mizumi66

Witajcie. Oj znowu mnie długo nie było, ale sporo się działo. Po pierwsze mój tata. Mama była na wycieczce, a jego dopadły silne bóle, lekarz zwlekał z przyjęciem do szpitala. Miał się stawić w szpitalu w poniedziałek, ale z czwartku na piątek po 12 w nocy pojechał na pogotowie, bo z bólu się zwijał. Wyszło tak, że mama na wycieczce, mój chłopak musiał być na uczelni po coś, zostałam sama w domu. Koniec końców, operacja taty się udała i obecnie jest zdrowy ( na pogotowiu pojawił się o ostatniej chwili ). Chociaż nie przestrzega diety, ale nic mu nie dolega. Po drugie z tego powodu, że tata był w szpitalu miałam spore \"wykłady\" od pewnej osoby. Po trzecie zdrowie mi się posypało, ale jest coraz lepiej :), chociaż czasami jestem jeszcze słaba. Po czwarte zmieniłam laptopa i na tym prawie nic nie mam, dobrze, że odnalazłam to forum :D . Pozdrawiam Was kochane dziewczyny :D :D .

Jaka cisza :P , to ja poszaleje na naszej klasie :P. Grill zaraz będę miała, luby pisał program, więc kolacja się opóźniła.

Acha i dziękuję dziewczyny za zaproszenia na NK :D :D.

Hejka mnie czasami korciło, żeby podczas meczu wyłączyć prąd i uciec ;), ale za szybko by mnie złapali ;).

Domi, Moloko mam nadzieje, że będziecie się coraz lepiej czuć.

Cześć dziewczyny :D :D. Wszystkiego najlepszego z Okazji Dnia Dziecka :D :D, dużo fajnych zabawek i zabaw :D :D i mnóstwa prezentów nie tylko w tym dniu :D :D.

W sumie to ja dokładnie nie wiem :P , bo skacze po kanałach hehe. Wiem, że Steczkowska dostała jakąś nagrodę, aaaa i Liszowska za debiut 2007.

Gajos został wiktora za najpopularniejszego aktora?

Kto wie może się jeszcze uda :P .

Karol właśnie przyszedł z kuchni ]:-> . Najgorzej, że ja mam lenia hehe.

Ja to właśnie rzodkiewkę sobie wcinam :D :D. W telewizji nie ma żadnego ciekawego filmu, nic się nie chce, a chata prawie wolna ;).

Cisza jakaś ;) ;) .

Moloko mam nadzieję, że lepiej się poczujesz.

Też wiktory oglądam, piszę tutaj, zerkam na naszą klasę i wyszywam zająca hehe :D :D.

Dzieci to radość, ale i są ciemne strony hehe. Nie wiem skąd one mają tyle siły żeby od 6 z rana szaleć i późno się kłaść, wytrwałe jest to nowe pokolenie :D :D, a ciocia staruszka musi dać im radę hehe.