Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewa333333

Zarejestrowani
  • Zawartość

    259
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ewa333333

  1. Mi śpi sie pod tą kołdrą bardzo dobrze, jest tak leciutka, że jej nie czuć, jest pachnąca i nic z niej nie wyłazi. Rajstop nie nosisz i polarów też, bo są z plastiku?
  2. Ewa333333

    Nareszcie własna działeczka :)

    Wczoraj bez spinki, ale: przeniosłam z 15 krzaków malin w nowe miejsce (kopanie rowka, wyrywanie malin ze starego miejsca, krzak, kupa, ziemia w nowe miejsce), posadziłam 3 roślinki na skalniaczku, 3 ciemierniki w lasku, po 2 lawendy i 1 czosnku w skrzynkach przy wejściu do altanki, rozmaryn na zielniku. Posypałam azofoską krzaki porzeczki i aronii tudzież młody żywopłot z wierzby. W drodze powrotnej do domu zahaczyłam o ogrodniczy i 2 róże czekają w doniczkach na balkonie na następny raz, może jutro? Chociaż dziś pada, więc jutro wszystko będzie się lepić, jak to glina, chyba nie będzie działeczki, aż za tydzień.
  3. sezon działkowy jak najbardziej rozpoczęty dziś ledwo chodzę po wczorajszym a na obiad - żeberka w kapuście
  4. z czterech powodów - sztuczna, najlepiej z mikrofibry 1. nie wyłazi pierze i nie lata po pokoju 2. nie uczula 3. łatwo się pierze i suszy 4. nie powstaje skutkiem cierpienia zwierząt
  5. Ewa333333

    Nareszcie własna działeczka :)

    Ja trochę juz porobiłam, przedwczoraj i wczoraj, zajęłam się rabatką frontową, z 1/4 za mną, zarosła strasznie jakimiś różnymi skalniakami płożącymi i trawą też, no i winobluszcza stamtąd wywalałam, to szczątki jeszcze są. Porobiłabym chwilę dłużej, ale grad mnie wygonił. Przycięłam róże, bo nic na jesień nie robiłam, taka moja sugestia przy zakładaniu różanki czy rabatki różanej - lepiej sadzić je w jednym rzędzie (szpalerze), żeby mieć potem dostęp z dwóch stron a nie wchodzić lub sięgać między kolczaste krzaki - bo to masakra jest. No i gałązki kolczaste trzeba sobie składać oddzielnie, na kupkę "niebezpieczną" żeby później uniknąć pokłucia. Weekend ma być pogodny i ciepły, już sie cieszę na godziny spędzone na działeczce. Szkoda, że pewnie jeszcze nie włączą prądu, to herbatkę będę musiała zabrać w termosie. Myślę, że skończę cała rabatę frontową, odwinę resztę drzewek, może pograbię trochę trawnika, bo pełno liści. Zobaczymy, bez spinki, trzeba też trochę odpocząć, poczytać gazetkę czy coś :)
  6. Ewa333333

    Wyciskarka wolnoobrotowa

    albo dziś
  7. Ewa333333

    Wyciskarka wolnoobrotowa

    może dziś...
  8. dziś rybka będzie, zapomniałam jaka, chyba miruna M. będzie pierwszy z pracy, to usmaży do tego warzywa z mrożonki na parze i kasza jakaś pewnie
  9. Ewa333333

    jaki materac

    kupiłam już z pół roku temu, więc dzięki za reklamy i nie ma co odgrzebywać starych tematów :)
  10. rzeczy, które zostały mi z grila wczorajszego, udka, karkówka, żeberka, które musze poddusić jeszcze część zamrożę, bo trochę przesadziłam z tym żarciem
  11. Ewa333333

    Jaka kosiarka elektryczna

    no ja kupiłam zwykła z praktikera za 450 1800 W i więcej czasu stoi w serwisie niz na dzialce dlatego pytam o coś, co będzie pracować a nie wypoczywać, kiedy trawa i inne badyle rosną w najlepsze
  12. Ewa333333

    Jaka kosiarka elektryczna

    nie mogę największej, bo jest za ciężka i niezwrotna przez to chce możliwie dużą i możliwie lekką Makita ma dobre recenzje
  13. Ewa333333

    Jaka kosiarka elektryczna

    może dziś ktoś coś? NAC w serwisie, a trawa rośnie...
  14. Ewa333333

    Jaka kosiarka elektryczna

    ok smród, ciężar i odpalanie skutecznie zniechęcają mnie do spalinówki ale dzieki za opinię
  15. Ewa333333

    Jaka kosiarka elektryczna

    nikt z was nie ma trawnika i kosiarki? jak gadka o kasie czy domu, to każda pani na hektarach z milionami na koncie, jak przyjdzie co do czego, to żadna kosiarki nie ma ...
  16. chłodnik i szynke upieklam, ale kto ja bedzie jadl, to nie wiem
  17. 140 x 200 to ja mam dla siebie jednej teoretycznie musiałabym mieć pewnie ze 200 x 200 żeby się normalnie wysypiać we dwoje chociaż pewnie i tak nie bardzo, bo przecież nie da się założyć ścianki dźwiękochłonnej na środku łóżka
  18. Ewa333333

