kora1987
Zarejestrowani-
Zawartość
468 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kora1987
-
Merry gratuluje,2kg to duzo w tydz:) ja to tyle chce w miesiac:) nie jestem zwolenniczka diet, bo wielokrotnie robilam rozne.., schudlam zawsze na nich ale jak juz wrocilam do normalnego jedzenia kg wracaly:/ juz od roku postawilam na ****** na mż :) mam swoje wahania wagi, bo jeszcze nie dawno wazylam 64... chwila zapomnienia i ponad 67 jest! w tamtym roku w styczniu wazylam 73-74- cwiczenia i zdrowe odzywianie i zeszlam do 63! potem do 64 podskoczylo i w miare utrzymywalam, ale swieta i jedzeniowa swawolka przy braku ruchu zrobilo swoje:/ mam straszne sklonnosci do tycia! ja cwicze glownie z ewka i mel b:) chce zejsc do 62-63. wiem ze jakos duzo to nie jest, ale dla mnie to jest wyzwanie:) trzymam za Was kciuki :)
-
no bo wlasnie nie wiem czemu on odrazu nie wyskakuje...tylko trzeba pogrzebac w wyszukiwarce kafe wpisac. Wkurza mnie to!!! zmotywowanastudentka zalozyla forum.
-
:) niech się Losinek jeszcze wypowie;) popatrzcie sobie tytuł : ODCHUDZANIE od 1.02.2015:) ja dziś mało poćwiczyłam, tylko na brzuch bo co się średnio czuje, okres sie zbliża.. a wieje u mnie taki halny ze Masakra! Dom chce porwać! Zjadlam: 15 kanapki z wędlina i pomidorem, jabłko, obiad:ryba, surówka kapusty kiszonej i łyżka ziemniaków, 1,5 kanapki z jajkiem, sałata j pomidorem:) Esska niech Ci już w ten net nie szwankuje! Bo to chore ze sama ze sobą pisze:p
-
Hej zmotywowane studentko czy Ty czasem nie udzielalas się na forum z 2014? Ja też chętnie dołączę i ściągnę tutaj jeszcze 2 fajne kobiety:) Może tutaj znajdziemy więcej motywacji;) ja juz walczę od 1 stycznia, przynajmniej godz ćwiczeń plus zero slodyczy. CO dziennie notuje co jem żeby nie przeginac;) witam wszystkie kobiety:)
-
I po spacerze! A tutaj dalej cicho! :/ zasypalo Was??? Odzywajcie się po trochę głupio pisać samą sobą:)
-
na kolacje jednak zjadlam salatke z tunczyka plus 2 kanapki:) glod mnie zlapal:) cel cwiczeniowy zrealizowalam i zaraz na spacer ide:) a co Wy tak milczycie??hej hej kobietki?:)
-
Czekam z niecierpliwością Esska; ) Twoje ciało tez się ucieszy:) ja znowu sie super czuje, mam wiecej energii i lepsze samopoczucie! Warto ćwiczyć! Losinek wybaczam ciacho tylko dlatego ze jesteś na urlopie:) ja znam siebie i na jednym bym nie poprzestala:) heh. ale pilnuj się bo jesteśmy na redukcji a takie ciacho to chwila przyjemności a potem długo go trzeba spalać:) super ze spędziłas aktywnie czas:) w temacie dietetyka, niestety też się nie orientuje ale myślę że warto pójść, dużo od Pani będzie zależało jaki będzie efekt;) Powodzenia! JEŻELI chodzi o prace to ja już od 1 pracuje, nie ma tak dobrze:) Esska udanego dnia w pracy i wracaj szybko do zdrowia, nie daj się tej kolce rozpanoszyc!!! Słodkich snów Kobiety! :)
-
Uuu uuu al tu cicho!!! Medluje:ćwiczenia takie jak wczoraj:) Zjadlam: 2 kanapki serek wędlina ogórek, marchewka, jabłka z ryżem i niestety kawałek domow. pizzy (pychota). A wy jak tam?? U mnie mróz jak nie wiem! Aż mi się zdomu wychodzić nie chciało..odzywamy sie:) wyzwanie trwa! ESSKA mam nadzieję że u Cb ok!
