Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kora1987

Zarejestrowani
  • Zawartość

    468
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kora1987

  1. przy karmieniu piersia moze i tydzien nie robic, moja starsza corka tak miala, stresowalo mnie to bardzo.. ale potem, jak rozszerzalam diete to byly czesciej. Nie masz sie co niepokoic. gabi z kolei robi co dzienni, czasem co 2 dni ale wtedy jest pol dnia niespokojna, marudna az wteszcie walnie kupke, ze az plywa w niej :/ co dziecko, to inaczej. Ja szcżepilam na rotawirusa, miala podawane z pneumokokami. Ladnie zniosla, na szczescie bez gpraczki i innych rewelacji..
  2. Dziewczyny, my kupilismy hustawke z kinderkraft, taka wypasiona, 500 zl dalismy i nasze corki maja ja w nosie! praktycznie nie uzywana. Chyba sprzedam, bo mi tylko miejsce zabiera. Moim zdaniem jest swietna, solidna, mozesz podlaczyc do pradu, ma karuzele, swiatelka migajace, rozne muzyczki, ustawiasz temp i czas hustania.. i co z tego, jak woli rece! jeszcze chwile poczekam.. moze sie przekona, jak nie to sprobuje sprzedac. Bylysmy w tamtym tyg do szczepienia, ma 66 cm i 7,5kg ;) a Wasze pociechy, jakie juz duze? Na szczescie szczepienie zniosla bez jakis rewelacji. Juz taki fajny bobas jest, smieje sie z byle czego, grzeczna jest ogolnie.. tylko musi mnie miec kolo siebie ;) w nocy 1-2 pobudki ;) dzis sie wyspala o 3 i szalala do 5, poczym o 5 obudzila sie Zuzia i mialam po spaniu ;)
  3. ja tez przyjmowalam bromergon, nie na laktacje a przy staraniach o ciaze. tez raz stracila przytomnosc, czesto na poczatku przyjmowania sa takie akcje.. co do lrezentow ja starszej kupuje tipi, a mlodszej szczaniaczka uczniaczka ;) wszystko zalezy co juz masz i co lubi Twoje dziecko ;) moze mata edukacyjna, fajna sprawa sa takie duze puzle na ziemie, na pewno sie przydadza. Wszelakiego rodzaju zabawki edukacyjne, grajaco migajace u mnie robily furrore ;) moja corka lubila tez taka duza kostke chyba z babyone, szelesci, kustereczko i inne takie bajery- dalej sie nia bawi, Gabi tez juz zaczyna sie interesowac nia ;)
  4. Justyna, nie spiesz sie bo mozesz narobic sobie wiecej problemu, moze go brzuszek bolec i inne takie. Po cos obie dokladac zmartwien ;) Rozumiem Twoje powody, zrobisz jak bedziesz uwazala ale czas szybko plynie, ani sie nie obejrzysz a pol roku minie. ja planuje po 6 miesiacu, wcale mi sie nie spieszy, to rozszerzania nie jest takie super fajne, nagotujesz sie a potem Ci dziecko pluje, ile czasem trzeba wymyslac, zeby zjadlo pare lyzeczek.. u mńie tak naprawde zaczela ladnie fajne porcje (starsza corka) jesc po 11 miesiacu, wczesniej to takie symboliczne porcje bym powiedziala. zaczynalysmy od warzyw. Mam szczescie bo je pieknie. Jedna rzecz mi sie udalo (wiele zakladalam przed narodzinami corci) nie daje corci slodyczy. Czesto slysze, ze wymyslam i przesadzam.. ale chce ja uchronic od cukru. wydaje mi sie ze przez to uwielbia warzywa owoce.. Uwilbia kiszone ogorki, gotowane buraczki, swieza papryke. Jezeli chodzi o odstawienie od piersi,u mnie to byla droga przez meke.. i ostatecznie ktoregos dnia powiedzialam dosyc i kilka dni meczarni i poszlo.
