-
Zawartość
259 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Ewa333333
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 13
-
a ja nagotowałam jak głupia 3 gary - zupę ogórkową, fasolkę po bretońsku i żeberka w kapuście chyba będziemy to jeść 2 tygodnie :)
-
potrawka z kurczaka
-
pieczona karkówka, zupa brokułowa
-
świąteczny kurczak, surówka z pora, buła z tostera
-
dziś będzie rosół i wołowina duszona i udka pieczone, ziemniaki i surówka z pora i sałata z pomidorem
-
jeszcze kutia, zapomniałam, bo M. ją sam robił
-
no dziś to wiadomo: barszcz z uszkami grzybowymi kapusta z grochem i grzybami karp w dzwonkach miruna w filetach śledzie w sałatkach - 4 rodzaje sałatka warzywna ciasta i owoce
-
ogarnęłam plany do wtorku, jutro idę do rybnego po śledzie i inne ryby jakie kupujecie, nie licząc karpia i śledzi, jedni lubią inni nie, a jakie inne ryby będziecie miały na wigilię?
-
dziś to pizza na telefon, sprzątam, nie mam czasu na gotowanie
-
zwłaszcza w listopadzie te kwiatki same debile w tych ogrodniczych czy co?
-
zupa ogórkowa i potrawka z udek kurczakowych
-
karkóweczkę pieczoną, ziemniaki z masłem, pomidory z cebulką i oliwą zaraz przyjadą mi zakupy, zabiorę się za gotowanie ogórkowej, chociaż w sumie ogórki mogę juz zrobić i poddusić
-
no właśnie z wyciskarki dostajesz błonnik, bo odpadu (nasion, ogonków itp.) jest bardzo niewiele
-
jak będzie? już Ci mówię będziesz zasuwać na dwa etaty i utrzymywać siebie i dziecko a mąż od siedmiu boleści będzie żył jak pan i władca, czyli bez zmian
-
zapomniałam o rodzicielskim, fakt ale to i tak małe dziecko, roczne, ja bym miała opory przed oddaniem go w obce ręce na tyle czasu codziennie
-
macierzyński trwa pół roku, nawet jak dla mnie, osoby niespecjalnie lubiącej dzieci, to oddawanie takiego niemowlaka na 10 godzin do żłobka jest nieludzkie, więc może nie gadajmy tu o powrocie do pracy
-
moze wg twojego widzimisię bo wg polskiego prawa jest wspólna i twoje głupie gadanie nie tego nie zmienia poza tym od razu widać, że domu nigdy nie prowadziłeś, skoro w nim "samo sie robi" pasożycie zasmarkany jak sie od mamusi wyprowadzisz i w ogóle będziesz miec jakikolwiek "dom" to pogadamy
-
jak nie mają rozdzielności majątkowej, to kasa zarobiona w trakcie trwania małżeństwa JEST WSPÓLNA, matole z 13:06
-
nieważne, czy to dużo, czy mało ważne, że się z nią nie dzieli WSPÓLNĄ kasą, czyli sam sie nią rządzi dla mnie to niedopuszczalne i żadne rozmowy, autorko, tu nie pomogą pozwoliłaś sobie na takie traktowanie od początku, to teraz tego raczej nie zmienisz
-
jak juz reklamy wyciągnęły temat... zrobiłam skrzynię uprawową, dobrze się sprawdza, jestem w trakcie drugiej, docelowo będą cztery kwitną lilie, liliowce, róże, kocimiętka, dalie, firletka, zioła, wszystko pięknie wygląda i pięknie pachnie szkoda tylko, że prawie nie pada i dziś musiałam przytachać 10 wiader wody dla borówek i do skrzyni, tudzież podlałam róże potem słuszny odpoczynek w fotelu z gazetą w ręku :)
-
ja właśnie składam kasę, bo wybieram się do stomatologa to chore jest człowiek latami płaci ubezpieczenie zdrowotne, a jak musi się leczyć, to i tak trzeba płacić ze swojej kieszeni złodziejstwo w białych rękawiczkach
-
ogórkową z ryżem
-
w sobotę pierwszy grilek :)
-
ty siedzialaś, ja siedziałam, ty siedzisz, ja siedzę widzisz jakieś różnice?
-
pewnie masz rację ale mięso robi się szybko i prosto, a syci na długie godziny to pewnie dlatego jak przejdę na emeryturę i praca nie będzie mi zajmować 10 godzin życia, to pewnie będę jeść bardziej jarsko
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 13