-
hej:) Losinek, trzymaj diete i duzo spaceruj a bedZie dobrze:) po urlopie wracasz pelna para i moze zaczniesz z nami cwiczyc?;) ja dzis delikatnie pocwiczylam bo mnie strasznie zakwasy mecza... starosc nie radosc, Kurcze jak to czlowiek szybko zastyga i mam taka slaba kondycje ze az wstyd:( no ale do rzeczy zaliczylam z mel abs, posladki i cardio i z tiffany boczki:) zjadlam: 2 kanapki z wedlinka i serem zoltym, banan (uwielbiami nie moge z nich zrezygnowac), miseczka barszczu z ziemniakami i jajkiem, platki i otreby z mlekiem, jablko jeszcze w planie:) Esska a jak u Cb?
-
Ja tez melduje ze skalpel i boczki z Tiffany zaliczone:) ale niestety zamiast kefir zjadłam 2 kanapki i małego banana:) głodna byłam:) idziemy jak burza:) spokojnej nocy. JA chodzę późno spać i do tego śpię jak drewno wiec mam luz w tej materii:)
-
Hej w ten halny dzien:) co słychać? Moje sprawozdanie. Mam po wczorajszym ćwiczeniu nieziemskie zakwasy:) śmiech normalnie jak zastyglam:) zjadlam: -sniadanie: bułka wiloziarnista, wędlina pomidor ogórek cebulką -2 śniadanie: banan -obiad: miseczka barszczu zabielanego z 1 jajkiem -2 danie po ok 3 godz: mały placek ziemniaczany z surówka z kapusty kiszonej (zapachnialo mi jak mężowi robilam) -wieczorem kefir :) zaliczyłam rano szybki marsz 6 km:) wieczorem skalpel!:)
-
Esska, pewnie ze damy rade;) ja koniecznie wracam do ćwiczeń, człowiek potem czuje ze żyję ma więcej energii:) warto:) syn ma super mamę, mam nadzieje ze docenia:)
-
Witajcie w nowym roku:) mam nadzieje ze dobrze sie bawilyscie;) Zgodnie z obietnica od dzis sie pilnujemy:) ja zacznę pisać co jem, to mnie z dyscyplinuje. A wiec: bułka wiloziarnista z wędlina ogórkiem i papryka, banan, kubek barszczu czerwonego, miseczka ryżu z jablkami, koło 19 zjem jogurt naturalny z otrebami:) zaliczyłam szybko marsz 6 km i zaraz idę zrobić abs, posladki z mel i boczki z Tiffany:) może jeszcze o ewki zahacze:) JesCze raz szczęśliwego nowego roku; )
-
Widzę ze ja najbardziej przyszalalam w święta:) moje postanowienia: schudnąć do 63-minimum i utrzymać to przez cały rok! Podszlifować angielski :) wyjechać na wakacje latem-nie sama praca człowiek żyje:) remont domu :) !!! Co do stoków kompletnie się nie orientuje bo nie jeżdżę;) nawet baaaa nie umiem na nartach jeździć wiem wstyd bo z gór pochodzę:/ ale mam dwie lewe nogi jeżeli chodzi o narty:)j również życzę Wam aby kolejny rok bl lepsze od minionego:) szampanskiej zabawy;)
-
Aa co do słodkiego, j tez mam czasem taki dzień i nie ma, musze coś zjeść, ważne żeby kontrolować ilosc:) i nie wsunąć czekolady:)
-
Hej dziewczyny postanowiłam wskoczyć dziś na wagę bo cos czułam ze przegielam tym moimi grzeszkami, tak sobie pozwalałam i ponad 2kg na wadze więcej!!!! Eh trudno zrzuce... ale jak to jest człowiek sobie chwile popusci i cach wsga przywola odrazu do porządku! :/od dziś wracam do zdrowego odżywiania zero slodyczy i poruszasie bede chciala zacząć, koniec lenistwa!