  5. u mnie jest tak, ze dzwonia z przychodni i mowia mi o szczepieniu, jak mi cos nie pasuje to umawiam sie na kolejny termin.zero problemu. jak masz obawy to odczekaj i umowisz sie na inny termin. najwyzej zadzwon i powiedz, ze dziecko ma katar ;) i po problemie ;)
  6. a jeszcze co do chrzcin, dziewczyny ja mam slub i takie robil nam problemy ze wzgledu na fakt, ze chrzesni nie odbeda nauk przedchrzcielnych!! brat przyjezdzal z zagranicy na 1 dzien i nawet gdyby chcial, nie mialby jak zrobic.. mowie Wam parodia!!!! ja z mezem poszlismy na to dla swietego spokoju., wymyslaja takie bzdury, jakby ludzie nie mieli co robic.. ale na poludniu to juz w ogole przekichane, ksiadz mysli, ze panem i wladca jest! byl opryskliwy i bardzo niefajny, do tego stopnia, ze druga corke bede chrzcic gdzie indziej, jestem tak zniechecona, ze w ogole sie nie spiesze.
  7. mnie tak przeszkolila starsza corka, ze uwierzcie i nie noscie za duzo, bo potem ze wszystkim problem. Do tego nie byla lekka... nadgarstki mi wysiadaly doslownie. jak juz jest zle to nosze, czesto przytulam, ale generalnie unikam noszenia... tak nauczylam starsza i strasznie potem to wykorzystywala. Takie maluchy to madrusie. a jak zabawiam? kupilamw biedronce chyba za 40 zl taki prohektor z gwiazkami w postacui krowki, zapalam jej to, zmieniaja sie kolory-bardzo lubi. fajna zarowke projektor misie maz kupil, uwaga chyba za 8 zl!!! kreca sie te misie i obie corki to lubia. czasem wlaczam te tv i jak lezy na kanapie tocos tam popatrzy ( wiem, zla matka! alw przy dwojce takich maluchow trzeb Jkos sobie radzic) lampy swiece,bo weszla w ten etap, ze ja interesuja. Lubi tez zdjeci ogladac, ktore wisza na scianie. Ustawiam ja do nich i dobre kilka minut z glowy. Do wozka wkladam ;) a jak zle, lezymy sobie razem albo trzymam ja na rogalu do karmienia ;) niestety lezak, hustawka jej nie odpowiadaja. generalnie nie moge narzekac,jest grzeczna ale nie lubi byc sama, nie moge zostawic jej n minute bo placz. Z karmieniem nie ma problemu, ja karmie na rogaLu, wstaje w nocy maks 3 razy, najczesciej 2 wiec nie jest to uciazliwe. starsza karmilam 15 miesiecy, ( za nic nie moglam oduczyc po roku chcialam odstawic) teraz rok chce karmic. Musze przyznac, ze karmienie strasznie mnie teraz cieszy, nie mialam zadnych problemow od poczatku, corka nie wisiala godzinami, nie zmaltretowala mi sutkow.. Z mojej perspektywy aktualnie to podziwiam kobiety, ktorym sie chce wyparzac te wszystkie butelki, dla mnie przekichane!
  8. Mi po pierwszej ciazy szybko sie wchlonal, mozna powiedziec, ze wychodzac ze szpitala po 11 dniach mialam taki, jak przed ciaza. Zaszlam szybko w 2 ciaze i niestety teraz jest duzo trudniej.. brzuch mam wystajacy, wage duzo wieksza.. i jakos nie chce mi sie wierzyc, ze ta skora sie wchlonie, pewnie schudne w koncu do swojej wagi.. ale brzuch juz nie bedzie taki sam...
