Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Madzia28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Madzia28

  1. Moja mama zaakceptowała mojego kochania bo mój tata był starszy od mojej mamay o 10 lat wiec moje 13 lat to pikuś :)
  2. A mój ma syna z pierwszego małżeństwa ma lat 12 no juz 13 wiec bardzo podobny wiek!!!
  3. S.K.A.R.P.E.T.Y. Jest to fragment autentycznego pamietnika faceta około \"30\" Jednym z moich problemów życiowych są skarpety. Problem dziur w skarpetach, singli walających sie po szufladzie, multikolorowości itd. -Dość, powiedziałem. Komunizm jest rozwiązaniem. Wyrzuciłem stare -zróżnicowane społeczeństwo skarpeciane i wprowadziłem nowe na jego miejsce. Kupiłem 10 par identycznych czarnych skarpet. Dziura, ok, -jedna leci do kosza zastępuje ją druga. -Brak pary, no problem, wszystkie są biseksualne, mogą być lewymi i prawymi. Nie było już starych panien, dziurawych wyrzutków bez przyszłości w szufladzie. -A gówno, powiedziały skarpety i wyszły z pralki w różnych odcieniach czerni i porozciągane z różną intensywnością. O kurwa mać,powiedziałem -ja, gdy zobaczyłem to już wysuszone towarzystwo. Zasrani hipisi. Ale -się władowałem. -Faszyzm, tak faszyzm będzie wyjściem. Ten sam kolor, lepsza jakość i różne serie takich samych skarpet. Było lepiej. Do czasu. Zawsze z tej pieprzonej pralki wychodziły zdekompletowane. I zawsze w liczbie nieparzystej. Było nieźle dopóki nie zostało po jednej z każdej serii. -Czy one są kanibalami? A może mi spieprzają oknem? -Piszę ten tekst, bo znowu kurwa siedzę w dwóch różnych skarpetach.\"
  4. Byly sobie dwie zakonnice... Jedna z nich nazywana byla Siostra Matematyka (SM) , a druga znana byla jako Siostra Logika (SL) . Sciemnia sie a one wciaz sa daleko od klasztoru. SM: Czy zauwazylas, ze sledzi nas jakis facet od trzydziestu osmiu i pól minuty? Zastanawiam sie czego chce. SL: To logiczne. Chce nas zgwalcic. SM: Oh, nie! W tym tempie dogoni nas w ciagu 15 minut! Co mozemy zrobic? SL : Jedyna logiczna rzecza jaka mozemy zrobic to oczywiscie isc szybciej. SM: Nie dziala. SL: Oczywiscie, ze nie podzialalo. Ten facet zrobil jedyna logiczna rzecz. Równiez zaczal isc szyciej. SM : Wiec co powinnysmy zrobic? W tym tempie dogoni nas w ciagu minuty. SL: Jedyna logiczna rzecza jaka mozemy zrobic to oczywiscie rozdzielic sie. Ty pójdziesz tamta droga a ja ta. On nie moze sledzic nas obu jednoczesnie. Mezczyzna postanowil isc za Siostra Logika. Siostra Matematyka dotarla do klasztoru i zaczela martwic sie o Siostre Logike . Siostra Logika w koncu dotarla. SM: Siostro Logiko ! Dzieki Bogu juz jestes! Opowiedz mi co sie stalo! SL : Wydarzyla sie jedyna logiczna rzecz. Mezczyzna nie mógl sledzic nas obu wiec poszedl za mna. SM : Tak, tak! Ale co bylo pózniej? SL : Stala sie jedyna logiczna rzecz. Zaczelam biec najszybciej jak potrafie ale on równiez zaczal biec najszybciej jak potrafi. SM: I? SL : Stala sie jedyna logiczna rzecz. Zlapal mnie. SM : Oh, biedactwo! Co zrobilas? SL : Jedyna logiczna rzecz. Podnioslam moja spódnice. SM : Oh, Siostro! Co zrobil mezczyzna? SL : Jedyna logiczna rzecz jaka mógl zrobic. Op u scil spodnie. ! SM: Oh, nie! Co bylo potem? SL : Czy to nie logiczne, Siostro? Zakonnica z uniesiona spódnica moze biec szybciej niz facet ze spuszczonymi spodniami. A za wszystkich, którzy mysleli, ze bedzie cos brzydkiego: ***Zmów trzy zdrowaśki***
  5. według tych wszytkich kalenarzy to właśnie zaczynam mieć dni płodne - wiec niech się wali i niepali a przytulanki muszą być!!! nie pojedzie do Włoch puki mnie nie poprzytula :)- a potem sznasa na 15.11 i 13.12 hahah fajny ten kalendarz :)
  6. Ale dałysie mi lektury :) i te wszystkie faolki :) dziewczyny cudownie ny było!!!!!!!!!Ja weszłam na topik a wy uciekacie :( no nic może się któras koleżanka odezwie do mnie :) ja jestem dziś też do 20.00 .
  7. Allodziewczyny witam !!!Ja dopiero mam chwilkę :) Ale dałyście mi lektury kochane - idę czytać !!!
  8. Kochane dziewczyny zyczę wam spokojnego wieczoru i dużo przytulanek.Niech was @ nie nawiedzi i moz będzie z wami :) Uciekam do domu, do usłyszenia jutro :) zobacze może jeszcze dziś was nawiedzę w domku ale nikłe szanse bo do kompa ma wstręt :)
  9. Zaraz uciekam bo na oczy już nie widzę i te wszytkie tabeli i wykresy juz mi się mylą !!!
  10. Ja też mam złe doświadczenia 4 lata temu miałam wypadek samochodowy i żyje na kredyt , ale dziś jestem wykończpona i jazda nie sprawi mi przyjemności :(
  11. takie czasy codziennie robie 60 km no cóż jakoś sobie trzeba radzić , tylko po takim dniu to juz nawet ochoty na przytulanki nie mam :(
  12. zmykam gdzieś koło 20:00 a jeszcze mam 30 km do przejechania :( nic już nie mówię!!! Trzeba iść na jakiś mały urlopik :)
  13. witaj w klubie koleżanko :) mnie to szlak trafia ale nie daje po sobie poznać...
