Cześć Mamusie!
MariaH! Ja też nie wiem, co znaczą nieprzespane noce :) Dotychczas, a Karola ma już przecież ponad 2 lata, miałam tylko dwie zarwane noce z jej powodu. Pierwsza była w szpitalu, kiedy Karolina nauczyła się w końcu jeść (w trzeciej dobie życia), a potem, kiedy była chora mając trzy miesiące. A tak karmiłam ją ostatni raz o 12, a potem pierwszy raz o 6 rano! Teraz za to zanim zaśnie muszę jej opowiedzieć co najmniej trzy bajki i zaśpiewać parę piosenek. Dzisiaj zażyczyła sobie bajkę o cukiereczkach, lampie i foteliku. Wasze maluchy też mają takie zachciewajki???
PrzedWczoraj miałam z Karolą śmieszne zajście w autobusie. Przysiadł się do nas młody mężczyzna i chyba bardzo się spodobał Karolince, bo zaczęła mu opowiadać różne historyjki. Powiedziała między innymi:
\"Mama ma w szafie takiego pana, co ja się go boję bardzo bardzo. Trzeba go zanieść do piwnicy, bo ja się go boję bardzo bardzo.\" I tak przez dobrych parę minut. Dobrze że facet policji nie wezwał :D Bo minę miał delikatnie mówiąc zdziwioną.
Jeszcze niedawno stała u mnie w pokoju rzeźba Jezusa (sama głowa). Karolina bardzo się bała tego \"pana\", więc w końcu schowałam go do szafy. Niestety dwa dni temu Karolina otworzyła tą szafę i zobaczyła PANA W SZAFIE. Obiecałam jej, że tym razem schowamy go w piwnicy, żeby już się go nie bała. I tak powstała historyjka o panu w szafie :D
Pozdrawiam Was serdecznie