  9. No niestety nie lubi ale i tak jest lepiej niz na poczatku. Starsza corcia uwielbiala kapiele a Gabrysia nie lubi i nic na to nie poradze, poza tym, ze czekam az polubi ;) heh. mi zostalo ponad 4 kg do zrzucenia, cwicze juz dobry miesiac ale waga opornie schodzi przez moja niedoczynnosc chyba. ja cwicze z mel b, chodakowska, tiffany rothe. Z jullien tez kiedys cwiczylam. Dodatkowo na wioslarzu macham. Ja to mam tak, ze przytyje mig a zeby zrzucic to musze sie nameczyc. Po pierwszej ciazy, samo zeszlo, nie wiedzialam kiedy.. teraz jest duzo gorzej :/ no ale sie nie poddaje, cwicze poznym wieczorem, jak zasna.. czasm pol godz, czasem godzine. Mam okropny celluli i chyba on mnie motywuje glownie.. Jezeli chodzi o skoki, to ja tez widze u swoich corek, wiec jak najbardziej wystepuja. Co do wagi i wzrostu, za chwile idziemy na szczepienie, to sie dokladnie dowiem ;) ale dobrze ponad 7 wazy na pewno! tez wyrasta z 68. Co do jedzenia, ja jem wszystko, kapuste tez.. ale musze powiedziec, ze marudzila mi po niej.. i nie wiem czy to zbieg okolicanosci czy cos bylo na rzeczy.. starsza corka miala mega kolki, to praktycznie zylam o paru produktach na kryz, jak dziecko sie meczy to czlowiek boi wie tykac czegokolwiek, zeby nie zaszkodzic.. pomimo, ze wie, ze to pewnie nie zaszkodzi. Tak gosciu, moze tak byc, ze spi roznie. Chociaz moja ogolnei w dzien malo spi, ciesze sie, jak pospi chociaz godzinke ;) Nie przejmuj sie wodnista kupka, u nas sa czesto i ni uwaAm, ze to cos zlego ;) tez bym nie wybudzala w zyciu, tylko cieszyla sie ze chce tyle spac ;)
  10. Justyna wrzuc na luz. Nawal jeszcze nie raz Ci sie przytrafi. Odciagaj, tak jak wyzej Ci zaproponowalam i nie bedzie sie denerwowal ;) jeszcze nie raz Xie cos zaskoczy, rzy dziecku to wszystko potrafi sie zmienic. Niby jest juz cos wypracowane a za chwile wszystko sie zmienia.. wiem, po starszej corce ;) Cecyssia, skoro zalezy Ci na karmieniu piersia postaraj sie nie dokarmiac. To ze wydaje Ci sie ze nie masz w piersiach pokarmu to tylko Twoje zludzenie. Organizm to cwana bestia, da rade wyprodukowac tyle ile corcia bedzie potrzebowac. Musisz tylko przykladac (jak widzisz, ze niedojadla z jednej, daj druga a potem znowu piersza..) a jak dajesz mm to nie dajesz sygnalu piersia do rodukcji wlasnego mleka.. i takie postepowanie nie pobudzi laktacji tylko ja wyciszasz. Nie odbierz tego za pouczanie. Ja tam nie uwazam, ze mm jest zle. Kwestia wyboru. Dla mnie kp jest idealne, wyciagam i z glowy ;)
  11. a wlasnie, jak Wasze piersi wygladaja, duzo wieksze? u mnie masakra , z 2 rozmiary lekko wieksze... A nigdy nie chcialam miec takich wielkich... oby wrocily do normy ;)
  12. Ja biore identycznie jak z pierwsza corka, 5 in 1 plus rotaswirusy, pneumokiki i ospe. Teraz te pneumokiki sa da darmo ponoc, nie orientowalam sie ale we wtorek ide na szczepienie, wiec sie dowiem.
  13. i jak. najbardziej mozna a nawet trzeba klasc na brzuszek, ja tez czekam az tylko peoek odpadnie o bede czesciej dawac. juz z pepkiem na chwile ja dawalam ale to doslownie chwile bo sie balam o ten nieszczesny pepuszek i ze jej moze byc nie milo..
  14. gratulacje Malgosiu!!! Reox- juz blizej niz dalej, trzymam kciuki zeby znenacka, szybko sie rozkrecilo!
  15. anemie ma, ze podajesz zelazo? u mnie po wit k zauwazalam, ze bardziej ja meczylo :/
  16. Mama32 krzyczo od poczatku o znieczulenie.Reox zanim podadza to wypelniaja multi papierow,ja odrazu zaznaczylam,ze chce. Zeby podac musi byc min 4. cm.oni pytaja w trakcie jak sie czujesz i czy decyduje sie juz.lepiej wczesniej, bo nie odrazu przyjdzie anestezjolog a chyba do 7 moznadac. Tak czulam skurcze i juz mialam ich dosyc.. szybko postepowaly po przebiciu pecherza, do tego te masaze szyjki. Samo wkucie przyjemne nie jest ale nie jest bolesne.zwijasz sie na boku w klebek. Znieczulenie daje na godz rade potem podaja przez cewnik.caly czas byla przy mnie piel.anest. bo monitoruja serce i cisnienie. Mam porownanie i w zyciu bym juz nie rodzila bez znieczulenia. Polecam!a glupie docinki ignorujemy! Dacie rade!
  17. Nie nie, jaja rodzilam w limanowe (chociaz do medikpru mi blizej) dr widomski. ZE wzgledu na zaufanie do lekarza i poloznej wybralam lim. Nie zaluje, chocisz medikor ma super opinie. Ty tam rodzisz? Mama32,wrzuc na luz. Jak noe dasz rady?zrobia ciecie,nie wkrecaj sie. To,ze dziecko wieksze nie znaczy,ze porod bedzie ciezszy. WRZ KAPIEL,ZRELAKSUJ SIE bo podswiadomie blokujesz sie przed rozpakowaniem.
