-
Zawartość
259 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Ewa333333
-
no właśnie dlatego badziewne kulki sa ok, bo są tak samo badziewne jak piórka, kości i pełne flaki myszowe :)
-
bez przesady, ma kulki oprócz mięsa poza tym myslisz, że koty wolno żyjące, które mają się świetnie, słyszały o diecie zbilansowanej? :)
-
żeberka w młodej kapuście z koperkiem, ziemniakami i sałatką z cukinii ze słoika albo rukolą, jeszcze nie wiem
-
Dziś drugi raz z widłami :) Pierwszy był 2 tygodnie temu, wkopałam kolejne maliny letnie ("Beskid" tym razem), a dziś przycięłam powojnika, wyciągnęłam glony z oczka i skopałam grządkę pod ogórki. Najpierw może posieję tam rzodkiewkę, bo ja można już siać, a ogórki to dopiero w maju. 2 tygodnie temu przycięłam róże, porzeczkę i drzewka owocowe, odkryłam różaneczniki, skalniak i powojnika. Powyciągałam też glony, jak one szybko urosły, to jestem w szoku. Jeszcze mrozy w nocy, a to zielone rośnie jak na drożdżach. Co porabiacie w ogródkach i na działeczkach? Czy jeszcze śpicie snem zimowym? :)
-
miałam taki epizod jako małe dziecko, po obejrzeniu "Ptaków" Hickoka, bałam się dużych czarnych ptaków - wron, kruków, kawek ale przeszło mi dość szybko teraz mam arachnofobię i boję się chrabąszczy (nie wiem, czy ma to oddzielną jakąś nazwę) na szczęście tylko to :)
-
dziś pulpety w sosie pomidorowym i jutro też
-
pieczona szynka szpikowana naczosnkowaną słoniną, pieczone pieczarki, soczewica, miks sałat
-
a ja wchodząc do klatki, chcąc nie chcąc, widzę, co mają ludzie na stole na obiad w kuchni postawione i cały wystrój pokoju, łącznie z detalami meblowymi i tym, co na nich stoi i parter też jest wysoki, wchodzi sie po 1 ciągu schodów (między piętrami są dwa ciągi)
-
jakby ktoś chciał mieszkać w "ciszej, ciemniej i bezpieczniej", to by sobie w piwnicy zamieszkał wyszłoby taniej, niz parter +roleta
-
Ale jak tu się powstrzymać z zakupami nowych roślin, jak już kuszą okropnie? W obi kupiłam dziś dalie, 9 sztuk, bardzo mi się podobają te kwiatki, ale nic o nich nie wiem poza tym, że na zimę trzeba wykopać kłącza i przechować w piwnicy. Zaraz sobie coś w necie poszukam. Są cudne, czerwone, łososiowe i żółte, z płatkami zwykłymi, igiełkowymi i trąbkowymi, ech... :)
-
biała kiełbasa, ugotowana i obsmażona z cebulką, ziemniaki, surówka z kapusty kiszonej
-
czerwony barszcz z fasolą i placki ziemniaczane z jogurtem
-
myślicie o swoich działkach? bo ja, przez tę pogodę, to już bym się wybrała... myślę, co by tam można zrobić, osłony poprawić, chwasty pewnie rosną na potęgę na cięcie drzew jeszcze za wcześnie, pewnie będą jeszcze duże mrozy, ale po cichu liczę, że zmiana klimatu i zima już za nami :) też tak macie? a, ponoć w niektórych ogródkach przyblokowych/przydomowych wychodzą przebiśniegi i narcyzy
-
w szybkowarze nie da się gotować bez przykrycia, na tym gotowanie w nim polega, że tworzy się wysokie ciśnienie pod szczelna pokrywą zresztą nigdy tego nie robiłam i żadnej goryczki nie miałam wrzuciłam wszystko razem i wyszło super, po 15 minutach gotowania mięciutka kapusta i ziemniaki i włoszczyzna a na obiad dziś mam pulpety, tylko sos jakiś dorobię...
-
jutro spróbuję ugotować kapuśniak w szybkowarze, wrzucę wszystko na raz, ciekawe, jak wyjdzie...
-
dziś obiad wyjazdowy w Ikei ;) davolay, frytki, brokuł i jeszcze ciasto z bakaliami, śmietaną i czekoladą smaczny, tłusty i niezdrowy :)
-
duszone w szybkowarze robi się tak samo, jak bez czyli - najpierw smażysz cebulę np. z czosnkiem i innymi przyprawami do szybkowara układasz przyprawione mięso z tą cebulą, zalewasz wodą aż przykryje mięso dusiłam przez 10 minut od zagotowania i potem nie spuszczałam ciśnienia, aż samo opadło
-
a ja na Sylwestra prawie nic nie robię, nakupiłam jakiś śmiesznych jedzonek, a to jakies biale serki w paprykach, a to kuleczki naleśnikowe, a to nuggetsy do odgrzania, takie d**erałki a, zrobię jajka faszerowane i może jakąś zupkę lekką? odkąd mam ten szybkowar, to chętniej gotuję zupy, zajmuje to 15 minut, nie licząc przygotowania składników, fajna sprawa dziś na obiad mam duszone plastry karkówki z cebulką i czosnkiem - dusiły si 10 minut :) chyba awansuję szybkowar na drugie miejsce wśród najlepszych przyjaciół kobiety, zaraz po zmywarce :)
-
wina to jest GŁWÓNIE jego ewentualnie jej, też a nie jego też, jak piszesz zupełnie Ci się pomieszało to ON Ciebie zdradził, nie ona
-
ja absolutnie jej nie bronię, walnie przyczyniła się do JEGO zdrady myślę, że jak nie ona, to byłaby inna czy wiedziała, czy nie, to inna sprawa, bo pewnie na początku mogła nie wiedzieć choć tego i ja nie wiem ale niesłusznie wyładowujesz na niej swoją złość i ją winisz o zdradę TWOJEGO MĘŻA on Ci przyrzekał, on ślubował i on zdradził to JEGO wina i to jego powinna spotkać za to kara
-
dokładnie Ona tylko, jak to trafnie ujęłaś, "pstryknęła palcem", a Twój mąż zostawił Ciebie i dzieci z własnej nieprzymuszonej woli. Nie pisz esejów do obcej baby i nie oskarżaj jej, bo to nie ona przysięgała Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską, prawda?
-
w górach się wędruje, a nie zwiedza zwiedza się miasta i zabytki/muzea itp.
-
gulasz z szynki i karkówki, okrawków od kawałka na pieczeń, z pieczarkami w szybkowarze - 10 minut od zagotowania :)
-
z wołowiną do pieczenia jest kłopot, bo jest sucha albo trzeba ją często podlewać sokiem/tłuszczem, albo szpikować słoniną piec w zamkniętym naczyniu odpada pieczenie ziemniaków w jednym naczyniu, bo ziemniaki ok. 40 minut od rozgrzania, a pieczeń wołowa co najmniej godzinę na 1 kg, ale raczej 1,5 godziny no i jak kupisz udziec ze starej krowy, to jakbyś nie piekła, to będzie suchy i twardy ogólnie odradzam pieczenie wołowiny i sama tego nie robię
-
a, na obiad mam rozgotowaną pomidorową...