-
Zawartość
259 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Ewa333333
-
Znowu jestem na etapie poszukiwania kosiarki elektrycznej, trawnik do 500 m, ma być lekka, zwrotna i szeroko kosić. Może tu mi ktoś podpowie coś z WŁASNEGO doświadczenia?
-
Ktoś może wie, czy jest sucha karma dla kotów, ale nie twarda jak kamień, tylko taka półmiękka? Słyszałam o sanabelle - karma półwilgotna, ale nigdzie nie można jej kupić. Ktoś może potrzebował takiego żarełka i znalazł odpowiednie dla starego kota z problemami z zębami?
-
Stoję w obliczu nie lada wydatku - muszę kupić łózko i materac. Nie jest łatwo wybrać, bo rodzajów materacy i ich kombinacji są dziesiątki. Lubię spać na twardym, śpię na boko-brzuchu :) Może ktoś ma podobnie i wybrał sobie już fajny dla siebie materac. Bardzo prosiłabym o podzielenie się uwagami - jaki to materac, jak się sprawuje, ile czasu jest w użytkowaniu.
-
Stoję w obliczu nie lada wydatku - muszę kupić łózko i materac. Nie jest łatwo wybrać, bo rodzajów materacy i ich kombinacji są dziesiątki. Lubię spać na twardym, śpię na boko-brzuchu :) Może ktoś ma podobnie i wybrał sobie już fajny dla siebie materac. Bardzo prosiłabym o podzielenie się uwagami - jaki to materac, jak się sprawuje, ile czasu jest w użytkowaniu.
-
Noszę się z zamiarem zakupu wyciskarki wolnoobrotowej, coby podreperować swoją zdrowotność :) Oglądam w sklepach (mały wybór) i na necie i nie mogę się zdecydować. Są bardzo tanie (np. po 300 zł) i bardzo drogie (po 3 tys), nie wiem, od czego zależy taka duża różnica, bo w konstrukcji nie widzę jakiś specjalnych różnic. Ktos ma wyciskarkę? Jaką i czy jest z niej zadowolony?
-
kolejna z wiejskim kompleksem mieszkania pod jednym dachem z krowami i świniami
-
ogólnie to i górna i dolna półka jest robiona w Chinach, Bangladesz lub Tajwanie zupełnie nie mam potrzeby wydawania pieniędzy na szmaty w ilości większej, niż są warte
-
nieczęsto nigdy drogie firmowe - uważam to za marnowanie kasy jak można dać 300 zł za chińskie spodnie jeansowe z naszywką Rifle, kiedy te same chińskie spodnie kupisz za 100 zł, czasem nawet z tą samą naszywką, albo bez naszywki
-
no nie wiem, jak to działa, ale w drugą stronę - to na pewno nie ja kocham wszystkie zwierzaki i ogólnie przyrodę (z wyjątkiem chrabąszczy i pająków), a z natury wredna jestem chociaż od takiego, który zwierząt nie lubię, to bym się trzymała na odległość kija
-
ja na święta nigdy nie piekę, bo gotuję i się nie rozdwoję; kupuję a w roku? też w zasadzie nie piekę, bo trudno we dwoje zjeść całe ciasto poza tym staramy się jeść zdrowo, więc pół blachy ciasta na łebka w 2-3 dni odpada jak mam ochotę na ciasto, to kupuję kawałek i to mi w zupełności wystarcza
-
ja w wc mam fioletowe płytki do wys. 1,20 i nie na wszystkich ścianach, reszta biała farba łacznie z sufitem mi sie podoba...
-
całe wątki reklam tu nie ma moderacji?
-
czy wszystkie tematy ogrodnicze muszą zawierać same reklamy??? jak sie to ma do regulaminu kafeterii i tym samym pracy moderacji?
-
ja kupuję od kilku lat w tesco, chociaz ceny dowozu mają coraz wyższe (nie ma możliwości darmowej dostawy), ale i tak oszczędzam swój czas i siły, siedząc 20 minut przy kompie zamiast jechać i łazić po sklepie przez 2 godziny wnoszą, płacę kartą towar jest w porządku z każdego towaru mogę zrezygnowac i zajmuje to chwilkę
-
żadne sztuczne kwiaty nie wyglądają bardzo ładnie, ani nawet ładnie nadają sie na wiejskie cmentarze co najwyżej, więc spadaj z tą sztuczną reklamą
-
zwłaszcza w listopadzie te kwiatki same debile w tych ogrodniczych czy co?
-
no właśnie z wyciskarki dostajesz błonnik, bo odpadu (nasion, ogonków itp.) jest bardzo niewiele
-
jak będzie? już Ci mówię będziesz zasuwać na dwa etaty i utrzymywać siebie i dziecko a mąż od siedmiu boleści będzie żył jak pan i władca, czyli bez zmian
-
zapomniałam o rodzicielskim, fakt ale to i tak małe dziecko, roczne, ja bym miała opory przed oddaniem go w obce ręce na tyle czasu codziennie
-
macierzyński trwa pół roku, nawet jak dla mnie, osoby niespecjalnie lubiącej dzieci, to oddawanie takiego niemowlaka na 10 godzin do żłobka jest nieludzkie, więc może nie gadajmy tu o powrocie do pracy
-
moze wg twojego widzimisię bo wg polskiego prawa jest wspólna i twoje głupie gadanie nie tego nie zmienia poza tym od razu widać, że domu nigdy nie prowadziłeś, skoro w nim "samo sie robi" pasożycie zasmarkany jak sie od mamusi wyprowadzisz i w ogóle będziesz miec jakikolwiek "dom" to pogadamy
-
jak nie mają rozdzielności majątkowej, to kasa zarobiona w trakcie trwania małżeństwa JEST WSPÓLNA, matole z 13:06
-
nieważne, czy to dużo, czy mało ważne, że się z nią nie dzieli WSPÓLNĄ kasą, czyli sam sie nią rządzi dla mnie to niedopuszczalne i żadne rozmowy, autorko, tu nie pomogą pozwoliłaś sobie na takie traktowanie od początku, to teraz tego raczej nie zmienisz
-
jak juz reklamy wyciągnęły temat... zrobiłam skrzynię uprawową, dobrze się sprawdza, jestem w trakcie drugiej, docelowo będą cztery kwitną lilie, liliowce, róże, kocimiętka, dalie, firletka, zioła, wszystko pięknie wygląda i pięknie pachnie szkoda tylko, że prawie nie pada i dziś musiałam przytachać 10 wiader wody dla borówek i do skrzyni, tudzież podlałam róże potem słuszny odpoczynek w fotelu z gazetą w ręku :)
-
ja właśnie składam kasę, bo wybieram się do stomatologa to chore jest człowiek latami płaci ubezpieczenie zdrowotne, a jak musi się leczyć, to i tak trzeba płacić ze swojej kieszeni złodziejstwo w białych rękawiczkach