  14. no no to masz nerwy na wodze :). Mój to beszczelnie mi tez opowiada takie tam zeby że na niego mają Panie ochotę!!!
  15. Kłótnia w łóżku: - To ty pierwsza zaczęłaś! - Tak, bo ty pierwszy skończyłeś! ------------------------------------------------------------- - A mówiłaś, ze byłaś dziewica!!! - No bo byłam, zapytaj Mariana! ------------------------------------------------------------------------- - Wiesz, Mietek powiedział, ze będzie mnie kochał platonicznie. Nie wiesz, co to znaczy?? - Nie, ale myślę, ze świństwa jakieś ------------------------------------------------------------------------- ....jedna reka trzymam Twoja fotografie, a druga myślę o Tobie... ------------------------------------------------------------------------ Napis w męskiej toalecie: \"Tu zginął mój syn Ignac. Dziewięć miesięcy przed swoimi urodzinami. Podczas bezwzględnej walki wręcz...\" ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------- Badania wykazały, ze 40% mężczyzn miało pierwszy kontakt seksualny pod prysznicem. Pozostałych 60% w wojsku nie służyło. ------------------------------------------------------------------------- Rzecz sie dzieje w sypialni państwa Rosenbaum: - Mojsze ty jesteś jak lis! - względem chytrość? - Nie! Względem miękka kita! --------------------------------------------------------------------- Małżonkowie udają sie wieczorem do lóżka, on od razu zabiera sie do dzieła - Nie dzisiaj kochanie, głowa mnie boli - Na szczęście dziś twoja głowa nie jest mi do niczego potrzebna ---------------------------------------------------------------- Facet w sexshopie - Prosze mi pokazać ta dmuchana lale - Prosze bardzo - Kiedy ja wyprodukowano? - W styczniu 2005 - E, to Koziorożec. Nie pasujemy do siebie. ---------------------------------------------------------- Dzwoni telefon: - Kochanie, co wolisz: banany czy truskawki? - Na bazarze jesteś, mój rycerzu? - Nie, w aptece. ---------------------------------------------- - Koleżanka pije ? - Nie - Dlaczego? - Mam problemy z nogami - Uginają sie? - Nie, rozkładają ... ------------------------------------------------ Chłopak do dziewczyny: - Kochanie chodź pójdziemy pooglądać gwiazdy! - Bez prezerwatywy, nie będę oglądać ------------------------------------------------- Sekretarka odbiera telefon - Dyrektor jest? - Właśnie wychodzi, oooh.. wchodzi... oooh... wychodzi... wchodzi... -------------------------------------------------------- Kumpel do kumpla: - Słyszałem ze masz nowa dziewczynę? - Noooooo - A fajna chociaż w łóżku? - W sumie to nie wiem. Jedni mówią ze fajna inni ze nie fajna.....
  16. Temat: pudelek >Pewna pani wybrała się do Afryki na safari i zabrała ze >sobą swojego >pupila-pudelka. W trakcie wyprawy piesek wypadł z jeepa, czego nikt >nie >zauważył. Biegł za samochodem, biegł, >biegł... ale nie dogonił. Nagle >słyszy gdzieś za sobą szelest i kątem oka >dostrzega; zbliżającego się >lamparta. Zadrżał ze strachu, przed oczami przeleciało mu >całe życie. >Wtem jednak patrzy, a kawałek dalej w trawie leżą >jakieś poobgryzane >szczątki. \"Może nie wszystko stracone\" - myśli >pudelek i dopada >padliny. Lampart wyłazi z krzaków, patrzy - a tam jakiś >dziwaczny mały >stwór coś wpierdala, ciamka, mlaska. Lampart już - już >ma na niego >skoczyć, ale słyszy jak stwór mruczy do siebie: \"Mmmm... jaki >smaczny >ten lampart...rarytas... mięsko palce lizać... a kosteczki - co >za >rozkosz...\". Lampart przeraził się i dał nura w krzaki. >\"Całe >szczęście, że mnie nie widział ten mały >diabeł, bo zżarłby mnie jak dwa >razy dwa\" - myśli uciekając. Pudelek odetchnął, ale >zauważył, że na >drzewie siedzi małpa, która najwyraźniej obserwowała >całą sytuację, bo >minę ma zdziwioną. Nagle małpa puszcza się biegiem >za lampartem i >wrzeszczy. \"Oj, niedobrze\" - myśli pudelek. \"Ta cholerna małpa >wszystko >mu wygada. Co robić?\" Małpa faktycznie dopada lamparta i >opowiada mu, >jak to został wystrychnięty na dudka. Lampart wkurwił >się strasznie. >Kazał małpie wsiąść mu na grzbiet i >wrócić ze sobą na polankę, żeby była >świadkiem tego, jak rozprawi się z tym stworem. Wracają, >patrzą, a tam >pudelek rozwalony na grzbiecie, dłubie w zębach pazurem i >gada do >siebie: \"Gdzie do cholery ta małpa? Wysłałem ją po >kolejnego lamparta, a >ta cipa, nie wraca i nie wraca...\"
  17. prawidowa odpowiedz to.... w pracy !!!!!!!!!!!!!!! juz głupieje :)
  18. lalalalalalalal trala tral :) zgadnijcie gdzie jestem lalalal:)
×