  18. Nie nie, jaja rodzilam w limanowe (chociaz do medikpru mi blizej) dr widomski. ZE wzgledu na zaufanie do lekarza i poloznej wybralam lim. Nie zaluje, chocisz medikor ma super opinie. Ty tam rodzisz? Mama32,wrzuc na luz. Jak noe dasz rady?zrobia ciecie,nie wkrecaj sie. To,ze dziecko wieksze nie znaczy,ze porod bedzie ciezszy. WRZ KAPIEL,ZRELAKSUJ SIE bo podswiadomie blokujesz sie przed rozpakowaniem.
  19. Wszyatkim gratuluje. Faktycznie urodzaj! dzielne mamusie! A calej reszcie jeszcze troszke cierpliwosci :)Jeszcze troxhe i bedzie po. U mnie opieka jest cudowna tylko upal daje sie we znaki.. a co do porodu-gdyby nie moj lekarz i polozna to na pewno tez dalej bym byla w ciazy. Po ktg mialam lekkie slurcze,2cm rozwarcie,zrobil maaaz szyjki (zrobilo sie 2,5-bolalo :/) potem zlecil lewatywe zeby pobudzic skurcze,podzialalo,3,5cm,znowu masaz-4..Nastepnie przebil pecherz i do 6cm poszlo migiem.. skurcze juz dawaly mocno,krzyzowe tylko mialam,dostalam znieczulenie. I jak mi sie cudownie zrobilo..bez bolu,czujesx na skurczu rozpieranie i napinanie. Jaka ulga. Od znoeczulenia do partych minela 1,5 godz. Na partych juz czuc takie mocne napieranie ale skurcze mnie tak niezmeczyly,ze mialam sile i s zybko poszlo.corcia byla owinieta 3 razy pepowina. Pisze to wszystko po to,aby nie wahac sie brac znieczulenia, jezeli mozemy-pomozmy sobie. Mam porownanie i po 1 dwa dni lezalam nieprzytomna a teraz po 2 godz wzielam prysznic i generalnie czulam sie spoko. Obloki nie mysl o powiklaniach,idziesz rodzisz i wychodzisz ze zdrowym dzidziusiem-nie ma inneh opcji ;) powodzenia dziewczyny.
  20. Karola a nie zrobilas sobie w Polsce prywatnie usg, tak dla samej siebie?ja bym nie wytrzymala. Moj maz ma 192, ja 172 a 1 corcia mierzyla 56 cm i wazyla 3560-czyli dosc standardowo.Z KOLEI u mojego brata oboje okolo 172 a corcia 4300 i 60cm. Chyba nie ma reguly ;) pozniej za to jest, moja corcis jest widocznie wyzsza od rowiesnikow, na kazdym bilansie nam to mowia. Co do wagi, to mam nadzieje, ze poleci... bo przeraza mnie wizja wieloryba, ale bede pracowac nad tym. Obloki, bezdotykowy termometr intec hm 488 pro :) a co do paciorkowca, mialam robione w tamtym roku i teraz mi nie robil, az go zapytam czy czasem nie zapomnial ;) reszte badan o ktorych piszecie-mam. Toksoplazmoze i cytomegalie robilam dwukrotnie:) Karola, super info, ze dzidzius urosl i nie ma takich dysproporcji :) a co do wod, oby sie wyrownalo wszystko!