    Nareszcie własna działeczka :)

    też wsadziłam czosnek w marcu chyba, jakies szczypiorki wychodzą, ale jeszcze nędzne, zbiór w lecie na folii słabo sie znam, bo sama nie mam a reklamodawcy borówek dziękujemy, borówki mam od lat i plonują mi bardzo dobrze, więc nowych kupowac nie potrzebuję
  19. Ewa333333

    Nareszcie własna działeczka :)

    Masz coś do mojej pracy na działce w jakikolwiek dzień?
  20. zupkę pieczarkową z kluskami dziś mam zaraz jakieś mięso wyciągnę do rozmrożenia... jedzenie schodzi na drugi plan, kiedy pojawia sie działeczka ... :)
  21. Ewa333333

    Nareszcie własna działeczka :)

    szkoda :( ciekawe byłoby się dowiedzieć, co porobiłaś ja też na działeczce, ale krótko, bo są też inne obowiązki jutro też się wybieram, ma być ładnie do wieczora a potem deszcz, jak w tej chwili ja wsadziłam kolejne 6 lawendek, mam już "obwódkę" dwunastolawendową :) do tego ze starej działki przewiozłam na nową trochę narcyzów, mam nadzieję że nie padną, i niezapomiajek trochę plus sprzęt typu taczka, konewka itp. dziś miałam dzień "towarzyski" na nowej działce, była p. prezes, więc dostałam kolejne papierki do wypełnienia, przekazałam jej umowy, z sąsiadką jedną sie poznałam, z drugą też, więc z każdą parę minut i zeszło... mam dobry start towarzyski, bo widzę, że poprzedniego właściciela panie niezbyt lubiły, nie wiem, jak panowie, bo były właściciel raczej wyrażał sie dobrze o sąsiadach, a to pożyczył mu ktoś coś, a to wspólny licznik prądowy... może tu jest jakaś unia kobieca i unia męska :)
  22. Ewa333333

    Nareszcie własna działeczka :)

    no tak, dwie działki mam, a druga podwójna, więc razem 850 metrów wszystkiego masz rację z tymi bratkami i innymi ładnymi... dziś tylko niechcący zrobiłam małe zakupki, czyli dwie leszczyny i bez na nową działkę, na starej już nic z ozdobnych, tylko grządki sieję, w zasadzie zasiałam już większość (pietruszka naciowa, sałaty, groszek zielony, bób, obrobiłam truskawki i poziomki) na nowej robię część ozdobną po swojemu (zastałam trawę z mchem i pińćset iglaków, jak to mówimy w pracy :) ), zrobiłam ze 3 metrów rabatki i prawie cała zasadzona i zasiana, do tego dwie skrzynie z kwiatami u wejścia do altanki, do tego rośnie już 50 metrów żywopłotu z wierzby, 3 wisienki, śliwka węgierka i na grządkach cebula zwykła i słodka, sałata z rozsady, zastane truskawki i malinki nędzowate masz rację, na działce to praca jest bez końca, bo nawet jak juz zostaną tylko grządki do zrobienia, to i tak zielsko w nich rośnie i ciągle trzeba coś tam w nich robić, a jeszcze jak sie zakłada lub przerabia część ozdobną, to końca nie widać... szacuję prace "architektoniczne" na nowej działce na jakieś 3-4 lata, to jeszcze od finansów zalezy, oczko, skalniak, zielnik, zmiany w altance, "zagajniczek" itd. także - front robót czeka, dzis byłam, jutro będę, w niedzielę pewnie też, jak pogoda pozwoli :)
  23. nie dam po pierwsze jeszcze nie wiem, gdzie będę na wielkanoc, czy u sami siebie, czy u rodziców, czy oni u mnie po drugie, nie świętuje hucznie świąt kościelnych po trzecie, staram się zrzucić kilka kg, więc na pewno nie będzie tradycyjnie po polsku, czyli dużo, tłusto i niezdrowo
  24. Ewa333333

    Nareszcie własna działeczka :)

    No i już mi sie tu musza reklamodawcy wpitalać? Już strasznie chciałabym zacząć sezon, chociaż w tym roku ciężki, bo dwie, a rozmiarowo to nawet trzy dzialki mam do roboty, ale damy radę :) Właśnie przyszła mi paczka z zakupami przez net, irysy, lilie, dalie i inne drobiazgi, a tu śnieg na grządkach. Chociaż mam je sadzić na nowej działce, gdzie w miejscu rabaty jest jeszcze trawa i mech, więc w ogóle nie wiem, kiedy je posadzę... A już mi sie bardzo chce chwycić za widełki...
×