Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Heartbreaker

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Heartbreaker

  1. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Dziewczyny dość już... Koniec tematu!
  2. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Rozwiązanie zaproponowane przez Emmę wydaje mi się jak najbardziej słuszne!
  3. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Babko współczuję pierwszego męża PALANTA!! I właśnie ja obstaję za tym aby uściślić jakieś przepisy prawne dotyczące odpowiedniego zajęcia się takimi gnojkami w których nie ma za kszty odpowiedzialności!
  4. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Jakieś konkretne zdarzenie Ani, czy nawiązujesz do tematu alimentów?
  5. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Celi... ten program maluje się bardzo dobrze w stosunku do tych wszystkich oszustów. Bo dla mnie jest neipojete jak można żałowac pieniędzy na utrzymanie własnego dziecka, podczas gdy ma się na to środki. Trzeba być odpowiedzialnym... Co oczywiście nie upoważnia matek, do egzekwowania kosmicznych sum... Ale to już inna historia. Mnie zbulwersował podany w tym artykule przykład dentysty!!!
  6. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Groszku jesteś wyjątkowo fajna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) Cześć wszystkim.
  7. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Jak zwykle o tej godzinie pusto w naszym domku... Zmęczyłam sie dziś... fizycznie i psychicznie, więc uciekam do łóżka. Zasnę jak dziecko :) Miłych snów dziewczyny! I wiecie, bardzo miło mi się dzięki Wam dziś zrobiło... Dziękuję.
  8. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Celi Ty tak nie szarżują z tą swoją maczugą :P Bo Ci J. jeszcze odda... ale już piorunem Zeusa :P Maczuga Herkulesa, wtedy się schowa w jego cieniu! No ale swoją drogą fajnie się czyta Twoje głupawki... tak od razu człowiekowi weselej na duszy :) Emmuś, a jak Twoje zdrowie? Ninke :) Groszku nie rozważaj tego co byłoby gdyby, bo to tylko bardziej dołuje... Pomyśl o ile mądrzejsza jesteś teraz... I pomyśl też, że kiedyś ta mądrość do czegoś przysłuży się pozytywnie :) Jestem z Tobą i mocno przytulam! Leć, kupuj trupka i jadąc do Celi, po drodze zawitaj do mnie... to chyba możliwe, co? Ani :) Ka :) Yenny :) Babka :) Net :) Garniera :) No i chyba uśmiechnęłam się już do wszystkich, co?
  9. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Zajrzałam na kochanki... Wspominałyście dziś o nich, więc zerknęłam... Wiecie tak to jest już w psychice ludzkiej, że kontrowersyjna nazwa przyciąga masy ludzi... A masy, znaczy mnogość charakterów. Istny misz masz zła, dobra, zazdrosci, żalu, bólu, szczęścia, prawdy, kłamstwa... Czyli same kontrasty. I każdy biegun broni swojej prawdy. A najgorsze jest to, że czyni swą prawdę jedyną. Zamyka ja na elastyczność. I stąd ten jazgot, krzyki i głupota, która przyćmiewa te mądre spostrzeżenia, które mają tam miejsce od czasu do czasu, gdy wypowiada się ktoś zrównoważony! Nie rozumiem tylko jednej rzeczy... Po co wrzeszczeć w internecie?? Skoro tego wrzasku jest tak dużo w codziennym życiu?? A może chodzi tu o tę anonimowość, gdy wreszcie każdy bez obaw o to że zostanie wykpiony realnie, odrzucony, odizolowany może sobie wykrzyczeć swoje racje, a czasami wyrzyć się na bogu ducha winnym innym...
  10. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Musiałam z siebie to wyrzucić... I wiem, że tu mi wolno... I wiem, że Wy przeczytacie i zrozumiecie... I dziękuję wam za to!
