fado
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fado
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 28
-
rozumujesz słusznie, rzeczona Balbino, i moje kciuki słabe za cię trzymam... Złośliwca lepsze, ale tak się cieszę, ze wróciłaś, że nic składniejszego słownie nie wymyślę....:), póki co...
-
Hurra, hurra, Balbina się pojawiła! Noooo, wróżę pozytywnie...
-
słuchajcie radiowej \"3\" dzisiaj, cały dzień mówią o rzucaniu palenia! I to mądrze, jak słyszę... Polecam! Pozdrowienia dla Wszystkich BP i dla tych, którzy już, już, już zostaną pachnący!:) amazonka
-
DeGie... - dobrze gadasz, wszystkim można się usprawiedliwić, a najważniejsze? Wiadomo! BP! Złośliwiec - buziak, trzymasz dyżur! amazonka - po cichutku trzymam łapki za rozwiązywanie supełków... seti :) dudka:) , jaka tam z Ciebie babcia...:) ściskam gorąco resztę Walczących! rolf, co u Ciebie? :)
-
jasne, że ciebie pytałam, ale skoro kręcisz, hahaha, to wiesz... I tym miłym akcentem - dla Wszystkich - duuuuuuuuuuuuużo sił! :) tych niezbędnych a potrzebnych, by być pachnącym.
-
no nieeeeee, amazonka, nie puszczaj, 3maj, bądź...:) A masz rzeczone hula-hop? Nie? To biegnij kupić...
-
oooo, amazonka, jesteś, a wpisując się nie zauważyłam, bo jak się wpisywałam, to ciebie nie było, hahahha... To witaj i się miej...:)
-
Nadiya, Kinia - gratulacje Monia - szczęściara, bo nie tyje... A tak swoją drogą, Nadiya, hula hop, to rewelacyjny sposób na figurę, fajnie, że zakupiłaś, naprawdę działa, a wiem, bo bawię się w kręcenie...już od roku , dołóż jeszcze do tego callanetics i wszystko... złośliwiec :) amazonko, babeczko - gadaj, odzywaj się...:) wszystkim nie wymienionym...i wytrwałości! dudka
-
xs666, tak trzymaj, nie ma zmiłuj, tabex tabexem (pomaga), ale trzeba przebudować głowę, psyche, z fragmentów scalić się w jedno, ale głupoty gadam, hahhaha, no trzeba być silnym...i tyle...
-
seti - kolejnych lat pachnących cale naręcze...zamiast bukietu... amazonka - ...przygotowana do świętowania tuż, tuż...?
-
witaj, aurela, kopę lat, hahaha, gratulacje!!!! sebek - miesiąc to prawdziwy sukces, zostań tutaj i może powspieraj innych, podziel się refleksjami na temat Carra. Ja, nie ukrywam, że książka podobała mi się od strony psychologicznej, nawet bardzo, ale czytałam ją po rzuceniu palenia, więc mogę być nieobiektywna... amazonka dudka nadiya złośliwiec słoneczko kinia Z melncholijno-listopadowym pozdrowieniem dla reszty dzielnych wojowników...
-
Witajcie, witajcie ... xs666 - potwierdzam słowa amazonki, Tabex na pewno działa, pod jednym warunkiem, jak tu niejednokrotnie już pisaliśmy - należy połączyć go z silnym przekonaniem, że to nasze \"Ja\" rzuca, to \"Ja\" jest silne, bo najwyraźniej zmądrzało, a Tabex - to po prostu bardzo dobry wspomagacz... Nadiya - :) małgosia n.j. - cierpliwości..., zresztą masz niezły staż, nie strać tego! dudka, jak zwykle miło czytać, jak innych wspierasz... kinia - a czytałaś książkę z linku, ciekawy tam jest fragment o tzw. zbędnych kilogramach w relacji do BP. amazonka złośliwiec Słyszeliście, jest zakaz palenia na nekropoliach w Święto Zmarłych...
-
amazonko, znikając jestem i za wszystkich trzymam łapki. Kochani, jeśli mi się udało, to i wasz murowany sukces, rzucajcie to świństwo i tyle..., nie ma co się rozczulać... nad sobą?, po co? No wiem, że to nie prosto... Heh, tyle rzeczy jest trudniejszych w życiu...
-
amazonka, dobra na wszystko, słuchać się proszę \"zmagający\" się z nałogiem, jasne, że gorzka czekolada lepsza...
-
amazonko kochana trzymaj tak dalej!!!!!!!!! Nie mówiąc już o tym, że za miesiąc do odkreślenia caaaaały rooooooook. Brawo za dzielność, za wspieranie wszystkich! Buziaki!:)
-
Nadiya 261 i ode mnie gratulacje, trwaj tak dalej... bombasti, czytaj, czytaj..., tak jak nie lubię wszelkich poradników, tak ten przemawia \"autentyzmem\"..., hmmm...