  21. No pewnie, ze kup. ja gdybym nie miala to bym kupila. A tak mi sie przypomnialo, ze nie pisalysmy o przewijaku-ja mam i polecam, pomimo, ze stosowalam go gdzies pol roku, potem juz wszedzie przebieralam. Wlasnie wodze, ze moja to bedzie najwieksza, hahaha. Pierwsza wazyla 3560, nie chcialabym ,mzeby ta wazyla wiecej niz 4 kg :o alw co bedzie to bedzie ;) byle zdrowa, oboje z mezem jestesmy wysocy, wiec miże to ma jakis wplyw... Jeszcze trzeba bracvpod uwage, ze to waga orientacyjna... :o
  22. hej, moja w skonczonym 35 tyg wazyla 2760 plus minus. Justyna, ja slyszalam p Holandii, zreszta w Anglii chyba tez dlugo nie trzymaja.. Moja bratowa rodzila w prywatnym szpitalu i na drugi dzien byla w domu.. roznie to bywa. Ja aktualnie boje sie zoltaczki, bo ona pojawia sie w 3-5 dobie o wole polezec z dzieckiem dluzej niz potem wracac i naswietlac... :/ Co do nawilzacza, my kupilismy duzo wczesniej taki duzy, bo mielismy suche powietrze w sypialni i rewelacyjna sprawa. Zawsze cierpielismy na bol gardla.. a od paru lat swiety spokoj, wiec jak najbardziej polecam. Co do termometru to maz poszedl do apteki i kupil z pooecenia aptekarki. Testowalam go i żniza o dwie krski od tego zwyklego wiec zadna tragedia a wygoda, ze szkoda mowic. Nie wyobrazam sobie tym zwyklym takiego malucha meczyc. Ja zaplacilam cos kolo 120 zl. ja mam tak, jak mamaminimo szal mnie ominal, ale to chyba dlatego, ze to drugie dziecko.mCzlowiek ma zupelńie inne podejscie. Trzeba wziasc pod uwage, ze to lato wiec nie ma co przegrzewac dziecka.. ja na pocżtek mysle kocykiem przykrywac, a potem kolderka. Rozek mi slyzyl tylko do noszenia dziecka (jakos czulam sie bezpieczniej, ja dawalam komus dziecko w rozku) Aaa Obloki, jezeli masz plan twk odciagac i do lodowki dawac, to proponuje elektryczny laktator bo recznym bys sie zajechala. Nawal jest zwykle na poczatku, potem laktacja (dosc szybko sie normuje). Kilka dni po porodzie jest wielkie bum.. przynajmniej ja tak mialam, normalnie z piersi robia sie kamienie..okropne.
  23. hej, Ja biore prywatna polozna i z nia uzupelniam plan porodu, jakos w polowie lipca.. a normalnie to nie wiem, jak to wyglada ale na pewno jest respektowany. kolezanka nie zgodzila sie na naciecie i pekla.. to jej powiedzieli, ze sama chciala :/ Moze popytaj czy mozesz miec swoja polozna, fajna opcja. Mi ta opcja daje jakis wewnetrzy spokoj. Ja podgrzewacza nie kupowalam, bo karmilam piersia. Zobaczysz, jak to bedzie.. dokupisz pozniej wrazie w, bo przy mm chyba jest przydatny. Lozeczko mam 120/80 biale drewniane. Teraz chyba bym kupila turystyczne, bo jak zaczynala wstawac to sie obijala.. ale takie po prostu mi sie podobalo i wydawalo porzadniejsze. Laktator kupilam reczny z avanta- mi sie bardzo przydal juz w szpitalu, jak dostalam nawalu. Potem, jak musialam gdzies wyskoczyc, to odcisgalam i tesciowa podawala Zuzi. Duzo osob poleca elektryczny ale to wszystko zalezy, ile i jak czesto trzeba odciagac. Mi reczny wystarczyl :) jak sie czujesz? okej! milego dnia kobietki! u mnie na zewnatrz sauna.. rolety zewnetrzne ratuja nam zycie, bo w domu byla by miazga :o
  24. to ja jestem rekordzistka! 110 cm :) zmierze pozniej jeszcze od tego spojenia z ciekawosci :) co do rozstepow, ponoc to bardzo uzaleznione od genetyki, ja narazie na szcżescie nie mam..ale przy takim wielkim brzuchu, to pewnie jeszcźe wyskocza :/
  25. hej, no pewnie,ze mozesz pytac. Po to tutaj jestesmy. W dniu, w ktorym urodzilam zaczelam 38 tydz i zaliczyli, ze ciaza donoszona. Wody mi odeszly i ja mialam podawana oksytocyne, 4 dawki. Bol niedopisania ale mi wody odeszly a rozwarcie nie chcialo sie zrobic.. Ja w planie porodu rok temu musialam wyrazic zgode na oksytocyne. W moim przypadku, gdybym sie nie zgodzila, to byla by cesarka a rodzilam naturalnie 18 godz :o corka wg usg miala wazyc 3100 a wazyla 3560 ;) brzucha nie mierzylam, jutro z ciekawosci to zrobie ale ja to mam naprawde spory ;) na pocieszenie wczoraj u gina spotkalam dziewczyne, ktora rodzila 2 godz! szceciara! takich porodow nam zycze!
×