-
Esska mam nadzieje ze lepiej się czujesz:)
-
Esska brawo!!!! Chyba zostaliśmy we dwie:) przywitać z nowyrrok 6 z przodu:)
-
U mnie dzień było 15 stopni, tak cieplo;) wieje wiem wiatr...ale pogoda i tak boska! Nie lubię śniegu :)
-
Uuu uuu ci za cisza!
-
hej hej :) Holland, odzywaj sie czesciej, bo smutno bez Ciebie tutaj:) Swieta sprzyjaja grzecha, ale jakis zdrowy rozsadek zachowac nalezy;) ale ja np jakos strasznie zalowac sobie nie bede;D bez przesady:) Przykro, ze nie spedzac swiat z rodzina.. ale z facetem zoorganizujcie sobie chociaz jakis uroczy wieczor;) zeby chociaz namiastka byla;) i wracaj do cwiczen:) mialas zdjecie pupy wyslac;) ja dalej czekam:) Losinek dziwne, ze az kilogram w 3 dni az tak sobie pozwalalas? czy masz takie sklonnosci? moze przed okresem jestes?? Nic sie nie martw, walczymy dalej;) Esska, fajnie ze poczynilas zakupy, ja po ikeii moglabym buszowac godzinami, tyle fajnych rzeczy tam jest dla mnie!;) 40 km to nie daleko ;) pod wzgledem okresu jestesmy zsynchronizowane, ja dostalam wczoraj;D i sie nie zwazylam z tego wzgledu:)a TY??? wskoczylas na wage?? dziewczyny kopiemy sie po tylkach, wszystkie bez dwoch zdan;D i za cwiczenia! podejrzewam ze po okresie torbiel znikla, wiec i ja mam zamiar si eporuszac;) maz dostal xboxa od miolaja i tam jest jakis fitness, mam zamiar wyprobowacŁD ydam relacje dzis;) Gosciu, ja jestem na foirum od poczatku (prawie) i osiagnelam swoj cel- 10 kg mniej, teraz jestem zeby nie zaprzepascic swojego osiagniecia, no i fajne są tutaj dziewczyny,a wiadomo w kupie siła;) Poza tym było kilka dziewczyn, ktore rowniez osiagnely swoje cele;) jak sie chce, to mozna wszystko:) milego dnia!
-
kurcze, ale slodziak!!!! nie dziwie sie synowi, ze odrazu sie zakochal!!!! kochany taki, tylko przytulac:) ale sprzatac masz za nim co:) ale zycie ma sie jedno i takie stworzonko moze tyle wynagrodzic, ze ja bym sie zgodzila:) moze i moj maz sie kiedys przekona, bo lubi zwierzaki (tylko nie w domu).na razie mam kotka znajde i w olnej chwili wysle Ci jego zdjecie, tylko musze go dorwac i mu zrobic:) jak robie obiad to na zewnatrz na parapecie od kuchni waruje i caly czas az ja jestem, to on siedzi:) eh... uwielbiam zwierzeta i nie wiem czemu ludzie czesto z nimi sie zle obchodza... Potraktuj zakupy jako relaks, moze sobie kupisz cos ladnego:) a daleko masz do krk?w sensie km? ja jakies 100. Slodkich snow! i jutro cwiczymy razem :) mam nadzieje ze jednak Holland wroci, a Losinek jest w gorach, wiec po weekendzie sie odezwie:) tylko my takie kury domowe siedzimy w domu i jezdzimy na szmacie:)
-
dziewczyny wyzwanie, od jutra przez tydzien narazie (trzeba sie wciagnac) po 40minut cwiczen, co kto chce, byle sie ruszac.w ja uznalam, ze tez moge sie juz zaczac ruszac bo sie rozhulalam i nawet boje sie jutrzejszego wazenia, to czekoladka, batonik i tak co dziennie cos zakazanego... koniec z tego!
-
Esska jaestem:) co słychać? Jutro ważenie:)
-
Holland jak nie wrócisz to ja też sobie pójdę! Wracaj ale juz:)