-
bombasti, no przecież znam palaczy, conajmniej jak siebie sprzed roku, podejrzewam, że nie-jedna fajka a cała paczka... Ale to przeszłość. Zaczynasz od nowa, jak myślę - mądrzejsza... No i dobrze, ze nie zakupiłaś po wszystkim nowej paczki... Dobra, już nic nie gadam, musisz sama przemielić to w sobie, a wracając do książki, to..., myślę, że odpowie na wiele pytań... Czy ja cię nie widziałam na topiku o callanie? Hmmm... Jeśli tak, to wielki sens w tym. Uwielbiam callan. Od lat ćwiczę, oczywiście z przerwami, bo nie jestem wzorem konsekwencji... , ale... polecam... wszystkim... Działa.
-
dokładnie ta sama, bombasti, drukuj, przerzuciłam ją i myślę, że rzeczywiście jest genialna, o ile człowiek poważnie, dogłębnie się wczyta w nią. jak dla mnie rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zresztą, po lekturze stwierdziłam, ze na tym naszym cudnym topiku, jednak trochę błędów popełniamy , hmmm, po przeczytaniu będziecie wiedzieli dlaczego... Bombasti, ty się nie przejmuj tą nieszczęsną fajką tylko przystąp do lektury!!! Potraktuj tę książkę jako ostateczna rozmowę sama ze sobą...
-
http://iis.elblag.pl/~iis7102/down/pliki//Sposob_na_faje.pdf Kochani, podaję wam elektroniczną wersję Allena Carra, naprawdę warto przeczytać i raz definitywnie rzucić!
-
bombasti - podaję tytuł książki, której szukasz, chociaż pewnie już go znasz: \"Prosta metoda. Jak skutecznie rzucić palenie\" - Allen Carr. Co jakiś czas na naszym topiku amazonka wklejała przykazania palaczy, autorstwa właśnie A. Carra. Na pewno natknęłaś się na nie, czytając topik. No, właśnie, amazonka, potrzebujemy ciebie! Powodzenia! :)
-
dudka, dałam znać na skrzynkę, jak Bob Budowniczy mawiał, damy radę, dlaczegóż by nie, prawda? Teraz zmykam... :) Pozdrawiam wcześniej niewymienionych! :)
-
JEWEL 75, wow, ja Ciebie pamiętam, Kochana, wracaj i walcz! Ale niespodzianka, no... :)
-
Kochani, dziękuję niepomiernie za gratulacje! seti :) Cieszę się, ze jesteś..., że trwasz w BP! złośliwiec! Dzięki! jerzys! Czekolada, owszem, ale ta gorzka, pamiętasz, jak cudnie smakowała w połączeniu z Tabexem? Dudka, hmmm, co by Ci tu poradzić; najpierw tylko rzeknę, że lubię czytać Twoje posty i mocno za Ciebie trzymam kciuki..., z całych sił... Jeśli organizm odtoksycznia się, to różnych dziwów możemy się spodziewać. Niestety! Ja podeszłam do tematu drastycznie i hardkorowo, rzucając fajki zrobiłam oczyszczającą głodówkę. Metoda nie-koniecznie dla wszystkich. Dla mnie rewelacja! Malutkie 10 dni a odciążysz organizm od jedzenia, od niepotrzebnych wzdęć..., cerę poprawisz, więcej sił witalnych będziesz miała. U mnie zaskutkowało. Jeśli chcesz, to pisz na tlen: kisma@tlen.pl, mogę podzielić się wrażeniami i radami. Nie zawsze zaglądam tutaj, aby więcej i szczegółowiej pisać... Jednak..., bez tego topiku, bez dzielnych ludzi wspierających nie dałabym rady... To pozdrawiam tych, z którymi byłam: seti, wiadomo...:) słoneczko, ba, od Ciebie się zaczęło... :) rolf :) Pomógłbyś innym, gdybyś zajrzał, bo postrzegłam Cię jako człowieka z charakterem..., ha! złośliwiec, wiadomo, ostoja... wiewióreczka..., Kobieto..., bądź! Jak Ci tam na obczyźnie? amazonka, nie daj się! a kysz jesienne depresje! kinia, ziomalko..., cieszę się, że od nowa działasz... bombasti :) Boszehsz, wszystkich nie wymienię wszak, ale ciepło o Was myślę... Przepraszam, że wymieniam Wszystki \"na teraz\" dzielnie walczących z własnymi słabościami... Specjalnie dla Gadzinki :)
-
hallo, hallo, dokładnie rok minął... BP... Sama nie wierzę... Jerzys, gratulacje! Zaczynaliśmy w ten sam moment i proszę..., okrągła rocznica... :) Trzymaj się tak! A dla Wszystkich - duuuuuuuuuuuużo dobrej energii przesyłam...Każdy wasz dzien BP jest na wagę złota, dokładnie tak...Ech, a ile się nacierpiałam, aby podjąć tę odpowiednią decyzję..., oj tak...
-
wielka buźka dla Wszystkich...:)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 28