  11. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    A ja już tracę priorytety. Szło mi tak dobrze, lecz on wszystko utrudnia!!! Nie rozumiem!!! Twierdzi, że obiecałam wytrzymać, a w efekcie zostawiam go samego. Ale jak ja mam postępować inaczej jeśli chodzi o jego i tylko jego problemy, o tę sferę jego życia, do której ja nie mam prawa wstępu, nawet teraz gdy ją kończy. Bo skoro zaczynał beze mnie, niech też beze mnie ją zamknie!! I to już nie chodzi o egoizm. Moje postanowienie nie jest egoistyczne. Nie podjęłam tej decyzji wyłącznie ze względu na siebie! Nie! Ja podjęłam ją ze względu na nas. Aby kiedyś nikt nie zarzucił mu, że nie był uczciwy. Aby kiedyś nie stracił pozycji autorytetu u syna lub córki, z tego powodu, że rozwodząc się z ich matką był z inną kobietą. I wreszcie, aby kiedyś nikt nie odważył się zarzucić mi winy za jego rozwód. A nawet jeśli uczyniłby tak ktokolwiek, to abym mogła z czystym sumieniem odpowiedź wtedy: Nie! Mnie nie było przy nim w trakcie rozpoczynania jego małżeństwa ani w trakcie jego trwania, ani w trakcie rozwodu! Ja jestem teraz! A teraz nie ma już żony! Są tylko dzieci i my. I kocham jego i te dzieci, część mężczyzny, który jest dla mnie najważniejszy, tak samo jak najważniejsza jestem ja i Prwada o NAS!
  12. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    A on... On się tego nie spodziewał, że podejmę taką decyzję już teraz...
  13. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Dzień dobry. Dziękuję dziewczyny. Ale to, co we mnie jest ściśle nieokreślone... Niby nie ma tego bólu... wypłakiwania oczu, wydzierania gardła... Dojrzewałam do tej decyzji od miesiąca... A pomagały mi coraz to nowe wydarzenia, w których było mi coraz trudniej tak trwać przy nim. Uświadomiłam sobie jak słaba jestem na to aby dzielić z nim tę skomplikowaną rzeczywistość... Pomyślałam, że to, co dzieje się teraz w jego życiu i tak jest dla niego ciężkie, więc moje humory, moje łzy, moje smutki i załamnia, będą dla niego dodatkowym ciężarem... A ja nie chcę być ciężarem dla człowieka, którego myślę, że kocham. I on powinien zrozumieć coś podobnego... że nie może stanowić dla mnie tak wielkiego obciążenia emocjonalnego właśnie dlatego, że mnie kocha, a przynajmniej twierdzi, że kocha... Nie boli, nie ciśnie, nie jest źle... bo mam nadzieję, że ta decyzja pomoże. Że to uświadomi mu kim jestem. I tak, jak napisała Ninke. Jeśli jestem kimś ważnym on to uszanuje i pojawi się we właściwym momencie... A jeśli nie... wtedy dopiero odczuję ten ból... Tak więc jeszcze nie boli... Alle miałam ciężką noc... i obudziłam się apatyczna... Dziękuję za to wirtualne wsparcie. Dziękuję i uciekam w ten ciepły i słoneczny poranek. Uczelnia, biblioteka, jakieś zakupy, spotkanie z przyjaciółką... Wszystko, co mnie zajmie i zmęczy, abym mogła zasnąć potem jak najszybciej, by nie myśleć zbyt długo... Pozdrawiam.
  14. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Wszystko jest tak jak piszesz Ninke, prócz jednej kwestii. Nie mogłam być odskocznią od jego \"poukładanego\" życia, bo ono takim nie było... a przynajmniej nie od momentu gdy go poznałam.
  15. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Odeszłam od niego.... Ja odeszłam... Z szacunku do uczuć swoich, jego i jego jeszcze rodziny... Wie gdzie mnie szukać, gdy już zamknie ostatecznie jedne drzwi. Wtedy będzie mógł zapukać znów do mnie... Powiem-\" proszę\"... Ale dopiero wtedy powiem... On... ON NIE WIERZY...
