fado
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fado
-
I specjalne pozdro dla Gadzinki! I tym miłym akcentem mówię DOBRANOC!
-
Niespokojna 36, zaczernij się, żeby nie było problemów, no i trwaj w postanowieniu!
-
O! Balbina się pojawiła... Czyli prosta sprawa, Ania.B dotrwa...A jutro ? ups! nowy dzień! Balbina trzymaj się po góralsku, najlepiej! Słoneczkooo rulezzzz! (tak na marginesie!) I jerzysss się pojawił, ha, przynajmniej wiem, od kiedy nie palę... I jeszcze ten tabex+gorzka czekolada, tak mi utkwiło w pamięci, mniam... wiewióreczka? A Katia? Czary-mary..., zjaw się! Nikt tak ładnie nie pozdrawiał wszystkich jak ty..., tak za jednym razem...:) Chociaż masz następców, vide: amazonka...
-
Niespokojna 36 - trzymaj się! Pisz na mój nr gg, bo twój niekoniecznie działa, jak sprawdziłam... Wcześniej podałam... Ania.B - to już koniec dnia, wytrwasz, nooooooooooo tak... Poza tym wszyscy tu wierzymy w ciebie...Ty jesteś ty, nie skupiaj się na emocjach innych. Hmmm, podejrzewam, że dla \"tych wszystkich innych\" (czytaj: mąż), to też nowa sytuacja, nowa - nie-paląca sytuacja... , stąd... ludzie wariują, emocje itd...., trzymaj się swojego, siebie się trzymaj...
-
hahahaha, amazonka, uff! Tak jest, asia! Dobra decyzja! Zmykam! Bądźcie dzielni!
-
To znaczy zaglądaj wtedy i tylko wtedy, gdy będzie to na ciebie dobrze wpływało..., po prostu... Jeszcze raz pozdrawiam!
-
Taka dziwna sprawa - przecież to zrozumiałe w całej rozciągłości, ot co... Trzymaj się dzielnie, broń boże nie zaglądaj tutaj, no i przede wszystkim nie pal! :)
-
wala twist, przywitowuję się z Tobą! :)
-
Już czuję oddech na plecach egzorcysty, heh... :)
-
cometa - gratualcje! amazonka - u mnie na szczepieniu było z małą poprawką, bo syn ma dziesięć lat, więc jako starszy brat równie dzielnie tulił siostrę!
-
Małgośka 450 - zaweźmiesz się mocno w sobie, jeszcze raz się zaweźmiesz, później będziesz dumna, że się tak zawzięłaś i ani się obejrzysz... BP będziesz! :) Amazonka - też mam dzielną pięciolatkę! :) Kinia - fajnie, ze zajrzałaś! Gadzina :) Balbina :) Setunia :) tylko się nie przeucz!
-
Gadzinka, jest w drodze, wysłałam... :)
-
Balbina, wstawaj - ludzie czekają!
-
Krusia - oczywiście możesz skrobnąć na gg Blanka:) Aurela:)
-
Zarazka - brawo! Pachnące buziaki dla wszystkich z rana!
-
Hahahaha....,Balbina, to może taki łańcuszek zróbmy, może dzisiaj wieczorkiem ty u mnie machniesz szmatą..., później ja u kogoś... I jakoś tak ogólnie damy radę...
-
pierwsze dni po rzucaniu, to kilka nocy nie spałam, no właśnie, najgorsza była ta bezsenność...
-
Blanka, niech cię nie opuszczają siły...:) Dzielna jesteś! Aurela! Kinia!
-
Gratulacje Balbina! Ania B., walczysz dalej? Wspieramy!
-
Eeeeee, takich dobrych cudowności to nie ma, ale tę zupę kapuścianą wywal, bez sensu... A ja też nie mam 20 at, więc wiem, co mówię..., niby wiem, hahaha..., wraz z wiekiem w sumie to pogarsza się zdolność kojarzenia... Nie będziemy zanudzać na topiku o jedzeniu, O NIEPALENIU ma być... Chcesz pogadać dietowo, tak jak zwykle służę nr gg 8752111. Daj znać!
-
a \"rozwalasz tekstami\" - było jak najbardziej pozytywnym wrażeniem, hahahhaaaa
-
Dobra, jestem... Balbina, ja tylko tak sobie kombinuję w swojej głowie chorej, że rzucanie palenia, to dobra okazja, żeby globalnie się przeobrazić... Co do diety, nie będe się wymądrzać, pewnie ogólnie jest znany ten sposób jedzenia. Ale..., jeśli odłączy się białka od węglowodanów, czyli tzw. dieta \"niełączenia\", to zachodzi po prostu przyspieszenie metabolizmu, organizm odtruwa się. Czemu nie wspomóc naszego biednego ciała, skoro po wypaleniu ostatniej fajki i tak zaczął się ten proces. A to, co jesz, nie paląc, wpływa na samopoczucie... Te wszystkie bóle głowy, głód nikotynowy można zniwelować pochłaniając \"odpowiednie\" rzeczy, które niwelują jednocześnie chęć na śmierdziela. Oczywiście nie mówię tu o rzucaniu się na słodycze... Jednym słowem, najrozsądniejsza z diet, to ta \"niełączenia\". Je się dużo, a można schudnąć. Chodzi o właściwy dobór produktów. Mały minus - ze słodyczy rezygnujemy! Jeśli chcesz, podeślę linki do stron na ten temat, z korektą, bo trzeba to na własnej skórze przejść... Chryste, ale się rozpisałam... Dziewczyny, poczytajcie dokładnie początek topiku, babeczki rewelacyjnie opisywały po kolei wszystkie skutki odstawienia. Najlepsza częśc tego topiku!
-
Ania, melissę sobie zrób i ani się waż palić :) Balbina, hehehe, rozweselasz mnie tekstami, napiszę składniej o tych kilogramach niechcianych jak co nie co ogarnę w domu...:)
-
Krusia, witaj :), nie bój się kobieto tych kilogramów, skoro bywa, że odstawienie nikotyny zwalnia tempo przemiany materii (choć nie musi tak być), to ułóż sobie tak jadłospis, aby je przyspieszyć. Nie bardzo wiem, co zazwyczaj jadasz, więc trudno radzić... Napisz więcej, jeśli chcesz, to spróbuję coś poradzić. Balbina - mentoruj dalej i dużo, hahaha, cudnie to robisz! :)