nie jest juz\"baba\"jak była tylko \"joja\"(czytaj jola:D ) Aniu oj przystojny zięć Ci rosnie:Dto chyba ten sam co kiedys?no a Julenka jaka słodka mikołajaka:D ależ się laski ciesze ze miałam do kogo poklikac:D:Dwkoncu sie ruszyło u nas

pije kawe dołaczy sie ktoś? zapomniałam sie pochwalic ze dzis dokupilismy reszte puzli i mam nadzieje ze przed śniegami zdazą je połozyc:)

witam a ja do piero teraz z przyczyn niezaleznych ode mnie,nie miałam pradu do 12.30 od 9 rano,a potem robiłam obiad,Marcin pojechał do pracy to pozmywałam naczynia i jestem:) no to bedziemy tu miec topik kierowców:)wszystkie naraz na jazdy chodza jakby sie zmówiły;-)dobrze ze sniegu nie ma:) Kasiu no wkoncu jestes bo juz myslałam ze tez przepadłaś Kinga ja mam taka kolezanke której \"gęba\"sie wcale nie zamyka(mi tez zadko ale jednak:D )no i jak chce jej cos powiedziec to musze jej beszczelnie w zdanie wejsc bo inaczej nie da rady:P ja teraz w niedziele jak bylismy u Marcina siostry to właśnie zawiozłam mojej chrzesnicy takiego kucyka i bardzo sie cieszyła,choc to był taki bardzo zwyczajny nic specjalnego pierwsza miłosc tez ogladam ale to takie\"flaki z olejem\"sie robia-strasznie naciagany juz ten film jest Aga no to dobrze ze nie stałas gdzies na dworze i nie czekałas na te jazdy;-)

dobranoc:)

no i jestem:) po Oskara drzemce wybraliśmy się do mamy i siostry,wróciliśmy na m jak miłość:Da teraz juz Oskar śpi ,ja przyszykowałam kolacje mężowi:)bo chłopisko głodne z pracy zapewne wróci Ana76 o jakim ładzie ty kobieto piszesz???przeciez ogólnie to jest tak ze jak sprzatne w jednym koncu pokoju i pojde zrobic to w drugim to w tym pierwszym znow bałagan:P no i tak w kółko..... a przejęty był bardzo i skupiony na Mikołaju niemiłosiernie;-) Kinga no musze Cię pochwalic i obys pisała takie piękne posty codziennie:) u mnie przeciwnie Oskar z mówieniem chyba ma po tacie bo jakos opornie mu to idzie,a Marcin tez niewiele mówi bo nie ma jak(mi sie buzia nie zamyka:P ) ech tak to jest ze zawsze jest cos do kupienia,mi przydałoby sie lodówke wymienic ale najpier chcemy dokupic puzli zeby skonczyc przed domem no i ta łazienka nieszczesna w drugiej kolejnosci ja tez ostatnio kupiłam w biedronce podgrzewacze:Dtym razem o zapachu cynamonu;-) masz racje zabawek w sklepach pełno ale jak cos chce sie kupic to nic ciekawego okazuje sie ze nie ma,a jak jest juz cos co przyciaga uwage to cena powala:O hehe sporo prawdy w tym co napisałas o mężczyznach:d Ania no i Marysia wkońcu się zdecydowała:D:Dtylko teraz będą takie smutne odcinki:( kochanie spróbuj wkleić jeszcze raz tego linka bo weszłam na wirtualną ale nie wiem gdzie tego szukać

Aga a gdzie czekałaś na te jazdy?pewnie sie namarzłas?tak właśnie nieraz jest ze nam sie wszystko pląta:) cos mnie dzis wzieło na słuchanie piosenen świątecznych,wiec podziele sie linkiem ze strony gdzie sa teledyski swiąteczne http://dzentelman.com/teledyski/swiateczne-teledyski/ dziewczyny a pamietacie w zeszłym roku chyba Ania podała link do takiej strony gdzie były trzy aniołki składajace życzenia?miałam zapisane to w ulubionych i przy resecie kompa przepadło a Oskar bardzo lubiał tego słuchac.Ma ktos?

Ana no właśnie taka pogoda mnie przytłacza normalnie:( Aniu :D:D:Ddobre:D Aga czyli impreza za Wami a za rok szykuje się wieksza:Pno ale nie ma co sie Oliwi dziwic pewnie troszke bratu zazdrosciła ze u niego byli koledzy.A jak Kamil wkoncu udało mu sie na chwile isc do kumpla na urodziny?Licze na jakis fotki ja zmniejszyłam kilka zdjec i juz poszły do Was:)

no właśnie,bardzo sie z wami zżyłam...............:(smutno mi nie chce zeby sie ten topik rozpadł Oskar chce tego słuchac http://agnes28.wrzuta.pl/audio/j5QTJaEcLZ/ich_troje_magda_femme_boguslaw_metz_-_ding_dong_-_spadl_juz_snieg