  16. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Groszek kurna, wyjrzyj przez okno!!!!!!!!!!!!!!! Nie wiem jak tam u Ciebie, ale u mnie daje całą gębą ;) A... no a jeśli krzyczeć Ci się chce... no to sobie kupuj tego trupka... polecam fiata 126p... powodów do krzyku pewnie będziesz miała bez liku :) Albo... przyjedź do mnie... wynajmę Cię jako opiekunkę do moich kotków... Złotem zapłacę, bo z nich ostatnio diabeł nie chce wyjść... No i też będziesz mogła się wykrzyczeć ;)
  17. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Net :) Dziewczyny... ja wiem, że na naszym starym domku był ten temat wyjaśniany... ale ja nie moge go odnaleźć... a chce mi się czasami jakiegoś kwiatka, tudzież serduszko wstawić... a nie wiem jak... :(
  18. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Cześć wszystkim!!! EEEE Groszek a co to za auto-trupek??????? Ninke mam nadzieje że nastrój lepszy... Yenka :) Emmuś :) Celi, jak tam nocne puzzli układanie?? Ani... a cóż to za wyzywanie od palantów?? A kwiatkiem mu się jakimś doniczkowym nie dostało przypadkiem?? ;) No i Net!!! Witaj kochana!! Wczoraj mi umknęłaś! Ale już się poprawiam i witam Cię serdecznie! :)
  19. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Dołączę się do tego co napisała Celi. Twój facet, Ninke powinien pomóc wam, a zwłaszcza Tobie poprawić relacje między Tobą a jego dziećmi. Ty sama nic z tym nie zrobisz, przy ich z góry negatywnym nastewieniu. Ty się do nich nie zmusisz, a nawet nie możesz się do nich zmuszać, bo taka sztuczna postawa jest najgorsza. To musi wynikać spontanicznie taka pozytywna reakcja. A M. powinien uświadomić swoim dzieciom, że Ty jesteś dla niego bardzo ważną osobą w jego życiu zaraz obok nich, że on kocha Ciebie i kocha je i bardzo zależy mu na tym aby chociaż spróbowały Cię polubić, a przynajmniej aby nie ignorowały Ciebie, bo to jest krzywdzące dla niego, nie wspominając już o Twoich uczuciach. A one jeśli kochają tatę, to chyba nie chciałyby aby było mu przykro z powodu ich zachowania. Jego dzieci są już przecież troszke starsze... to nie są kilkulatkowie, którym ciężko wytłumaczyć coś racjonalnie, zwłaszcza gdy jest to tak skomplikowana rzeczywistość. One powinny zrozumieć, pod warunkiem, że on im to odpowiednio wytłumaczy... Spokojnie, wyrazi swoje marzenia, tak aby nie odczuły zbyt wielkiej presji, czy jakiegokolwiek nakazu. Bo przy stanowczym wyrażeniu swoich, już nawet nie próśb a żądań dziecko mogłoby przyjąć zblokowaną postawę. Choć z kolei, przy fakcie, gdy podczas wręczania im prezentu w odpowiedzi padło tylko podziękowanie dla taty, a dla Ciebie zupełnie nic, myśle że wtedy wypadałoby dosadnie zwrócić im uwagę, że zachowały się niegrzecznie i przyczyniły się do wyrządzenia Ci przykrości. I to on powinien im to uświadomić! Wychowywać i kochać własne dzieci, to nie znaczy zabierać je na lody, zakupy, wycieczki i kupowac prezenty, ale także czasami skarcić, czasami o coś poprosić, czasami krzyknąć.
  20. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Ninke, jak masz chęć napisz @ Ja teraz uciekam. Do poczytania wieczorem :) No i głowa do góry Ninke!
  21. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Ninke... przykro mi, ze jego dzieci tak reagują na Ciebie, a właściwie to nie reagują wcale... i ten brak rekcji pewni boli najbardziej. A rozmawiałaś z nim o tym, mówiłaś jak wiele stresu takie spotkania Ciebie kosztują?
  22. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    :D Yenka... Przyjemności zatem :)
  23. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Celi, to powiedz swojemu J. że na tym zdjęciu, zaraz nieopodal barku stoi właśnie stół, co oznacza, że stół jest meblem niezbędnym i nawet zastosowanie barka nie wyklucza jego obecnośći ;) Ponadto stół można także wykorzystywać w inny sposób... :P
  24. Heartbreaker

    TERAZ MY!!!

    Aj tam... no ale obrazek to obrazek :P
×